Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Encorton dla dziecka często chorującego na

Grupy

Szukaj w grupach

 

Encorton dla dziecka często chorującego na

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 53


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-10-02 20:02:58

Temat: Re: Encorton dla dziecka często chorującego na
Od: "Jeff" <j...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aga napisala:


> Wakacje - 3 miesiące - Maciek był zdrowy jak
> ryba:)

Moze dziecko ma niedobory witaminy D?

Braki tej witaminy moga byc powodem czestych infekcji gornych drog oddechowych.
Wit.D to silny modulator sustemu immunologicznego.
Poczytaj ten link (niestety w j. ang.):

http://www.journals.cambridge.org/action/displayAbst
ract?fromPage=online&aid=529704



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-10-02 20:11:57

Temat: Re: Encorton dla dziecka często chorującego na
Od: "Anka P." <t...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2007-10-02 21:19, Maga napisał/a:

> Ribomunyl stosujemy od maja. Wakacje - 3 miesiące - Maciek był zdrowy jak
> ryba:)

My (tzn. syn) skończyliśmy kurację Ribomunylem w sierpniu. Zobaczymy jak
nam minie zima.

> Ledwo przekroczył próg przedszkola i znowu to samo......
> Myślę sobie teraz, ze może z czosnkiem coś pokombinować. Smarować na noc w
> "przegubach", albo tabletki czosnkowe serwować.
> A może bańki miałyby jakis sens?

Nie wiem jak bańki, ale u nas cuda zdziałał tran.
Przez rok syn co miesiąc chorował, oczywiście często dostawał
antybiotyki. Wycięliśmy mu trzeci migdał z powodu infekcji też, choć
przede wszystkim z powodu częściowego niedosłuchu podczas infekcji.
Nadeszły wakacje 2006 wolne od chorób.
We wrześniu 2006 od nowa polka galopka. Antybiotyk co 3 tygodnie nawet.
W listopadzie wylądowaliśmy w szpitalu.
A najgorsze to, że większość chorób łapała od syna, o dwa lata młodsza
córka. Zdarzało się i tak, że syn miał zapalenie gardła, mała zapalenie
płuc. Miałam dość, byłam wykończona psychicznie.
Złapałam się chyba ostatniej deski ratunku jaką był tran.
Zaczęłam podawać go dzieciom w styczniu tego roku podczas kuracji
antybiotykiem obojga. Minął luty, a potem marzec, gdzie w przedszkolu
syna na 20 dzieciaków w grupie chadzało podczas szalejącej epidemii
zapalenia oskrzeli 5-6 dzieciaków. W tym mój syn! którego choróbsko się
nie imało.
Od stycznia zdarzyła nam się jakaś angina czy zapalenie gardła. Przez 9
miesięcy oba maluchy brały antybiotyk tylko raz razy. Infekcje są
rzadkie i zazwyczaj polegają na kilkudniowym lekkim katarze.
Dla mnie graniczy to z cudem, bo jak sobie przypomnę ich chorowanie
przed styczniem tego roku to aż się włos na głowie jeży.
Nie chciałabym przeceniać tranu, ale u nas naprawdę pomogło. Od momentu
zastosowania nie mam nieustannego szpitala w domu.

Pozdrawiam
--
Anka P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-10-02 20:27:24

Temat: Re: Encorton dla dziecka często chorującego na
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maga" <a...@a...pl> napisał w wiadomości

> Ribomunyl stosujemy od maja. Wakacje - 3 miesiące - Maciek był zdrowy jak
> ryba:)
> Ledwo przekroczył próg przedszkola i znowu to samo......

To jest niestety zmora wiekszosci przedszkolakow ...

> Myślę sobie teraz, ze może z czosnkiem coś pokombinować. Smarować na noc w
> "przegubach",

Nie wiem naprawde co daje smarowanie czosnkiem. Nie slyszalam o tym. Ale
mozesz sprobowac zastosowac inhalacje z rumianku, no i czeste wietrzenie
pokoju + odpowiednie nawilzanie go.

>albo tabletki czosnkowe serwować.

IMO lepszy bylby naturalny czosnek, chociazby dodany z cebula do syropu.
Oczywiscie tez nie za duzo. Tak wlasnie robilam, gdy moje niegdys szkraby
chorowaly.
Pily to bardzo chetnie (3-4 x dziennie po ok.10-15ml)

> A może bańki miałyby jakis sens?

Z bankami u malych dzieci trzeba ostroznie. Poza tym powinna je stawiac
osoba, ktora wie co i jak (znaczy, ktore miejsca omijac i na jak dlugo je
zostawic i jak czesto powtarzac). Nie powinno sie ich stawiac oczywiscie
podczas goraczki i gdy organizm jest zbyt wycienczony choroba.

Daj znac co z tego wszystkiego wyniklo, jakie leczenie zastosuje nastepny
lekarz, i z jakim skutkiem.
Zycze wam zdrowia

P.s. Wlasnie zauwazylam posty Jeffa i Anki P. i sadze, ze moga miec racje.
Jednakze z wit. D, (i ta w tranie rowniez) nie mozna przedobrzyc, wiec
najpierw skonsultuj to z lekarzem.
--
Pozdrawiam
Iwona
//Zly to lekarz, ktory stosuje lekarstwo gorsze od samej choroby.//
- Sofokles
www.kociszce.ao.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-10-02 21:01:14

Temat: Re: Encorton dla dziecka często chorującego na
Od: "Jeff" <j...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwona napisala:

> Użytkownik "Maga" <a...@a...pl> napisał w wiadomości

> > Myślę sobie teraz, ze może z czosnkiem coś pokombinować. Smarować na noc w
> > "przegubach",

> Nie wiem naprawde co daje smarowanie czosnkiem. Nie slyszalam o tym. Ale
> mozesz sprobowac zastosowac inhalacje z rumianku, no i czeste wietrzenie
> pokoju + odpowiednie nawilzanie go.

Nie radze smarowac czosnkiem skory dziecka, taki "zabieg" moze spowodowac
bolesne podraznienia.


> >albo tabletki czosnkowe serwować.

Jesli dziecko przyjmuje leki, to nalezy skonsultowac z lekarzem podawanie
tabletek z czosnku, bowiem preparaty z czosnku moga wplywac negatywnie na
dzialanie leku.

Te prepartay sa bowiem metabolizowane w ten sam sposob, jak leki przez
enzymatyczny system cytochromu P450.


Podawajcie rowniez dzieciom sok z marchwi + jablko (wazne !- wiele badan na ten
temat jest juz dostepnych nawet w sieci)

Jeff

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-10-03 05:51:00

Temat: Re: Encorton dla dziecka często chorującego na
Od: "Ogr" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej Maga

ja tez w oparciu o wlasne doswiadczenia NIE DALBYM Encortonu, pomijajac
kwestie - po co, jest tyle dzialan ubocznych, ze mozna zmarnowac zdrowie
dziecka juz na starcie, nawet przy bardzo malej dawce

kiedys trafilem na szalenca (w bardzo dojrzalym wieku) ktory przepisal
dziecku taki miks, ze dzialanie kilku bardzo mocnych lekow bylo wzajemnie
sprzeczne

moze to nietakt na tej grupie ale czy srodki z medycyny alternatywnej tez
wchodza w rachube?

ja bym podal kilka (kilka ! nie codziennie przez miesiac czy rok) razy po
odrobinie srebra koloidalnego raz dziennie np. pol nakretki od buteleczki,
na probe (buteleczka Ag100 okolo 30 zl chyba ale na dlugo mi wystarcza)
poczytaj prosze:
http://www.suplementydiety.pl/index.php?id=3

no i pewnie dalbym Koci Pazur czyli Cat's Claw lub Una de Gato - ziolo w
kapsulkach, osobiscie stosuje firmy Now (24 zl za 100 kapsulek) moze 1 x 1
opis:
http://www.herbamed.pl/index.php?p184,cats-claw-koci
-pazur-uncaria-tomentosa-100-kapsulek


wszystko sprawdzilem na sobie i dzieciach
na prawde bardzo skuteczne

(z gardlem mialem takie klopoty ze juz ordynator laryngologii chcial
otwierac i cos korygowac, po dawce uderzeniowej kociego pazura: 3 x 2 przez
2 tygodnie mam spokoj od dwoch lat, czasem wspieram sie 1 tabletka)

(na zyczenie rozwine Ci temat osobiscie, moge poradzic gdzie w Warszawie
kupuje - s...@o...pl)

pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-10-03 13:13:50

Temat: Re: Encorton dla dziecka często chorującego na
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 2 Oct 2007, Maga wrote:

> pierwszy raz. Osłuchał, stwierdził, że oskrzela/płuca są czyste i wypisał
> całą listę innych leków (w tym Rulid) oraz Encorton.

ile tego Encortonu zapisał i na jak długo?
ew. napisz do mnie bezpośrednio

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-10-03 13:17:41

Temat: Re: Encorton dla dziecka często chorującego na
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 2 Oct 2007, Iwona_s wrote:

> Nie znam tego leku i z ciekawosci przesledzilam rozne watki. Moze sa ci
> znane, a jesli nie, to moze warto przeczytac:

czasami trzeba sięgnąć po taki lek nawet u 3,5 latka, czasami
nie. Lek, który komuś polecasz lub nie polecasz trzeba znać.
Trzeba wiedzieć na co się go stosuje. W jakich dawkach,
trzeba znać naukową (nie "beletrystykę") literaturę medyczną
oraz trzeba mieć doświadczenie (trzeba najpierw odbyć staż,
potem uczyć się patrząc jak leczą inni lekarze oraz następnie
zacząć leczyć samemu)
Jesli nie znasz tego leku - nie pisz ...

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-10-03 13:20:52

Temat: Re: Encorton dla dziecka często chorującego na
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 2 Oct 2007, Maga wrote:

> zbadzasz, ale wydaje mi się, że to co o nim napisałam wystarczy do
> stwierdzenia, ze lekarz przesadził z jego wypisaniem.

nie wystarczy. Z tego co piszesz wynika, że dziecko choruje
na coś bardzo często i z powodu braku odporności otrzymuje
Ribomunyl, ponadto wiadomo, że ma infekcję na którą zalecono
amoksiklav i to, że lekarz dodatkowo zalecił właśnie Encorton -
nie napisałaś dlaczego - co stwierdził osłuchując dziecko
oraz nie napisałaś w jakiej dawce zalecił Encorton oraz czy
były zrobione jakieś dodatkowe badania, chociażby morfologia
krwi z rozmazem, czy zdjęcia klatki piersiowej

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2007-10-03 13:22:09

Temat: Re: Encorton dla dziecka często chorującego na
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 2 Oct 2007, Maga wrote:

> A może bańki miałyby jakis sens?

u dziecka 3,5 z infekcją i prawdopodobnie ze stanem
spastycznym oskrzeli????

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2007-10-03 14:04:25

Temat: Re: Encorton dla dziecka często chorującego na
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisał w wiadomości

> czasami trzeba sięgnąć po taki lek nawet u 3,5 latka, czasami
> nie. Lek, który komuś polecasz lub nie polecasz trzeba znać.
> Trzeba wiedzieć na co się go stosuje. W jakich dawkach,
> trzeba znać naukową (nie "beletrystykę") literaturę medyczną
> oraz trzeba mieć doświadczenie (trzeba najpierw odbyć staż,
> potem uczyć się patrząc jak leczą inni lekarze oraz następnie
> zacząć leczyć samemu)
> Jesli nie znasz tego leku - nie pisz ...

Powtorze co juz napisalam powyzej: co lekarz, to inny lek. Dlaczego Mago ma
wiec bazowac akurat na tej diagnozie. Lepiej skonsultowac przypadek u
innego/ych lekarza/y.
Znam ten lek z autopsji. Nie musze odbywac stazu, czy byc lekarzem, zeby
wiedziec jakie spustoszenie sieje w organizmie. Notabene, niewielu lekarzy
to obchodzi, chyba, ze chodziloby o nich samych czy rodzine/znajomych (to
tez znam z autopsji).
--
Pozdrawiam
Iwona
//Zly to lekarz, ktory stosuje lekarstwo gorsze od samej choroby.//
- Sofokles
www.kociszce.ao.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wygląd ranki pooperacyjnej?
640 lekarzy wymówiło umowy w całym kraju
Angiografia fluoresceinowa
Tomografia
Jak się odwołać od tego pisma

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »