« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-03-01 13:10:01
Temat: Odp: Drugie dziecko.
> > Serce mamy dzieli się w nieskończoność i co
> > ciekawe każdy z tych kawałków jest tej samej wielkości co całość przed
> > podziałem ;).
>
> Zazwyczaj. Widywałam przypadki, kiedy było zupełnie inaczej...
> Sytuacja kiedy pierwsze dziecko jest chore/po wypadku jest zupełnie
> inna. Po rzucie okiem na bloga Magi, uważam, że jednak powinna
> wysupłać pieniądze na fachową pomoc.
>
> --
Myślę, że nam obojgu by się to przydało. Ktoś trzeci powinien nam przemówić
do rozsądku.
hm...
--
Pozdrawiam
Agata i Maciek (21.04.2004)
Mój cały świat: www.maciek.synek.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-03-01 13:29:15
Temat: Re: Odp: Drugie dziecko.Maga <a...@s...pl> napisał(a):
> Myślę, że nam obojgu by się to przydało. Ktoś trzeci powinien nam przemówić
> do rozsądku.
> hm...
Zdecydowanie. Może spróbujcie. To nie jest łatwa sytuacja.
Powodzenia życzę :)
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-03-01 14:14:43
Temat: Re: Drugie dziecko.
Użytkownik "Maga" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:du46gg$i0f$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > > Witam,
> > > Zastanawiamy się nad drugim dzieckiem. Mamy dwuletniego Maćka, który
> > wymaga
> > > ode mnie bardzo dużego wysilku fizycznego i psychicznego. Jest po
> > > przeszczepie skóry, oparzył się w lipcy zeszłego roku. Od tamtej pory
> mam
> > > fobię na punkcie jego zdrowia. Chciałam nawet sięgnąć rady psychologa,
> > lecz
> > > zwyczajnie mnie na niego nie stać.
> > > Zawsze chciałam mieć dwoje dzieci, ale boję się, że w tym przypadku
nie
> > dam
> > > sobie rady.
> > > Boję się też, że dla drugiego dziecka nie starczy mi miłości, że
zdradzę
> > to
> > > pierwsze...
> > > Poradzie proszę. Otuchy szukam.
> > A ja sobie pozwolilam tak poklikac po Twojej stronce. Tak gdzies kolo
> > wrzesnia jest fotka z Wami z dwojka dzieci i pytaniem czy wam pasuja..
> > I wiesz co?.... pasuja ! BARDZO !
> > I w ogole wygladacie na fajna , szczesliwa rodzinke
> > POWDZENIA ! :)
>
> To bardzo optymistyczne:)
> Wielkie dziękuję!:):)
> --
> Pozdrawiam
> Agata i Maciek (21.04.2004)
> Mój cały świat: www.maciek.synek.pl
>
Trzeba być optymistą, pamiętaj o tym i głowa do góry ! :)
Mam wrażenie ze w rachunku ZA i Przeciw zwyciezy jednak ZA
Trzmam kciuki :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-03-09 09:55:10
Temat: Re: Drugie dziecko.
MAga schrieb:
> Witam,
> Zastanawiamy się nad drugim dzieckiem. Mamy dwuletniego Maćka, który wymaga
> ode mnie bardzo dużego wysilku fizycznego i psychicznego. Jest po
> przeszczepie skóry, oparzył się w lipcy zeszłego roku. Od tamtej pory mam
> fobię na punkcie jego zdrowia. Chciałam nawet sięgnąć rady psychologa, lecz
> zwyczajnie mnie na niego nie stać.
> Zawsze chciałam mieć dwoje dzieci, ale boję się, że w tym przypadku nie dam
> sobie rady.
> Boję się też, że dla drugiego dziecka nie starczy mi miłości, że zdradzę to
> pierwsze...
> Poradzie proszę. Otuchy szukam.
> -- --
> Pozdrawiam
> Agata i Maciek (21.04.2004r.)
> Mój cały świat http://tnij.org/maciejka
Agatko
jak widac srednio sobie radzisz ze soba i z jednym dzieckiem. Mam
wrazenie, ze podswiadomie myslisz, ze drugie dziecko jako nowa sytuacja
rozwiaze Twoje problemy, a moze byc odwrotnie. Z mojej strony takie
male pytanko, co na to Twoj MAZ!
truskawa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-03-09 19:46:04
Temat: Re: Drugie dziecko.truskawa napisał(a):
> Agatko
> jak widac srednio sobie radzisz ze soba i z jednym dzieckiem. Mam
> wrazenie, ze podswiadomie myslisz, ze drugie dziecko jako nowa sytuacja
> rozwiaze Twoje problemy, a moze byc odwrotnie. Z mojej strony takie
> male pytanko, co na to Twoj MAZ!
O matko!
Agata _nigdy_ nie słuchaj takiego bełkotu! Radzisz sobie jak każda mama
- raz lepiej, raz gorzej. Twój synek wymaga dodatkowej opieki, więc być
może tych "gorzej" jest więcej niż za zwyczaj. Ale to normalne. Trzymaj się.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-03-09 20:56:47
Temat: Re: Drugie dziecko.;-)))
masz racje . Kazda matka biega do psychologa i prosi o otoczenie o
wsparcie;-)))
Dam Ci dobra rade: walnij sie najpierw w swoj durny leb, zanim
zaczniesz pocieszac kogos,
kto nie radzi sobie ze swoim zyciem i potrzebuje pomocy psychologa.
truskawa
nienormalna matka, ktora nie ma podobnych problemow i nie nazywa
wychowania dziecka "radzeniem sobie".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-03-10 05:18:36
Temat: Re: Drugie dziecko.Użytkownik "truskawa" <p...@v...pl> napisał w wiadomości
news:1141937807.260332.191890@e56g2000cwe.googlegrou
ps.com...
> ;-)))
> masz racje . Kazda matka biega do psychologa i prosi o otoczenie o
> wsparcie;-)))
> Dam Ci dobra rade: walnij sie najpierw w swoj durny leb, zanim
> zaczniesz pocieszac kogos,
> kto nie radzi sobie ze swoim zyciem i potrzebuje pomocy psychologa.
> truskawa
> nienormalna matka, ktora nie ma podobnych problemow i nie nazywa
> wychowania dziecka "radzeniem sobie".
Ty sobie zawsze i ze wszystkim radzisz.
Winszuję.
Q
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-03-10 08:13:09
Temat: Re: Drugie dziecko.
Użytkownik "truskawa" <p...@v...pl> napisał w wiadomości
news:1141937807.260332.191890@e56g2000cwe.googlegrou
ps.com...
> ;-)))
> masz racje . Kazda matka biega do psychologa i prosi o otoczenie o
> wsparcie;-)))
> Dam Ci dobra rade: walnij sie najpierw w swoj durny leb, zanim
> zaczniesz pocieszac kogos,
> kto nie radzi sobie ze swoim zyciem i potrzebuje pomocy psychologa.
> truskawa
> nienormalna matka, ktora nie ma podobnych problemow i nie nazywa
> wychowania dziecka "radzeniem sobie".
Och, może masz po prostu wystarczająco niski stopień empatii.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-03-10 08:19:55
Temat: Re: Drugie dziecko.MAga schrieb:
> Witam,
> Zastanawiamy się nad drugim dzieckiem. Mamy dwuletniego Maćka, który
wymaga
> ode mnie bardzo dużego wysilku fizycznego i psychicznego. Jest po
> przeszczepie skóry, oparzył się w lipcy zeszłego roku. Od tamtej pory mam
> fobię na punkcie jego zdrowia. Chciałam nawet sięgnąć rady psychologa,
lecz
> zwyczajnie mnie na niego nie stać.
> Zawsze chciałam mieć dwoje dzieci, ale boję się, że w tym przypadku nie
dam
> sobie rady.
> Boję się też, że dla drugiego dziecka nie starczy mi miłości, że zdradzę
to
> pierwsze...
> Poradzie proszę. Otuchy szukam.
> -- --
> Pozdrawiam
> Agata i Maciek (21.04.2004r.)
> Mój cały świat http://tnij.org/maciejka
Agatko
jak widac srednio sobie radzisz ze soba i z jednym dzieckiem. Mam
wrazenie, ze podswiadomie myslisz, ze drugie dziecko jako nowa sytuacja
rozwiaze Twoje problemy, a moze byc odwrotnie. Z mojej strony takie
male pytanko, co na to Twoj MAZ!
truskawa
Mąż też sobie dobrze radzi.
Wiesz co? Jeśli chciałaś wywołać u mnie smutek i wyrzuty sumienia, to
gratuluję, udało Ci się.
Pozdr.
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-03-10 09:08:27
Temat: Re: Drugie dziecko.Maga napisał(a):
> Mąż też sobie dobrze radzi.
> Wiesz co? Jeśli chciałaś wywołać u mnie smutek i wyrzuty sumienia, to
> gratuluję, udało Ci się.
Wiesz, jeśli Ty masz zamiar przejmowac się każda bzdura, która
przeczytasz na newsach, to raczej zrezygnuj, bop wpędzisz się e
depresję. Dziewczyno, radzisz sobie najlepiej, jak w danej chwili
mozesz, szukasz pomocyzamiast załamywać ręce i przejmujesz się
bzdetami, które pisze ktoś, kto wie o twojej sytuacji tyle, co wyczytał
w paru linijkach tekstu???
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |