« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-01 13:24:20
Temat: Filetem sie pochwaleAz musze sie pochwalic: wczoraj wieczorem rozpracowalam na nowo (po
wieloletniej sklerozie) sposob robienia tego "prawdziwego" filetu, na
igliczce. Juz umiem tym wywijac, oczka wychodza nawet dosc rowne, to co
zaczelam ma szanse z czasem przeksztalcic sie w firanke. Klaniam sie nisko
Elzbiecie, ktorej strona byla mi (i jeszcze bedzie) nieodzowna pomoca.
--
Pozdrawiam, :-))
Anula
e-mail: a...@p...wp.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-03-01 16:48:11
Temat: Re: Filetem sie pochwale
Użytkownik Anula <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a5o1da$41k$...@n...onet.pl...
> Az musze sie pochwalic: wczoraj wieczorem rozpracowalam na nowo (po
> wieloletniej sklerozie) sposob robienia tego "prawdziwego" filetu, na
> igliczce. Juz umiem tym wywijac, oczka wychodza nawet dosc rowne, to co
> zaczelam ma szanse z czasem przeksztalcic sie w firanke. Klaniam sie
nisko
> Elzbiecie, ktorej strona byla mi (i jeszcze bedzie) nieodzowna pomoca.
>
> --
>
> Pozdrawiam, :-))
> Anula
Milo mi, mam nadzieje, ze pokazesz kiedys efekt koncowy.
Elzbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-01 20:53:01
Temat: Re: Filetem sie pochwaleDnia Fri, 1 Mar 2002 14:24:20 +0100, "Anula" <a...@p...onet.pl>
napisał(a):
>Az musze sie pochwalic: wczoraj wieczorem rozpracowalam na nowo (po
>wieloletniej sklerozie) sposob robienia tego "prawdziwego" filetu, na
>igliczce. Juz umiem tym wywijac, oczka wychodza nawet dosc rowne, to co
>zaczelam ma szanse z czasem przeksztalcic sie w firanke. Klaniam sie nisko
>Elzbiecie, ktorej strona byla mi (i jeszcze bedzie) nieodzowna pomoca.
Anula, witaj
napisz prosze skad jestes?
moze gdzies blisko mnie? (Lodz i okolice). Tak bardzo chcialabym sie
nauczyc pracowac igliczka. Ciagle dopytuje. Elzbiety strona - nauka
bardzo fajna, ale niestety ponioslam sromotna porazke probujac sama
sie tego nauczyc....
Pozdrawiam
Maciachowa
--
Maciachowa
m...@w...pl
http://www.maciachy.z.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-02 17:04:29
Temat: Re: Filetem sie pochwale
Użytkownik "Maciachowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:u9qv7u4hpehq8aaccol82lt6hqlc8kbc9f@4ax.com...
> Dnia Fri, 1 Mar 2002 14:24:20 +0100, "Anula" <a...@p...onet.pl>
> napisał(a):
>
> >Az musze sie pochwalic: wczoraj wieczorem rozpracowalam na nowo (po
> >wieloletniej sklerozie) sposob robienia tego "prawdziwego" filetu, na
> >igliczce. Juz umiem tym wywijac, oczka wychodza nawet dosc rowne, to co
> >zaczelam ma szanse z czasem przeksztalcic sie w firanke. Klaniam sie
nisko
> >Elzbiecie, ktorej strona byla mi (i jeszcze bedzie) nieodzowna pomoca.
>
> Anula, witaj
> napisz prosze skad jestes?
> moze gdzies blisko mnie? (Lodz i okolice). Tak bardzo chcialabym sie
> nauczyc pracowac igliczka. Ciagle dopytuje. Elzbiety strona - nauka
> bardzo fajna, ale niestety ponioslam sromotna porazke probujac sama
> sie tego nauczyc....
>
>
> Pozdrawiam
> Maciachowa
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~To tak jak ja z frywolitkami :-((( Nijak mi nie idzie
Grazyna
>
> --
> Maciachowa
> m...@w...pl
> http://www.maciachy.z.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-04 07:36:21
Temat: Re: Filetem sie pochwaleMaciachowa napisała:
> napisz prosze skad jestes?
> moze gdzies blisko mnie? (Lodz i okolice). Tak bardzo chcialabym sie
> nauczyc pracowac igliczka. Ciagle dopytuje. Elzbiety strona - nauka
> bardzo fajna, ale niestety ponioslam sromotna porazke probujac sama
> sie tego nauczyc....
Z Warszawym, trudno mi sie wybrac gdzies dalej, chociaz, moze kiedys uda sie
gdzies wyrwac :-)
Jesli masz igliczke to juz polowa sukcesu, ten opis, zwlaszcza z rysunkiem,
jest bardzo dobry, wystarczy bardzo dokladnie przesledzic jak sie uklada
nitka. Potem doczytac kolejnosc puszczania nitki palcami. I uwazac, zeby
mocno i rowno na olowku (czy czym tam) zacisnac oczko. Klopot tylko, ze
zawiazane oczka strasznie trudno jest poprawic. Ja mialam latwiej, bo wiele
lat temu technike pokazala mi znajoma z Krakowa, potem kompletnie
zapomnialam, ale igliczka -prezent od niej- mi zostala. Teraz nauczylam sie
od nowa, ale frajda. Tylko musze jeszcze wymyslic skad wziac jakas plaska
szpatulke do wiazania oczek, mam wrazenie, ze bylaby wygodniejsza niz olowek
czy gel-pen :-)) Sprobuj, niezla zabawa, z czasem nabiera sie lepszego
tempa. Jesli nie wyjdzie, to moze kiedys uda sie spotkac, to pokaze. A moze
uda mi sie namowic moja druga polowe na wycieczke do Lodzi na wystawe
krzyzykow?
Pozdrawiam, Anula :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-04 07:52:46
Temat: Re: Filetem sie pochwale
Użytkownik Anula <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a5v8e9$q7b$...@n...onet.pl...
> Maciachowa napisała:
>
> Z Warszawym, trudno mi sie wybrac gdzies dalej, chociaz, moze kiedys uda
sie
> gdzies wyrwac :-)
> Jesli masz igliczke to juz polowa sukcesu, ten opis, zwlaszcza z
rysunkiem,
> jest bardzo dobry, wystarczy bardzo dokladnie przesledzic jak sie uklada
> nitka. Potem doczytac kolejnosc puszczania nitki palcami. I uwazac, zeby
> mocno i rowno na olowku (czy czym tam) zacisnac oczko. Klopot tylko, ze
> zawiazane oczka strasznie trudno jest poprawic. Ja mialam latwiej, bo
wiele
> lat temu technike pokazala mi znajoma z Krakowa, potem kompletnie
> zapomnialam, ale igliczka -prezent od niej- mi zostala. Teraz nauczylam
sie
> od nowa, ale frajda. Tylko musze jeszcze wymyslic skad wziac jakas plaska
> szpatulke do wiazania oczek, mam wrazenie, ze bylaby wygodniejsza niz
olowek
> czy gel-pen :-)) Sprobuj, niezla zabawa, z czasem nabiera sie lepszego
> tempa. Jesli nie wyjdzie, to moze kiedys uda sie spotkac, to pokaze. A
moze
> uda mi sie namowic moja druga polowe na wycieczke do Lodzi na wystawe
> krzyzykow?
>
> Pozdrawiam, Anula :-))
>
Ja odziedziczona igliczke wyrzucilam, bo nie wiedzialam do czego to to.
Szpatulke od laryngologa albo sklej dwa patyczki od lodow albo mala linijke
albo po prostu kawalek listwy drewnianej - wymiar dowolny
Elzbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-04 08:01:05
Temat: Re: Filetem sie pochwaleElzbieta napisała:
> Ja odziedziczona igliczke wyrzucilam, bo nie wiedzialam do czego to to.
O, a ja zwlaszcza w takim przypadku schowalabym bezpiecznie, bo kto wie do
czego mogloby sluzyc? :-)
> Szpatulke od laryngologa albo sklej dwa patyczki od lodow albo mala
linijke
> albo po prostu kawalek listwy drewnianej - wymiar dowolny
To jest mysl, tylko drewienko jakos trzeba bedzie wyszlifowac na slisko...
Te oczka dosc ciasno sie trzymaja.
Pozdrawiam, Anula :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-04 08:10:15
Temat: Re: Filetem sie pochwaleGrażyna SZkudlińska napisała:
> ~To tak jak ja z frywolitkami :-((( Nijak mi nie idzie
Tego tez probowalam, maly kwiatek zrobilam, ale jeszcze nie wiem jak te
nitke no.. jak ja zwac.. te wiodaca, jak ja przekladac. Bo jakos srodek
kwiatka niezbyt porzadny mi wyszedl. Na rysunkach wyglada prosciej, a znowu
sie okazuje, ze diabel tkwi w szczegolach. No i te ladniejasze wzory
wymagaja dwoch czolenek, a mam tylko jedno i nie zamierzam inwestowac w
kolejne, dopoki nie znajde kogos, kto mi pomoze to przyswoic ;-)
Pozdrawiam, Anula :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-04 08:57:07
Temat: Re: Filetem sie pochwale
Użytkownik Anula <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a5v9ph$t0e$...@n...onet.pl...
> Elzbieta napisała:
>
> O, a ja zwlaszcza w takim przypadku schowalabym bezpiecznie, bo kto wie do
> czego mogloby sluzyc? :-)
Kojarzylam to z szyciem pilki noznej, wiec albo wyrzucilam albo schowalam
tak gleboko, ze w zyciu nie znajde:)
> > albo po prostu kawalek listwy drewnianej - wymiar dowolny
>
> To jest mysl, tylko drewienko jakos trzeba bedzie wyszlifowac na slisko...
> Te oczka dosc ciasno sie trzymaja.
Listwe wygladzisz drobnym papierem sciernym np. tzw. wodnym, a potem
polakieruj , bedzie gladziutka.
Czasami mozna znalezc listwy z pleksi - gladkie, sliskie, idealne:)
Elzbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-28 17:27:54
Temat: Re: Filetem sie pochwaleKupiłam dziś w pasmanterii - sama nie wiem dlaczego- zestaw do filetu - trzy
igliczki, trzy linijki. . Chyba dlatego kupiłam, że czytam te wszystkie
posty i wszystkiego chcę się nauczyć.
I jak naprawdę robi się prawdziwy filet?
I czy ja tego mogę się nauczyć?
Czy któraś z koleżanek wie? I czy troszkę pouczy?
Zapłaciłam 35 złotych. Po jakie licho?
Strasznie jestem rozrzutna.
Ela0626
(Warszawa)
Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5o1da$41k$1@news.onet.pl...
> Az musze sie pochwalic: wczoraj wieczorem rozpracowalam na nowo (po
> wieloletniej sklerozie) sposob robienia tego "prawdziwego" filetu, na
> igliczce. Juz umiem tym wywijac, oczka wychodza nawet dosc rowne, to co
> zaczelam ma szanse z czasem przeksztalcic sie w firanke. Klaniam sie
nisko
> Elzbiecie, ktorej strona byla mi (i jeszcze bedzie) nieodzowna pomoca.
>
> --
>
> Pozdrawiam, :-))
> Anula
> e-mail: a...@p...wp.pl
>
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |