Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Gdzie się wykastrować?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Gdzie się wykastrować?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 199


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2006-01-16 15:33:36

Temat: Re: Gdzie się wykastrować?
Od: "Stefan Wilczyński" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Redtown" <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:dqfvia$bii$1@atlantis.news.tpi.pl...

> No, a tak powąznie to jakiego rodzaju to cierpienie ? ;]

Wiesz doskonale, a pytasz ;]
Zwłaszcza cierpienie psychiczne w niektórych sytuacjach jest trudne do
zniesienia. Zaznaczam, że jestem człowiekiem całkowicie odizolowanym
od społeczeństwa, konkretnie programistą. Jakoś staram się przetrwać
lato - jestem zamknięty albo w domu, albo w pomieszczeniu w którym
pracuję (na szczęście klimatyzowanym i na szczęście w firmie nie ma
żadnych atrakcyjnych kobiet :) [Żeby uczynić wywód jaśniejszym,
zaznaczan, że nigdy nawet nie przytuliłem się do kobiety, nigdy nie
miałem nawet takiej okazji]. Zimą czuję się normalnie, ale zima
niedługo się skończy :( We wrześniu (jakoś tak na początku, były
upały) byłem na delegacji w Krakowie. Przeżyłem wstrząs - tyle
pięknych kobiet dookoła. Myślałem, że się potnę albo powieszę. Już
przywiązywałem sznur do haka od żyrandola w hotelu, ale hak urwał się
bardzo łatwo - i nic z tego. Nie mogłem się zagłuszyć alkoholem,
ponieważ jestem ortodoksyjnym abstynentem. Po wyjściu z centrum
konferencyjnego pędziłem ulicami przed siebie, byle dalej, byle
uciec - chociaż nie wiem od czego. Podobno mężczyznom nie wolno
płakać, ale przepłakałem całą noc.
Czasami odczuwam silną potrzebę przytulenia się do kogoś - wtedy
przytulam się do ściany lub poduszki, albo po prostu biorę garść leków
uspokajających.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2006-01-16 15:52:48

Temat: Re: Gdzie się wykastrować?
Od: Karol Y <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> No, a tak powąznie to jakiego rodzaju to cierpienie ? ;]
>
> Wiesz doskonale, a pytasz ;]
> Zwłaszcza cierpienie psychiczne w niektórych sytuacjach jest trudne do
> zniesienia. Zaznaczam, że jestem człowiekiem całkowicie odizolowanym
> od społeczeństwa, konkretnie programistą. Jakoś staram się przetrwać
> lato - jestem zamknięty albo w domu, albo w pomieszczeniu w którym
> pracuję (na szczęście klimatyzowanym i na szczęście w firmie nie ma
> żadnych atrakcyjnych kobiet :) [Żeby uczynić wywód jaśniejszym,
> zaznaczan, że nigdy nawet nie przytuliłem się do kobiety, nigdy nie
> miałem nawet takiej okazji]. Zimą czuję się normalnie, ale zima
> niedługo się skończy :( We wrześniu (jakoś tak na początku, były
> upały) byłem na delegacji w Krakowie. Przeżyłem wstrząs - tyle
> pięknych kobiet dookoła. Myślałem, że się potnę albo powieszę. Już
> przywiązywałem sznur do haka od żyrandola w hotelu, ale hak urwał się
> bardzo łatwo - i nic z tego. Nie mogłem się zagłuszyć alkoholem,
> ponieważ jestem ortodoksyjnym abstynentem. Po wyjściu z centrum
> konferencyjnego pędziłem ulicami przed siebie, byle dalej, byle
> uciec - chociaż nie wiem od czego. Podobno mężczyznom nie wolno
> płakać, ale przepłakałem całą noc.
> Czasami odczuwam silną potrzebę przytulenia się do kogoś - wtedy
> przytulam się do ściany lub poduszki, albo po prostu biorę garść leków
> uspokajających.

- programista
- ucieka od kobiet
- antyspolecznosc/niski wpolczynnik imprezowania
- totalna abstynencja
- placz

Cos jakbym po czesci czytal swoj opis :D Sluchaj - bo zapewne starszy
jestes ode mnie - to podizel sie doswiadczeniami z zycia to ja juz nie
bede musial popelnic tych samych bledow chociaz ;P

--
Pozdrawiam Mateusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2006-01-16 16:11:48

Temat: Re: Gdzie się wykastrować?
Od: "Redtown" <r...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

I sądzisz że obcięcie jest panaceum na wszystkie problemy :]
Hehe...



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2006-01-16 16:28:21

Temat: Re: Gdzie się wykastrować?
Od: "Sekator" <b...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stefan Wilczyński" <s...@w...pl> napisał w
wiadomości news:dqgeab$cg1$1@news.onet.pl...

... ciach...

Wiesz kolego... Tobie potrzeba psychologa / psychiatry i jestem w tym
momencie śmiertelnie poważny...

Pozdrawiam, Sekator.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2006-01-16 16:48:56

Temat: Re: Gdzie się wykastrować?
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 16 Jan 2006 15:59:58 +0100, *jimmij* <news:rhwek38qkup.fsf@jj.jj>
napisał(a):

> Powinno się kastrować dresów zamiast wsadzać do więzienia i utrzymywać z
> naszych podatków :)

Tym bardziej, że w więzieniach nie mam miejsca. W kolejce czeka podobno
ponad 3000 skazanych!


--
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2006-01-16 18:25:51

Temat: Re: Gdzie się wykastrować?
Od: Kira <c...@-...pl> szukaj wiadomości tego autora


Re to: Stefan Wilczyński [Sun, 15 Jan 2006 23:24:15 +0100]:


> Zaznaczam, że jestem zdeterminowany.

Dwie cegły, małego między nie, mocno pierdolnąć. W żadnym
gabinecie ci nie wykonają, bo lekarz poszedłby siedzieć.

> Gdzie można zdobyć odpowiednie środki?

W pierwszym lepszym markecie budowlanym.


Kira

--
http://Cyber-Girl.NET
*Bo SIEĆ jest rodzaju żeńskiego :)*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2006-01-16 18:28:04

Temat: Re: Gdzie się wykastrować?
Od: Kira <c...@-...pl> szukaj wiadomości tego autora


Re to: Stefan Wilczyński [Mon, 16 Jan 2006 16:33:36 +0100]:


> zaznaczan, że nigdy nawet nie przytuliłem się do kobiety,
> nigdy nie miałem nawet takiej okazji

To może się w końcu przytul i przestań pierdolić?...


Kira

--
http://Cyber-Girl.NET
*Bo SIEĆ jest rodzaju żeńskiego :)*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2006-01-16 19:56:47

Temat: Re: Gdzie się wykastrować?
Od: "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kira w news:dqgof4$eoj$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
>
>> Zaznaczam, że jestem zdeterminowany.
> Dwie cegły, małego między nie, mocno pierdolnąć.

Moim zdaniem nie tędy droga Kira.



pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2006-01-16 21:53:45

Temat: Re: Gdzie się wykastrować?
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stefan Wilczyński" <s...@w...pl> napisał w
wiadomości news:dqei0a$f9e$1@news.onet.pl...
>
> Chciałbym się wykastrować ze względów ideologicznych oraz utylitarnych
> (po to, żeby mniej cierpieć, zwłaszcza wiosną i latem). Chciałbym
> zapytać o adresy gabinetów, w których wykonuje się taki zabieg. Jaka
> jest jego cena? Proszę o poważne potraktowanie tego pytania, ja
> naprawdę chciałbym uzyskać pomoc lekarską w tym względzie. Jakie są
> zalety, a jakie skutki uboczne kastracji (fizjologiczne i psychiczne)?
> Zaznaczam, że jestem zdeterminowany. Czy dobrą alternatywą jest
> kastracja chemiczna? Gdzie można zdobyć odpowiednie środki?

rozumiem wzgledy utylitarne...
co rozumiesz przez wzgledy ideologiczne?
to wazne, a temat trudny!

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2006-01-16 22:04:14

Temat: Re: Gdzie się wykastrować?
Od: "Aicha" <m...@p...strone> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stefan Wilczyński" napisał:

> Zaznaczam, że jestem zdeterminowany.

Ja wiem, że informatycy to dziwni ludzie, ale nie myślałam, że aż
tak... :/

--
Pozdrawiam - Aicha

Dozwolone od lat 18:
http://aicha.opowiadania.org



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

PROSZĘ O OPINIĘ - SOCJOTERAPIA-GWSH GDAŃSK
Problem życiowy - krótkie
Nieumyslny blad, w sztuce ;o
[OT] pilotaż do pracy mgr
Psychologia kliniczna

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »