Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Ewelina Kadyła" <s...@b...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: ECA
Date: Fri, 19 Apr 2002 15:38:09 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 44
Message-ID: <a9p6iq$gtp$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ws16.unicity.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1019223450 17337 212.160.74.216 (19 Apr 2002 13:37:30 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 19 Apr 2002 13:37:30 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:69735
Ukryj nagłówki
Witam!
Przepraszam za dlugosc postu, ale to chyba konieczne w tym wypadku.
Mam 20 lat i odwieczny problem z pozbyciem sie tluszczu. Przeanalizowalam
ostatnio setki publikacji na ten temat i zastanawiam sie powaznie nad
rozsadna kuracja z uzyciem ECA. A oto szczegoly:
1. Nigdy nie udalo mi sie pozbyc zbednego tluszczu (szczegolnie duzo mam na
brzuchu i udach), mialam go nawet jako dziecko chodzac do podstawowki, gdzie
trenowalam 3-4 godziny dzienne 5x w tygodniu siatkowke przez 3 lata i
plywanie przez rok (mialam swietna kondycje, ale zawsze przez faldy tluszczu
na brzuchu wygladalam, jakbym ciagle siedziala przed telewizorem).
2. Trzymanie przez ostatni rok diety (srednio 1500kcal/dzien -
wysokobialkowa, niskotluszczowa, z duzo iloscia blonnika i wody) +
umiarkowanie intensywne cwiczenia silowe + aerobowe daly mizerny efekt
ubytku 6kg. Choc nie osiagnelam zamierzonego efektu, wypracowalam sobie za
to "pseudo-sylwetke fitness" - "pseudo", bo niestety o ile pod ciensza
warstwa tluszczu na lydkach i ramionach moge podziwiac swoje miesnie (a i
tak nie wyglada to tak powinno), to na brzuchu i udach moge tylko pomarzyc o
widocznych efektach, a miesnie sa... Stosowalam l-karnityne, ale dzialala u
mnie tylko na poprawe ogolnej wydolnosci organizmu.
3. Mialam/moge miec niewielkie problemy z niedoczynnoscia tarczycy.
Niewielkie - bo bylam od wieku 6 lat stale pod opieka endokrynologa ze
wzgledu na wystepowanie chorob tarczycy u mojej mamy a takze jej matki (byly
operowane na nadczynnosc) i praktycznie zakonczylam leczenie. Od dwoch lat
nie biore lekow, tylko sporadycznie mam wole (np. pobyt w gorach lub na
wiosne przy wzmozonej aktywnosci tarczycy), ale wtedy przez krotki czas
przyjmuje jod i wszystko szybko wraca do normy. Niestety powrot do
prawidlowego poziomu hormonow tarczycy nie wyeliminowal u mnie problemow z
tragicznie powolna przemiana materii - ale przypuszczam, ze to raczej wynika
z tej nieszczesnej 'dziedzicznej' otylosci, bo wszyscy w rodzinie maja
problemy z nadwaga.
3. Mam niskie cisnienie (cecha mojego organizmu + wyniki niedoczynnosci
tarczycy + duzo sportu od najmlodszych lat). Lekarz kazal mi przyjmowac
preparaty kofeinowe i pic kawe, ktore stosuje w wyjatkowych potrzebach, zeby
sie nie uzaleznic. Przy okazji wyjasniania przyczyn niskiego cisnienia
mialam robione badania serca i pod tym wzgledem jestem idealnie zdrowa.
Czy Waszym zdaniem warto, abym pomyslala o ECA?
Mam juz naprawde dosyc tego tluszczu...
Bede wdzieczna za wszelkie porady.
pozdrawiam
Ewelina
|