Holonomia albo geniusz vs miernota ? było: Re: Przestrzenie liniowe [...]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-09-27 14:21:24

Temat: Re: Odp: Holonomia albo geniusz vs miernota ? było: Re: Przestrzenie liniowe [...]
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"krzysztof(ek)" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:9ou37o$ra4$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
> wiadomości news:3BB25DD1.FADC209F@math.iupui.edu...
>
> > > Szcerze mowiac, to nie dostrzegam tu jakichkolwiek objawow
> > > psychotycznych?Mozesz dokladniej?
[...]
> To rowniez nie swiadczy o chorobie psychicznej.
>
> Zastanow sie zanim takie bzdury wysylasz na psp - badz co badz to jednak
> grupa sci.

Po pierwsze, nie jestem psycho-cokolwiek, tylko matematykiem,
wiec stosuje tu jezyk nie fachowy, ale potoczny.

Po drugie - popelniasz blad metodyczny. Komentujesz objawy jeden
po drugim i stwierdzasz, ze zaden z nich nie moze byc podstawa do moich
wnioskow. Ale czy jestes pewien, ze wystepowanie tych wszystkich
objawow naraz nie jest wystarczajace?

Jezeli ktos bez powodu obrzuca ludzi wyzwiskami, piszac belkotliwie
i nie na temat, zalaczajac przy tym tasiemcowe cytaty (tez nie na temat)
"z przykazaniem, zeby je kilkanascie razy powoli przeczytac" (tego nie
skomentowales), to niestety rodzi sie natychmiast podejrzenie, ze albo
jest pijany, albo ma cos nie tak pod sufitem.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-09-27 18:24:27

Temat: Odp: Odp: Holonomia albo geniusz vs miernota ? było: Re: Przestrzenie liniowe [...]
Od: "krzysztof$ek$" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
wiadomości news:9ovdua$p9p$1@hercules.iupui.edu...

> Po pierwsze, nie jestem psycho-cokolwiek, tylko matematykiem,
> wiec stosuje tu jezyk nie fachowy, ale potoczny.

Wiec dlaczego na pl.sci.psychologia ?

> Po drugie - popelniasz blad metodyczny. Komentujesz objawy jeden
> po drugim i stwierdzasz, ze zaden z nich nie moze byc podstawa do
moich
> wnioskow. Ale czy jestes pewien, ze wystepowanie tych wszystkich
> objawow naraz nie jest wystarczajace?

Zaden nie jest patologia w rozumieniu psychiatrii. Wiec ich laczne
wystepowAnie tez nie jest patologia.

> Jezeli ktos bez powodu obrzuca ludzi wyzwiskami, piszac belkotliwie
> i nie na temat, zalaczajac przy tym tasiemcowe cytaty (tez nie na
temat)
> "z przykazaniem, zeby je kilkanascie razy powoli przeczytac" (tego nie
> skomentowales), to niestety rodzi sie natychmiast podejrzenie, ze albo
> jest pijany, albo ma cos nie tak pod sufitem.

Takie podejrzenia sa bezpodstawne.
Zastanowilbym sie raczej nad kondycja psychiczna osoby je wysuwajacej.
Jezeli w wypowiedzi, ktora odbiega od przyjetej formy upatrujesz sie
choroby psychicznej to albo nie wiesz, co to jest choroba psychiczna
albo sam masz powazny problem.

pozdrawiam
krzysztof(ek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-27 18:50:47

Temat: Re: Holonomia albo geniusz vs miernota ? by?o: Re: Przestrzenie liniowe [...]
Od: "Maciek" <m...@e...com.pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "krzysztof(ek)" <k...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:9ovqdv$pkj$2@news.onet.pl...
>
> Uzytkownik "Wlodzimierz Holsztynski" <w...@w...com> napisal w
> wiadomosci news:d81e2a10.0109262353.47ae678d@posting.google.com
...
>
> > Krzyszto(fe!)ku, trafiles kula w plot, zwany
> > pl.sci.matematyka. Nam tu naprawde wszystko jedno,
> > czy ten pacjent (Twoj? Czy Ty jego?) jest klinicznie
> > chory. Wystarczy nam, ze biedak jest, ludowo mowiac,
> > imbecylem, czyli po prostu kretynem, a przy tym aspolecznym.
> > Nie ma co nam tu wtykac Twoich klinicznych niepokoi.
>
> Tym niemniej kultura osobista nie powinna byc obca nawet matematykom.

Czy Ty przypadkiem nie mylisz adresatow swoich uwag?
Zauwazyles, na czyj list odpowiadasz?

A moze po prostu nie jestes "w temacie"?
Poniewaz do tej pory Cie (czyt. Twoich postow) nie widywalem,
to przypuszczam ze jestes raczej stalym gosciem *.psychologii,
a na *.matematyke trafiles przez kretynski crosspost Jerzego T.
Mozesz zatem nie wiedziec o co tu chodzi.
Zwroc wiec uwage na wiadomosc Wlodka, od ktorej zaczyna sie
caly niniejszy watek. Dostepna jest w serwisie news-ow jako
news:d81e2a10.0109250112.eabd8a3@posting.google.com
albo w archiwum, np.
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=watek&group=pl.sci
.matematyka&tid=3229171

Szczerze polecam - przeczytaj.
Moze wyglada na trudne, i moze nie bedzie Ci sie chcialo
rozdlubywac sensu do glebi - nie szkodzi. Po prostu zobacz
na jaki temat i w jaki sposob Wlodek H. sie wypowiadal.

A pozniej zajrzyj ponownie w "dzielo" Jerzego T. i sprawdz jak to
co pisze, a wlasciwie przepisuje od innych, wiaze sie z tematem
i forma wypowiedzi Wlodka H.
Chetnie dowiem sie, jakie wyciagnales wnioski.

Ciekaw jestem tez, skoro o kulture osobista zahaczyles, jak nalezy
- z tego wlasnie punktu widzenia - oceniac wysylanie do trzech
grup polemiki (gdybyz to byla jedynie polemika!) z listem
opublikowanym w jednej grupie.

Maciek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-27 20:06:32

Temat: Re: Odp: Holonomia albo geniusz vs miernota ? było: Re: Przestrzenie liniowe [...]
Od: "Maciek" <m...@e...com.pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "krzysztof(ek)" <k...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:9p00ac$2l2$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
> wiadomości news:9ovdua$p9p$1@hercules.iupui.edu...
>
> > Po pierwsze, nie jestem psycho-cokolwiek, tylko matematykiem,
> > wiec stosuje tu jezyk nie fachowy, ale potoczny.
>
> Wiec dlaczego na pl.sci.psychologia ?

O to nalezaloby moze spytac tego, kto crosspostuje
watek z p.s.m na p.s.f i p.s.p, nie sadzisz?

Maciek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-27 22:05:51

Temat: Re: Holonomia albo geniusz vs miernota ? by?o: Re: Przestrzenie liniowe [...]
Od: "baciu" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nacisnalem przypadkiem pepek popsutej
> katarynki -- teraz nam skrzeczy bez konca.

Och nie czuj się za to winny
Zdystansuj się
Nie bierz tych słów tak do siebie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-27 22:17:03

Temat: Re: Holonomia albo geniusz vs miernota ? było: Re: Przestrzenie liniowe [...]
Od: "baciu" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Holonom i normalny. Ok
Słuchaj powiedz mi coś.
Czy wg. Ciebie normalny się rodzi normalnym,
czy rodzi się holonomem a tylko inni normalni uklepują go na swego?
No i tak jak tam było że wszczepiono mu archetyp wielkiego rodzica
nakierowujący też na ideologie, której należy być ślepo posłusznym.

Dobrze rozumiem że aby wybić kogoś na drogę takiego rozumowania,
potrzeba również kopów?
Czy cos takiego?
Jurek da się kogoś przywrócić do takiego myślenia?
Kiedyś Ci mówiłem że się da. Dzisiaj jestem na nowo zielony.
Mój umysł przeżył stresa i wogóle. I mam dość tego ;)
Eh. Jak tam twoje doświadczenia na tym polu?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-28 03:54:07

Temat: Re: Odp: Holonomia albo geniusz vs miernota ? było: Re: Przestrzenie liniowe [...]
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"krzysztof(ek)" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:9p00ac$2l2$1@news.onet.pl...
> > Po pierwsze, nie jestem psycho-cokolwiek, tylko matematykiem,
> > wiec stosuje tu jezyk nie fachowy, ale potoczny.
>
> Wiec dlaczego na pl.sci.psychologia ?
Caly watek jest tam krospostowany - nie widzialem potrzeby usuwania.

> Zaden nie jest patologia w rozumieniu psychiatrii. Wiec ich laczne
> wystepowAnie tez nie jest patologia.

Bardzo bylbym zdziwiony, gdyby takie rozumowanie bylo uznawane w
psychiatrii za poprawne. Ale co nauka - to obyczaj.

> [...] albo nie wiesz, co to jest choroba psychiczna

W sensie psychiatrii - nie wiem jakie sa aktualne definicje
(jesli jest tak, jak w medycynie, to powinny sie one zmieniac
co kilka lat).

Widac, ze ta dyskusja nie prowadzi do nikad. Proponuje watek
zakonczyc (w kazdym razie ja juz odpowiadac nie bede).

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-29 13:52:08

Temat: Re: Odp: Odp: Holonomia albo geniusz vs miernota ? by?o: Re: Przestrzenie liniowe [...]
Od: w...@w...com (Wlodzimierz Holsztynski) szukaj wiadomości tego autora

"krzysztof$ek$" <k...@p...onet.pl> w:
<9p00ac$2l2$1@news.onet.pl>... dalej sobie pozwala
przeczyc zdrowemu rozsadkowi w rozmowie
z Michalem Misiurewiczem, ktory zauwazyl:

> > Jezeli ktos bez powodu obrzuca ludzi wyzwiskami,
> > piszac belkotliwie i nie na temat, zalaczajac
> > przy tym tasiemcowe cytaty (tez nie na temat)
> > "z przykazaniem, zeby je kilkanascie razy powoli
> > przeczytac" (tego nie skomentowales), to niestety
> > rodzi sie natychmiast podejrzenie, ze albo
> > jest pijany, albo ma cos nie tak pod sufitem.

Na co krzyszto(fe)k niezbyt senspwnie:

> Takie podejrzenia sa bezpodstawne.

:-) :-)

> Zastanowilbym sie raczej nad kondycja psychiczna
> osoby je wysuwajacej.

Nie zdajesz sobie krzyszto(fe)ku sprawy z kim rozmawiasz,
a spieszysz sie z podejrzeniami, wrecz z zaowalowanym
szkalowaniem.

> Jezeli w wypowiedzi, ktora odbiega od przyjetej formy
> upatrujesz sie choroby psychicznej to albo nie wiesz,
> co to jest choroba psychiczna

Brdzo, ale to oczywiscie bardzo, amatorsko
znam dwie definicje choroby psychicznej.

Medyczna mowi, ze chory psychicznie, to osoba nie
potrafiaca odroznic rzeczywistosci od swoich
wyobrazen.

Nasz biedak, ktory tak plodnie sieje cytatami,
niewatpliwie podpada pod powyzsza/ definicje/.

Druga definicja, tym razem stosowana przez prawo,
w tym prawo kryminalne, mowi, ze chory psychicznie, to
czlowiek, ktory nie potrafi odroznic dobra od zla.

Wtedy taki delikwent nie jest karany, a tylko jest
skazywany na pobyt w instytucji.

Sila rzeczy, to logiczne, nie wymagam od Ciebie, bys rozpoznal,
ze podpadasz pod defincje prawnicza. Nie zadam wiec, by Cie
zamkneli w internetowym pierdlu. Jednak skazuje Cie na pobyt
w internetowych Tworkach i dalej dyskutowac bede z Toba/
tylko w godzinach wizytacji czyli niezmiernie rzadko (anis mi
brat ani swat).

> albo sam masz powazny problem.
>
> pozdrawiam
> krzysztof(ek)

Mamy, krzyszto(fe)ku, NIEPOWAZNY problem na pl.sci.matematyka,
bo wtarabanili sie nam jacys niedowarzeni, a mocno przewazeni
(zwroc uwage, prosze, na precyzyjne uzycie "rz" i "z z kropka")
pseudo-psychologowie (nie obrazaj sie, wszyscy psychologowie
sa/ pseudo).

A co do Twojego skromnego rozmowcy, Michala, to jest on
swiatowej klasy specjalista w teorii ukladow dynamicznych.
Wiele prac i monografii opiera sie miedzy innymi na wynikach
Michala. jezeli znasz angielski, to zajrzyj do pewnego
podstawowego tekstu z teorii chaosu (chaos i fraktale staly
sie w ostatnich 20 latach bardzo popularne), a dowiesz
sie z pierwszych stron, ze to wlasnie Michal rozwiazal
pewien, sto kilkadziesiat lat liczacy sobie problem. Trzepac
byle co w Internecie jest latwo, ale wybic sie w tak aktywnej
dziedzinie jak uklady dynamiczne jest niezwykle trudno.
(Dla mlodszych z pl.sci.matematyka: Michal w mlodosci byl
wsrod zwyciezcow miedzynarodowych i polskich olimpiad
matematycznych. I notka osobista: mialem przyjemnosc
i honor znac Michala, gdy byl studentem na pierwszych
latach studiow matematyki na UW).

Pozdrawiam,

Wlodek

PS. Zamierzam kontynuowac watek o przestrzeniach liniowych.
Zreszta stosuje sie do kategorii modulow nad dowolnym pierscieniem.
Chodzi mi o uchwycenie ich cech zewnetrznie, kategoryjnie
(w sensie Teorii Kategorii). Zauwazcie, ze pisze o liniowych
kombinacjach unikajac elementow. Sformuluje aksjomaty, ktore juz
zasugerowalem w swoim tekscie. Nastepnie zamierzam napisac
o przestrzeniach afinicznych, by wreszcie wrocic do Szczegolnej
Teorii Wzglednosci. "Pech" chce, ze akurat diablo mi brak czasu.
Na tania zabawe polegajaca na przekomarzaniu sie z katarynkami
czas sie czasem znajdzie, bo niewiele go do tego potrzeba, pisze
sie tak szybko, jak tylko palce potrafia i do widzenia.