Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Gotujcie szczawiową!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Gotujcie szczawiową!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 115


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2012-05-09 14:16:45

Temat: Re: Gotujcie szczawiową!
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-05-09 16:19, Nixe pisze:
> "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:jodsc7$djd$2@news.icm.edu.pl...
>
>> Zrobiłam. Chyba pierwszy raz w życiu. I obżarłam się jak norka.
>
> Chyba jak świnia ;-)

> Za to ja się obśmiałam jak norka :D

E tam, tradycjonalistka. Ty wiesz, jak gryzonie potrafią się napchać? ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2012-05-09 14:19:52

Temat: Re: Gotujcie szczawiową!
Od: "Nixe" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:jodsc7$djd$2@news.icm.edu.pl...

> Zrobiłam. Chyba pierwszy raz w życiu. I obżarłam się jak norka.

Chyba jak świnia ;-)
Za to ja się obśmiałam jak norka :D

> Pyyychaa. Ale jak córce powiedziałam, że dla niej jest rosół, a dla mnie
> szczawiowa, to nie mogła uwierzyć: "żartujesz, że to będziesz jadła,
> prawda?". ;)

Moje powiedziałyby to samo. Niestety :(
Z zup tylko i wyłącznie rosół im wchodzi.

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2012-05-09 14:26:36

Temat: Re: Gotujcie szczawiową!
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 09 May 2012 16:16:45 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-05-09 16:19, Nixe pisze:
>> "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:jodsc7$djd$2@news.icm.edu.pl...
>>
>>> Zrobiłam. Chyba pierwszy raz w życiu. I obżarłam się jak norka.
>>
>> Chyba jak świnia ;-)
>
>> Za to ja się obśmiałam jak norka :D
>
> E tam, tradycjonalistka. Ty wiesz, jak gryzonie potrafią się napchać? ;)
>

Chomiczka!
3333-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2012-05-09 21:00:26

Temat: Re: Gotujcie szczawiową!
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> W dniu 2012-05-06 20:48, Paulinka pisze:
>>
>> Nie wiem, jak w sklepach, bo dostałam świeże zaopatrzenie od babci,
>> ale szczaw już jest. Pierwsza szczawiowa zaliczona z jajkiem
>> oczywiście i z duża ilością koperku i szczypiorku. Uwielbiam :)


> Zrobiłam. Chyba pierwszy raz w życiu. I obżarłam się jak norka.
> Pyyychaa. Ale jak córce powiedziałam, że dla niej jest rosół, a dla mnie
> szczawiowa, to nie mogła uwierzyć: "żartujesz, że to będziesz jadła,
> prawda?". ;)

Fajnie, że zrobiłaś :)
A młoda niech żałuje!
Zupy to ostatnia rzecz, której uczą się adepci sztuki kulinarnej w
gastronomiku, z racji tego ze ponoć takie trudne ;)
Ja tu mogę zrobić mały zupowy kącik cykliczny, bo zupy uwielbiam ;)

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2012-05-10 04:33:48

Temat: Re: Gotujcie szczawiową!
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-05-09 23:00, Paulinka pisze:

> Zupy to ostatnia rzecz, której uczą się adepci sztuki kulinarnej w
> gastronomiku, z racji tego ze ponoć takie trudne ;)

Trudne? Hm.

> Ja tu mogę zrobić mały zupowy kącik cykliczny, bo zupy uwielbiam ;)

Mogę się dołączyć, choć najbardziej lubię kwaśne i nietłuste, najlepiej
czyste (szczawiowa właśnie, ogórkowa, pomidorowa, barszcz czerwony). To
chyba prawie nie zupy? ;) Dobra jest też z wiosennych jarzynek ze słodką
śmietanką. Zupy, na których pływa tłuszcz, omijam z daleka, choć znam
wielbicieli i wiem, że podobno rozgrzewają w zimowe dni.
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2012-05-10 06:54:09

Temat: Re: Gotujcie szczawiową!
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Bbjk wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-05-09 23:00, Paulinka pisze:
>
>> Zupy to ostatnia rzecz, której uczą się adepci sztuki kulinarnej w
>> gastronomiku, z racji tego ze ponoć takie trudne ;)
>
> Trudne? Hm.
>
>> Ja tu mogę zrobić mały zupowy kącik cykliczny, bo zupy uwielbiam ;)
>
> Mogę się dołączyć, choć najbardziej lubię kwaśne i nietłuste, najlepiej
> czyste (szczawiowa właśnie, ogórkowa, pomidorowa, barszcz czerwony). To
> chyba prawie nie zupy? ;) Dobra jest też z wiosennych jarzynek ze słodką
> śmietanką. Zupy, na których pływa tłuszcz, omijam z daleka, choć znam
> wielbicieli i wiem, że podobno rozgrzewają w zimowe dni.

Mogę się pod to podpiąć.
Oraz z kwaśnych kapuśniak.
Oraz prawdziwą grochówkę na wędzonce.
Oraz biały barszcz i żurek.

qr.a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2012-05-10 07:03:32

Temat: Re: Gotujcie szczawiową!
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-05-10 08:54, Qrczak pisze:

> Mogę się pod to podpiąć.
> Oraz z kwaśnych kapuśniak.
> Oraz prawdziwą grochówkę na wędzonce.
> Oraz biały barszcz i żurek.

To też, ale żeby nie były (mi) tłuste.
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2012-05-10 07:30:47

Temat: Re: Gotujcie szczawiową!
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-05-09 23:00, Paulinka pisze:
> medea pisze:
>> W dniu 2012-05-06 20:48, Paulinka pisze:
>>>
>>> Nie wiem, jak w sklepach, bo dostałam świeże zaopatrzenie od babci,
>>> ale szczaw już jest. Pierwsza szczawiowa zaliczona z jajkiem
>>> oczywiście i z duża ilością koperku i szczypiorku. Uwielbiam :)
>
>
>> Zrobiłam. Chyba pierwszy raz w życiu. I obżarłam się jak norka.
>> Pyyychaa. Ale jak córce powiedziałam, że dla niej jest rosół, a dla
>> mnie szczawiowa, to nie mogła uwierzyć: "żartujesz, że to będziesz
>> jadła, prawda?". ;)
>
> Fajnie, że zrobiłaś :)
> A młoda niech żałuje!

Ona zna szczawiową w wersji przedszkolnej, stąd ten uraz pewnie. ;)

> Zupy to ostatnia rzecz, której uczą się adepci sztuki kulinarnej w
> gastronomiku, z racji tego ze ponoć takie trudne ;)

Ejże! Zupa to były moje niemal pierwsze wyczyny, nie licząc leniwych.

> Ja tu mogę zrobić mały zupowy kącik cykliczny, bo zupy uwielbiam ;)

Ja też, ale nie wszystkie i gust mi się zmienia. I w sumie rzadko je
gotuję, bo musiałabym dla siebie tylko je gotować.
Podobnie jak Bbjk i Qra - preferuję zupy kwaśne, najbardziej: żurek,
barszcz czerwony, pomidorowa mocno pomidorowa, chłodnik z botwinki, no i
teraz szczawiowa doszła :) Chociaż pewnie nie będzie częstym gościem, bo
lubię ją jako jedyna w domu. Mój mąż z kolei lubi zupy kremowe:
brokułowa, pieczarkowa, grzybowa itp.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2012-05-10 07:31:59

Temat: Re: Gotujcie szczawiową!
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-05-10 06:33, Bbjk pisze:
> W dniu 2012-05-09 23:00, Paulinka pisze:
>
>> Zupy to ostatnia rzecz, której uczą się adepci sztuki kulinarnej w
>> gastronomiku, z racji tego ze ponoć takie trudne ;)
>
> Trudne? Hm.
>
>> Ja tu mogę zrobić mały zupowy kącik cykliczny, bo zupy uwielbiam ;)
>
> Mogę się dołączyć, choć najbardziej lubię kwaśne i nietłuste,
> najlepiej czyste (szczawiowa właśnie, ogórkowa, pomidorowa, barszcz
> czerwony). To chyba prawie nie zupy? ;) Dobra jest też z wiosennych
> jarzynek ze słodką śmietanką. Zupy, na których pływa tłuszcz, omijam z
> daleka, choć znam wielbicieli i wiem, że podobno rozgrzewają w zimowe
> dni.

A rosół? W rosole też Ci oka przeszkadzają?
Ja lubię dobry rosół.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2012-05-10 07:36:18

Temat: Re: Gotujcie szczawiową!
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-05-10 09:31, medea pisze:

> A rosół? W rosole też Ci oka przeszkadzają?

No niestety tak.

> Ja lubię dobry rosół.

Lubię też, jak to pisywano w dawniejszych książkach, "tęgi". Z żółtkiem
i grubym pieprzem, ale odcedzam wszelkie oka.
Lubię zupy na porządnym rosole, ale też go wcześniej skrupulatnie odcedzam.
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

make free Calls Online
Jakie potrawy?
Olej [olejek] kokosowy [Co to?]
AD: ~~** Two Unique Floral Embroidery Designs for F.REE !! **~~
Ikselko.....

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »