Strona główna Grupy pl.misc.dieta Grypa + dieta

Grupy

Szukaj w grupach

 

Grypa + dieta

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 35


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2002-04-25 09:22:42

Temat: Re: Grypa + dieta
Od: "chaciur" <g...@w...wytnij.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Stanisław Gołąb <d...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aa693c$9hk$...@h...uw.edu.pl...
> Z przyjemnoscia przeczytam cos na ten temat, ale prosze o konkretna pozycje, bo
niestety nie
> orientuje sie w wydawnictwach poruszajacych te sprawy

pojawila sie ksiazka do sciagniecia
w pliku *.doc
http://www.rstanislawski.prv.pl/

jesli ktos lubi klimaty biblijne
http://www.eliasz.jezus.pl/goscie/palla/post.htm

Rozne artykuly
http://bez-recepty.pgf.com.pl/0006-glodowka.htm
http://www.sofra.com.pl/wywiad.htm
http://www.klinika-zdrowia.city.net.pl/oczysz.htm
http://www.klinika-zdrowia.city.net.pl/organizm.htm
http://www.klinika-zdrowia.city.net.pl/post.htm
http://www.klinika-zdrowia.city.net.pl/wie.htm

Ksiazek jest kilka na rynku, niezla choc moze miejscami
kontrowersyjan jest G.P. Małachow "Glodowka lecznicza",
plusem jest ze autor podaje spojrzenie
innych znawcow tematu obok swojego.

> Te ewentualne powiklania wymienilem jako mozliwe przy glodzeniu lub
niedozywianiu czlowieka w
> chorobie. Nie wiem czy takie same moga byc przy glodzeniu zdrowego organizmu. Nie
mam zwiazanych z
> tym doswiadczen. Mialem jednak bezposrednio do czynienia z powiklaniami anoreksji,
ktora (pomijajac
> komponente psychiatryczna) opiera sie na tym samym. Byly to ciezkie posocznice z
zespolem DIC(zespol
> wewnatrznaczyniowego wykrzepiania) i SIRS(zespol wielonarzadowej odp. zapalnej),
ktore zawsze
> konczyly sie zgonem. Uwierz mi, każdy pragnalby zobaczyc wtedy u tych
dziewczyn
> "odblokowane z toxyn p/ciala".

No coz po takich przezyciach, nie dziwie sie
ze podchodzisz emocjonalnie.
Jestem sklonny przypuszczac, ze stan tych
dziewczat wywolany byl pernamentnym
niedozywieniem, byc moze polaczonym z
litrami kawy, ziol przeczyszczajacych i
innych spepcyfikow 'odchudzajacych'.
Przykre to, ze ludzie stawiaja wyzej, sugerowany
w mediach ksztalt swojego ciala, ponad zdrowie :(

pozdrawiam Chaciur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2002-04-26 07:58:00

Temat: Re: Grypa + dieta
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bonar" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aa12l6$3j9$1@news.onet.pl...
> Witam wszystkich,
> Czy macie moze doswiadczenia, jaka dieta jest najlepsza w czasie walki z
> grypa? Wiem, ze czosnek, ale nie mozna go duzo zjesc. Co do plynow -
sprawa
> jasna: duzo pic. Ale co dalej? Lepsze jajka, ser, warzywa czy mieso?

Nic nie jeść. Żadne zwierzę nie je jak jest chore, zadne dziecko nie je jak
jest chore. To wymysł jakichś kretynów, nie wiem kogo, że jak się jest
chorym to trzeba jeść. Organizm zamiast walczyć z chorobą traci siły na
trawienie, oczywiście nic mu to nie daje jako że zapasów energetycznych i
tak ma pod dostatkiem. Nie może trawić w pełni skutecznie, czego efektem
jest zatrucie substancjami rozkładającymi się w jelitach. Oczywiście
organizm nie ma sily ich usunąć, co powoduje dalsze osłabienie. To wszystko
sprawia że infekcja rozwija się jeszcze mocniej, przez co organizm jeszcze
silniej odczuwa zalegającą masę pokarmową i toksyny. Trawienie jest
najbardziej energochłonnym procesem w organiźmie

tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2002-04-26 07:59:27

Temat: Re: Grypa + dieta
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bonar" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aa3be2$n8f$1@news.onet.pl...
> > Neczka.
>
>
> No dobra, a jesli dochtor zaordynowali antybiotyk, to tez mam nic nie
jesc?
> pzdr

co za kretyn polecił antybiotyk na grypę?

albo masz poważne powikłania i dlatego to przepisał albo natychmiat zmień
lekarza

tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2002-04-26 08:00:12

Temat: Re: Grypa + dieta
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aa60t2.3vvk9dd.1@roses.of.many.colours...
> "Bonar" <b...@p...onet.pl> wrote in
> news:aa3be2$n8f$1@news.onet.pl:
>
> > No dobra, a jesli dochtor zaordynowali antybiotyk, to tez mam nic
> > nie jesc? pzdr
>
> Na grypę bez powikłań antybiotyk? Zmień lekarza...
>

hy hy nie przeczytałem wcześniej...

tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2002-04-26 08:01:40

Temat: Re: Grypa + dieta
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Stanisław Gołąb" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:aa43bd$cbq$1@h1.uw.edu.pl...
> > Gruzlica moze sie objawic z niedozywienia,
, ale nie moge pojac jak mozna choremu facetowi
> zalecac niejedzenie?

a poczytaj trochę zanim coś napiszesz?

tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2002-04-26 08:03:21

Temat: Re: Grypa + dieta
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Stanisław Gołąb" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:aa41r2$c09$1@h1.uw.edu.pl...
> > Nie jest to moja pierwsza glodowka, a jeszcze jakos na gruzlice nie
> > zapadlam
>
> ...jeszcze!
>

To w was kocham - setny raz zobaczycie dowód i dalej wierzycie że to
przypadek a reguła jest dokładnie odwrotna

tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2002-04-26 09:14:58

Temat: Re: Grypa + dieta
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3cc90816_2@news.vogel.pl...
>
> Użytkownik "Bonar" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:aa12l6$3j9$1@news.onet.pl...
> > Witam wszystkich,
> > Czy macie moze doswiadczenia, jaka dieta jest najlepsza w czasie walki z
> > grypa? Wiem, ze czosnek, ale nie mozna go duzo zjesc. Co do plynow -
> sprawa
> > jasna: duzo pic. Ale co dalej? Lepsze jajka, ser, warzywa czy mieso?
>
> Nic nie jeść. Żadne zwierzę nie je jak jest chore, zadne dziecko nie je
jak
> jest chore. To wymysł jakichś kretynów, nie wiem kogo, że jak się jest
> chorym to trzeba jeść. Organizm zamiast walczyć z chorobą traci siły na
> trawienie, oczywiście nic mu to nie daje jako że zapasów energetycznych i
> tak ma pod dostatkiem. Nie może trawić w pełni skutecznie, czego efektem
> jest zatrucie substancjami rozkładającymi się w jelitach. Oczywiście
> organizm nie ma sily ich usunąć, co powoduje dalsze osłabienie. To
wszystko
> sprawia że infekcja rozwija się jeszcze mocniej, przez co organizm jeszcze
> silniej odczuwa zalegającą masę pokarmową i toksyny. Trawienie jest
> najbardziej energochłonnym procesem w organiźmie
>
> tomek

Słusznie, chory organizm niemal całą swoją energię skupia na walce z
infekcją.
Trawienie jest procesem bardzo energochłonnym, drugim energochłonnym stanem
organizmu jest stan aktywności, czyli zorientowanej na przetrwanie. Te dwa
stany są regulowane przez niezależny od naszej woli układ wegetatywny,
dzielący się na dwa przeciwstawnie działające układy:

* układ sympatyczny - jego pobudzenie wywołuje stan aktywności, walki,
skupienia
uwagi itd. (układ trawienny w tym czasie jest mało aktywny, ponieważ ukł.
sympatyczny
hamuje wydzielanie gruczołów trawiennych, z wyjątkiem trzustki - ta,
zawsze stoi na
straży by cukier nie zalał naszej krwi, na ile oczywiście jej starczy
kondycji)

*układ parasympatyczny - jego pobudzenie wywołuje stan relaksu całego
organizmu i
jednocześnie pobudza aktywność układu trawiennego.

Są jak biegi w samochodzie, gdy jedziesz na trójce, nie możesz jednocześnie
jechać na czwórce. Cywilizacja wymusza aktywność, a więc stale pobudza układ
sympatyczny, stan ten wzmaga także niewłaściwe odżywianie. Stała aktywność
psychofizyczna i zmuszanie jednocześnie organizmu do trawienia coraz
częściej wrzucanych pokarmów do żołądka, stawia w zasadzie oba układy
jednocześnie na baczność, z konieczności oba przestają prawidłowo
funcjonować. W efekcie po pewnym czasie, różnym dla różnych ludzi, dochodzi
do stałej przewagi aktywności układu sympatycznego, co zresztą wcale nie
jest odczuwane przez pacjenta jako sympatyczne... ;)
(zimne stopy, dłonie, potliwość, zaburzenia rytmu serca, snu itd.) no i
zaczynają się zaburzenia trawienia.

Kiedyś podczas choroby dawano pacjentowi dobry rosołek, najlepiej z lanymi
kluseczkami z żółtek. To było bardzo sensowne, potrawy jest mało, dostarcza
osłabionemu organizmowi dużo dobrej energii i składników odżywczych, nie
wymaga od przewodu pokarmowego dużego wysiłku przy trawieniu, przy
jednoczesnych znikomych odpadach, a więc prawie nic nie ląduje w jelicie
grubym, dzięki czemu ono także ma szansę odpoczynku i regeneracji.

I komu to przeszkadzało ? ;)))

Pozdrawiam
Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2002-04-26 10:22:52

Temat: Re: Grypa + dieta
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aab5vr$m49$1@news.onet.pl...
> Kiedyś podczas choroby dawano pacjentowi dobry rosołek, najlepiej z lanymi
> kluseczkami z żółtek. To było bardzo sensowne, potrawy jest mało,
dostarcza
> osłabionemu organizmowi dużo dobrej energii i składników odżywczych, nie
> wymaga od przewodu pokarmowego dużego wysiłku przy trawieniu, przy
> jednoczesnych znikomych odpadach, a więc prawie nic nie ląduje w jelicie
> grubym, dzięki czemu ono także ma szansę odpoczynku i regeneracji.
>
> I komu to przeszkadzało ? ;)))
>

chyba kpisz, żółtka to czyste białko, te trawi się najtrudniej, na dodatek
jest kompletne, więc organizm po wybraniu tego co mu jest potrzebne odstawia
resztę, a ta sobie gnije.... najwiecej energii tam bylo z temperatury tej
zupy, hehe

jak zjesz cokolwiek, uruchamiasz cały proces trawienia. W zasadzie to nie
powinno się nawet soków pić, ale to dotyczy głodówek a nie choroby

tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2002-04-26 12:45:05

Temat: Re: Grypa + dieta
Od: "Stanisław Gołąb" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > Gruzlica moze sie objawic z niedozywienia,
> , ale nie moge pojac jak mozna choremu facetowi
> > zalecac niejedzenie?
>
> a poczytaj trochę zanim coś napiszesz?
>
> tomek

Mysle, ze jakbys sie naczytal tyle co ja i widzial przynajmniej czesc tego co ja
widzialem to
bys glupot nie pisal i nie robil z siebie watpliwej "wyroczni".
Poza tym jak tniesz posty to ich pozniej nie montuj po swojemu.

pzdr
--
Stanisław Gołąb


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2002-04-26 20:30:25

Temat: Re: Grypa + dieta
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Stanisław Gołąb" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:aabi3n$enj$1@h1.uw.edu.pl...
> > > > Gruzlica moze sie objawic z niedozywienia,
> > , ale nie moge pojac jak mozna choremu facetowi
> > > zalecac niejedzenie?
> >
> > a poczytaj trochę zanim coś napiszesz?
> >
> > tomek
>
> Mysle, ze jakbys sie naczytal tyle co ja i widzial przynajmniej czesc
tego co ja widzialem to
> bys glupot nie pisal i nie robil z siebie watpliwej "wyroczni".
> Poza tym jak tniesz posty to ich pozniej nie montuj po swojemu.
>

przepraszam przypadkiem mi się tak złożył, naprawdę

tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zaczynam dziete ;)
wegle, cukry, cukierki:-)
Dieta Japonsaka
dieta londyńska
Montignac i ser Brie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »