Witam bardzo serdecznie Szanownych Grupowiczow !

Mam bardzo wielki problem- otoz oddajac kiedys (pare miesiecy temu...)
krew - jako honorowy dawca krwi- w specjalnie do tego przystosowanym
ambulansie, wykonano mi wszystkie badnia.
Okazalo sie, ze stwierdzono w mojej krwi antygen HBS. Oczywiscie dostalem
skierowanie na dalsze badania ale z niego nie skozystalem... Naczytalem sie
wielu roznorakich rzeczy w sieci.. i sie boje.
Najnormalniej w swiecie boje sie dalszych badan.
A bylo to chyba jakies 4 miesice temu...

Teraz postanowile zapytac Was, czyli Fachowcow:

:=: Co mi grozi ? Jakie sa realne zagrozenia i czego nie nalezy sie bac.

:=: Co powinienem zrobic teraz?

:=: Czy na to badanie mogl miec wplyw jakis lek przeciwbolowy? (bolal mnie
zab i sie faszerowalem roznymi lekami... Mefacit, Paracetamole, Ibuprom,
itd, itp- nie pamietam- ale jesli to wazne to sobie poprzypominam)

:=: Czy takie badanie (na antygeny HBS) wykonuje sie przy kazdym badaniu
krwi? A jak np. z ubieganiem sie o vize innego kraju?

:=: Czy moge sie wyleczyc?

:=: Czy oznacza to dla mnie szybsza smierc? (rak, marskosc watroby.. itd.,
itp.)

:=: Jakies wskazowki, polecenia?

Eh, przepraszam jesli te pytania okaza sie dla Was glupie albo niedozeczne-
nie jestem lekarzem, z medycyna nie mam praktycznie nic wspolnego...
Zdecydowalem sie napisac na ta grupe- i mysle, ze moze tez zdecyduje sie isc
do lekarza- jesli to sie okaze konieczne...
Nie bardzo lubie zawracac glowe innym moimi blahostkami. Jakos sobie sam
radze. Wiem, ze lekarze sa potrzebni raczej bardziej chorym osoba:)))

Z gory dziekuje.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie!
Prosze o odpowiedzi... ale raczej na temat :)
Krzys

ps- z mojego emaila nalezy USUNAC [NO-SPAM] jesli chce ktos napisac
prywatnie:)