Ewentualne poparcie dla "Listu otwartego w sprawie PFON"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2003-08-15 18:06:47

Temat: Ewentualne poparcie dla "Listu otwartego w sprawie PFON"
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jakkolwiek nie jestem zbytnio przekonany do różnego typu akcji
protestacyjnych lub tez różnego rodzaju hapeningów, to polecam Państwu
lekturę tekstu, który został opublikowany w portalu internetowym ngo
pod adresem: http://www.ngo.pl/wiadomosci_szczeg.asp?id=12070
Możecie tam znaleźć argumenty jakimi operują organizatorzy
reprezentacji środowiska ON i jeśli uznacie za stosowne, zamieśćcie
swoje komentarze. Jest jeszcze na to czas, by te istotne dla
środowiska sprawy przemyśleć i skomentować. Jeśli sprawa zostanie
załatwiona "psim swędem", wielu Uczestników Grupy będzie narzekało,
może to być jednak poniewczasie.
Jak dotąd nie ma żadnych komentarzy, a skoro tak, to można
domniemywać, że milczenie jest oznaką aprobaty. Czy tak jest w istocie
w przypadku wielu Uczestników Grupy psi?
pozdrawiam
--
Zbig A G

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-08-15 20:14:10

Temat: Re: Ewentualne poparcie dla "Listu otwartego w sprawie PFON"
Od: "budrys" <b...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

"Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:bhj7hn$fhb$1@nemesis.news.tpi.pl...
wrote:

> Jakkolwiek nie jestem zbytnio przekonany do różnego typu akcji
> protestacyjnych lub tez różnego rodzaju hapeningów, to polecam Państwu
> lekturę tekstu, który został opublikowany w portalu internetowym ngo
> pod adresem: http://www.ngo.pl/wiadomosci_szczeg.asp?id=12070
> Możecie tam znaleźć argumenty jakimi operują organizatorzy
> reprezentacji środowiska ON i jeśli uznacie za stosowne, zamieśćcie
> swoje komentarze. Jest jeszcze na to czas, by te istotne dla
> środowiska sprawy przemyśleć i skomentować.

Zręczni politycy czerwonego herbu rzucili motłochowi ostatnimi czasy,
homoseksualną atropinę, która jak oczekiwano pozbawiła go wzroku
na tyle, że zatracił on umiejętność rozróżniania wagi i kaliber spraw
społecznych
tudzież swoich własnych, które w pierwszej kolejności załatwione być
powinny.

> Jeśli sprawa zostanie
> załatwiona "psim swędem", wielu Uczestników Grupy będzie narzekało,
> może to być jednak poniewczasie.
> Jak dotąd nie ma żadnych komentarzy, a skoro tak, to można
> domniemywać, że milczenie jest oznaką aprobaty. Czy tak jest w istocie
> w przypadku wielu Uczestników Grupy psi?

Odnoszę wrażenie, że ważniejsze jest (po zaangażowaniu dyskusyjnym), że:

Ważne jest by pała pedała,
ponad wszytkim stała.

budrys
________________

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-08-16 00:43:06

Temat: Re: Ewentualne poparcie dla "Listu otwartego w sprawie PFON"
Od: "Mariza" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> napisał w
wiadomości news:bhj7hn$fhb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jakkolwiek nie jestem zbytnio przekonany do różnego typu akcji
> protestacyjnych lub tez różnego rodzaju hapeningów, to polecam Państwu
> lekturę tekstu, który został opublikowany w portalu internetowym ngo
> pod adresem: http://www.ngo.pl/wiadomosci_szczeg.asp?id=12070
> Możecie tam znaleźć argumenty jakimi operują organizatorzy
> reprezentacji środowiska ON i jeśli uznacie za stosowne, zamieśćcie
> swoje komentarze. Jest jeszcze na to czas, by te istotne dla
> środowiska sprawy przemyśleć i skomentować.

Dobrze, że link został podany. Dzięki. Komentarz zamieściłam, choćby dlatego
aby nie było "o nas bez nas"