Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dziecięce konkursy piękności.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dziecięce konkursy piękności.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 36


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2018-02-25 12:46:18

Temat: Re: Dziecięce konkursy piękności.
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-02-25 o 09:32, XL pisze:
> LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:

>> I gdy takie zakompleksione dziecko trafi na równie
>> zakompleksionego faceta, którego poniży swoim zachowaniem lub przekroczy
>> niewidzialną granice testowania, wówczas mamy bums, czyli gwałt.

Debilu pedofilu.
Gwałt jest wtedy, gdy kobieta/dziecko trafia na gwałciciela. Kropka.
A nie dlatego, że dziecko jest zakompleksione,

> Nic dodać, nic ująć!

Jak to fajnie, gdy katotalibska faszystka zgadza się z bredniami pedofila.

Dobrze, że katabasy w sukienkach mają możliwość zwalenia winy na
zakompleksione dzieci, a ich wierni przygłupawi wyznawcy z radością im
przytakują.

Niby jestem za swobodą wypowiedzi, ale gdy napotykam się na takie
indywidua jak wy, to zaczynam wątpić w sens wolności słowa i
niemoderowane grupy dyskusyjne.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2018-02-25 12:51:43

Temat: Re: Dziecięce konkursy piękności.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:
> W dniu 25.02.2018 o 11:25, XL pisze:
>> XL <i...@g...pl> wrote:
>
>>> Powinny zostać prawnie zabronione, a rodzice podlegać surowym
>>> karom, włącznie z odbieraniem dzieci w przypadkach szczegolnych
>>> określonych prawem!
>
>> Analogicznie - popularbe w mediach tzw. dziecięce (bo dziecięce
>> tylko z nazwy) konkursy piosenki. Popychane przez rodziców (głównie
>> przez matki, przez które ojciec zwykle jest ubezwłasnowolniony) do
>> konkursów dzieci śpiewają ,,dorosłe" piosenki, przez co znowu pod
>> wpływem dorosłych (organizatorzy, rodzice) nabywają ,,dorosłe" emploi
>> nieodwracalnie (poprzez następstwa) zakłócające ich dziecięcą
>> niewinnośc - seksualnością zachowania i stroju.
>
> Może dla niektórych będzie to i trochę obok głównego wątku, ale
> przytoczę sam początek z "Wiedza i mniemanie" Platona:
>
> "Jak dłu­go - za­czą­łem - albo mi­ło­śni­cy mą­dro­ści nie będą mie­li
> w państwach wła­dzy­ kró­lew­skiej, albo ci dzi­siaj tak zwa­ni
> kró­lo­wie i władcy nie za­czną się w mą­dro­ści ko­chać uczci­wie i
> na­le­ży­cie, i po­kąd to się w jed­no nie zle­je - wpływ po­li­tycz­ny
> i umi­ło­wa­nie mą­dro­ści - a tym licz­nym na­tu­rom, któ­re dziś idą
> osob­no, wy­łącz­nie tyl­ko jed­nym albo wy­łącz­nie dru­gim to­rem,
> dro­gi się nie ode­tnie, tak dłu­go nie ma sposobu, żeby zło usta­ło,
> ko­cha­ny Glau­ko­nie, nie ma ra­tun­ku dla państwa, a uwa­żam, i dla
> rodu ludz­kie­go. Ani mowy o tym nie ma, żeby taki ustrój prę­dzej w
> gra­ni­cach moż­li­wo­ści doj­rzał i świa­tło słoń­ca zoba­czył, ustrój,
> któ­ry­śmy te­raz w my­śli prze­szli. (...)"
>
> A "wyścig szczurów" trwa w najlepsze. Czasami sobie myślę, że nie ma
> innego sposobu na jego zakończenie jak tylko przez totalny zanik
> reprodukcji chorego stworzenia.
>

To jest w praktyce niemożliwe, ale zawsze był i jest na to prosty, acz
brutalny mechanizm socjologiczny - wojny. Po wojnach ludzie ZNOWU skupiają
się na tzw. wartościach, bo przypominają sobie, CO JEST WAŻNE W ŻYCIU.

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2018-02-25 13:20:04

Temat: Re: Dziecięce konkursy piękności.
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 25.02.2018 o 12:46, Kviat pisze:
> W dniu 2018-02-25 o 09:32, XL pisze:
>> LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:

>>> I gdy takie zakompleksione dziecko trafi na równie
>>> zakompleksionego faceta, którego poniży swoim zachowaniem lub
>>> przekroczy niewidzialną granice testowania, wówczas mamy bums,
>>> czyli gwałt.

> Debilu pedofilu. Gwałt jest wtedy, gdy kobieta/dziecko trafia na
> gwałciciela. Kropka. A nie dlatego, że dziecko jest zakompleksione,

Dzieciuch jesteś, chociaż zazwyczaj błyskotliwy. Gdy jednak rozmowa
zaczyna dotyczyć spraw zasadniczych tracisz nad sobą panowanie, wyłażą z
Ciebie kompleksy spowodowane najprawdopodobniej jakimiś traumatycznymi
przeżyciami związanymi z płciowością. Pewnie ojciec, albo matka albo też
jej przyjaciel dobrali się do Twoich genitaliów i każda rozmowa na temat
seksu wzbudza w Tobie przykre wspomnienia. I chociaż wspomniałem o ojcu,
jako jednym z Twoich potencjalnych krzywdzicieli to za najbardziej
prawdopodobna uważam Twoja matkę. Żal mi Ciebie, że nie potrafisz
zmierzyć się z własną przeszłością tylko projektujesz swoje
nierozwiązane problemy na wszystkich wokół siebie. A już najbardziej na
tych, którzy nieopatrznie (lub celowo) przypominają Ci o Twoim
nierozwiązanym problemie z przeszłości.


>> Nic dodać, nic ująć!

> (...)
>
> Niby jestem za swobodą wypowiedzi, ale gdy napotykam się na takie
> indywidua jak wy, to zaczynam wątpić w sens wolności słowa i
> niemoderowane grupy dyskusyjne.

Czy uważasz, że lepiej jest milczeć o problemach, które dotyczą nas
wszystkich?


> Powrotu do zdrowia życzę. Piotr

Przede wszystkim zadbaj o własne zdrowie, psychiczne.

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2018-02-25 13:33:14

Temat: Re: Dziecięce konkursy piękności.
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 25.02.2018 o 12:51, XL pisze:
> LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:
>> W dniu 25.02.2018 o 11:25, XL pisze:
>>> XL <i...@g...pl> wrote:

>>>> Powinny zostać prawnie zabronione, a rodzice podlegać surowym
>>>> karom, włącznie z odbieraniem dzieci w przypadkach szczegolnych
>>>> określonych prawem!

>>> Analogicznie - popularbe w mediach tzw. dziecięce (bo dziecięce
>>> tylko z nazwy) konkursy piosenki. Popychane przez rodziców
>>> (głównie przez matki, przez które ojciec zwykle jest
>>> ubezwłasnowolniony) do konkursów dzieci śpiewają ,,dorosłe"
>>> piosenki, przez co znowu pod wpływem dorosłych (organizatorzy,
>>> rodzice) nabywają ,,dorosłe" emploi nieodwracalnie (poprzez
>>> następstwa) zakłócające ich dziecięcą niewinnośc - seksualnością
>>> zachowania i stroju.

>> Może dla niektórych będzie to i trochę obok głównego wątku, ale
>> przytoczę sam początek z "Wiedza i mniemanie" Platona:
>>
>> "Jak dłu­go - za­czą­łem - albo mi­ło­śni­cy mą­dro­ści nie będą
>> mie­li w państwach wła­dzy­ kró­lew­skiej, albo ci dzi­siaj tak
>> zwa­ni kró­lo­wie i władcy nie za­czną się w mą­dro­ści ko­chać
>> uczci­wie i na­le­ży­cie, i po­kąd to się w jed­no nie zle­je -
>> wpływ po­li­tycz­ny i umi­ło­wa­nie mą­dro­ści - a tym licz­nym
>> na­tu­rom, któ­re dziś idą osob­no, wy­łącz­nie tyl­ko jed­nym
>> albo wy­łącz­nie dru­gim to­rem, dro­gi się nie ode­tnie, tak
>> dłu­go nie ma sposobu, żeby zło usta­ło, ko­cha­ny Glau­ko­nie, nie
>> ma ra­tun­ku dla państwa, a uwa­żam, i dla rodu ludz­kie­go. Ani
>> mowy o tym nie ma, żeby taki ustrój prę­dzej w gra­ni­cach
>> moż­li­wo­ści doj­rzał i świa­tło słoń­ca zoba­czył, ustrój,
>> któ­ry­śmy te­raz w my­śli prze­szli. (...)"
>>
>> A "wyścig szczurów" trwa w najlepsze. Czasami sobie myślę, że nie
>> ma innego sposobu na jego zakończenie jak tylko przez totalny zanik
>> reprodukcji chorego stworzenia.

> To jest w praktyce niemożliwe, ale zawsze był i jest na to prosty,
> acz brutalny mechanizm socjologiczny - wojny. Po wojnach ludzie
> ZNOWU skupiają się na tzw. wartościach, bo przypominają sobie, CO
> JEST WAŻNE W ŻYCIU.

Kiedyś wojna była sposobem lokalnego uciszenia sumienia. W dobie
globalnych zależności oraz możliwości globalnego zniszczenia wojna
przestaje być takim chirurgicznym narzędziem dla lokalnego zdławienia
nieprawomyślności oraz dążeń wyzwoleńczych. Teraz wojna oznacza globalna
zagładę po której nie będzie już miejsca na zastanawianie się co jest w
życiu ważne. Kataklizm, który przetoczy się przez nasz glob zmiecie
zaawansowane formy życia i przywróci Ziemię do stanu gdy egzystowały
jedynie najprostsze formy. Albo ZAGŁADA przez wymuszony "wyścigiem
szczurów" i kompleksami upadek reprodukcji, albo zagłada przez totalna
rozpierduchę.

Ale jest jeszcze trzecie wyjście, "Trzecia droga", które jeszcze nie
zostało przetestowane. Do odważnych świat należy.

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2018-02-25 14:14:02

Temat: Re: Dziecięce konkursy piękności.
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 25.02.2018 o 13:33, LeoTar Gnostyk pisze:
> W dniu 25.02.2018 o 12:51, XL pisze:

>> To jest w praktyce niemożliwe, ale zawsze był i jest na to prosty,
>> acz brutalny mechanizm socjologiczny - wojny. Po wojnach ludzie
>> ZNOWU skupiają się na tzw. wartościach, bo przypominają sobie, CO
>> JEST WAŻNE W ŻYCIU.

> Kiedyś wojna była sposobem lokalnego uciszenia sumienia. W dobie
> globalnych zależności oraz możliwości globalnego zniszczenia wojna
> przestaje być takim chirurgicznym narzędziem dla lokalnego zdławienia
> nieprawomyślności oraz dążeń wyzwoleńczych. Teraz wojna oznacza
> globalna zagładę po której nie będzie już miejsca na zastanawianie
> się co jest w życiu ważne. Kataklizm, który przetoczy się przez nasz
> glob zmiecie zaawansowane formy życia i przywróci Ziemię do stanu gdy
> egzystowały jedynie najprostsze formy. Albo ZAGŁADA przez wymuszony
> "wyścigiem szczurów" i kompleksami upadek reprodukcji, albo zagłada
> przez totalna rozpierduchę.
>
> Ale jest jeszcze trzecie wyjście, "Trzecia droga", które jeszcze nie
> zostało przetestowane. Do odważnych świat należy.

To rozwiązanie, które wyeliminuje OSOBLIWOŚĆ, która jest ZAKAZ a od
którego początek wzięła wszelka PRZEMOC, najpierw psychiczna (seksualna)
a później fizyczna. Przemoc ta stała się elementem składowym procesu
wychowawczego i wdrażane są do niej kolejne i kolejne pokolenia młodych
ludzi w przekonaniu, że zakaz jest potrzebny do należytego wychowania
młodych ludzi by byli ulegli i posłuszni swoim rodzicom. Z punktu
widzenia rodziców, którzy nie wierzyli we własne siły ten ZAKAZ owocował
nałożonym na dzieci NAKAZEM opiekowania się rodzicami, gdy stawali się
starzy i niedołężni. Równocześnie ten ZAKAZ jest jednak dla młodych
ogranicznikiem POZNANIA uniemożliwiającym dziecku należyte przygotowanie
do życia w rodzinie i przekazanie (w doświadczeniu) obrazu relacji,
które powinny panować miedzy mężem i żoną. Złamanie odwiecznego ZAKAZ-u
pozwoli zbudować Człowieka (Kobietę i Mężczyznę) ufnego we własne siły i
szanującego siebie oraz partnera, czynniki, które są podstawą ZDROWEJ i
SZCZĘŚLIWEJ rodziny. A zdrowa i szczęśliwa rodzina to podstawa zdrowego
społeczeństwa.

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2018-02-25 15:21:48

Temat: Re: Dziecięce konkursy piękności.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:
> W dniu 25.02.2018 o 13:33, LeoTar Gnostyk pisze:
>> W dniu 25.02.2018 o 12:51, XL pisze:
>
>>> To jest w praktyce niemożliwe, ale zawsze był i jest na to prosty,
>>> acz brutalny mechanizm socjologiczny - wojny. Po wojnach ludzie
>>> ZNOWU skupiają się na tzw. wartościach, bo przypominają sobie, CO
>>> JEST WAŻNE W ŻYCIU.
>
>> Kiedyś wojna była sposobem lokalnego uciszenia sumienia. W dobie
>> globalnych zależności oraz możliwości globalnego zniszczenia wojna
>> przestaje być takim chirurgicznym narzędziem dla lokalnego zdławienia
>> nieprawomyślności oraz dążeń wyzwoleńczych. Teraz wojna oznacza
>> globalna zagładę po której nie będzie już miejsca na zastanawianie
>> się co jest w życiu ważne. Kataklizm, który przetoczy się przez nasz
>> glob zmiecie zaawansowane formy życia i przywróci Ziemię do stanu gdy
>> egzystowały jedynie najprostsze formy. Albo ZAGŁADA przez wymuszony
>> "wyścigiem szczurów" i kompleksami upadek reprodukcji, albo zagłada
>> przez totalna rozpierduchę.
>>
>> Ale jest jeszcze trzecie wyjście, "Trzecia droga", które jeszcze nie
>> zostało przetestowane. Do odważnych świat należy.
>
> To rozwiązanie, które wyeliminuje OSOBLIWOŚĆ, która jest ZAKAZ a od
> którego początek wzięła wszelka PRZEMOC, najpierw psychiczna (seksualna)
> a później fizyczna. Przemoc ta stała się elementem składowym procesu
> wychowawczego i wdrażane są do niej kolejne i kolejne pokolenia młodych
> ludzi w przekonaniu, że zakaz jest potrzebny do należytego wychowania
> młodych ludzi by byli ulegli i posłuszni swoim rodzicom. Z punktu
> widzenia rodziców, którzy nie wierzyli we własne siły ten ZAKAZ owocował
> nałożonym na dzieci NAKAZEM opiekowania się rodzicami, gdy stawali się
> starzy i niedołężni. Równocześnie ten ZAKAZ jest jednak dla młodych
> ogranicznikiem POZNANIA uniemożliwiającym dziecku należyte przygotowanie
> do życia w rodzinie i przekazanie (w doświadczeniu) obrazu relacji,
> które powinny panować miedzy mężem i żoną. Złamanie odwiecznego ZAKAZ-u
> pozwoli zbudować Człowieka (Kobietę i Mężczyznę) ufnego we własne siły i
> szanującego siebie oraz partnera, czynniki, które są podstawą ZDROWEJ i
> SZCZĘŚLIWEJ rodziny. A zdrowa i szczęśliwa rodzina to podstawa zdrowego
> społeczeństwa.
>

Ludzie o wysokim poziomie moralnym nie potrzebują zakazów ani nakazów. Te
odgórne regulacje są dla prymitywnych jednostek.


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2018-02-25 16:06:57

Temat: Re: Dziecięce konkursy piękności.
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 25.02.2018 o 15:21, XL pisze:
> LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:
>> W dniu 25.02.2018 o 13:33, LeoTar Gnostyk pisze:
>>> W dniu 25.02.2018 o 12:51, XL pisze:

>>>> To jest w praktyce niemożliwe, ale zawsze był i jest na to
>>>> prosty, acz brutalny mechanizm socjologiczny - wojny. Po
>>>> wojnach ludzie ZNOWU skupiają się na tzw. wartościach, bo
>>>> przypominają sobie, CO JEST WAŻNE W ŻYCIU.

>>> Kiedyś wojna była sposobem lokalnego uciszenia sumienia. W dobie
>>> globalnych zależności oraz możliwości globalnego zniszczenia
>>> wojna przestaje być takim chirurgicznym narzędziem dla lokalnego
>>> zdławienia nieprawomyślności oraz dążeń wyzwoleńczych. Teraz
>>> wojna oznacza globalna zagładę po której nie będzie już miejsca
>>> na zastanawianie się co jest w życiu ważne. Kataklizm, który
>>> przetoczy się przez nasz glob zmiecie zaawansowane formy życia i
>>> przywróci Ziemię do stanu gdy egzystowały jedynie najprostsze
>>> formy. Albo ZAGŁADA przez wymuszony "wyścigiem szczurów" i
>>> kompleksami upadek reprodukcji, albo zagłada przez totalna
>>> rozpierduchę.
>>>
>>> Ale jest jeszcze trzecie wyjście, "Trzecia droga", które jeszcze
>>> nie zostało przetestowane. Do odważnych świat należy.

>> To rozwiązanie, które wyeliminuje OSOBLIWOŚĆ, która jest ZAKAZ a od
>> którego początek wzięła wszelka PRZEMOC, najpierw psychiczna
>> (seksualna) a później fizyczna. Przemoc ta stała się elementem
>> składowym procesu wychowawczego i wdrażane są do niej kolejne i
>> kolejne pokolenia młodych ludzi w przekonaniu, że zakaz jest
>> potrzebny do należytego wychowania młodych ludzi by byli ulegli i
>> posłuszni swoim rodzicom. Z punktu widzenia rodziców, którzy nie
>> wierzyli we własne siły ten ZAKAZ owocował nałożonym na dzieci
>> NAKAZEM opiekowania się rodzicami, gdy stawali się starzy i
>> niedołężni. Równocześnie ten ZAKAZ jest jednak dla młodych
>> ogranicznikiem POZNANIA uniemożliwiającym dziecku należyte
>> przygotowanie do życia w rodzinie i przekazanie (w doświadczeniu)
>> obrazu relacji, które powinny panować miedzy mężem i żoną.
>> Złamanie odwiecznego ZAKAZ-u pozwoli zbudować Człowieka (Kobietę i
>> Mężczyznę) ufnego we własne siły i szanującego siebie oraz
>> partnera, czynniki, które są podstawą ZDROWEJ i SZCZĘŚLIWEJ
>> rodziny. A zdrowa i szczęśliwa rodzina to podstawa zdrowego
>> społeczeństwa.

> Ludzie o wysokim poziomie moralnym nie potrzebują zakazów ani
> nakazów. Te odgórne regulacje są dla prymitywnych jednostek.

Ludzie o wysokim poziomie moralnym zostali ukształtowani przez regularny
trening nakazami i są stabilni w swoich sądach tylko w pewnym zakresie
stanów Świadomości. Gdy pojawia się stan wcześniej nie doświadczony
zaczynają się wahać i wówczas na dwoje babka wróżyła. Mnie chodzi o
takie ukształtowanie osobowości aby w KAŻDEJ sytuacji, niezależnie od
tego czy była przez osobę wcześniej doświadczana czy też jest
doświadczaną po raz pierwszy, osoba ta podejmowała decyzję niezależnie
od pojawiających się nacisków zewnętrznych i by decyzja była absolutnie
obiektywna. Oczywiście jest to sytuacja hipotetyczna, która w świecie
pozbawionym osobliwości nigdy się nie wydarzy, ale nie wydarzy się
dlatego, że jest niemożliwa lecz dlatego, że osoba i nowe społeczeństwo
takiej sytuacji nie wygeneruje. Brak osobliwości skutkuje uwolnieniem
się od skrajności. Ale wpierw trzeba zbudować Człowieka i Społeczeństwo
wolne od osobliwych zakazów (osobliwości).

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2018-02-26 09:12:23

Temat: Re: Dziecięce konkursy piękności.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:
> W dniu 25.02.2018 o 15:21, XL pisze:
>> LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:
>>> W dniu 25.02.2018 o 13:33, LeoTar Gnostyk pisze:
>>>> W dniu 25.02.2018 o 12:51, XL pisze:
>
>>>>> To jest w praktyce niemożliwe, ale zawsze był i jest na to
>>>>> prosty, acz brutalny mechanizm socjologiczny - wojny. Po
>>>>> wojnach ludzie ZNOWU skupiają się na tzw. wartościach, bo
>>>>> przypominają sobie, CO JEST WAŻNE W ŻYCIU.
>
>>>> Kiedyś wojna była sposobem lokalnego uciszenia sumienia. W dobie
>>>> globalnych zależności oraz możliwości globalnego zniszczenia
>>>> wojna przestaje być takim chirurgicznym narzędziem dla lokalnego
>>>> zdławienia nieprawomyślności oraz dążeń wyzwoleńczych. Teraz
>>>> wojna oznacza globalna zagładę po której nie będzie już miejsca
>>>> na zastanawianie się co jest w życiu ważne. Kataklizm, który
>>>> przetoczy się przez nasz glob zmiecie zaawansowane formy życia i
>>>> przywróci Ziemię do stanu gdy egzystowały jedynie najprostsze
>>>> formy. Albo ZAGŁADA przez wymuszony "wyścigiem szczurów" i
>>>> kompleksami upadek reprodukcji, albo zagłada przez totalna
>>>> rozpierduchę.
>>>>
>>>> Ale jest jeszcze trzecie wyjście, "Trzecia droga", które jeszcze
>>>> nie zostało przetestowane. Do odważnych świat należy.
>
>>> To rozwiązanie, które wyeliminuje OSOBLIWOŚĆ, która jest ZAKAZ a od
>>> którego początek wzięła wszelka PRZEMOC, najpierw psychiczna
>>> (seksualna) a później fizyczna. Przemoc ta stała się elementem
>>> składowym procesu wychowawczego i wdrażane są do niej kolejne i
>>> kolejne pokolenia młodych ludzi w przekonaniu, że zakaz jest
>>> potrzebny do należytego wychowania młodych ludzi by byli ulegli i
>>> posłuszni swoim rodzicom. Z punktu widzenia rodziców, którzy nie
>>> wierzyli we własne siły ten ZAKAZ owocował nałożonym na dzieci
>>> NAKAZEM opiekowania się rodzicami, gdy stawali się starzy i
>>> niedołężni. Równocześnie ten ZAKAZ jest jednak dla młodych
>>> ogranicznikiem POZNANIA uniemożliwiającym dziecku należyte
>>> przygotowanie do życia w rodzinie i przekazanie (w doświadczeniu)
>>> obrazu relacji, które powinny panować miedzy mężem i żoną.
>>> Złamanie odwiecznego ZAKAZ-u pozwoli zbudować Człowieka (Kobietę i
>>> Mężczyznę) ufnego we własne siły i szanującego siebie oraz
>>> partnera, czynniki, które są podstawą ZDROWEJ i SZCZĘŚLIWEJ
>>> rodziny. A zdrowa i szczęśliwa rodzina to podstawa zdrowego
>>> społeczeństwa.
>
>> Ludzie o wysokim poziomie moralnym nie potrzebują zakazów ani
>> nakazów. Te odgórne regulacje są dla prymitywnych jednostek.
>
> Ludzie o wysokim poziomie moralnym zostali ukształtowani przez regularny
> trening

Nie.
Sumienie i Empatia. Tego się nie da wytrenować. To się ma - albo nie.
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2018-02-26 09:29:04

Temat: Re: Dziecięce konkursy piękności.
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 26.02.2018 o 09:12, XL pisze:
> LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:
>> W dniu 25.02.2018 o 15:21, XL pisze:
>>> LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:
>>>> W dniu 25.02.2018 o 13:33, LeoTar Gnostyk pisze:

>>>>> Kiedyś wojna była sposobem lokalnego uciszenia sumienia. W
>>>>> dobie globalnych zależności oraz możliwości globalnego
>>>>> zniszczenia wojna przestaje być takim chirurgicznym
>>>>> narzędziem dla lokalnego zdławienia nieprawomyślności oraz
>>>>> dążeń wyzwoleńczych. Teraz wojna oznacza globalna zagładę po
>>>>> której nie będzie już miejsca na zastanawianie się co jest w
>>>>> życiu ważne. Kataklizm, który przetoczy się przez nasz glob
>>>>> zmiecie zaawansowane formy życia i przywróci Ziemię do stanu
>>>>> gdy egzystowały jedynie najprostsze formy. Albo ZAGŁADA
>>>>> przez wymuszony "wyścigiem szczurów" i kompleksami upadek
>>>>> reprodukcji, albo zagłada przez totalna rozpierduchę.
>>>>>
>>>>> Ale jest jeszcze trzecie wyjście, "Trzecia droga", które
>>>>> jeszcze nie zostało przetestowane. Do odważnych świat
>>>>> należy.

>>>> To rozwiązanie, które wyeliminuje OSOBLIWOŚĆ, która jest ZAKAZ
>>>> a od którego początek wzięła wszelka PRZEMOC, najpierw
>>>> psychiczna (seksualna) a później fizyczna. Przemoc ta stała się
>>>> elementem składowym procesu wychowawczego i wdrażane są do niej
>>>> kolejne i kolejne pokolenia młodych ludzi w przekonaniu, że
>>>> zakaz jest potrzebny do należytego wychowania młodych ludzi by
>>>> byli ulegli i posłuszni swoim rodzicom. Z punktu widzenia
>>>> rodziców, którzy nie wierzyli we własne siły ten ZAKAZ owocował
>>>> nałożonym na dzieci NAKAZEM opiekowania się rodzicami, gdy
>>>> stawali się starzy i niedołężni. Równocześnie ten ZAKAZ jest
>>>> jednak dla młodych ogranicznikiem POZNANIA uniemożliwiającym
>>>> dziecku należyte przygotowanie do życia w rodzinie i
>>>> przekazanie (w doświadczeniu) obrazu relacji, które powinny
>>>> panować miedzy mężem i żoną. Złamanie odwiecznego ZAKAZ-u
>>>> pozwoli zbudować Człowieka (Kobietę i Mężczyznę) ufnego we
>>>> własne siły i szanującego siebie oraz partnera, czynniki, które
>>>> są podstawą ZDROWEJ i SZCZĘŚLIWEJ rodziny. A zdrowa i
>>>> szczęśliwa rodzina to podstawa zdrowego społeczeństwa.

>>> Ludzie o wysokim poziomie moralnym nie potrzebują zakazów ani
>>> nakazów. Te odgórne regulacje są dla prymitywnych jednostek.

>> Ludzie o wysokim poziomie moralnym zostali ukształtowani przez
>> regularny trening

> Nie. Sumienie i Empatia. Tego się nie da wytrenować. To się ma - albo
> nie.

Masz całkowicie rację jeżeli mówisz o ludziach doskonałych, o Absolucie.
Ja miałem natomiast na myśli przeciętnego człowieka, który uważa siebie
za wysoce moralnego ale nie za doskonałego. Taki został ukształtowany
przez trening. Gdyby wszyscy byli juz teraz doskonali nie mielibyśmy,
jako ludzkość, tylu problemów ile mamy.

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2018-02-26 09:43:39

Temat: Re: Dziecięce konkursy piękności.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:
> W dniu 26.02.2018 o 09:12, XL pisze:
>> LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:
>>> W dniu 25.02.2018 o 15:21, XL pisze:
>>>> LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:
>>>>> W dniu 25.02.2018 o 13:33, LeoTar Gnostyk pisze:
>
>>>>>> Kiedyś wojna była sposobem lokalnego uciszenia sumienia. W
>>>>>> dobie globalnych zależności oraz możliwości globalnego
>>>>>> zniszczenia wojna przestaje być takim chirurgicznym
>>>>>> narzędziem dla lokalnego zdławienia nieprawomyślności oraz
>>>>>> dążeń wyzwoleńczych. Teraz wojna oznacza globalna zagładę po
>>>>>> której nie będzie już miejsca na zastanawianie się co jest w
>>>>>> życiu ważne. Kataklizm, który przetoczy się przez nasz glob
>>>>>> zmiecie zaawansowane formy życia i przywróci Ziemię do stanu
>>>>>> gdy egzystowały jedynie najprostsze formy. Albo ZAGŁADA
>>>>>> przez wymuszony "wyścigiem szczurów" i kompleksami upadek
>>>>>> reprodukcji, albo zagłada przez totalna rozpierduchę.
>>>>>>
>>>>>> Ale jest jeszcze trzecie wyjście, "Trzecia droga", które
>>>>>> jeszcze nie zostało przetestowane. Do odważnych świat
>>>>>> należy.
>
>>>>> To rozwiązanie, które wyeliminuje OSOBLIWOŚĆ, która jest ZAKAZ
>>>>> a od którego początek wzięła wszelka PRZEMOC, najpierw
>>>>> psychiczna (seksualna) a później fizyczna. Przemoc ta stała się
>>>>> elementem składowym procesu wychowawczego i wdrażane są do niej
>>>>> kolejne i kolejne pokolenia młodych ludzi w przekonaniu, że
>>>>> zakaz jest potrzebny do należytego wychowania młodych ludzi by
>>>>> byli ulegli i posłuszni swoim rodzicom. Z punktu widzenia
>>>>> rodziców, którzy nie wierzyli we własne siły ten ZAKAZ owocował
>>>>> nałożonym na dzieci NAKAZEM opiekowania się rodzicami, gdy
>>>>> stawali się starzy i niedołężni. Równocześnie ten ZAKAZ jest
>>>>> jednak dla młodych ogranicznikiem POZNANIA uniemożliwiającym
>>>>> dziecku należyte przygotowanie do życia w rodzinie i
>>>>> przekazanie (w doświadczeniu) obrazu relacji, które powinny
>>>>> panować miedzy mężem i żoną. Złamanie odwiecznego ZAKAZ-u
>>>>> pozwoli zbudować Człowieka (Kobietę i Mężczyznę) ufnego we
>>>>> własne siły i szanującego siebie oraz partnera, czynniki, które
>>>>> są podstawą ZDROWEJ i SZCZĘŚLIWEJ rodziny. A zdrowa i
>>>>> szczęśliwa rodzina to podstawa zdrowego społeczeństwa.
>
>>>> Ludzie o wysokim poziomie moralnym nie potrzebują zakazów ani
>>>> nakazów. Te odgórne regulacje są dla prymitywnych jednostek.
>
>>> Ludzie o wysokim poziomie moralnym zostali ukształtowani przez
>>> regularny trening
>
>> Nie. Sumienie i Empatia. Tego się nie da wytrenować. To się ma - albo
>> nie.
>
> Masz całkowicie rację jeżeli mówisz o ludziach doskonałych, o Absolucie.
> Ja miałem natomiast na myśli przeciętnego człowieka, który uważa siebie
> za wysoce moralnego ale nie za doskonałego. Taki został ukształtowany
> przez trening. Gdyby wszyscy byli juz teraz doskonali nie mielibyśmy,
> jako ludzkość, tylu problemów ile mamy.
>

Przeciętny człowiek DOSKONALE wie, co jest złe, a co dobre.
A problemy ludzkości nie biorą się z braku sumienia czy empatii, lecz tylko
i wyłącznie z zagęszczenia gatunku. Po prostu zwykłe (!!!) ludzkie sumienie
nie jest ,,obliczone" na warunki życia w takim zagęszczeniu - tu rzadzi już
tylko stres i ludzie przestają mieć wpływ na cokolwiek. Stres to ogromna
niszcząca siła. To mechanizm czysto biologiczny, działający albo
konstruktywnie i motywująco, albo destrukcyjnie - i to drugie jest
skutkiem stresu KAŻDEJ istoty żyjącej w zbyt wielkim zagęszczeniu. Nawet
kury w kurniku, kiedy są stłoczone, popadają w apatię, a potem w agresję -
zaczynają się wzajemnie atakować, pojawia się kanibalizm.

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Gra w FakeNewsy: uodPOrni czy wytre-n/s-uje?
Kto zabijał w Katyniu?
Nie chciałem być rasistą
To jak to w końcu było...
Wywiad z Trollem

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »