« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-28 19:33:47
Temat: kilka tabliczek gorzkiej czekolady...Drodzy grupowicz..jako ze nieczesto tu pisze-pozwolcie ze sie przywitam :)
a teraz do sedna..jak w temacie-jako ze jestem HDK..zawsze dostaje kilka
tabliczek czekolady po donacji..pech, ze w tym zestawie zawsze 2 sa
gorzkie..jako, ze fanem tejze nie jestem, to uzbieralo sie troche tego
(wszystiego ne udalo mi sie rozdac :)..
doradzcie..co mozna z tymi czekoladami zrobic...zeby byly bardziej zjadliwe
:)
gREG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-28 19:38:55
Temat: Re: kilka tabliczek gorzkiej czekolady...Dnia Thu, 28 Aug 2003 21:33:47 +0200, Waćpanna lub Waćpan gREG, w wiadomości
<billed$3bk$1@korweta.task.gda.pl> zawarł, co następuje:
> Drodzy grupowicz..jako ze nieczesto tu pisze-pozwolcie ze sie przywitam :)
> a teraz do sedna..jak w temacie-jako ze jestem HDK..zawsze dostaje kilka
> tabliczek czekolady po donacji..pech, ze w tym zestawie zawsze 2 sa
> gorzkie..jako, ze fanem tejze nie jestem, to uzbieralo sie troche tego
> (wszystiego ne udalo mi sie rozdac :)..
> doradzcie..co mozna z tymi czekoladami zrobic...zeby byly bardziej zjadliwe
From: Aneta Baran <a...@c...anetek.net>
Ciasto czekoladowo-gruszkowe:
2-3 duże gruszki
150 g masła
150 g cukru
3 jajka
200 g ciemnej czekolady do wypieków
1 łyżeczka proszku do pieczenia
70 g mąki
80 g mąki ziemniaczanej (lub maizeny -- mączki kukurydzianej)
Gruszki obrać, pokroić wzdłuż w ósemki, zanurzyć w syropie (200g cukru, 1/2
szklanki wody, sok z jednej cytryny) na 5 minut. Syrop ma być gorący. Po 5
minutach osączyć gruszki z syropu. [Ja bym szczerze mówiąc darowała sobie
ten
etap ;-)]
Ciasto: rozpuścić czekoladę na łaźni wodnej. Utrzeć masło z połową cukru,
ubić jajka (całe) z drugą połową cukru, do masła dodać mąkę, mąkę
ziemniaczaną
i proszek, wymieszać z masą jajeczną, następnie domieszać roztopioną
czekoladę.
Całość wlać do tortownicy wysmarowanej masłem. Ułożyć na wierzchu ósemki
gruszek lekko wciskając. Piec 40 minut w temperaturze 180 stopni.
Ciasto jest najsmaczniejsze następnego dnia.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
Partia Przeciwników Wątróbki a do tego Czarodziejka ;)
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=39040
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-28 19:46:38
Temat: Re: kilka tabliczek gorzkiej czekolady...gREG <g...@d...dot.pg.dot.gda.ot.pl> wrote:
> doradzcie..co mozna z tymi czekoladami zrobic...zeby byly bardziej zjadliwe
> :)
Oddać mnie, pożrę razem ze staniolem ;-))
A poważnie, to można zrobić ciasto czekoladowe, mus czekoladowy, tort
szwarcwaldzki, tort orzechowy z masą czekoladową, brownies, gorącą czekoladę
do picia, ciasto z wiśniami (jak się nie chce robić tortu szwarcwaldzkiego
;-)) -- do wyboru, do koloru. Na co chcesz dokładny przepis? Akurat
pozbierałam do kupy większość grupowych przepisów na wypieki i desery z
czekoladą, więc mam je pod ręką :-)
Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 A...@c...ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-28 19:55:05
Temat: Re: kilka tabliczek gorzkiej czekolady...
> 2-3 duże gruszki
> 150 g masła
> 150 g cukru
> 3 jajka
> 200 g ciemnej czekolady do wypieków
> 1 łyżeczka proszku do pieczenia
> 70 g mąki
> 80 g mąki ziemniaczanej (lub maizeny -- mączki kukurydzianej)
>
> Gruszki obrać, pokroić wzdłuż w ósemki, zanurzyć w syropie (200g cukru,
1/2
> szklanki wody, sok z jednej cytryny) na 5 minut. Syrop ma być gorący. Po
5
> minutach osączyć gruszki z syropu. [Ja bym szczerze mówiąc darowała sobie
> ten
> etap ;-)]
ja chyba tez sobe daruje :)
> Ciasto: rozpuścić czekoladę na łaźni wodnej. Utrzeć masło z połową cukru,
> ubić jajka (całe) z drugą połową cukru, do masła dodać mąkę, mąkę
> ziemniaczaną
> i proszek, wymieszać z masą jajeczną, następnie domieszać roztopioną
> czekoladę.
> Całość wlać do tortownicy wysmarowanej masłem. Ułożyć na wierzchu ósemki
> gruszek lekko wciskając. Piec 40 minut w temperaturze 180 stopni.
> Ciasto jest najsmaczniejsze następnego dnia.
> --
> Pozdrawiam, Ti`Ana
> Partia Przeciwników Wątróbki a do tego Czarodziejka ;)
bardzo dziekuje za szybki odzew..:)
zapowiada sie wybornie :)
gREG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-28 20:37:33
Temat: Re: kilka tabliczek gorzkiej czekolady...> Drodzy grupowicz..jako ze nieczesto tu pisze-pozwolcie ze sie przywitam :)
> a teraz do sedna..jak w temacie-jako ze jestem HDK..zawsze dostaje kilka
> tabliczek czekolady po donacji..pech, ze w tym zestawie zawsze 2 sa
> gorzkie..jako, ze fanem tejze nie jestem, to uzbieralo sie troche tego
> (wszystiego ne udalo mi sie rozdac :)..
> doradzcie..co mozna z tymi czekoladami zrobic...zeby byly bardziej zjadliwe
> :)
>
> gREG
>
> mus czekoladowy - mousse au chocolat :-) Nie mam przepisu pod reka, ale
postaram sie wykopac..
Herbatka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-28 20:54:56
Temat: Re: kilka tabliczek gorzkiej czekolady...>> >
> > mus czekoladowy - mousse au chocolat :-) Nie mam przepisu pod reka, ale
> postaram sie wykopac..
> Herbatka
>
>no, znalazlam - jest to cytat wyrwany z ust Dagi (co kiedys bywala na grupie,
ale chyba juz nie) ;-)
"3 gorzkie ( najlepsze wedla) polamane czekolady rozpuscic na parze, a w
miedzyczasie:
-ubic na bialo 6 jajek (jak wolicie bardziej puszysty mus to osobno bialka
na piane i zoltka na bialo)
-na patelni rozpuscic 50 gram masla (prawdziwego) dodac sok z 1 pomaranczy
i drobno pokrojonej skorki pomaranczowej z ok. polowy pomaranczy. Smazyc to
tak dlugo az cala woda wyparuje i zrobi sie gesty sytrop.
Majac to wszystko najpierw laczymy syrop pomaranczowy z czekolada, nastepnie
partiami wmieszowujemy jajka. Jak bialka i zoltka sa ubite osobno to
najpierw zoltka a potem piane.
Wstawic na noc do lodowki i isc spac. Bo jak nie to bedze korcilo zeby
sprobowac czy aby na pewno dobry wyszedl ;)))
I jeszcze w zadnym momencie ani kszty cukru nie dodawac."
O - jadlam robiony rekami Dagi - pyszny byl :-)
Herbatka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-28 20:56:00
Temat: Re: kilka tabliczek gorzkiej czekolady...
Użytkownik "Aneta Baran" <a...@c...anetek.net> napisał w wiadomości
news:bilm6u$39f$1@sunnews.cern.ch...
> gREG <g...@d...dot.pg.dot.gda.ot.pl> wrote:
>
> > doradzcie..co mozna z tymi czekoladami zrobic...zeby byly bardziej
zjadliwe
> > :)
>
> Oddać mnie, pożrę razem ze staniolem ;-))
Aneta sie pierw zgłosiłam, ale lepiej oddać mi ;-)
> A poważnie, to można zrobić ciasto
Robiłam ostatnio babkę orzechową, taką z przepisu, który był na proszku do
pieczenia dr oetker... Udała się... Gdybym miała wtedy czas i ochotę na
wpisanie relacji na grupę z pieczenia, to pewnie miałabym dalej ten
przepis... ale torebeczka poszła do kosza... Hmm... Może ktoś ma ten
przepis - to byłą baba z orzechami laskowymi. Pyszna. Znaczy przepis
działa...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-28 21:04:24
Temat: Re: kilka tabliczek gorzkiej czekolady...Herbatka <r...@b...pl> wrote:
> O - jadlam robiony rekami Dagi - pyszny byl :-)
Nie wierz jej. Ona uwarza, ze smak jest kwestia subiektywna, wiec kiedy
pisze "pyszny" to znaczy, ze dptyczy to wylaczeni jek wrazenia, a dla
innych to oze byc ostatnie swinstwo.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-28 21:07:41
Temat: Babka orzechowa [było Re: kilka tabliczek gorzkiej czekolady...]Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bilq24$3nl$1@news.onet.pl...
> Robiłam ostatnio babkę orzechową, taką z przepisu, który był na proszku do
> pieczenia dr oetker... Udała się... Gdybym miała wtedy czas i ochotę na
> wpisanie relacji na grupę z pieczenia, to pewnie miałabym dalej ten
> przepis... ale torebeczka poszła do kosza... Hmm... Może ktoś ma ten
> przepis - to byłą baba z orzechami laskowymi. Pyszna. Znaczy przepis
> działa...
Babka orzechowa (dokładnie z opakowania):
"Formę babkową (fi 21 cm) wysmarować tłuszczem i oprószyć mąką, 100 g
czekolady zetrzeć na tarce. Zemleć 180 g orzechów laskowych.
120 g mąki przesiać z 3 łyżeczkami proszku do pieczenia Dr.Oetkera. 200 g
masła lub margaryny rozetrzeć na jednolitą masę, dodawać stopniowo 250 g
cukru, 4 łyżeczki cukru wanilinowego Dr.Oetkera, 5 jaj, 10 kropli aromatu
cytrynowego Dr.Oetkera, szczyptę cynamonu, orzechy, mąkę, czekoladę. Ciasto
przełożyć do formy, piec w temperaturze 170-180 st. C przez ok. 55 minut.
Wystudzoną babkę posmarować polewą w proszku Dr.Oetkera o smaku rumowym."
Czy to ta?
pozdrawiam
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-28 21:08:29
Temat: Re: kilka tabliczek gorzkiej czekolady...
jutro bede mial znowu 2 czekoladki gorzkie wiecej..
mysle, ze stopniowo wyprobuje wszystkie przepisy :)
jestescie kochane :)
tyle odpowiedzi..super odzew :) i pomoc:)
gREG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |