Witam, wiem że wiekszość od razu wyśle mnie do lekarza, (jutro idę), ale
wcześniej chciałbym zasięgnąć waszej opini na temat moich objawów.
dwa dni temu popołudniu bez ostrzeżenia dostałem gorączkę niewysoką (do
38.7)zawroty głowy i dreszcz. Wymyśliłem ze pewnie jakieś przeziębieine
więc zapakowałem aspirynę i vit c, na drugi dzień temperatura spadł w
zasadzie do normy ale pojawił sie inny problem, jestem straszliwie
osłabiony przespłaem już chyba ze 40 godzin i moge iść leżeć od razu,
dodatkowo mam jeszcze dwa inne problemy które pojawiły sie rano po
zejściu gorączki, bóle żołądka (coś jakby mi ktoś ostro przywalił w
niego). mam je non stop przy dotyku zmianie pozycji , itp nie są wielki
e ale stanowią dyskonfort, dodatkowo pojawił sie jeszcze problem dość
wstydliwy, cooś mi urosło w odbycie, tak to chyba można określić, cały
czas się czuję "pełny" ale nic z tego nie wynika, po sprawdzeniu, nie
pytajcie jak mam wrażenie że pojawił mi sie olbrzymiguz/narośl,
wybrzuszenie dosyć twarde. Nie mam większych problemów z oddawaniem
moczu choć mam pewne wątpliwości co do tego. Może to sugestia.
Myślę że wizta u internisty i chyba niestty prokktologa nieunikniona coś
jeszcze byście zasugerowali???
Acha mam 30-tke i dotychczas zazwyczaj udawało mi sie unikać wizyt u
lekarza nie było potrzeby
Pozdrawiam i prosze o jakieś sugestie
Mogoho