« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-07-17 16:47:21
Temat: Gazowy podgrzewacz wody Beretta - klopoty;rowniez macie klopoty z podgrzewaczami wody firmy Beretta?
/zapomnialem juz dokladnie jaki mam model;
bateria (1 x R20) starcza mi na niecaly miesiac,
jest klopot z zapaleniem swieczki
a jesli ona juz sie zapali to sam piec czesto nie zapala sie;
/czesto pomaga 'reset' - zakrecic kurki i odkrecic od nowa;
bylo juz u mnie 2 fachowcow;
grzebali, krecili, ale lepiej nie jest :(.
/apropos: znacie jakiegos _specjaliste_ od Beretty z Trojmiasta?
wiecie moze czy gdzies na sieci jest instrukcja
(zdjecia, opis slowny, itd...)
jak trzeba ustawic te 3 wichajstry (swieczke + zrodlo iskry + termopare?)
aby to wszystko dzialalo tak jak trzeba ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-07-17 20:55:46
Temat: Re: Gazowy podgrzewacz wody Beretta - klopoty;
Użytkownik "Q" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:e9gevj$hd6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> rowniez macie klopoty z podgrzewaczami wody firmy Beretta?
> /zapomnialem juz dokladnie jaki mam model;
>
> bateria (1 x R20) starcza mi na niecaly miesiac,
> jest klopot z zapaleniem swieczki
> a jesli ona juz sie zapali to sam piec czesto nie zapala sie;
> /czesto pomaga 'reset' - zakrecic kurki i odkrecic od nowa;
>
> bylo juz u mnie 2 fachowcow;
> grzebali, krecili, ale lepiej nie jest :(.
> /apropos: znacie jakiegos _specjaliste_ od Beretty z Trojmiasta?
Marek Czerwiński 5513727 601-68-88-03
Teraz jest na urlopie. Dzwoń na początku sierpnia i powołaj się na
mnie :-)
Tylko dobrze przedstaw w czym problem.
Przy okazji. Jakie masz baterie? Polecam Energizeer, przeciętnie
wystarcza na rok, półtora.
Instrukcji szukaj oczywiście na http://www.beretta.pl/
pozdrawiam Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-07-18 06:42:05
Temat: Re: Gazowy podgrzewacz wody Beretta - klopoty;Q napisał(a):
> rowniez macie klopoty z podgrzewaczami wody firmy Beretta?
> /zapomnialem juz dokladnie jaki mam model;
>
> bateria (1 x R20) starcza mi na niecaly miesiac,
> jest klopot z zapaleniem swieczki
> a jesli ona juz sie zapali to sam piec czesto nie zapala sie;
> /czesto pomaga 'reset' - zakrecic kurki i odkrecic od nowa;
> wiecie moze czy gdzies na sieci jest instrukcja
> (zdjecia, opis slowny, itd...)
> jak trzeba ustawic te 3 wichajstry (swieczke + zrodlo iskry + termopare?)
> aby to wszystko dzialalo tak jak trzeba ?
>
Ech. Ja tez mialem same klopoty z tym podgrzewaczem.
Moj to beretta IDRA albo IRDA :)
Bateria starczala mi na 2 - 3 tyg.
Kupilem zasilacz na 1.5 V , podlaczylem w miejsce baterii i od tego
czasu mam spokoj.
Jeszcze trzeba sie troche pobawic z ustawieniem tego malego palniczka
ktory zapala sie od iskry.
Ja go troszke luzowalem i lekko obracalem tak zeby ustawic go w
polozeniu w ktorym iskra bedzie najwieksza (czyli jak najdalej od
iskrownika , ale nie mozna przesadzic - jak odsuniesz za daleko to nie
bedzie iskry).
Na baterii byly klopoty dlatego ze jak sie go wyreguluowało do nowej
baterii i np po tygodniu lub dwoch bateria juz sie lekko 'zuzyla' to
pojawial sie problem ze zbyt slaba iskra, czasem nawet potrafil iskrzyc
15-20 sekund zanim zapalil palnik (jesli zapalil ) i wtedy bateria
zuzywala sie juz bardzo szybko.
Wazna jest tez odpowiednia srednica dyszy przy palniczku. U mnie po
zmianie rodzaju gazu i po dostosowaniu urzadzenia przez 'fachowcow' z
gazowni przestal zapalac jak poprzednio. okazalo sie ze byla wkrecona za
duza dysza.
Wlasciwa dysze dobral mi instralator metoda prob i bledow.
Jedno wiem juz nigdy nie kupie beretty . Rodzice kupili Junkersa i zero
problemów.
Jesli chesz jeszcze jakis wskazowek pisz na maila
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-07-18 12:52:05
Temat: Re: Gazowy podgrzewacz wody Beretta - klopoty;witam!
identyczny problem mialem z piecem Junkersa u rodzicow.
zapalal jak chcial i baterie szybko siadaly
sami rozebralismy czesc wodna i wyczyscilismy (ale jak sie okazalo byla
czysto)
pozniej sprawa sie wyjasnila przez przypadek wlasciwie
wzialem iskiernik (drut, od ktorego generowana jest iskra) przeszlifowalem
bardzo drobnym papierem sciernym - wypolerowalem.
jak reka odjal, piec pieknie zapala i dziala juz 4 miesiac
poprostu nie wpadlem na pomysl, ze brud na iskierniku bardzo utrudnia
powstanie iskry :]
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-07-19 07:46:17
Temat: Re: Gazowy podgrzewacz wody Beretta - klopoty;
> identyczny problem mialem z piecem Junkersa u rodzicow.
> zapalal jak chcial i baterie szybko siadaly
> sami rozebralismy czesc wodna i wyczyscilismy (ale jak sie okazalo byla
> czysto)
> pozniej sprawa sie wyjasnila przez przypadek wlasciwie
> wzialem iskiernik (drut, od ktorego generowana jest iskra) przeszlifowalem
> bardzo drobnym papierem sciernym - wypolerowalem.
> jak reka odjal, piec pieknie zapala i dziala juz 4 miesiac
> poprostu nie wpadlem na pomysl, ze brud na iskierniku bardzo utrudnia
> powstanie iskry :]
maly blad sie wkradl:)
czyszczony byl isikiernik, ale przedewszystkim czujnik plomienia, ktory
opalany jest przez palnik
to on powodowal niemoznosc prawidlowej pracy pieca
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |