Witam,

od kiedy pamiętam mam problem ze słuchem jednak nie ze słyszeniem lecz wręcz
przeciwnie. Zawsze przeszkadzały mi głośne dźwięki. Wydaje mi się że mam zby
t dobry słuch. Denerwują mnie zwłaszcza takie dźwięki jak: autoalarmy, strza
ły petard, głośna muzyka oraz długotrwałe ciche dźwięki np. kapanie wody z k
ranu, tykanie zegarka itp.
Kiedy byłem mały nie było tak źle bo najwyżej miałem kłopoty ze zaśnięciem a
teraz (25 lat) jest coraz gorzej. Byłem nawet u psychiatry bo myślałam że co
s mam z "głową" ale psychiatra powiedział że ze mną pod tym względem jest O.
K.

Mam pytanie w związku z tym czy istnieje metoda na "obniżenie" słuchu ; może
operacja, czy ktoś o tym słyszał? Chciałbym też nawiązać kontakt z osobami k
tóre mają podobne problemy do mnie.

Kurcze! strasznie mi to przeszkadza i moim kolegą z akademika też - stale ic
h uciszam :) po woli wszyscy będą mieli mnie dość, musze cos z tym zrobić. T
eraz kiedy jest hałas stosuje takie stopery woskowe ale już mnie to meczy po
za tym nie wiem czy ciągłe ich używanie może spowodować jakieś zapalenie uch
a.

Pozdro
Grzechu