Było wychowywanie przez homo, a teraz ''wychowywanie'' przez Pastorów.
Czyli dzieci oskarżone o czary.
Wiadomość: Obecnie w obozie przebywa 130 dzieci; większość ma poniżej
10 lat. Rozmawiałem z kilkoma z nich i opowiedziały mi o swoich
koszmarnych i traumatycznych mękach. Dwie dziewczynki opisały, jak
były przykute łańcuchami do okna przez wiele dni, głodzone i bite,
a potem wyrzucone do buszu, by tam umarły. Zrobili to rodzice
i krewni, którzy oskarżali je
o spowodowanie czarami choróbi śmierci w rodzinie. Inne dzieciaki
wyjaśniały, jak zabierano je do kościołów i pastorzy poddawali je
rozmaitym torturom, nieludzkiemu i poniżającemu traktowaniu,
a wszystko w imię egzorcyzmów i zbawienia. Większość dzieci miała
blizny na ciałach. Niektóre nadal miały niezabliźnione rany, zadane
im
podczas tych koszmarnych doświadczeń. Byłem całkowicie zaszokowany
i osłupiały tym, co zobaczyłem. Szczególnie zaszokowała mnie
informacja, że niektóre dzieci przebywały w tym obozie od ponad trzech
lat. Było oczywiste, że władze lokalne zaniedbały i całkowicie
ignorowały tę tragiczną sytuację.


"Saving Africa's Witch Children". Ten film zwrócił uwagę świata na
ból, męczarnie,maltretowanie i traumę, jakie te dzieci cierpiały przez
lata. Ujawnił on światu intelektualną anomię, kulturową ciemność,
społeczną stagnację, moralną dekadencję i prymitywną mentalność
panujące w Nigerii w wyniku ignorancji, nędzy, zabobonów i religijnego
fanatyzmu.
Pokazał także obrazowo chciwość, złodziejstwo, występki
i szarlatanerię pastorów i innych ludzi, którzy oszukują, upokarzają
i degradują istoty ludzkie w imię Boga. W świecie zachodnim polowania
na czarownice należą do historii, ale w Nigerii i w Afryce jest to
dziejąca się teraźniejszość.
A teraz do pytania: jak możemy uratować te dzieci?


http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,6765