| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-06 07:34:47
Temat: Re: Farbowanie czegosOn Wed, 6 Nov 2002 08:39:51 +0100, "Ilona"
<p...@p...onet.pl> wrote:
> Jakie macie doswiadczenia w farbowaniu rzeczy, ubran itp.?
>Ja kiedys farbowalam kurtke dzinsowa na czarno i robilam to gotujac wszystko
>w wielkim garze i mieszajac patykiem. Ale slyszalam, ze ktos farbowal w
>pralce - mi nie wyszlo, a moze cos nie tak robilam.
>I czy znacie jakas sztuczke, by nie robily sie zacieki z deszczu np. Podobno
>plucze sie w wodzie z octem, ale to p[rzeciez strasznie smierdzi :-)
>
>Ilona
do farbowania w pralce musi byc farbka do ...farbowania w pralce.
przynajmniej u nas jest takie rozdzielenie. do plukania dodaje
sie worek soli. wychodzi dobrze, bo jest splukane porzadnei -
rencyma nigdy nie udalo mi sie splukac tak naprawde pporzadnie.
farbowalam w pralce i inaczej juz nie chce...oprocz malych
kawalkow szmatki do patchworku, co wychodzi swietnie w ...sloiku
z nakretka. ale to ma miec potem zacieki i nierownosci. a to juz
zupelnie inna rzezcz ;)
Krysia
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-06 07:39:51
Temat: Farbowanie czegos Jakie macie doswiadczenia w farbowaniu rzeczy, ubran itp.?
Ja kiedys farbowalam kurtke dzinsowa na czarno i robilam to gotujac wszystko
w wielkim garze i mieszajac patykiem. Ale slyszalam, ze ktos farbowal w
pralce - mi nie wyszlo, a moze cos nie tak robilam.
I czy znacie jakas sztuczke, by nie robily sie zacieki z deszczu np. Podobno
plucze sie w wodzie z octem, ale to p[rzeciez strasznie smierdzi :-)
Ilona
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-06 10:29:12
Temat: Re: Farbowanie czegosAby utrwalić kolor trzeba wypłukać w kwaśnym. Kiedyś (w starożytności)
stosowano urynę. Teraz na pewno też, tylko tego nie robi się powszechnie.To
jest najlepszy sposób na utrwalenie koloru.Ale jak ocet jest fuj to dopiero
siusiu musi wzbudzać straszne uprzedzenie. Myślę, że góralki jeszcze to
stosują, tam są znane stare sprawdzone sposoby na kolory
Pozdrawiam
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-10 12:22:01
Temat: Re: Farbowanie czegos
Użytkownik "Ilona" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aqah5j$1d6$1@news.gazeta.pl...
> Jakie macie doswiadczenia w farbowaniu rzeczy, ubran itp.?
> Ja kiedys farbowalam kurtke dzinsowa na czarno i robilam to gotujac
wszystko
> w wielkim garze i mieszajac patykiem. Ale slyszalam, ze ktos farbowal w
> pralce - mi nie wyszlo, a moze cos nie tak robilam.
> I czy znacie jakas sztuczke, by nie robily sie zacieki z deszczu np.
Podobno
> plucze sie w wodzie z octem, ale to p[rzeciez strasznie smierdzi :-)
>
Do pralek sa specjalne farby, jednak wyprobowalam juz dwie metody i wedlug
mnie lepsze efekty daje ta w garnku, pozdrawiam.
--
Natalia Slowik,
Hosting lepszy niz miod! Kliknij, skosztuj slodyczy!
==========> http://www.beep.pl/?n=1
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-12 14:32:47
Temat: Re: Farbowanie czegos
Ilona wrote:
>
> Jakie macie doswiadczenia w farbowaniu rzeczy, ubran itp.?
> Ja kiedys farbowalam kurtke dzinsowa na czarno i robilam to gotujac wszystko
> w wielkim garze i mieszajac patykiem. Ale slyszalam, ze ktos farbowal w
> pralce - mi nie wyszlo, a moze cos nie tak robilam.
> I czy znacie jakas sztuczke, by nie robily sie zacieki z deszczu np. Podobno
> plucze sie w wodzie z octem, ale to p[rzeciez strasznie smierdzi :-)
Witaj, Ilonko!
O ile dobrze pamietam, ocet nieladnie pachnie tylko przez chwile - po
wyschnieciu zapach powinien wyparowac.
Jesli uzywasz takich farbek ze sklepow chemicznych, to tam wg przepisu
trzeba chyba dodac na sam koniec duzo soli.
Pozdrawiam :-) Arleta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-13 08:19:47
Temat: Re: Farbowanie czegos
Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> >oprocz malych
> kawalkow szmatki do patchworku, co wychodzi swietnie w ...sloiku
> z nakretka. ale to ma miec potem zacieki i nierownosci. a to juz
> zupelnie inna rzezcz ;)
A jak to wyglada? gotujesz ten sloik?
Ilona zaciekawiona
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |