X-Received: by 10.49.72.130 with SMTP id d2mr829629qev.42.1369950456472; Thu, 30 May
2013 14:47:36 -0700 (PDT)
MIME-Version: 1.0
X-Received: by 10.49.72.130 with SMTP id d2mr829629qev.42.1369950456472; Thu, 30 May
2013 14:47:36 -0700 (PDT)
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!p1no1592846qaj.0!news-out.google.com!y6ni57
333qax.0!nntp.google.com!ch1no2993194qab.0!postnews.google.com!k3g2000vbn.googl
egroups.com!not-for-mail
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.soc.religia
Date: Thu, 30 May 2013 14:47:36 -0700 (PDT)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: k3g2000vbn.googlegroups.com; posting-host=77.113.129.90;
posting-account=teC2YQoAAAAZN05u4G3GCZPXcOhpjJci
NNTP-Posting-Host: 77.113.129.90
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Opera/9.80 (Android 4.1.1; Linux; Opera Mobi/ADR-1305251841)
Presto/2.11.355 Version/12.10,gzip(gfe)
Message-ID: <8...@k...googlegroups.com>
Subject: Dzielenie ludzi
From: Andromeda <6...@m...pl>
Injection-Date: Thu, 30 May 2013 21:47:36 +0000
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:660384 pl.soc.religia:1015764
Ukryj nagłówki
Przykazania to najczęściej zakazy, albo nakazy. Czcij ojca, nie
zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż itd. One nie potrafią wypełnić
życia człowieka. Życie jest bowiem czymś więcej, niż tylko
przykazania. Można być uschniętą latoroślą zachowującą szczegółowo
wszystkie wskazania. Uschniętą, bo pozbawioną miłości. Może być tak,
iż zachowujemy wszystkie nakazy nie z miłości, ale przeciwnie: z
niechęci do siebie, do innych, jakby karząc siebie samego za to kim
się jest, karząc innych, za to kim są, stawianymi wysoko moralnymi
żądaniami. Bez miłości i miłosierdzia prawo i przykazania mogą raczej
zabijać, miast dawać życie.
Trwać w Bogu jest więc czymś daleko więcej, niż tylko być moralnym.
Czym jednak jest? Oto jest pytanie!
Może trzeba by tak powiedzieć: Bóg skryty pozostaje i trwa w każdym
człowieku. Trwać w Bogu oznaczałoby więc wejść na drogą odkrywania Go
w sobie. Tak by skrytość Boga odsłaniała się niczym promień słońca
przebijający gęste chmury ludzkiej egzystencji.
Poznajemy, że ktoś idzie tą drogą po owocach jakie wydaje. Tego naucza
Jezus. Tajemnica bliskości człowieka z Bogiem ujawnia się w życiu.
"Każdy, kto trwa w Bogu, nie grzeszy, żaden zaś z tych, którzy
grzeszą, nie widział Go ani Go nie poznał. Dzieci, nie dajcie się
zwodzić nikomu; kto postępuje sprawiedliwie, jest sprawiedliwy, tak
jak On jest sprawiedliwy. Kto grzeszy, jest dzieckiem diabła, ponieważ
diabeł trwa w grzechu od początku".
Ujawnia się w tych słowach swego rodzaju uniwersalizm religijny Jana
Ewangelisty, który wyraźnie mówi, iż przystęp do Boga ma każdy, kto
jest sprawiedliwy. I odwrotnie: nikt niesprawiedliwy Boga nie zna.
Niezależnie, moglibyśmy powiedzieć, od oficjalnej przynależności
religijnej, niezależnie od własnego pochodzenia, osobistej biografii,
która jednych czyni katolikami, innych ateistami, jeszcze innych
żydami, protestantami, hinduistami, buddystami, animistami itd.
Niezależnie od religijnej historii własnego życia, kto postępuje
sprawiedliwie trwa w Bogu. Ujawnia się tu ów przekraczający wszelkie
granice narodów, państw, historii, zamysł Jezusa.
Prawość serca każdego człowieka, wola czynienia dobra ujawnia boski
pierwiastek.
Do tej prawości i dobroci bezpośredni dostęp ma każdy człowiek na
ziemi. Duch bowiem tchnie kędy chce. Troska o sprawiedliwość w słowie
i czynie sprawić może także w naszym życiu, że - choć w sposób ukryty
- trwać będziemy w Bogu.
..............
No a co robi kościół? No ten kto do kk należy jest swój, a wszyscy
poza są obcy, bezwartościowi, nie pójdą do nieba, są przeklęci.
Kościół dzieli ludzi z powodu przynależności lub jej braku. A Jezus
mówi - kimkolwiek jesteś, jeśli jesteś sprawiedliwy, jestem w tobie.
|