« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2017-07-12 18:22:07
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówNemrod <n...@t...crusader.knights.org> wrote:
> W dniu 2017-07-12 o 13:48, i...@g...pl pisze:
>> Liczba jeden nie może brać udziału w rozkładaniu liczb WSZELKICH na
>> czynniki, bo po prostu nie zmienia wyniku mnożenia.
>
> Ale jedynym sposobem aby uniknąć chaosu z rozkładami to jest wykluczenie
> liczby 1 ze zbioru liczb pierwszych. Tylko o to chodzi.
>
> Mam jeszcze jednego asa w rękawie, jeżeli tamten argument jest
> dla ciebie za banalny. Z jakimi liczbami naturalnymi liczba 1
> jest względnie pierwsza?
>
> Jest to istotna informacja do obliczania wartości
> funkcji fi Eulera (która ma zastosowanie np w RSA).
> Gdyby uznać liczbę 1 za liczbę pierwszą,
> to po raz kolejny nastąpiłby niepotrzebny chaos w twierdzeniach
> i wymuszenie korekt których łatwo możnaby uniknąć :P
>
Jest jeszcze motyw że liczba jeden jest tu jednostką, unitem. I w tym
sensie jest też wyjątkowa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2017-07-12 18:30:49
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówW dniu 2017-07-12 o 18:22, Pszemol pisze:
> Jest jeszcze motyw że liczba jeden jest tu jednostką, unitem. I w tym
> sensie jest też wyjątkowa.
Dla ciebie mam tu specjalne zadanie.
Oblicz:
1 + 1 + 1 + 1 + ... = ?
Czyli znajdź sumę nieskończenie wielu jedynek.
Hint: jest nietrywialna.
--
Nemrod Vargardsson
Pwt 32,41 Gdy miecz błyszczący wyostrzę
i wyrok wykona ma ręka,
na swoich wrogach się pomszczę,
odpłacę tym, którzy Mnie nienawidzą.
42 Upoję krwią moje strzały,
mój miecz napasie się mięsem,
krwią poległych i uprowadzonych,
głowami dowódców nieprzyjacielskich.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2017-07-12 19:06:05
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówNemrod <n...@t...crusader.knights.org> wrote:
> W dniu 2017-07-12 o 18:22, Pszemol pisze:
>> Jest jeszcze motyw że liczba jeden jest tu jednostką, unitem. I w tym
>> sensie jest też wyjątkowa.
>
> Dla ciebie mam tu specjalne zadanie.
>
> Oblicz:
> 1 + 1 + 1 + 1 + ... = ?
>
> Czyli znajdź sumę nieskończenie wielu jedynek.
> Hint: jest nietrywialna.
>
Dla mnie? A czemu dla mnie? Ja nie jestem expertem od majcy, pomyliłeś mnie
chyba z kimś...
ps nieskończoność nie jest trywialna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2017-07-12 19:38:59
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówW dniu 2017-07-12 o 19:06, Pszemol pisze:
>> Oblicz:
>> 1 + 1 + 1 + 1 + ... = ?
> Dla mnie? A czemu dla mnie?
Dlatego. Podpadłeś z tym swoim ateizmem,
więc sprawdzam co właściwie umiesz.
A okazuje się, że niewiele.
> ps nieskończoność nie jest trywialna.
Jest, ponieważ jest to gadanina nieuków,
którzy nie mają tu nic do powiedzenia.
(Kiedyś podobnie byli tacy co nieuznawali
wartości np pierwiastka z dwóch czy trzech.)
Fizycy kwantowi na codzień mają do czynienia z takimi
wyrażeniami (jak to wyżej) i dlatego
szybko zaakceptowali matematyczną teorię
na ten temat, ponieważ wyniki były 100%
zgodne z empirią.
Wartość w tym wypadku jest konkretna i nietrywialna.
* * *
Tak czy inaczej po raz kolejny dowodzisz, że ateizm
odmóżdża, i można nawet pójść dalej, twierdząc, że
ateizm to nabyte umysłowe niedorozwinięcie,
przejawiające się w myśleniu stereotypowym,
i argumentacji standardowo absurdalnej, bez pokrycia
w praktyce.
Pod ostrzem miecza, ateiści, przyznaliby się
nawet, że są rodzimowiercami, poganami bądź innymi
buddystami, aby tylko ocalić swoją skórę, co i tak
by się nie powiodło.
Łk 19,26 "Powiadam wam: Każdemu, kto ma, będzie dodane; a temu,
kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. 27 Tych zaś przeciwników
moich, którzy nie chcieli, żebym panował nad nimi, przyprowadźcie
tu i pościnajcie w moich oczach">>.
--
Nemrod Vargardsson
Pwt 32,41 Gdy miecz błyszczący wyostrzę
i wyrok wykona ma ręka,
na swoich wrogach się pomszczę,
odpłacę tym, którzy Mnie nienawidzą.
42 Upoję krwią moje strzały,
mój miecz napasie się mięsem,
krwią poległych i uprowadzonych,
głowami dowódców nieprzyjacielskich.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2017-07-12 20:17:54
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówNemrod <n...@t...crusader.knights.org> wrote:
> W dniu 2017-07-12 o 19:06, Pszemol pisze:
>>> Oblicz:
>>> 1 + 1 + 1 + 1 + ... = ?
>> Dla mnie? A czemu dla mnie?
>
> Dlatego. Podpadłeś z tym swoim ateizmem,
> więc sprawdzam co właściwie umiesz.
:-) a czemu podpadłem z ateizmem? :-))
Przecież ateiści to w większości weseli, niegroźni i nikomu niewadzący
ludzie! :-) Pełni radości z życia :-)
> A okazuje się, że niewiele.
Sądzisz że wszyscy muszą się interesować zagadkami związanymi z ciągami
nieskończonymi i liczbami pierwszymi? :-)
Chyba zbyt szybko wydajesz wyroki o ludziach... a co Cię "Pan Jezus" o
sądzeniu innych uczył? ;-)
>> ps nieskończoność nie jest trywialna.
>
> Jest, ponieważ jest to gadanina nieuków,
> którzy nie mają tu nic do powiedzenia.
:-) czemu od razu nieuków? Może uczyli się więcej od Ciebie ale
interesowali się biologią i chemią? Coś Ty taki nietolerancyjny??
> (Kiedyś podobnie byli tacy co nieuznawali
> wartości np pierwiastka z dwóch czy trzech.)
:-) byli?
> Fizycy kwantowi na codzień mają do czynienia z takimi
> wyrażeniami (jak to wyżej) i dlatego
> szybko zaakceptowali matematyczną teorię
> na ten temat, ponieważ wyniki były 100%
> zgodne z empirią.
Dobrze, że nie jestem fizykiem, zwłaszcza takim kwantowym :-)
A powiedz mi, stary, czy jak jesteś fizykiem kwantowym to znaczy że umiesz
przechodzić przez zamknięte drzwi albo tunelować przez zapory i ściany?
:-)))
> Wartość w tym wypadku jest konkretna i nietrywialna.
>
> * * *
To jest wartość??? ***? Jesteś pewny, że nie **? :-))))
> Tak czy inaczej po raz kolejny dowodzisz, że ateizm
> odmóżdża, i można nawet pójść dalej, twierdząc, że
> ateizm to nabyte umysłowe niedorozwinięcie,
> przejawiające się w myśleniu stereotypowym,
> i argumentacji standardowo absurdalnej, bez pokrycia
> w praktyce.
Dowodzę, mówisz? Obawiam się, że zbyt szybo bezpodstawne wnioski wymyślasz.
Majca mnie nigdy nie pociągała i nigdy nie uważałem się za eksperta z tej
dziedziny.
Jak chcesz to przeegzaminuję Cię z chemii i sprawdzimy jak nie bycie
ateistą Ciebie odmóżdża, co?
> Pod ostrzem miecza, ateiści, przyznaliby się
> nawet, że są rodzimowiercami, poganami bądź innymi
> buddystami, aby tylko ocalić swoją skórę, co i tak
> by się nie powiodło.
Zaatakowany przez wariata rzeczywiście próbowałbym robić wszystko co w
mojej ocenie mogłoby prowadzić do mojego ocalenia. Ty nie? Wolałbyś umrzeć
z rąk psychicznie chorego licząc na spotkanie po śmierci ze swoim urojonym
bogiem? :-)
> Łk 19,26 "Powiadam wam: Każdemu, kto ma, będzie dodane; a temu,
> kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. 27 Tych zaś przeciwników
> moich, którzy nie chcieli, żebym panował nad nimi, przyprowadźcie
> tu i pościnajcie w moich oczach">>.
>
No cóż... widać z tego że Twój bóg jest Miłością :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2017-07-12 20:42:57
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówW dniu 2017-07-12 o 20:17, Pszemol pisze:
>>>> Oblicz:
>>>> 1 + 1 + 1 + 1 + ... = ?
> (...) <- pierdoły frustrata
> To jest wartość??? ***? Jesteś pewny, że nie **? :-))))
Niniejszym wstawiam ci kosę za aktywność (czyli niedostateczny).
Nie znasz się więc powinieneś zamknąć tę swoją doopę, i się douczyć,
a ateizm ci szybko przejdzie.
* * *
Natomiast prawidłowa odpowiedź brzmi:
-1/2
Uzasadnienie: wartość uogólnionej funkcji zeta Riemanna w zerze.
* * *
A tu masz mądrość Koheleta, napisaną w sam raz dla takich jak ty:
Koh 1,15 To, co krzywe, nie da się wyprostować,
a czego nie ma, tego nie można liczyć.
Koh 12,9 A ponadto, że Kohelet był mędrcem,
wpajał także wiedzę ludowi.
I słuchał, badał i ułożył wiele przysłów.
Takiej wiedzy i uświadomienia ci właśnie brakuje.
--
Nemrod Vargardsson
Pwt 32,41 Gdy miecz błyszczący wyostrzę
i wyrok wykona ma ręka,
na swoich wrogach się pomszczę,
odpłacę tym, którzy Mnie nienawidzą.
42 Upoję krwią moje strzały,
mój miecz napasie się mięsem,
krwią poległych i uprowadzonych,
głowami dowódców nieprzyjacielskich.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2017-07-12 20:44:59
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówW dniu 2017-07-12 o 19:38, Nemrod pisze:
> W dniu 2017-07-12 o 19:06, Pszemol pisze:
>>> Oblicz:
>>> 1 + 1 + 1 + 1 + ... = ?
>> Dla mnie? A czemu dla mnie?
>
> Dlatego. Podpadłeś z tym swoim ateizmem,
LOL :)
Nemrod zaczął zbierać chrust na ognisko pod Pszemolem :):):)
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2017-07-12 21:13:06
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówW dniu 2017-07-12 o 20:42, Nemrod pisze:
> W dniu 2017-07-12 o 20:17, Pszemol pisze:
>>>>> Oblicz:
>>>>> 1 + 1 + 1 + 1 + ... = ?
>> (...) <- pierdoły frustrata
>> To jest wartość??? ***? Jesteś pewny, że nie **? :-))))
>
> Niniejszym wstawiam ci kosę za aktywność (czyli niedostateczny).
> Nie znasz się więc powinieneś zamknąć tę swoją doopę, i się douczyć,
> a ateizm ci szybko przejdzie.
>
> * * *
>
> Natomiast prawidłowa odpowiedź brzmi:
> -1/2
> Uzasadnienie: wartość uogólnionej funkcji zeta Riemanna w zerze.
https://www.wolframalpha.com/input/?i=zeta(0)
https://www.wolframalpha.com/input/?i=1%2B1%2B1%2B1%
2B1%2B...
Albo nie zrozumiałem o czym piszesz, albo wyjaśnij jak wykoncypowałeś,
że to ma związek z funkcją Riemanna.
To nie jest pytanie złośliwe. Nie wykluczam, że ma jakiś związek,
człowiek uczy się całe życie, ale liczę na to, że mi wyjaśnisz.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2017-07-12 21:27:46
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistów<Kviat> wrote:
> W dniu 2017-07-12 o 19:38, Nemrod pisze:
>> W dniu 2017-07-12 o 19:06, Pszemol pisze:
>>>> Oblicz:
>>>> 1 + 1 + 1 + 1 + ... = ?
>>> Dla mnie? A czemu dla mnie?
>>
>> Dlatego. Podpadłeś z tym swoim ateizmem,
>
> LOL :)
> Nemrod zaczął zbierać chrust na ognisko pod Pszemolem :):):)
>
:-)))
A czy po znajomości mogę sobie zamienić spalenie na stosie na utopienie?
Jak scuba diver myślę że sobie lepiej z wodą niż ogniem poradzę a do tego
kocham ocean i wszystko co w nim żyje, z Syrenkami włącznie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2017-07-12 21:27:47
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówNemrod <n...@t...crusader.knights.org> wrote:
> W dniu 2017-07-12 o 20:17, Pszemol pisze:
>>>>> Oblicz:
>>>>> 1 + 1 + 1 + 1 + ... = ?
>> (...) <- pierdoły frustrata
Frustrata? Czy to jakaś projekcja własnych problemów na rozmówcę?
>> To jest wartość??? ***? Jesteś pewny, że nie **? :-))))
>
> Niniejszym wstawiam ci kosę za aktywność (czyli niedostateczny).
A wiesz gdzie możesz sobie tą kosę wsadzić czy powiedzieć Ci? :-))
> Nie znasz się więc powinieneś zamknąć tę swoją doopę, i się douczyć,
> a ateizm ci szybko przejdzie.
Czy to własna mama Cię kultury nie nauczyła? Czy wyrastałeś w sierocińcu?
Dlaczego tak zależy Ci aby mi "przeszedł" ateizm? Boisz się może, że Bog,
który jest Miłością będzie mnie srogo karał że go na siłę nie pokochałem i
nie zlękłem się jego straszenia? :-)
> * * *
>
> Natomiast prawidłowa odpowiedź brzmi:
> -1/2
> Uzasadnienie: wartość uogólnionej funkcji zeta Riemanna w zerze.
Ile razy Ci trzeba powtórzyć, że mnie to nie interesuje? :-)
(Swoją drogą - całkowicie nieintuicyjna i nieprzekonywująca odpowiedź.)
> * * *
>
> A tu masz mądrość Koheleta, napisaną w sam raz dla takich jak ty:
>
> Koh 1,15 To, co krzywe, nie da się wyprostować,
> a czego nie ma, tego nie można liczyć.
Koheleta "mądrościom" można łatwo zaprzeczyć prostując metr sznurka z
kieszeni...
> Koh 12,9 A ponadto, że Kohelet był mędrcem,
> wpajał także wiedzę ludowi.
> I słuchał, badał i ułożył wiele przysłów.
Jako jeden z tego ludu z pewnością zafascynowany jesteś banialukami
Koheleta i innych autorytetów bo sam nic swojego wymyślić nie potrafisz,
prawda?
> Takiej wiedzy i uświadomienia ci właśnie brakuje.
Dziękuję, Wuju, za ocenę... to co ten Pan Jezus Cię uczył o
ocenianiu/osądzaniu innych?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |