Jak powszechnie wiadomo wsrod Polonii Amerykanskiej kazdy ale to KAZDY moze
stac sie pisarzem, redaktorem, publicysta, poeta, wykladowca jezyka itd, itd...
Wystarczy tylko odlozyc kilka tysiecy dolarow a kto sprytniejszy nawet i bez
tego zostanie tytuowany i doceniany na polonijnej tandecie.
Ale mniejsza z tym.
Pan Jedrus pozwala sobie na bardzo ostre uwagi pod adresem osob
homoseksualnych. Pan Jedrus zapomina o tym ze jedynie homoseksualisci ktorzy
sie nie umieja przyznac do swojej seksualnosci sa wrogo nastawieni do
homoseksualizmu. Boja sie jak ognia tego ze ktos kiedys odkryje ich
zainteresowania. Zakladaja wiec zwiazki malzenskie dla pozoru, dla pozoru
plodza dzieci i w swoim nieszczesciu zygaja swoja nienawisc do homoseksualistow
choc sami nimi sa!

Ja jestem homoseksualista i mam wielu przyjaciol i krewnych heteroseksualnych
ktorzy nic sobie z mojego homoseksualizmu nie robia. /BO NIE MAJA POWODU-- ONI
SA HETERO!!!/
Jedyne osoby ktore maja problem z moim homoseksualizmem to osoby ktore
podejrzewaja siebie o sklonnosci homoseksualne,
Dlatego panie HEYDUK jezeli pan nie chce zeby swiat dowiedzial sie o panskich
sklonnosciach proponuje zaniechanie tego tematu TYLKO I WYLACZNIE DLA PANSKIEGO
PEDALSKIEGO DOBRA.