| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-10-11 13:28:11
Temat: Re: Dwie szale jednej wagi
Użytkownik "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cke0n1$nc1$1@news2.ipartners.pl...
> Wiesz ja tez nie pamiętam szczegółowo postów Sokratesa sprzed 2-3 lat, ale
> pamiętam swoje prywatne ogólne wrażenie.
> Takie ze on swoja żonę po prostu uwielbia i szanuje (aż mnie zazdrość
> brała), ale jakoś sam się w tym zatraca.
>
Cholera ,dlaczego te osoby ktore szanuja ,uwielbiaja,daja z siebie wszystko
najczesciej sa niedoceniane i dostaja po dupie ? :(
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-10-11 13:38:31
Temat: Re: Dwie szale jednej wagi
Użytkownik "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cke0n1$nc1$1@news2.ipartners.pl...
> Takie ze on swoja żonę po prostu uwielbia i szanuje (aż mnie zazdrość
> brała), ale jakoś sam się w tym zatraca.
Dokładnie tak!!!
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-10-11 13:39:13
Temat: Re: Dwie szale jednej wagi
Użytkownik "Mrówka" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cke1p8$k7f$1@news.onet.pl...
> Cholera ,dlaczego te osoby ktore szanuja ,uwielbiaja,daja z siebie
wszystko
> najczesciej sa niedoceniane i dostaja po dupie ? :(
Właśnie!!! Dlaczego?
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-10-11 13:39:32
Temat: Re: Dwie szale jednej wagi
"Basia Z." napisała
> Tak to juz jest. Moze mając "wszystko" nie doceniamy tego naprawdę ?
A może człowiek nie chce mieć "wszystkiego"? Może "wszystko" to za dużo.
Małgośka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-10-11 13:41:28
Temat: Re: Dwie szale jednej wagiNiestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
z Tobą Mrówka, spowodowaną tym faktem frustracją:
> Cholera ,dlaczego te osoby ktore szanuja ,uwielbiaja,daja z siebie wszystko
> najczesciej sa niedoceniane i dostaja po dupie ? :(
Nie wiem. Może dlatego, że wszystko dąży do równowagi? Czyli za dużo na
zewnątrz za mało do wewnątrz.
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-10-11 13:42:39
Temat: Re: Dwie szale jednej wagiUżytkownik "Mrówka" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cke1p8$k7f$1@news.onet.pl...
> [...]dlaczego te osoby ktore szanuja ,uwielbiaja,daja
> z siebie wszystko najczesciej sa niedoceniane i dostaja po dupie ? :(
Disklajmer: nie dotyczy inicjatora wątku, uwaga natury ogólnej.
Odpowiedź: bo zdumiewająco często idzie to w parze z innymi, znacznie mniej
szlachetnymi cechami i w ogóle bywa spowodowane mało szlachetnymi pobudkami,
a związane z oczekiwaniami nie do uniesienia dla partnera. I/lub bo osoby
skłonne do takich poświęceń (czy "poświęceń") bywają równie skłonne do
wyboru partnera dobrze się w ten schemat wpasowującego, czyli niewdzięcznego
drania z postawą "mnie się należy".
Pozdrawiam smutno
Hanka, co kiedyś, przez chwilę, była "szanowana, uwielbiana i obdarowywana
wszystkim", brr.
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-10-11 13:44:36
Temat: Re: Dwie szale jednej wagiNiestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
z Tobą kolorowa, spowodowaną tym faktem frustracją:
>> Tak to juz jest. Moze mając "wszystko" nie doceniamy tego naprawdę ?
> A może człowiek nie chce mieć "wszystkiego"? Może "wszystko" to za dużo.
Może rzecz w tym, że "wszystko" to nie wszystko a problem jest w "mieć".
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-10-11 13:44:39
Temat: Re: Dwie szale jednej wagi
Użytkownik "Mrówka" :
> >
> Cholera ,dlaczego te osoby ktore szanuja ,uwielbiaja,daja z siebie
wszystko
> najczesciej sa niedoceniane i dostaja po dupie ? :(
>
Tak to juz jest. Moze mając "wszystko" nie doceniamy tego naprawdę ?
Dlatego moim zdaniem każdy powinien być w pewnym stopniu egoistą.
Częściej obserwuję u różnych swoich znajomych sytuacje odwrotną - to raczej
kobieta częściej daje z siebie wszystko, a facet bierze.
Czasem kobieta zatraca się tak, że nie ma już żadnych swoich zainteresowań,
przyjaciół itd.
Wg mnie taka sytuacja nie jest dobra, musimy czuć się pewnie sami, nie
możemy uzależnić całego swojego życia od innego człowieka, kimkolwiek by nie
był.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-10-11 13:53:18
Temat: Re: Dwie szale jednej wagi
Użytkownik "Mrówka" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cke1p8$k7f$1@news.onet.pl...
>
>> > brała), ale jakoś sam się w tym zatraca.
> >
> Cholera ,dlaczego te osoby ktore szanuja ,uwielbiaja,daja z siebie
wszystko
> najczesciej sa niedoceniane i dostaja po dupie ? :(
>
Bo na dłuższą metę to chyba cholernie nudne- takie życie z ideałem.
Pozdrawiam
Kaśka
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-10-11 13:54:30
Temat: Re: Dwie szale jednej wagi
Użytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:113z41pldke1j$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.go
v...
> Nie wiem. Może dlatego, że wszystko dąży do równowagi? Czyli za dużo na
> zewnątrz za mało do wewnątrz.
Ja tą równowagę zdecydowanie naruszyłem i coraz częściej mnie się wydaje, że
nie mam nic do powiedzenia innym ludziom, bo ani ja szczególnie
wykształcony, ani żadnych zainteresowań nie rozwinąłem na tyle, by móc
wiedzą o nich podzielić z innymi. I jak z takim kimś jak ja pójść w
towarzystwo.
A propos jest tutaj ktoś z poznania???
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |