Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Heteromatrix

Grupy

Szukaj w grupach

 

Heteromatrix

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1003


« poprzedni wątek następny wątek »

1001. Data: 2009-11-05 22:38:02

Temat: Re: Heteromatrix
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Red Art" <r...@t...op.pl> napisał w wiadomości
news:hcqa6g$1bj$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hcq5c6$k2h$1@news.onet.pl...
>
> Chironie - przygotuj się na to, że będziesz tu, wrażliwcu,
> wyszydzany i obśmiewany jeszcze niejednokrotnie
> i bardzo boleśnie ;)
>
> Nie wiem, jak to ująć ... No jakoś tak, po prostu,
> dobrze, w sam raz, pasujesz do pięści ... ;)
>
> Tak się jakoś składasz, że jak otwierasz usta i mówisz
> coś 'mądrego' i 'pięknego' to wiele osób ma przemożną
> chęć szybkiego włożenia Ci w usta np. pęczku naci
> od marchwi - i słuchania, jak pomimo to próbujesz
> skończyć sentencję ... Upór ... Jakby od spodu napędzał
> Cię automat, któremu kazano działać 'wbrew' ...
Oczywiście- masz rację. Jednak stawiam pytanie (ponownie)-
co_Ty_na_to?_Gdzie_wtedy_jesteś_i_kou_boisz_się_nara
zić?


> To powyżej to pewien żart ... Mam nadzieję, że się
> nie obrazisz ...
Obrazić się? Za co? Uważam, że to nie żart- i dokładnie tak jest.


> Ja całkiem serio myślę o Tobie jako o dwóch chłopcach
> grzecznym i niegrzecznym. Chłopiec grzeczny jest
> inteligentny, ale też bardzo wystudiowany i dostał
> wyraźny nakaz, że ma pilnować chłopca niegrzecznego.
> Chłopiec niegrzeczny jednak nieźle sobie pogrywa,
> subtelnie przestawia wyrazy, zabarwia je swoimi
> znaczeniami i mąci myśli ;) No brzydal z niego ...
> A ten grzeczny ciągle się trochę za niego wstydzi.
> Ma skłonność do tłumaczenia się, do przepraszania,
> do szybkiego 'nie zwracajcie uwagi, to się nie
> wydarzyło'. Czasem wręcz wije się jak piskorz.
> Jest ... śliski w dotyku. Często.
>
> Ma też skłonność do idealizacji - np. idealizuje
> kobiety (to osobny, ciekawy temat - dzielisz
> kobiety na dwie grupy - ciemną i jasną. Ciemną grupę
> chowasz z niegrzecznym chłopcem (matka ?), nie mówisz o
> nich, jasną grupę pokazujesz, myślisz o nich w kategoriach
> 'wybawicielek mężczyzn' i idealizujesz - po tej stronie
> stoi żona)
>
> Powiedz mi - jak Ty to widzisz ?
> Mam tezę, że kiedyś, dawno temu, dominował chłopiec
> niegrzeczny, ale stało się oczywiste, że on nie potrafi
> budować, nie potrafi korzystać z wolności, wykazuje
> skrajne, destrukcyjne emocje i ma pęd do niebezpiecznych
> eksperymentów, stawiających Cię w sytuacjach, jeśli nie
> 'samotności', to alternatywnie np. w sytuacjach
> 'nieokreśloności', 'ambiwalencji', czy "relatywizmu
> moralnego stosowanego". Przyszedł taki moment w życiu,
> w którym postanowiłeś wykonać DUŻĄ PRACĘ i niegrzecznego
> sformatować. Moment ten nazywasz symbolicznie 'postanowiłem
> żyć w Prawdzie'.
Pisałem o tym kilka razy...gdzieś tak 10 lat temu. Po prostu. Jednak- nie da
się tego opisać w kilku zdaniach. I to- ta moja przemiana- dzieje się cały
czas. A pewnie zakończy się w momencie Ostatecznej Przemiany:-).



>
> Czy ten podział, izolacja i schowanie 'niegrzecznego chłopca'
> to jest z Twojej strony świadomy zabieg, który można wiązać
> z jakąś przeszłą pracą nad sobą, czy nigdy tego tak nie
> postrzegałeś ?
>
> Pytam tak m.in. w kontekście Twoich relacji z globem.
> On ma cały czas do Ciebie pretensje o to, że zamknąłeś
> niegrzecznego chłopca w więzieniu. Że sprzedałeś go
> w zamian np. za możliwość stworzenia życia rodzinnego.
Nie mam roszczepienia osobowości. Nie ma niegrzecznego chłopca. Był samotny
człowiek, nie umiejący nawiązać prawdziwych relacji z ludźmi- których znał
setki- choć nie znał nikogo. Miał więc cholernie puste życie. Czuł, że jest
dla niego wyznaczona pewna Droga, jak dla każdego. I jak każda istota
posiadająca wolną wolę- może sobie iść tą Drogą- wtedy robi to lekko i bez
zastanowienia- albo przedzierać się przez jakieś chaszcze i grzęznąć na
bagnach- właściwie to bez żadnego sensownego powodu.




> Coś za coś. Takie ujęcie byłoby myślę jakoś może
> do przełknięcia dla globa (pewności oczywiście żadnej
> nie ma). Gdybyś pokazał, że niegrzeczny chłopiec jest
> w TWOIM WYPADKU naprawdę niegrzeczny. Głęboko skrzywdzony.
> Źle urodzony. Beznadziejny. To by był argument na rzecz
> tego, że dylemat, o którym mówił glob - pragnienie wolności
> czy pragnienie struktury - w Twoim wypadkiem nie jest
> 'pragnieniem' a bardziej 'koniecznością'. Że wybór
> 'struktura', 'trwały szablon', 'więzienie' - w Twoim
> wypadku jest jedynym wyjściem. Masz prawo do takich
> decyzji i wyborów ... Także do tego, by użyć do tej
> budowy idei katolickich, oferujących gotow zestaw idei
> do budowania takiej właśnie struktury - czarno-białej.
>
> Jak to widzisz ?
Nie mam takich wyborów. Wolność rozumiana jako życie bez sensu nie posiada
dla mnie żadnej wartości. Wolność polega na umiejętności wzięcia
odpowiedzialności za swoje decyzje. Zaakceptowania ich- i zrozumieniu. Nie
polega natomiast na zwodzeniu, oszukiwaniu i manipulowaniu innymi i sobą. Na
końcu naszej drogi i tak zostaniemy rozliczeni z tego, co daliśmy innym, a
nie co potrafiliśmy im zabrać.


serdecznie pozdrawiam


Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1002. Data: 2009-11-06 18:34:52

Temat: Re: Heteromatrix
Od: "Red Art" <r...@t...op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hcvk4a$l6v$1@news.onet.pl...

> Oczywiście- masz rację. Jednak stawiam pytanie (ponownie)- co_Ty_na_to?
A ja na to - ciężko, ciężko ... ;)
>Gdzie_wtedy_jesteś_i_kou_boisz_się_narazić?
Jakaś, no niestety, projekcja, mam wrażenie ...
Mógłbym próbować wejść w tę skórę 'bojącego się narazić',
ale nie mam siły ;)

Chociaż mogę trochę ... Boję się czarnych ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1003. Data: 2009-11-06 20:23:59

Temat: Re: Heteromatrix
Od: "Chiron" <e...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Red Art" <r...@t...op.pl> napisał w wiadomości
news:hd1q84$tdu$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hcvk4a$l6v$1@news.onet.pl...
>
>> Oczywiście- masz rację. Jednak stawiam pytanie (ponownie)- co_Ty_na_to?
> A ja na to - ciężko, ciężko ... ;)
>>Gdzie_wtedy_jesteś_i_kou_boisz_się_narazić?
> Jakaś, no niestety, projekcja, mam wrażenie ...
> Mógłbym próbować wejść w tę skórę 'bojącego się narazić',
> ale nie mam siły ;)
>
> Chociaż mogę trochę ... Boję się czarnych ;)

To nie wyjeżdżaj do Afryki. Wiesz- w zasadzie to w Zachodniej Europie też
ich sporo, o USA nie wspomnę. No nie wiem, co Ci można doradzić?:-)

serdecznie pozdrawiam

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 50 ... 90 ... 100 . [ 101 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Obrona Romana
NA CZASIE
Ciekawostka o edukacji seksualnej
Film pt Pora umierac
WROGOM, TAKZE MOIM I KIDNAPEROM

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »