« poprzedni wątek | następny wątek » |
341. Data: 2011-08-10 16:54:54
Temat: Re: Hold pamieciW dniu 2011-08-10 17:10, Iwon(K)a pisze:
>
> aaa czyli nie rozumiesz. To bywaj, bo jednak chleba z Ciebie nie bedzie.
>
> i.
Bywaj Iwon(K)o. Pisanie że było mi przyjemnie byłoby kłamstwem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
342. Data: 2011-08-10 16:55:09
Temat: Re: Hold pamieciW dniu 2011-08-10 17:11, Iwon(K)a pisze:
>
> bo malo co rozumiesz. To moze byc rzeczywiscie irytujace.
>
> i.
:-P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
343. Data: 2011-08-12 08:54:28
Temat: Re: Hold pamieci
Użytkownik "jadryś" napisał w wiadomości news:j1s2b9$glo$2@news.onet.pl...
>W dniu 2011-08-05 12:28, R pisze:
>>
>>> No niestety, - mylisz się w takiej opinii... - Z tego co widzę to jestem
>>> tu, na psp jedyny niezaangażowany w Wasze grupowe spory z Ikselka i
>>> Panslavem,
>>
>>
>> O, przepraszam - ja też się nie angażowałam w spory z Ikselką (na tej
>> grupie ;) a ogólnie chyba tylko raz) ani Panslavistą + czytałam bardzo
>> dużo z ich (i Twojej) tutejszej twórczości więc mam tutaj (wg. Twoich
>> kryteriów) prawo do obiektywnej oceny w tej sprawie? Chyba tak, więc
>> pozwolę ją sobie wyrazić: ogólnie oceniam ich poglądy, osobowości,
>> inteligencję i charakter trochę pozytywnie a trochę negatywnie.
>
> Czyli oceniasz Ich tak jak i ja. Nie piszę przecież że Oni byli jakimiś
> ideałami.
Tak Ci jednak jakoś wyszło.
> Tylko pozwoliłem sobie zauważyć że ich poziom intelektu wyraźnie
> przewyższał średnią na psp.
Nie mam zdania - nie mierzyłam wszystkim (w zasadzie nikomu) inteligencji.
A tak prywatnie sobie oceniając - to Ikselka i Panslavista niekoniecznie
mieli ten sam poziom inteligencji i wcale (jeżeli odciąć pojedyncze
skrajności) nie odbiegali nigdzie na korzyść. A już z pewnością postawienie
globa w szufladce z inteligencją wyżej odebrałabym choćby i na miejscu
Ikselki jako potwarz. Ale masz prawo oceniać inaczej. Tylko, że to będzie
jedynie Twoja subiektywna ocena - niezależnie od tego czy będzie na zimno
czy na gorąco i czy bezstronna czy nie.
>>> i to tylko wasza ocena ich - trąci subiektywizmem. Ja jestem jak sędzia
>>> z opaską na oczach.
>>
>> A ja mogę zostać takim sędzią ? Nadmienię, że nie angażowałam się w spory
>> ani z Tobą ani z Michałem (do sprawdzenia) więc jestem obiektywna [ ;) ].
>> Nie jesteś takim sędzią. W omawianej kwestii (obiektywizm) rozsądzam na
>> korzyść Michała i Iwon(K)i.
>
> Wiesz, - tak naprawdę to ja nie mam pewności czy Ty to nie przypadkiem
> jadną z wymienionych przez siebie osób.
To też jest do sprawdzenia - Iwon(K)a nadaje ze stanów, Michał chyba z
Warszawy a ja prawie z Bieszczad ;).
> Wcześniej z takim nickiem"R" na psp jeszcze się nie spotkałem.
Bo piszę mało i głównie w wakacje (czyt. mam urlop lub wolny weekend i nie
wyjechaliśmy oraz ani ja ani dziecko nie jesteśmy akurat w szpitalu).
>>>> Te osoby, które wiedzą, co to jest obiektywność, starają się zebrać z
>>>> pośród dostępnych zdań innych uczestników dyskusji wszystkie opinie i
>>>> dokładając do tego swoją wiedzę przedmiotową kreuje własną opinię o
>>>> temacie. Robi tak dlatego, żeby iść w kierunku obiektywności. Zdaje
>>>> sobie jednak sprawę, że nadal jego opinia skażona jest subiektywnością.
>>>>
>>>> Dla porównania osoby, które źle pojmują pojęcie "obiektywność",
>>>> bezkrytycznie oznajmiają, że ich ocena jest obiektywna.
>>>> Ten grzech - moim wprawdzie subiektywnym zdaniem - Ty popełniłeś.
>>>
>>> Ja nie zamierzam w swojej ocenie słuchać "rywali" osób będących
>>> przedmiotem naszej dyskusji. Ja po prostu przejrzałem ich twórczość
>>> grupową bez niczyich nacisków, niczyjego argumentowania i wyciągnąłem
>>> odpowiednie wnioski. W tumulcie raczej trudno o obiektywizm.
>>> Bardzo słusznie zauważyłeś - jest to tylko Twoje subiektywne zdanie,
>>> zdanie człowieka zaangażowanego w tą sprawę.
>>
>> A to co Ty napisałeś to jest tylko (albo aż) Twoje subiektywne zdanie,
>> zdanie człowieka niezaangażowanego (przy założeniu, że o tym Twoim braku
>> zaangażowania napisałeś prawdę) w tą sprawę.
>> A to co ja napisałam to jest tylko moje subiektywne zdanie, zdanie
>> człowieka zwyczajnego, nie kreującego się na nieomylność.
>>
> Jeszcze raz mogę powtórzyć, - nie angażowałem się w spory osób będących
> przedmiotem naszej dyskusji,
Ja tutaj też nie. Z Ikselką raz na dzieciach w kwestii rozwiązywalności
przez dzieci pewnych działań matematycznych ;)
> a wieloma pozostałymi grupowiczami. -
A ja się spierałam tylko z 3 i wszyscy byli płci męskiej i nic też o śmierci
którego kolwiek z nich nie było słychać.
> Oceniam wszystko na zimno
W moim odczuciu ja też oceniam na zimno.
> A Ty jak zdążyłem sie zorientować po kilku wymienionych z mną uwagach
> raczej nie jestes bezstronna w swoich opiniach.
Jak na razie odpisujesz mi pierszy raz.
--
Renata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
344. Data: 2011-08-12 17:52:52
Temat: Re: Hold pamieciW dniu 2011-08-12 10:54, R pisze:
>> Jeszcze raz mogę powtórzyć, - nie angażowałem się w spory osób
>> będących przedmiotem naszej dyskusji,
>
> Ja tutaj też nie. Z Ikselką raz na dzieciach w kwestii rozwiązywalności
> przez dzieci pewnych działań matematycznych ;)
Nie ty jedna ćiwczyłaś odejmowanie w słupkach :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
345. Data: 2011-08-14 14:44:07
Temat: Re: Hold pamieciW dniu 2011-08-12 10:54, R pisze:
>
>>>
>>> O, przepraszam - ja też się nie angażowałam w spory z Ikselką (na
>>> tej grupie ;) a ogólnie chyba tylko raz) ani Panslavistą + czytałam
>>> bardzo dużo z ich (i Twojej) tutejszej twórczości więc mam tutaj
>>> (wg. Twoich kryteriów) prawo do obiektywnej oceny w tej sprawie?
>>> Chyba tak, więc pozwolę ją sobie wyrazić: ogólnie oceniam ich
>>> poglądy, osobowości, inteligencję i charakter trochę pozytywnie a
>>> trochę negatywnie.
>>
>> Czyli oceniasz Ich tak jak i ja. Nie piszę przecież że Oni byli
>> jakimiś ideałami.
>
>
> Tak Ci jednak jakoś wyszło.
No bo prawda jak oliwa, i tak kiedyś zawsze wypłynie na wierzch. .
>
>> Tylko pozwoliłem sobie zauważyć że ich poziom intelektu wyraźnie
>> przewyższał średnią na psp.
>
> Nie mam zdania - nie mierzyłam wszystkim (w zasadzie nikomu)
> inteligencji.
> A tak prywatnie sobie oceniając - to Ikselka i Panslavista
> niekoniecznie mieli ten sam poziom inteligencji i wcale (jeżeli odciąć
> pojedyncze skrajności) nie odbiegali nigdzie na korzyść. A już z
> pewnością postawienie globa w szufladce z inteligencją wyżej
> odebrałabym choćby i na miejscu Ikselki jako potwarz. Ale masz prawo
> oceniać inaczej. Tylko, że to będzie jedynie Twoja subiektywna ocena -
> niezależnie od tego czy będzie na zimno czy na gorąco i czy bezstronna
> czy nie.
No, tak naprawdę to ja też nie twierdzę że te wymienione osoby
prezentują równy poziom. Pozwoliłem sobie tylko zauważyć że oni są/byli
wyróżniającymi osobami na psp... i to pod nieomal każdym względem, - od
intelektu poczynając.
>
>>>> i to tylko wasza ocena ich - trąci subiektywizmem. Ja jestem jak
>>>> sędzia z opaską na oczach.
>>>
>>> A ja mogę zostać takim sędzią ? Nadmienię, że nie angażowałam się w
>>> spory ani z Tobą ani z Michałem (do sprawdzenia) więc jestem
>>> obiektywna [ ;) ]. Nie jesteś takim sędzią. W omawianej kwestii
>>> (obiektywizm) rozsądzam na korzyść Michała i Iwon(K)i.
>>
>> Wiesz, - tak naprawdę to ja nie mam pewności czy Ty to nie
>> przypadkiem jadną z wymienionych przez siebie osób.
>
> To też jest do sprawdzenia - Iwon(K)a nadaje ze stanów, Michał chyba z
> Warszawy a ja prawie z Bieszczad ;).
Nie jest to dobry sposób na wiarygodną identyfikację.
>
>> Wcześniej z takim nickiem"R" na psp jeszcze się nie spotkałem.
>
> Bo piszę mało i głównie w wakacje (czyt. mam urlop lub wolny weekend i
> nie wyjechaliśmy oraz ani ja ani dziecko nie jesteśmy akurat w szpitalu).
No tak, bardzo mało piszesz, ale to powyższe nie jest żadnym
wytłumaczeniem. Ja nawet jak przez pewien okres byłem w USA to nie
traciłem kontaktu z polskimi grupami dyskusyjnymi. Tym niemniej nie
jest to oczywiście żaden zarzut w stosunku do Twojej Osoby, to tylko
taka uwaga na marginesie.
>
>>>>> Te osoby, które wiedzą, co to jest obiektywność, starają się
>>>>> zebrać z pośród dostępnych zdań innych uczestników dyskusji
>>>>> wszystkie opinie i dokładając do tego swoją wiedzę przedmiotową
>>>>> kreuje własną opinię o temacie. Robi tak dlatego, żeby iść w
>>>>> kierunku obiektywności. Zdaje sobie jednak sprawę, że nadal jego
>>>>> opinia skażona jest subiektywnością.
>>>>>
>>>>> Dla porównania osoby, które źle pojmują pojęcie "obiektywność",
>>>>> bezkrytycznie oznajmiają, że ich ocena jest obiektywna.
>>>>> Ten grzech - moim wprawdzie subiektywnym zdaniem - Ty popełniłeś.
>>>>
>>>> Ja nie zamierzam w swojej ocenie słuchać "rywali" osób będących
>>>> przedmiotem naszej dyskusji. Ja po prostu przejrzałem ich twórczość
>>>> grupową bez niczyich nacisków, niczyjego argumentowania i
>>>> wyciągnąłem odpowiednie wnioski. W tumulcie raczej trudno o
>>>> obiektywizm.
>>>> Bardzo słusznie zauważyłeś - jest to tylko Twoje subiektywne
>>>> zdanie, zdanie człowieka zaangażowanego w tą sprawę.
>>>
>>> A to co Ty napisałeś to jest tylko (albo aż) Twoje subiektywne
>>> zdanie, zdanie człowieka niezaangażowanego (przy założeniu, że o tym
>>> Twoim braku zaangażowania napisałeś prawdę) w tą sprawę.
>>> A to co ja napisałam to jest tylko moje subiektywne zdanie, zdanie
>>> człowieka zwyczajnego, nie kreującego się na nieomylność.
>>>
>> Jeszcze raz mogę powtórzyć, - nie angażowałem się w spory osób
>> będących przedmiotem naszej dyskusji,
>
> Ja tutaj też nie. Z Ikselką raz na dzieciach w kwestii
> rozwiązywalności przez dzieci pewnych działań matematycznych ;)
A jednak masz o niej nie najlepsze zdanie? Dlaczego? Np. ja
niejednokrotnie wręcz się z Nią "pożarłem" na "Kuchni", do tego stopnie
że posunęła sie do nazwanie mnie "babą"... Chyba Ci nie muszę co znaczy
takie miano dla faceta? Ale jakoś stać mnie na obiektywizm w ocenie Jej
postawy...
>
>> a wieloma pozostałymi grupowiczami. -
>
> A ja się spierałam tylko z 3 i wszyscy byli płci męskiej i nic też o
> śmierci którego kolwiek z nich nie było słychać.
Przecież tak po trosze to dyskusja jest możliwa tylko dzięki różnicom w
poglądach. No tym bazuje usenet. - Na sporach wynikajacych z róznic w
pogladach.
>
>> Oceniam wszystko na zimno
>
>
> W moim odczuciu ja też oceniam na zimno.
No cóż, - trochę inaczej wyglada to z boku...
>
>> A Ty jak zdążyłem sie zorientować po kilku wymienionych z mną
>> uwagach raczej nie jestes bezstronna w swoich opiniach.
>
> Jak na razie odpisujesz mi pierszy raz.
>
>
Ale czasem i to wystarczy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
346. Data: 2011-08-14 14:44:29
Temat: Re: Hold pamieciW dniu 2011-08-12 19:52, Stalker pisze:
> W dniu 2011-08-12 10:54, R pisze:
>
>>> Jeszcze raz mogę powtórzyć, - nie angażowałem się w spory osób
>>> będących przedmiotem naszej dyskusji,
>>
>> Ja tutaj też nie. Z Ikselką raz na dzieciach w kwestii rozwiązywalności
>> przez dzieci pewnych działań matematycznych ;)
>
> Nie ty jedna ćiwczyłaś odejmowanie w słupkach :-)
>
> Stalker
>
I Ixi znokautowała Was? :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
347. Data: 2011-08-14 19:12:38
Temat: Re: Hold pamieciW dniu 2011-08-14 16:44, jadryś pisze:
> W dniu 2011-08-12 19:52, Stalker pisze:
>> W dniu 2011-08-12 10:54, R pisze:
>>
>>>> Jeszcze raz mogę powtórzyć, - nie angażowałem się w spory osób
>>>> będących przedmiotem naszej dyskusji,
>>>
>>> Ja tutaj też nie. Z Ikselką raz na dzieciach w kwestii rozwiązywalności
>>> przez dzieci pewnych działań matematycznych ;)
>>
>> Nie ty jedna ćiwczyłaś odejmowanie w słupkach :-)
>>
>> Stalker
>>
>
> I Ixi znokautowała Was? :-D
I to jak. Przez tydzień się ze śmiechu nie mogłem podnieść z podłogi :-D
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
348. Data: 2011-08-14 19:26:48
Temat: Re: Hold pamieci
Użytkownik "Stalker" napisał w wiadomości
news:j23p93$6k9$3@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2011-08-12 10:54, R pisze:
>
>>> Jeszcze raz mogę powtórzyć, - nie angażowałem się w spory osób
>>> będących przedmiotem naszej dyskusji,
>>
>> Ja tutaj też nie. Z Ikselką raz na dzieciach w kwestii rozwiązywalności
>> przez dzieci pewnych działań matematycznych ;)
>
> Nie ty jedna ćiwczyłaś odejmowanie w słupkach :-)
Pamiętam, że było nas więcej :).
--
Renata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
349. Data: 2011-08-14 19:27:25
Temat: Re: Hold pamieci
Użytkownik "jadryś" napisał w wiadomości news:j28ms8$vnv$2@news.onet.pl...
>W dniu 2011-08-12 19:52, Stalker pisze:
>> W dniu 2011-08-12 10:54, R pisze:
>>
>>>> Jeszcze raz mogę powtórzyć, - nie angażowałem się w spory osób
>>>> będących przedmiotem naszej dyskusji,
>>>
>>> Ja tutaj też nie. Z Ikselką raz na dzieciach w kwestii rozwiązywalności
>>> przez dzieci pewnych działań matematycznych ;)
>>
>> Nie ty jedna ćiwczyłaś odejmowanie w słupkach :-)
>>
>> Stalker
>>
>
> I Ixi znokautowała Was? :-D
Nie.
--
Renata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
350. Data: 2011-08-14 20:12:50
Temat: Re: Hold pamieci
Użytkownik "jadryś" napisał w wiadomości news:j28mri$vnv$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-08-12 10:54, R pisze:
>>
>>>>
>>>> O, przepraszam - ja też się nie angażowałam w spory z Ikselką (na tej
>>>> grupie ;) a ogólnie chyba tylko raz) ani Panslavistą + czytałam bardzo
>>>> dużo z ich (i Twojej) tutejszej twórczości więc mam tutaj (wg. Twoich
>>>> kryteriów) prawo do obiektywnej oceny w tej sprawie? Chyba tak, więc
>>>> pozwolę ją sobie wyrazić: ogólnie oceniam ich poglądy, osobowości,
>>>> inteligencję i charakter trochę pozytywnie a trochę negatywnie.
>>>
>>> Czyli oceniasz Ich tak jak i ja. Nie piszę przecież że Oni byli jakimiś
>>> ideałami.
>>
>>
>> Tak Ci jednak jakoś wyszło.
>
> No bo prawda jak oliwa, i tak kiedyś zawsze wypłynie na wierzch. .
Zaprzeczasz sam sobie czy czegoś nie zrozumiałam?
>>> Tylko pozwoliłem sobie zauważyć że ich poziom intelektu wyraźnie
>>> przewyższał średnią na psp.
>>
>> Nie mam zdania - nie mierzyłam wszystkim (w zasadzie nikomu)
>> inteligencji.
>> A tak prywatnie sobie oceniając - to Ikselka i Panslavista niekoniecznie
>> mieli ten sam poziom inteligencji i wcale (jeżeli odciąć pojedyncze
>> skrajności) nie odbiegali nigdzie na korzyść. A już z pewnością
>> postawienie globa w szufladce z inteligencją wyżej odebrałabym choćby i
>> na miejscu Ikselki jako potwarz. Ale masz prawo oceniać inaczej. Tylko,
>> że to będzie jedynie Twoja subiektywna ocena - niezależnie od tego czy
>> będzie na zimno czy na gorąco i czy bezstronna czy nie.
>
> No, tak naprawdę to ja też nie twierdzę że te wymienione osoby prezentują
> równy poziom. Pozwoliłem sobie tylko zauważyć że oni są/byli
> wyróżniającymi osobami na psp... i to pod nieomal każdym względem, - od
> intelektu poczynając.
Z tym bym się zgodziła - gdyby dodać: nie zawsze wyróżniającymi się na
korzyść (dla nich) na tle innych udzielających się tutaj.
(...)
>>>rozsądzam na korzyść Michała i Iwon(K)i.
>>> Wiesz, - tak naprawdę to ja nie mam pewności czy Ty to nie przypadkiem
>>> jadną z wymienionych przez siebie osób.
>>
>> To też jest do sprawdzenia - Iwon(K)a nadaje ze stanów, Michał chyba z
>> Warszawy a ja prawie z Bieszczad ;).
>
> Nie jest to dobry sposób na wiarygodną identyfikację.
A co jest?
>>> Wcześniej z takim nickiem"R" na psp jeszcze się nie spotkałem.
>>
>> Bo piszę mało i głównie w wakacje (czyt. mam urlop lub wolny weekend i
>> nie wyjechaliśmy oraz ani ja ani dziecko nie jesteśmy akurat w szpitalu).
>
> No tak, bardzo mało piszesz, ale to powyższe nie jest żadnym
> wytłumaczeniem.
A to z niepisania tutaj trzeba się tłumaczyć? To jakieś przestępstwo albo
przynajmniej nadużycie jest?
Tak na wszelki wypadek: to moje wyżej to nie było tłumaczenie się tylko
wyjaśnienie.
> Ja nawet jak przez pewien okres byłem w USA to nie traciłem kontaktu z
> polskimi grupami dyskusyjnymi.
A próbowałeś kiedyś zachować ten kontakt siedząc 24h na dobę przy łóżku
chorego dziecka?
Bo ja jakaś dziwna chyba jestem i mój syn jest dla mnie ważniejszy niż
cokolwiek.
A ten mało znaczący fakt, że w USA dostęp do internetu raczej jest dość
dobry a nie we wszystkich polskich szpitalach przy łóżkach zamontowano
komputery/laptopy z dostępem do sieci już sobie pominę ;).
Przy innej interpretacji tego co wyżej: to nie moja wina, że mnie nie
zapamiętałeś/nie zauważyłeś bo akurat pisuję o czymś co Cię zupełnie nie
interesuje. A o czym i kiedy pisałam jest pewnie do sprawdzenia w archiwum
(pewnie bo mi się nie chce sprawdzać czy na pewno).*
> Tym niemniej nie jest to oczywiście żaden zarzut w stosunku do Twojej
> Osoby, to tylko taka uwaga na marginesie.
Ale wyszło Ci dość absurdalnie - porównywać pobyt dziecka/mój w szpitalu
(nawet nie wiesz czy byłam przez cały czas przytomna) do pobytu w USA. Tak
jakby nie ta sama sytuacja psychologiczna (gdybyś miał problemy ze
zrozumieniem o co mi chodzi).
Przy innej interpretacji tego co wyżej: tylko tego by brakowało, żebyś mi
zarzucał, że nie zdołałam Cię moją pisaniną zainteresować.*
*-niepotrzebne skreślić a przeczytać (i ewntualnie zareagować na) właściwe.
(...)
>>> Jeszcze raz mogę powtórzyć, - nie angażowałem się w spory osób będących
>>> przedmiotem naszej dyskusji,
>>
>> Ja tutaj też nie. Z Ikselką raz na dzieciach w kwestii rozwiązywalności
>> przez dzieci pewnych działań matematycznych ;)
>
> A jednak masz o niej nie najlepsze zdanie?
Nie mam o niej nie najlepszego zadania: mam o niej neutralne zdanie. Ja ją
nawet lubię ale nie uważam, że jest idealna. Ale nie o tym była ta dyskusja
tylko o Twoje obiektywności albo raczej jej braku i sposobach argumentowania
za tą obiektywnością.
> Dlaczego?
Nie wiem dlaczego wysnułeś akurat takie wnioski po zakwestionowaniu Twojej
obiektywności w tej sprawie.
> Np. ja niejednokrotnie wręcz się z Nią "pożarłem" na "Kuchni", do tego
> stopnie że posunęła sie do nazwanie mnie "babą"... Chyba Ci nie muszę co
> znaczy takie miano dla faceta? Ale jakoś stać mnie na obiektywizm w
> ocenie Jej postawy...
Może po prostu lubisz być tak nazywany.
;)
>>> a wieloma pozostałymi grupowiczami. -
>>
>> A ja się spierałam tylko z 3 i wszyscy byli płci męskiej i nic też o
>> śmierci którego kolwiek z nich nie było słychać.
>
> Przecież tak po trosze to dyskusja jest możliwa tylko dzięki różnicom w
> poglądach. No tym bazuje usenet. - Na sporach wynikajacych z róznic w
> pogladach.
To może masz częściową odpowiedź na Twoje pytnie dlaczego niewiele się
udzielam (nawet jak akurat mam czas i możliwości to najczęściej tylko czytam
i nic nie piszę).
Tak na wszelki wypadek przypomnę znaną tautologię: ~[(p=>q)=>(q=>p)].
>>> Oceniam wszystko na zimno
>>
>> W moim odczuciu ja też oceniam na zimno.
>
> No cóż, - trochę inaczej wyglada to z boku...
Spróbuj więc sobie wyobrazić jak Twoje ocenianie wygląda z boku.
Jeżeli masz dostatecznie dobrą wyobraźnię - zrozumiesz co usiłuję (i chyba
nie tylko ja) Ci przekazać.
--
Renata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |