Dziki powojnik.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2002-05-27 07:30:39

Temat: Dziki powojnik.
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc,

wczoraj podczas wycieczki odkrylem diki okaz powojnika.
Ma ciemnoniebieskie kwiaty. Rosnie w przydroznym rowie polnej drogi w
bardzo mokrym podlozu. Ciagle jest tam niszczony ale jakos odrasta. Czy
taki powojnik to rzadkosc? Czy jest pod ochrona?
W ogrodzie mam kupiony w
szkolce lesnej inny dziki powojnik - podobno ma byc zolty.
Czy sa jeszcze jakies gatunki powojnikow rosnace w naturze w naszym kraju?
Kto mi odpowie?

Pozdr.

D.P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-05-27 12:10:26

Temat: Re: Dziki powojnik.
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> wrote in
news:Pine.LNX.4.30.0205270921240.8866-100000@trimed.
uhc.lublin.pl:

> Czesc,
>
> wczoraj podczas wycieczki odkrylem diki okaz powojnika.
> Ma ciemnoniebieskie kwiaty. Rosnie w przydroznym rowie polnej drogi w
> bardzo mokrym podlozu. Ciagle jest tam niszczony ale jakos odrasta.
> Czy taki powojnik to rzadkosc? Czy jest pod ochrona?
> W ogrodzie mam kupiony w
> szkolce lesnej inny dziki powojnik - podobno ma byc zolty.
> Czy sa jeszcze jakies gatunki powojnikow rosnace w naturze w naszym
> kraju? Kto mi odpowie?
>
Czasem w szkolkach mowia per dziki o powojnikach botanicznych. Nie znaczy
to, ze bedzie to nasz gatunek. W Polsce rodzime sa dwa gatunki: powojnik
alpejski (Clematis alpina)o niebieskich lub, co sie zdarza w naturze
rzadziej, rozowych i bialych kwiatach oraz p. prosty = p. wyprostowany (C.
recta)o drobnych bialawych kwiatkach. Pierwszy wyst. na wapieniu w wys.
gorach, gl. w Tatrach, drugi jest gatunkiem nizowym, rosnie w
kserotermicznych zaroslach. Reszta to cosie, ktore uciekly z hodowli.
Zdziczaly i rozlazacy sie ostatnio dosc aktywnie jest p.pnacy (C. vitalba)
o jasnozoltych drobnych kwiatkach, ponadto sporadycznie i raczej
krotkotrwale moga sie pojawic p. wloski, p. tangucki i p. Jackmana (o
fioletowych kwiatach, ale tego to raczej znasz - najczesciej uprawiany i
najodporniejszy).
Ten Twoj jest ciekawy - one generalnie za bardzo mokrym podlozem nie
przepadaja, w rowach dotychczas widywalam tylko p.pnacy. Masz moze jaka
fotke? A moze dokladniejszy opis?
Pozdrawiam - Ewa