Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dzieci czarownice

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dzieci czarownice

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 65


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2011-01-05 12:44:43

Temat: Dzieci czarownice
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Z telewizorni...

1. Wczoraj byl program na dwojce jakos tak po 23, zrealizowany w Nigerii.
Oskarza sie tam dzieci o bycie czarownicami, slugami szatana, w najlepszym
przypadku zaczyna sie od ostracyzmu, dzieci sa odrzucane z rodzin, wiosek,
zapewne umieraja albo sa porywane. W gorszych przypadkach od razu cwiartuja
maczetami. A zaczelo sie od nakrecenia jednego, a potem nastepnych horrorow,
z udzialem szatanskich dzieci - przez organizacje powiazana z jakimis
zielonoswiatkowcami.

2. Kiedys w serii Ewa Ewart Poleca byl program o Korei Pln. Byl tam jeden
nawrocony straznik wiezienny, ktory uciekl na poludnie. Czlowiek ten
twierdzil, ze na poczatku torturowanie nie bylo czyms nieprzyjemnym, dla
torturujacego. Mieli nawet do tego pewien drajw.

3. Doswiadczenia Milgrama, wiadomo.

4. I w naszej kulturze zdarzaja sie przypadki katowania, w tym dzieci - w
zaciszu domowym.

Jaki mechanizm nakazuje ludziom takie dzialania, jak i dlaczego ich umysl
jest wtedy nagradzany? Nasuwa sie dosc ponura odpowiedz, ze chodzi po prostu
o potrzebe dominacji, ktora to z kolei wynika z naszej spolecznej natury,
kazden ma zaszczepionego popychacza, w gore drabiny.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2011-01-05 12:55:56

Temat: Re: Dzieci czarownice
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ig1pff$7me$1@mx1.internetia.pl...
>Z telewizorni...
>
> 1. Wczoraj byl program na dwojce jakos tak po 23, zrealizowany w Nigerii.
> Oskarza sie tam dzieci o bycie czarownicami, slugami szatana, w najlepszym
> przypadku zaczyna sie od ostracyzmu, dzieci sa odrzucane z rodzin, wiosek,
> zapewne umieraja albo sa porywane. W gorszych przypadkach od razu
> cwiartuja
> maczetami. A zaczelo sie od nakrecenia jednego, a potem nastepnych
> horrorow, z udzialem szatanskich dzieci - przez organizacje powiazana z
> jakimis zielonoswiatkowcami.
>
> 2. Kiedys w serii Ewa Ewart Poleca byl program o Korei Pln. Byl tam jeden
> nawrocony straznik wiezienny, ktory uciekl na poludnie. Czlowiek ten
> twierdzil, ze na poczatku torturowanie nie bylo czyms nieprzyjemnym, dla
> torturujacego. Mieli nawet do tego pewien drajw.
>
> 3. Doswiadczenia Milgrama, wiadomo.
>
> 4. I w naszej kulturze zdarzaja sie przypadki katowania, w tym dzieci - w
> zaciszu domowym.
>
> Jaki mechanizm nakazuje ludziom takie dzialania, jak i dlaczego ich umysl
> jest wtedy nagradzany? Nasuwa sie dosc ponura odpowiedz, ze chodzi po
> prostu
> o potrzebe dominacji, ktora to z kolei wynika z naszej spolecznej natury,
> kazden ma zaszczepionego popychacza, w gore drabiny.
>

Oglądałeś to?
Ja byłam wstrząśnięta (i to nie lekko)
(Dla tych co nie widzieli, krótki opis:
http://www.teleman.pl/prog-19560484-ogladaj-z-andrze
jem-fidykiem-opetani-przez-zle-moce.html)

Patrzyłam na to inaczej.
Jak na kolejną opowieść, w którą ktoś uwierzył, i która zmieniła życie wielu
osób.

Zobacz:
- Kobieta prowadząca kościół konstruuje filmik (który u nas byłby uznany
[prawdopodobnie] za horror klasy Z) o opętanych dzieciach żywiących się
ludzkim mięsem.
- O dziwo ludzie z jej kościoła kupują tę historię.
- Pojawiają się inni ludzie, którzy widzą w tym szansę na swój malutki
biznesik (np. samozwańczy "biskup", który za "niewielką" opłatą dokonuje
egzorcyzmów)
- Opowieść rośnie, karmiona lokalnymi przesądami (silnymi), manipulacjami
"duszpasterzy" (którzy mają w tym swój konkretny interes) i tym, o czym
piszesz: potrzebami dominacji i "udowodnienia sobie" nieskanalizowanymi w
innych dziedzinach życia (bo region biedny).

Paskudna mieszanka.

I wszystko aż krzyczy o odrobinę zdrowego rozsądku.

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2011-01-05 13:33:36

Temat: Re: Dzieci czarownice
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:ig1pou$vma$1@news.onet.pl...
>
> Oglądałeś to?
> Ja byłam wstrząśnięta (i to nie lekko)

To tak jak i ja.

> Patrzyłam na to inaczej.
> Jak na kolejną opowieść, w którą ktoś uwierzył, i która zmieniła życie
> wielu osób.
>
> Zobacz:
> - Kobieta prowadząca kościół konstruuje filmik (który u nas byłby uznany
> [prawdopodobnie] za horror klasy Z) o opętanych dzieciach żywiących się
> ludzkim mięsem.
> - O dziwo ludzie z jej kościoła kupują tę historię.
> - Pojawiają się inni ludzie, którzy widzą w tym szansę na swój malutki
> biznesik (np. samozwańczy "biskup", który za "niewielką" opłatą dokonuje
> egzorcyzmów)
> - Opowieść rośnie, karmiona lokalnymi przesądami (silnymi), manipulacjami
> "duszpasterzy" (którzy mają w tym swój konkretny interes) i tym, o czym
> piszesz: potrzebami dominacji i "udowodnienia sobie" nieskanalizowanymi w
> innych dziedzinach życia (bo region biedny).

Ja to widze, tak, ze ta pierwsza kobieta generuje te filmy celem zarzadzania
ludem przez strach. Widzialas jak napadla na ta biala dziennikarke? Robilo
sie naprawde niebezpiecznie, i to tak niebezpiecznie jak to w Afryce moze
byc. Przeciez ona tez robi kase w tym swoim kosciolku.

Ale mnie intaresuje dalsze pytanie co w ludziach jest, ze de facto tak latwo
da sie wyzwolic z nich tyle okrucienstwa. To jest jakas zwierzeca czesc
naszej natury, bo przeciez kultura blokuje te zachowania.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2011-01-05 14:36:54

Temat: Re: Dzieci czarownice
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ig1sca$ng8$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:ig1pou$vma$1@news.onet.pl...
>>
>> Oglądałeś to?
>> Ja byłam wstrząśnięta (i to nie lekko)
>
> To tak jak i ja.
>
>> Patrzyłam na to inaczej.
>> Jak na kolejną opowieść, w którą ktoś uwierzył, i która zmieniła życie
>> wielu osób.
>>
>> Zobacz:
>> - Kobieta prowadząca kościół konstruuje filmik (który u nas byłby uznany
>> [prawdopodobnie] za horror klasy Z) o opętanych dzieciach żywiących się
>> ludzkim mięsem.
>> - O dziwo ludzie z jej kościoła kupują tę historię.
>> - Pojawiają się inni ludzie, którzy widzą w tym szansę na swój malutki
>> biznesik (np. samozwańczy "biskup", który za "niewielką" opłatą dokonuje
>> egzorcyzmów)
>> - Opowieść rośnie, karmiona lokalnymi przesądami (silnymi), manipulacjami
>> "duszpasterzy" (którzy mają w tym swój konkretny interes) i tym, o czym
>> piszesz: potrzebami dominacji i "udowodnienia sobie" nieskanalizowanymi w
>> innych dziedzinach życia (bo region biedny).
>
> Ja to widze, tak, ze ta pierwsza kobieta generuje te filmy celem
> zarzadzania ludem przez strach. Widzialas jak napadla na ta biala
> dziennikarke? Robilo sie naprawde niebezpiecznie, i to tak niebezpiecznie
> jak to w Afryce moze byc. Przeciez ona tez robi kase w tym swoim
> kosciolku.

To prawda, dziennikarka zagrażała jej interesom.
I chyba mniemaniu o sobie, że jako osoba "po dobrej stronie" nie wyrządza
nikomu krzydy.
Albo ślepa, albo totalnie zakłamana.

>
> Ale mnie intaresuje dalsze pytanie co w ludziach jest, ze de facto tak
> latwo da sie wyzwolic z nich tyle okrucienstwa. To jest jakas zwierzeca
> czesc naszej natury, bo przeciez kultura blokuje te zachowania.

Zobacz co działo sie u nas i co dzieje się z ludźmi, którzy walczą o
"prawdę" i są do niej w 100% przekonani. Są całkowicie zdeterminowani i, co
gorsza, przekonani o słuszności swoich działań.
To dokładnie te same mechanizmy.

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2011-01-05 15:19:46

Temat: Re: Dzieci czarownice
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:ig1vkt$p93$1@news.onet.pl...
>
>> Ja to widze, tak, ze ta pierwsza kobieta generuje te filmy celem
>> zarzadzania ludem przez strach. Widzialas jak napadla na ta biala
>> dziennikarke? Robilo sie naprawde niebezpiecznie, i to tak niebezpiecznie
>> jak to w Afryce moze byc. Przeciez ona tez robi kase w tym swoim
>> kosciolku.
>
> To prawda, dziennikarka zagrażała jej interesom.
> I chyba mniemaniu o sobie, że jako osoba "po dobrej stronie" nie wyrządza
> nikomu krzydy.
> Albo ślepa, albo totalnie zakłamana.

To drugie, ale w zaklamaniu ludzie sa skuteczni na tyle, by w swej
swiadomosci byc jednak tym dobrym, albo przynajmniej miec "prawo do".

>>
>> Ale mnie intaresuje dalsze pytanie co w ludziach jest, ze de facto tak
>> latwo da sie wyzwolic z nich tyle okrucienstwa. To jest jakas zwierzeca
>> czesc naszej natury, bo przeciez kultura blokuje te zachowania.
>
> Zobacz co działo sie u nas i co dzieje się z ludźmi, którzy walczą o
> "prawdę" i są do niej w 100% przekonani. Są całkowicie zdeterminowani i,
> co gorsza, przekonani o słuszności swoich działań.
> To dokładnie te same mechanizmy.

Znaczy wrzucasz do ogolnego worka "szalenstwo", ale ja bym tu jednak kolory
poodroznial.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2011-01-05 16:41:16

Temat: Re: Dzieci czarownice
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ig22i5$okp$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:ig1vkt$p93$1@news.onet.pl...
>>
>>> Ja to widze, tak, ze ta pierwsza kobieta generuje te filmy celem
>>> zarzadzania ludem przez strach. Widzialas jak napadla na ta biala
>>> dziennikarke? Robilo sie naprawde niebezpiecznie, i to tak
>>> niebezpiecznie jak to w Afryce moze byc. Przeciez ona tez robi kase w
>>> tym swoim kosciolku.
>>
>> To prawda, dziennikarka zagrażała jej interesom.
>> I chyba mniemaniu o sobie, że jako osoba "po dobrej stronie" nie wyrządza
>> nikomu krzydy.
>> Albo ślepa, albo totalnie zakłamana.
>
> To drugie, ale w zaklamaniu ludzie sa skuteczni na tyle, by w swej
> swiadomosci byc jednak tym dobrym, albo przynajmniej miec "prawo do".
>

Ba, jak nikt potrafimy kłamać sobie i wystawiać sobie usprawiedliwienia.


>>>
>>> Ale mnie intaresuje dalsze pytanie co w ludziach jest, ze de facto tak
>>> latwo da sie wyzwolic z nich tyle okrucienstwa. To jest jakas zwierzeca
>>> czesc naszej natury, bo przeciez kultura blokuje te zachowania.
>>
>> Zobacz co działo sie u nas i co dzieje się z ludźmi, którzy walczą o
>> "prawdę" i są do niej w 100% przekonani. Są całkowicie zdeterminowani i,
>> co gorsza, przekonani o słuszności swoich działań.
>> To dokładnie te same mechanizmy.
>
> Znaczy wrzucasz do ogolnego worka "szalenstwo", ale ja bym tu jednak
> kolory poodroznial.

Żyjemy w innych kulturach, jednak mamy inny poziom wykształcenia, inne normy
cywilizacyjne. Ale czy jesteśmy innymi ludźmi pod względem "procedur
działania". To mnie właśnie zastanawia i nie jestem wcale taka pewna.
Potrafimy okłamywać siebie samych równie dobrze, jak oni.
Potrafimy walczyć "o prawdę" posuwając się bardzo daleko.

W Afryce szamanizm jest żywy - pojawił się równie żywy kościół, tj.
zielonoświątkowcy. Podatny grunt, niewykształceni, biedni ludzie....

I tu mała uwaga, zielonoświątkowcy może są szaleni, ale jednak kościół
zielonoświątkowy w Europie i USA i to, co było pokazane w dokumencie, to
dwie różne rzeczy. Chciałam napisać wyżej "kościół chrześcijański", ale
słowo "chrześcijański" nie przeszło mi przez klawiaturę.

I druga: zobacz, czy u nas w imię jedynej słusznej prawdy popieranej przez
różnej maści kościoły nie robi się ludziom krzywdy.
Jasne, że nie są to działania tego kalibru, ale mają podobny odcień (skoro
już mówimy o kolorach).

Wracając, nie wiem jaki jest stosunek tych ludzi do dzieci. Zawsze wydawało
mi się, że dzieci są najcenniejszym dobrem każdej społeczności. Ale może, w
społecznościach biednych, gdzie rodzi ich się dużo, tak nie jest? Pojęcia
nie mam.

Lekko to bełkotliwe (co napisałam), zapytam więc: Jakbyś te kolory
rozróżnił?

MK




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2011-01-05 16:48:24

Temat: Re: Dzieci czarownice
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 5 Jan 2011 17:41:16 +0100, Vilar napisał(a):

> Ba, jak nikt potrafimy kłamać sobie i wystawiać sobie usprawiedliwienia.

He he, jak moje psy łżą i udają niewiniątka!
:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2011-01-05 16:51:41

Temat: Re: Dzieci czarownice
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1voc90wx7lj90$.y6p99vobcurz.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 5 Jan 2011 17:41:16 +0100, Vilar napisał(a):
>
>> Ba, jak nikt potrafimy kłamać sobie i wystawiać sobie usprawiedliwienia.
>
> He he, jak moje psy łżą i udają niewiniątka!
> :-)
>

Ba, fakt..... (piszę o moich)
I jak genialnie negocjują....

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2011-01-05 16:55:27

Temat: Re: Dzieci czarownice
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1voc90wx7lj90$.y6p99vobcurz.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 5 Jan 2011 17:41:16 +0100, Vilar napisał(a):
>
>> Ba, jak nikt potrafimy kłamać sobie i wystawiać sobie usprawiedliwienia.
>
> He he, jak moje psy łżą i udają niewiniątka!
> :-)
>

Tylko, że one kłamią nam... z całą premedytacją.

Siebie (samych) chyba nie okłamują :-)))

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2011-01-05 17:03:28

Temat: Re: Dzieci czarownice
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 5 Jan 2011 17:55:27 +0100, Vilar napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1voc90wx7lj90$.y6p99vobcurz.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 5 Jan 2011 17:41:16 +0100, Vilar napisał(a):
>>
>>> Ba, jak nikt potrafimy kłamać sobie i wystawiać sobie usprawiedliwienia.
>>
>> He he, jak moje psy łżą i udają niewiniątka!
>> :-)
>>
>
> Tylko, że one kłamią nam... z całą premedytacją.
>
> Siebie (samych) chyba nie okłamują :-)))
>
> MK

To cała taktyka czasem. Np moje psy mają różne umiejętności - "niemiec"
jest raczej karny i szczery, czasem tylko udaje, że nie rozumie polecenia i
to jest jego sposób. A sznaucer... uuu, ten to cygan. Np doskonale oba
wiedzą, ze nie wolno kopać dziur pod ogrodzeniem i wychodzić na zewnątrz.
Jako ze jednak psia natura silniejsza, to i kopią, i wychodzą. Lecz o ile
"niemiec" na nasze wołanie karnie stoi za bramą (bo wie, ze tamtędy zawsze
się wchodzi, w odróżnieniu od wychodzenia ;-PPP) i czeka na wpuszczenie i
reprymendę, to sznaucer, ha - wchodzi niepostrzeżenie z powrotem przez
nieodnalezioną jeszcze przez nas w krzakach dziurę, a że siatka już wygięta
przy wychodzeniu w stronę oporną przy wchodzeniu, to biegnąc niby zza domu,
podskakując, oto ja, niewinnośsć psia! - prezentuje irokeza, czasem
krwawego, na łbie, namacalny dowód kłamstwa 3-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

najczestsza geneza problemow emcjonalnych.
Trzymać się prawdy.
Buractwo i Piekło Polskie.
Czerstwy sylwek
Stalkerom.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »