Dzisiaj na obiad

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-06-03 14:33:19

Temat: Dzisiaj na obiad
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Dzisiaj na obiad mialem:
Barszcz z botwinki

Kaszanka (krazki kaszanki panierowane w jajku i bulce tartej, smazone w
glebokim tluszczu)
mlode ziemniaczki z koperkiem
ogorek malosolny
piwo Schultheiss

truskawki ze smietana

Jaka to piekna pora roku!

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-06-04 02:10:25

Temat: Re: Dzisiaj na obiad
Od: mjedski <m...@h...net> szukaj wiadomości tego autora

geeeee...... pomysl ile calori , tluszczu i cholesterolu wdusiles w siebie
:-)))))

Wladyslaw Los wrote:

> Dzisiaj na obiad mialem:
> Barszcz z botwinki
>
> Kaszanka (krazki kaszanki panierowane w jajku i bulce tartej, smazone w
> glebokim tluszczu)
> mlode ziemniaczki z koperkiem
> ogorek malosolny
> piwo Schultheiss
>
> truskawki ze smietana
>
> Jaka to piekna pora roku!
>
> Wladyslaw
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-06-04 06:28:42

Temat: Dzisiaj na kolacje (bylo Re: Dzisiaj na obiad)
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

mjedski <m...@h...net> wrote:

> geeeee...... pomysl ile calori , tluszczu i cholesterolu wdusiles w siebie
> :-)))))

Niczego w siebie nie wduszalem. Byla to sama przyjemnosc.
Kalorie spale.
Cholesterol to przesad. Zreszta nikt jeszcze w mojej rodzinie, jak
daleko pamiecia siegnac, nie mial klopotow z sercem.

Na kolacje za to zjadlem
Melona
Duszone nereczki cielece z kartofelkami.
Winko rozowe, dobrze schlodzone
Salate mieszana

Dzisiaj robie porkolt cielecy.

Nie bojcie sie o mnie. Ja tak tylko w weekendy.

Wladyslaw
>
> Wladyslaw Los wrote:
>
> > Dzisiaj na obiad mialem:
> > Barszcz z botwinki
> >
> > Kaszanka (krazki kaszanki panierowane w jajku i bulce tartej, smazone w
> > glebokim tluszczu)
> > mlode ziemniaczki z koperkiem
> > ogorek malosolny
> > piwo Schultheiss
> >
> > truskawki ze smietana
> >
> > Jaka to piekna pora roku!
> >
> > Wladyslaw
> >

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-06-05 10:05:49

Temat: Re: Dzisiaj na kolacje (bylo Re: Dzisiaj na obiad)
Od: Wojtek Maj <w...@s...pekao.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Proszę więcej nie. Bez takich wypisów z Menu. Aż mnie skręca z głodu :-((

Wladyslaw Los wrote:

> mjedski <m...@h...net> wrote:
>
> > geeeee...... pomysl ile calori , tluszczu i cholesterolu wdusiles w siebie
> > :-)))))
>
> Niczego w siebie nie wduszalem. Byla to sama przyjemnosc.
> Kalorie spale.
> Cholesterol to przesad. Zreszta nikt jeszcze w mojej rodzinie, jak
> daleko pamiecia siegnac, nie mial klopotow z sercem.
>
> Na kolacje za to zjadlem
> Melona
> Duszone nereczki cielece z kartofelkami.
> Winko rozowe, dobrze schlodzone
> Salate mieszana
>
> Dzisiaj robie porkolt cielecy.
>
> Nie bojcie sie o mnie. Ja tak tylko w weekendy.
>
> Wladyslaw
> >
> > Wladyslaw Los wrote:
> >
> > > Dzisiaj na obiad mialem:
> > > Barszcz z botwinki
> > >
> > > Kaszanka (krazki kaszanki panierowane w jajku i bulce tartej, smazone w
> > > glebokim tluszczu)
> > > mlode ziemniaczki z koperkiem
> > > ogorek malosolny
> > > piwo Schultheiss
> > >
> > > truskawki ze smietana
> > >
> > > Jaka to piekna pora roku!
> > >
> > > Wladyslaw
> > >

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-06-05 10:57:10

Temat: Re: Dzisiaj na obiad
Od: "Jader" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik mjedski <m...@h...net> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:73629109AAB6F699.B6DF55E095E371BC.390865FE53
6...@l...airnews.net...
> geeeee...... pomysl ile calori , tluszczu i cholesterolu wdusiles w siebie
> :-)))))

A kysz! Zgin, przepadnij silo nieczysta!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-06-05 13:24:27

Temat: Odp: Dzisiaj na obiad
Od: "lpawlisz" <l...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Popieram

--
------------------------------------
pozdrowienia
Leszek Pawlisz, Krakow
l...@p...pl
501 69 55 86
------------------------------------
...czlowiek zyje po to, by jesc...
------------------------------------
Użytkownik Jader <j...@p...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8hg13e$5rc$...@f...man.torun.pl...
> Użytkownik mjedski <m...@h...net> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
>
napisał:73629109AAB6F699.B6DF55E095E371BC.390865FE53
6...@l...airnews.net...
> > geeeee...... pomysl ile calori , tluszczu i cholesterolu wdusiles w
siebie
> > :-)))))
>
> A kysz! Zgin, przepadnij silo nieczysta!
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-06-05 15:59:54

Temat: Re: Dzisiaj na obiad
Od: "Anna" <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Wladyslaw Los <w...@t...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:1ebnryv.l03yhtl2ggiyN%w...@t...com.pl...
> Dzisiaj na obiad mialem:
> Barszcz z botwinki

i tu mam pytanie: widze ja w sklepie botwinke... (zupki w zyciu bie
robilam,...)tylko ona jakas taka zgnieciona, padnieta, szaro bura.... nadaje
sie toto na zupke???? I ile jej potrzeba? (na 2 , a wlasciwie 3 osoby, bo
jedna z tych dwoch je jak za dwie) )

>
> Kaszanka (krazki kaszanki panierowane w jajku i bulce tartej, smazone w
> glebokim tluszczu)

tej metody nie probowalam...

> mlode ziemniaczki z koperkiem

heh, jak widze po nastepnym poscie, to jest hit chyba na kazdym stole :))))

> ogorek malosolny
> piwo Schultheiss
>
> truskawki ze smietana

nic dodac, nic ujac......

A ja dzis do mielonych (i ziemniaczkow z koperkiem:) zrobilam surowke z
ogorkow, ale swiezych, Polalam je delikatnie przygotowanym wczoraj
tsatsikiem (czy jak to sie odmienia....) - bylo bossskie.....
>
> Jaka to piekna pora roku!
>
> Wladyslaw
>
tia......

--
--
peace,
fire

Anna
m...@h...com
a...@r...fm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-06-06 07:02:55

Temat: Re: Dzisiaj na obiad
Od: T...@a...com.pl (Tomek Barczak) szukaj wiadomości tego autora

> > Kaszanka (krazki kaszanki panierowane w jajku i bulce tartej, smazone w
> > glebokim tluszczu)
>
> tej metody nie probowalam...

a ja po przeczytaniu tego listu natychmiast chwycilem za telefon i
ftependy (czyt. fonetycznie) zabieram sie za telefonowanie do zonki.
mowie zrob na obiad.... no i przyjezdzam po pracy a zonka we lzach. bo
watrobka w talarkach byla tylko po ukrojeniu. potem optoczona w
poleconych specyfikach rozpadla sie w drobny mak. co robic, co robic,
zeby sie nie rozlatywala????
deedo
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-06-06 08:28:19

Temat: Re: Dzisiaj na obiad
Od: "Ana" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Na dwie osoby to chyba jeden pęczek wystarczy, ale to będzie po jednym
talerzu.
Ja na pięc osób (w tym trzy małoletnie) kupuję trzy pęczki jeśli są duże, a
jak chudziutkie to i cztery... Inna sprawa że my lubimy taką bardzo gęstą
botwinkę z kupą liści w środku...
Pozdrawiam

--
Ania K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-06-06 18:34:55

Temat: Re: Dzisiaj na obiad
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Tomek Barczak <T...@a...com.pl> wrote:

> > > Kaszanka (krazki kaszanki panierowane w jajku i bulce tartej, smazone w
> > > glebokim tluszczu)
> >
> > tej metody nie probowalam...
>
> a ja po przeczytaniu tego listu natychmiast chwycilem za telefon i
> ftependy (czyt. fonetycznie) zabieram sie za telefonowanie do zonki.
> mowie zrob na obiad.... no i przyjezdzam po pracy a zonka we lzach. bo
> watrobka w talarkach byla tylko po ukrojeniu. potem optoczona w
> poleconych specyfikach rozpadla sie w drobny mak. co robic, co robic,
> zeby sie nie rozlatywala????
> deedo

Mysle, ze trzeba dobrac odpowiednia kaszanke. To moze byc trudne, bo
niestety kultura wedliniarska u nas upadla i nigdy nie wiadomo co sie
dostanie. Kaszanka, ktorej uzylem byla we flaku, dosyc cienka. Z niej
tnie sie grube plastry, starannie obtacza najpierw w rozbitym jajku,
potem w bulce. Smazy na patelni, podobnoie jak sznycel wiedenski, w
duzej ilosci tluszu -- tak na palec, prawi, zeby plywalo. Pomysl na taka
kaszanke przywiozlem z Austrii, gdzie podobna dali w w jednej
restauracji w Krems.

Wladyslaw