He..he

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2009-12-07 10:51:56

Temat: He..he
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

From: "mkarwan" <m...@p...onet.pl>
Subject: przekupywanie pracowników administracji stanowej
Date: 7 grudnia 2009 11:33

Szef kalifornijskiej firmy Markstone Capital Partners, żydowski "finansista"
Elliott Broidy, przyznał się 3 grudnia br. przed sądem na Manhattanie do
popełnienia zarzucanych mu czynów polegających na przekupywaniu pracowników
administracji stanowej.

Celem uzyskania kontraktu opiewającego na 250 milionów dolarów, w którym
firma pana Broidy miała "nadzorować" i "zarządzać" funduszami emerytalnymi
pracowników stanowych stanu Nowy Jork o wartości ponad 100 miliardów
dolarów, udowodniono mu przekazywanie łapówek czterem wysokiej rangi
pracownikom stanowym.

Afera Broidy'ego jest najnowszą odsłoną serii dochodzeń przeciwko innemu
Żydowi, byłemu skarbnikowi stanu Nowy Jork, Alanowi Havesi, wnukowi rabina z
Węgier.
"Mamy do czynienia ze starą metodą przekupstwa pracowników stanowych." -
powiedział b. gubernator stanu Mario Cuomo.
"I to nie jednego, lecz wielu pracowników stanowych z biura skarbnika
stanowego."

W jednym z udowodnionych przypadków, Broidy sfinansował zachcianki kochanki
jednego z pracowników, przelewając na jej konto 90 tysięcy dolarów, w innym
przelał kolejne 44 tysiące dla dalszej rodziny kochanki.

W jeszcze innym przypadku, Broidy sfinansował "wysokiej rangi
funkcjonariuszowi stanowemu" z biura skarbnika stanowego, wycieczki dla
niego i całej rodziny do Izraela i Włoch, na pokładzie luksusowego okrętu, z
prywatnymi lotami śmigłowcem.

Brody przekazał również 300 tysięcy dolarów na sfinansowanie produkcji
jednego z niszowych tzw. niezależnych filmów.
Większość dochodów z filmów pochodzą z jego dystrybucji, a tą zajęła się
firma Quadrangle Group, założona przez żydowskiego "finansistę", Stevena
Rattnera, byłego szefa zespołu doradczego prezydenta Obamy.
Rattner i jego firma objęci są również dochodzeniem w sprawie "nadzoru"
stanowych funduszy emerytalnych.

W ramach umowy z prokuratorem i sądem, Broidy zgodził się na wypłacenie 18
milionów dolarów.
Sąd wypuścił go na wolność, umożliwiając również odbywanie podróży.
Grozi mu kara do 4 lat pozbawienia wolności, jednak kooperacja z sądem
najprawdopodobniej znacznie złagodzi ten wyrok.