| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-16 13:17:36
Temat: Re: Faceci ? przed komputeremIlona <p...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Rozumiem...., zeby nie kusic losu, bo wielozenstwo (wielomestwo) jest u nas
> niedozwolone :-(
>
> Ilona
No cóż, tak daleko idących wniosków bym nie wyciągała:-)
Przestałam gadać głównie dlatego, że zajmowało mi to mnóstwo czasu i na
dokładkę tak jakoś się składało, że byli to zazwyczaj mężczyźni, bo kobiety
jakoś w NM ze mną, też kobietą nie chciały rozmawiać (albo chciały aż za
bardzo na pewien określony temat, który mnie kompletnie nie interesował:-) No
i uznałam, że byłoby to nie fair w stosunku do mojego ukochanego, zwłaszcza,
że on rozmawiał raczej tylko ze mną w sieci:-)
Beata (Poznań)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-05-17 09:27:06
Temat: Re: Faceci ? przed komputerem
Użytkownik "Beata Kończal" <b...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ac03cq$sqv$1@news.gazeta.pl...
> Och, dziewczyny.......
(...)
> interku. Na szczęście wyleczyłam się już z choroby gadania w netMeetingu, ICQ
> i różnych czatach. Ale swojego męża poznałam w NM, rok z nim przegadałam w
> ICQ i właściwie dopiero przed ślubem z premedytacją wycięłam wszystkie
> programy do gadania w interku, (...)
A co to jest NM ?
Mało zorientowana Krycha :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-17 09:53:19
Temat: Re: Faceci ? przed komputeremUżytkownik "krycha" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:t3i2ca.2nu.ln@dns.zkz.com.pl...
>
> A co to jest NM ?
>
Net Meeting
--
Kayra ( Gliwice )
e-mail: k...@p...onet.pl
GG: 977584, 2976746
ICQ: 13044466
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-17 09:56:52
Temat: Re: Faceci ? przed komputeremkrycha <k...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> A co to jest NM ?
> Mało zorientowana Krycha :-)
>
>
NM to jest NetMeeting - taki programik do rozmów w internecie, właściwie coś
jak czat, ale raczej dwuosobowy, choć może być i więcej osób. Może być też z
obrazem (kamera) i z głosem (mikrofonik i głośniczki).
Nawet nie wiem, czy to wciąż jeszcze jest popularne, czy nie:-)))))
Wczoraj moim największym marzeniem było wyjść z pracy i zasiąść nad moimi
haftowanymi konikami... Ostatnio, po długiej przerwie krzyżykowego
nicnierobienia mam ogromną potrzebę dziubania....... i akurat wczoraj
małżonek mi zaplanował całe popołudnie (kupno rowera dla siebie połączył z
wizytą u moich teściów połączoną z kolacją, na dodatek, ponieważ rower się
nie mieścił ani do mojego, ani do jego samochodu, musiał na nim przyjechać
osobiście, zostawiając samochód pod sklepem i potem wzięliśmy pieska, żeby
nie siedział sam w domku i dalej po jego samochód, potem już w dwa samochody
do teściów). Wróciliśmy koło 22 i już nie miałam siły nic robić, a dziś
siedzę w pracy i żałuję że znów nic nie będę mogła po południu robić, no bo
trzeba rower wypróbować na wycieczce nad Maltą (co najmniej 3 okrążonka) i
zakupy większe w markecie potem...... A jutro działka - robótki malarskie w
domku na działce, jakieś grillowanie........... Coś jest nie tak ze mną,
skoro przedkładam nudne dziubanie igłą nad przyjemności weekendowe.........
pozdrawiam tuż przed weekendem
Beata (Poznań-pobliże Malty)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |