| « poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2011-05-23 19:27:34
Temat: Re: Droga do rajuDnia Sun, 22 May 2011 22:12:36 +0200, cbnet napisał(a):
> Stęskniłaś się, stara kłamliwa Kurwo?
>
> Niedawno zaklinałaś się, deklarując co innego.
> BTW
> news:1b1i71ovwyf10.1cgqs4m1k1ho5$.dlg@40tude.net
Chcesz, żebym tobie obietnic dotrzymywała?
:-)
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2011-05-23 19:29:54
Temat: Re: Droga do rajuDnia Sun, 22 May 2011 13:29:11 -0700 (PDT), performerka napisał(a):
> mam pytanie do was szanowne xl i medeo.
> czemu dajecie tak po sobie jechac cb?
> siedze, czytam, mysle i nijak nie umiem
> tego zrozumiec, jak kobieta moze dac
> sie tak szmacic... nawet vide net?
> sorry ze sie wpinam miedzy wodke a zakaske
> ale chcialabym zrozumiec to zjawisko.
Spróbuj zrozumieć, że tzw szmacenie następuje tutaj, i owszem, ale nie NAS.
Zeszmaca się tutaj cbnet. Sam siebie. Nas to nie dotyka. Oddziela nas od cb
nie tylko szyba monitora...
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2011-05-23 19:30:32
Temat: Re: Droga do rajuDnia Sun, 22 May 2011 22:33:51 +0200, cbnet napisał(a):
> Ide o zaklad, ze akurat ty to doskonale rozumiesz.
> Tylko udajesz, bo one obie ci zaimponowaly.
I tobie - no przyznaj się, cep...b....pie 3-)
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2011-05-23 19:39:09
Temat: Re: Droga do rajuDnia Sun, 22 May 2011 14:15:56 -0700 (PDT), performerka napisał(a):
> On 22 Maj, 22:29, performerka <m...@i...pl> wrote:
>> mam pytanie do was szanowne xl i medeo.
>> czemu dajecie tak po sobie jechac cb?
>> siedze, czytam, mysle i nijak nie umiem
>> tego zrozumiec, jak kobieta moze dac
>> sie tak szmacic... nawet vide net?
>> sorry ze sie wpinam miedzy wodke a zakaske
>> ale chcialabym zrozumiec to zjawisko.
>
> nie odpowiadacie, wiec napisze co sadze.
> sadze, że obie jestescie tak zblazowane
> swoim spokojnym i ustatkowanym normalnym zyciem
> o ktorym niektore kobiety tylko moga pomarzyc, ze
> poprostu musicie sie narazac tutaj podkladac pod ten
> jego zalosny plas slowem, bo nie czujecie ze zyjecie???
> wiecie co, kobity, moze jestem przewrazliwiona ze
> wzgledu na dawna autopsje, ale wasza aprobata jego zachowania
> dziwi mnie dosc powaznie.
Nie, to zupełnie nie to.
Chamstwu trzeba CZYNNIE stawiać czoła. W każdym chamie drzemie tchórz - w
zetknięciu z odporem.
Gdybyś miała rację w tym, że "dajemy się" zeszmacić, to każdy normalny
człowiek po ataku CHAMA popełniałby samobójstwo z powodu odczucia
zeszmacenia przez kogoś. W związku z tym normalni ludzie już dawno
wyginęliby 3-)
> tacy jestescie niby lepsi, wykrztalceni;
> nauczyciele, psycholodzy, lekarze, informatycy a zachowujecie
> i tolerujecie zachowania wlasciwe dzieciom... e dzieciom bahorom .
> on mi slowo to ja mu piec. takze ten... zal mi was bo jak byscie nie
> wiedzialy, ze ognia nie zagasza sie oliwa, a z drugiej strony czuje
> pewna dziwna satysfkcje, ze jednak nic nie stracilam konczac jedynie
> zawodowke.
Myślę, że masz duże kompleksy na punkcie wykształcenia, a niesłusznie.
Niepotrzebnie łączysz wyksztalcenie z odpornością psychiczną - jedno z
drugim bowiem nie ma nic wspólnego.
> ale wasze gruntownie wyedukowane umysly sie tego domagaja- jesli nie
> chora ambicja. ;)
Tłumacz sobie tak, jak potrafisz. Tylko zapamiętaj: przed chamstwem nie
uciekniesz, w związku z tym musisz mu stawiać odpór. I to najlepiej jego
językiem, bo innego nie rozumie. Jesli tego nie zrobisz, tylko ulegniesz
lub się wycofasz lub będziesz udawała, ze go nie ma, ono wepchnie się na
Twój teren i dopiero wtedy pozbawi wszystkiego, co masz w sobie najlepsze.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2011-05-23 19:39:46
Temat: Re: Droga do rajuDnia Sun, 22 May 2011 23:27:50 +0200, medea napisał(a):
> A jak sobie radzisz z aprobatą tych, którzy mają go za autorytet? Musi
> Cię jeszcze bardziej boleć, prawda?
Bardzo celne.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2011-05-23 19:40:58
Temat: Re: Droga do rajuDnia Mon, 23 May 2011 00:30:46 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:irbv4n$2na$...@n...onet.pl...
>
> W dniu 2011-05-22 23:15, performerka pisze:
>>
>> nie odpowiadacie, wiec napisze co sadze.
>
> Było się nie kąpać w gorącej wodzie. Ludzie mogą mieć jeszcze inne
> problemy, poza odpowiadaniem Tobie. :)
>
>> sadze, że obie jestescie tak zblazowane
>> swoim spokojnym i ustatkowanym normalnym zyciem
>> o ktorym niektore kobiety tylko moga pomarzyc
>
> Hm, miłe, że tak mnie odbierasz, chociaż nic nie wiesz. :)
>
>> wzgledu na dawna autopsje, ale wasza aprobata jego zachowania
>
> A jak sobie radzisz z aprobatą tych, którzy mają go za autorytet? Musi
> Cię jeszcze bardziej boleć, prawda?
>
>> dziwi mnie dosc powaznie. tacy jestescie niby lepsi, wykrztalceni;
>> nauczyciele, psycholodzy, lekarze, informatycy a zachowujecie
>> i tolerujecie zachowania wlasciwe dzieciom... e dzieciom bahorom .
>> on mi slowo to ja mu piec. takze ten... zal mi was bo jak byscie nie
>> wiedzialy, ze ognia nie zagasza sie oliwa, a z drugiej strony czuje
>> pewna dziwna satysfkcje, ze jednak nic nie stracilam konczac jedynie
>> zawodowke.
>> ale wasze gruntownie wyedukowane umysly sie tego domagaja- jesli nie
>> chora ambicja. ;)
>
> Idę dać wypocząć mojemu wyedukowanemu umysłowi, co i Tobie radzę.
> Pa
> ====================================================
======================================
> Ewo- czy w Twojej opinii np człowiek chory na cholerę może się powstrzymać i
> nie wypróżniać non stop? Pytam poważnie?
Cholerę się leczy. Także jej zapobiega szczepionkami... z cholery.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2011-05-23 19:46:14
Temat: Re: Droga do rajuW dniu 2011-05-23 13:35, performerka pisze:
>
> tobie jak po kaczce, zwlaszcza... zwlaszcza, ze przeciez
> widzieliscie, poznaliscie sie w tym gronie na spotkaniach grupowych.
Że co?? Izko, po raz kolejny dajesz dowód na to, że trochę słabo się
orientujesz w sytuacji, więc trudno mi nawet ustosunkować się do Twojego
punktu widzenia, gdyż albowiem wynika on bardziej z Twojej fantazji,
aniżeli z rzeczywistego oglądu sprawy.
Zaprzeczam jakobym się kiedykolwiek spotkała z którymkolwiek mężczyzną z
netu. ;)
> to juz moim zdaniem do czegos zobowiazuje.
> bo widzisz o ile twoja cierpliwosc do tlumaczenia imbecylon jest dla
> mnie
> wzorem, o tyle czysta prowokacja na: 'moje i tak bedzie na wierzchu
> bez wzgledu na wszystko'
> jedzie mi plaska msciwoscia moherowego bereta.
Być może tak to wygląda. Może nawet jest w tym źdźbło prawdy. Z czego to
wynika - mam bardzo ograniczoną wytrzymałość na bufonadę. Co więcej - im
rzadziej tu zaglądam (i im większy mam dystans), tym bardziej ona rzuca
mi się w oczy i mnie razi. Ciekawe, co?
> ale w zasadzie jak sobie chcesz, ja wiem, ze tutejsze emocje
> latwo przenosza sie na zycie prywatne(ostatnio moj tz wyznal ze
> bluzgam przez sen, choc
No widzisz, więc pewnie dlatego wydaje Ci się, że też tak mam. U mnie
odwrotnie - zazwyczaj to emocje z reala odzwierciedlają się tutaj. No i
nie bluzgam raczej w żadnej sytuacji, nawet przez sen. ;)
> i uwierz mi, nie chcie cie zdoowac i xl zreszta tez.
Nie jesteś w stanie mnie zdołować. Niemniej dzięki za dobre chęci. ;)
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2011-05-23 19:47:35
Temat: Re: Droga do rajuW dniu 2011-05-23 18:48, Chiron pisze:
>
> Mogę na priv?
Diagnozę? Ależ proszę bardzo. ;)
Adres chyba znasz?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2011-05-23 20:14:10
Temat: Re: Droga do rajuhmm...
medea, xl vel pelasia
PLONK NIEODLOŁALNY i oby wam sie wszelkie zyczenia... :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2011-05-23 20:27:53
Temat: Re: Droga do rajuW dniu 2011-05-23 21:39, Ikselka pisze:
> Tłumacz sobie tak, jak potrafisz. Tylko zapamiętaj: przed chamstwem nie
> uciekniesz, w związku z tym musisz mu stawiać odpór. I to najlepiej jego
> językiem, bo innego nie rozumie. Jesli tego nie zrobisz, tylko ulegniesz
> lub się wycofasz lub będziesz udawała, ze go nie ma, ono wepchnie się na
> Twój teren i dopiero wtedy pozbawi wszystkiego, co masz w sobie najlepsze.
Co innego ucieczka, a co innego prowokowanie takiego spedalonego pojeba
lub kurwe trena czy chujnie debskiego.
W efekcie zostaniecie tu same z nimi i z ich chamstwem.
Czy wtedy bedziecie mialy wrescie w sobie to co najlepsze? ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |