Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Hunia prawdę ci powie...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Hunia prawdę ci powie...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2013-11-13 00:17:40

Temat: Re: Hunia prawdę ci powie...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 12 Nov 2013 14:32:21 -0800 (PST), Adrenalinka napisał(a):

> A jakoś globalne ocieplenie to FAKT naukowy i wzrokowy-anomalie pogody.

:-D
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2013-11-13 00:44:33

Temat: Re: Hunia prawdę ci powie...
Od: Adrenalinka <7...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Debilizm to cnota jak widzimy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2013-11-13 00:57:11

Temat: Re: Hunia prawdę ci powie...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 12 Nov 2013 15:44:33 -0800 (PST), Adrenalinka napisał(a):

> Debilizm to cnota jak widzimy.

"Widzimy"? - a żebyś się dwoił i troił, to i tak tylko jednoosobowo możesz
się zesr... ze złości :-D
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2013-11-13 01:07:36

Temat: Re: Hunia prawdę ci powie...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 12 Nov 2013 08:47:53 -0800 (PST), Adrenalinka napisał(a):

> http://www.wos.org.pl/swiat/woda/problem-braku-wody-
na-swiecie.html

http://pedros-design.blogspot.com/2012/04/jak-napraw
de-chronic-srodowisko.html
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2013-11-13 01:08:51

Temat: Re: Hunia prawdę ci powie...
Od: Adrenalinka <7...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka
I o czym z niezrównoważanym debilem gadać, to dziecko z podstawówki wie jakie są
skutki globalnego. To jest właśnie wiocha, im ryj bardziej patologiczny i
wynaturzony, tym większa nienawiść do rzeczy oczywistych, bo nie są patologicznym
obrazem rzeczywistości.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2013-11-13 03:02:07

Temat: Re: Hunia prawdę ci powie...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 12 Nov 2013 16:08:51 -0800 (PST), Adrenalinka napisał(a):

> dziecko z podstawówki wie jakie są skutki globalnego

Bo ma głupich nauczycieli. Ale co madrzejsze dzieci potrafią to
zweryfikować - jak moje. Ale jak widać po tobie te głupie dorastają i nadal
są głupie :->



"Joe Chal - Mity globalnego ocieplenia!


Ostatnich kilka lat skłania wielu do zastanowienia się nad ,,Globalnym
ociepleniem"!

,,Czy globalne temperatury rosną w zastraszającym tempie?"

Balon satelitarny wyposażony w bardzo precyzyjne urządzenia pomiarowe jak
i stacje meteorologiczne umieszczone na szczytach gór w ostatnich trzech
latach nie wykazały żadnych istotnych zmian w długim okresie nagłego
wzrostu globalnych temperatur. Średnie odczyty stacji naziemnych wykazują
łagodne ocieplenie 0,6 do 0.8C w ciągu ostatnie 100 lat, co jest czymś
normalnym i naturalnym wahaniem zarejestrowanym w ostatnim tysiącleciu.
Sieć stacji naziemnych cierpi na nierówne rozstawienie ich na całym
świecie,. Najwięcej stacji ustawionych jest w miastach i rozwijających się
obszarach miejskich o wzrastającym przemyśle "ciepłe regiony", które
wykazują znacznie wyższe odczyty niż w sąsiednich wsiach.

,,Ktoś kto mieszka na wsi może łatwo zaobserwować, kiedy opuszcza zima swój
dom i dojeżdża do miejskich aglomeracji, że temp. wzrośnie nawet o kilka
stopni."

Nigdy jednak nie zarejestrowano katastrofalnego ocieplenia.

,,Czy globalny wykres temperaturowy dowodzi, że Ziemia doświadcza stałego,
bardzo stopniowego wzrostu temperatury od 1000 roku i nagle rozpoczął się
gwałtowny wzrost?"

Istotne zmiany klimatu występowały nieustannie przez cały czas geologiczny.
Na przykład: średniowieczny okres ocieplenia z około 1000 do 1200 AD kiedy
Wikingowie uformowali swoje osady na Grenlandii, potem nastąpił okres
zwanej Małej Epoki Lodowcowej 1350 do 1850 roku. Od końca 17 wieku "średnia
temperatura globalna" zaczęła pomału wzrastać chociaż od 1940 do 1970
temperatura faktycznie spadła, co doprowadziło do ,,strachu globalnego
ochłodzenia".

IPCC, ONZ oraz Departament Środowiska Kanady ignoruje wszystkie dane i
wykresy, historycznie zapisane jako klimatyczne huśtawki w związku z tym,
że okazały się być wadliwe i statystycznie niewiarygodne. Stało się to za
sprawą wadliwie analizującego komputera.

http://en.wikipedia.org/wiki/Hockey_stick_controvers
y

,,Czy wyprodukowany przez ludzi dwutlenek węgla wzrósł w ciągu ostatnich 100
lat, przyczyniając się do efektu cieplarnianego, podgrzewając naszą Ziemię?

Stężenia dwutlenku węgla rzeczywiście zmienia się z różnych powodów;
człowieka i nie tylko tak jak to się dzieje w całym naszym czasie
geologicznym. Od samego początku rewolucji przemysłowej zawartość CO2 w
atmosferze wzrosła. Tempo wzrostu w tym okresie również wzrosło z 0,2% do
około 0,4% i w takiej skali rocznej utrzymuje się od 25 lat. Jednakże, nie
ma żadnego dowodu, że to właśnie CO2 jest głównym czynnikiem globalnego
ocieplenia. Zbadano powłokę lodowca, który budował się na przestrzeni wielu
tysięcy lat pod względem zawartości dwutlenku węgla i stwierdzono, poziom
jego wzrastał wprost proporcjonalnie do wzrostu temperatury. Geologiczne
badania ziemskich osadów potwierdzają ten związek przyczynowy. Nie ma
przekonujących dowodów, że gdy temperatura wzrasta lub się obniża w sposób
naturalny i cykliczny przez promieniowanie słoneczne, wpływ orbitalny i
galaktyczny - ocieplone warstwy powierzchniowe Ziemi i oceanów wydalają
więcej CO2.

,,Czy CO2 jest gazem cieplarnianym?"

Gazy cieplarniane stanowią około 3% objętości całej atmosfery w której
biorą udział także: 97 % pary wodnej i chmur a reszta to gazy takie jak:
CH4 - Metan, CO2 - Dwutlenek Węgla i N2O ozonu, z większym udziałem tego
pierwszego. Stąd, CO2 stanowi około 0,037% w atmosferze. /Pomijam celowo
21% tlenu, poniewaz wystepuje on takze w innych zwiazkach i nie o tlen
tutaj chodzi/. Chociaż niewielkie ilości gazów są bardziej efektywnymi jako
"agenci" w procesie cieplarnianym niż para wodna i chmury, to właśnie te
ostatnie są uważane i odpowiedzialne za 60% "efektu cieplarnianego". Drobne
cząsteczki wody działają jak soczewki. Ci co przypisują zmianę klimatu CO2
rzadko wspominają o tym ważnym fakcie.

,,Czy mogą być stworzone modele komputerowe stwierdzające, że wzrost poziomu
CO2 spowoduje znacząco wzrost globalnego ocieplenia?"

Modele komputerowe mogą być wykonane do "sprawdzenia" praktycznie
wszystkiego, ale 5 milionów parametrów i ciągła nowa potrzeba stałego
wprowadzania zmian negatywnych i pozytywnych komentarzy w programie staje
się on bezużytecznym narzędziem i nie da się "udowodnić" niczego.

Modele komputerowe nie są w stanie przewidzieć globalnego ocieplenia,
ponieważ nie są w stanie właściwie wkalkulować i ocenić wielu czynników
jak: skutki słońca, promieni kosmicznych i wpływu chmur. Słońce jest główną
przyczyną zmiany temperatury na powierzchni ziemi dlatego, że jego zmiany
promieniowania mają wpływ na ziemi i dzieje się tak w sposób cykliczny.
Liczba i wielkość plam na słońcu może się zmieniać i ma ścisły związek ze
średnią temperaturą na Ziemi, np. Okres Małego Zlodowacenia i
Średniowieczny Okres Ocieplenia. Różna intensywność promieniowania
słonecznego i ciepła ma wpływa na temperaturę powierzchni oceanów i prądy.
Więcej ciepła zwiększa wydzielenie z oceanów więcej gazów z wodny.
Promieniowanie słoneczne zaburza strumień promieni kosmicznych, w ten
sposób wpływa na kwotę zjonizowanego jądra, które kontroluje zachmurzenia.

,,Czy to ONZ udowodnił, że to człowiek wytwarzając CO2 powoduje globalne
ocieplenie?"

W 1996 z raportu ONZ w sprawie globalnego ocieplenia, oba oświadczenia
zostały usunięte z ostatecznej wersji projektu. Oto one:

1) "Żadne z cytowanych powyżej badań nie wykazały wyraźnych dowodów, że
możemy przypisać sobie zmianę klimatu ze względu na wzrostu emisji gazów
cieplarnianych."

2) "Żadne badania jak do tej pory nie pozwoliły przypisać wszystkich lub
części zmian człowiekowi jako winnemu dokonanych zmian klimatycznych"

Do dnia dzisiejszego nadal nie ma dowodów naukowych, że człowiek produkując
CO2 powoduje znaczące globalne ocieplenie.

"Czy CO2 zanieczyszcza środowisko?"

To nie jest prawda. Azot stanowi 79% naszej atmosferze. Nie możemy oddychać
100% azotem. Dwutlenek węgla jest tak samo potrzebnym na naszej ziemi jak
azot. CO2 jest ważnym gazem na ziemi. Jest on niezbędnym dla rozwoju
roślin, ponieważ zwiększenie emisji CO2 powoduje, że wiele drzew i innych
roślin coraz bardziej, intensywniej i energiczniej rośnie. Niestety, rząd
kanadyjski włączył gaz CO2 do listy naprawdę toksycznych i szkodliwych
substancji ujętych według ustawy Prawo Ochrony Środowiska, z myślą o
politycznej kontroli nad nim.

,,Czy globalne ocieplenie spowoduje więcej sztormów i innych ekstremalnych
zjawisk pogodowych?"

Nie ma żadnych statystycznych lub naukowych dowodów, na potwierdzenie tej
teorii. Regionalne różnice mogą wystąpić. Wraz z potrzeba wzrasta ilość
przedsiębiorstw ubezpieczeniowych, które wypłacają koszty naprawy
infrastruktury, szczególnie w obszarach przybrzeżnych. Są czasami
cyklicznie występujące i nasilające się burze, podczas gdy w rzeczywistości
są one spowodowane zwiększonym działanie deweloperskim, mediów i coraz
większą ilością raportów.

,,Czy cofanie się lodowców i tworzenie półek lodowych są dowodami globalnego
ocieplenia?"

Lodowce cofały się by po jakimś czasie ponownie zwiększyć swoją
powierzchnie cyklicznie od setek lat. Najnowsze topnienie lodowców jest
konsekwencją wychodzenia z bardzo chłodnego okresie Małej Epoki Lodowcowej.
Góry lodowe odrywały się od lodowców przez wieki. Naukowcy wiedzą, o co
najmniej 33 okresach lodowców rosnących, a następnie zmniejszających się.
To jest normalne. Poza tym, zdrowie lodowca zależy w równym stopniu od
opadów atmosferycznych, jak i od temperatury.

,,Czy bieguny Ziemi na skutek ocieplenia roztapiają lodowce i poziom morza
rośnie?"

Ziemia pomalutku ale ciągle się zmienia. Zachodnia Arktyka może być nieco
cieplejsza, dzięki niepowiązanym wydarzeniom cyklicznym na Pacyfiku, ale
wschodnia jej cześć i Grenlandia są coraz chłodniejsze. Na Małym
Pielgrzymie, półwysep Antarktydy jest tam nieco cieplej, a główny kontynent
Antarktydy faktycznie ochładza się. Grubości lodu rosną zarówno na
Grenlandii i na Antarktydzie.

Monitorowanie poziomu morza na Pacyfiku w Tuvalu i Oceanie Indyjskim na
Malediwach, nie wykazały objawów jakiegokolwiek wzrostu poziomu morza."


http://joechal.salon24.pl/497579,joe-chal-mity-globa
lnego-ocieplenia




--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2013-11-13 04:41:00

Temat: Re: Hunia prawdę ci powie...
Od: Adrenalinka <7...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka
Kogo obchodzą chorzy psychicznie, wynaturzone buraki, skrajne debilstwo , które
zaprzecza faktom widzianym gołym okiem. Te obecne anomalie pogodowe to globale
ocieplenie i geografia z przyrodą to kiedyś w czwartej klasie podstawówki się
zaczynała i bez tego , co jest wiedzą podstawową, nie da się zrozumieć dalszych
konsekwencji przyrodniczych.
Mnie już brzydzi z tobą gadanie bo pisze jakaś 80- letnia dewotka, która pokazuje że
trzeba pieluchy zakładać bo nie rozumie dlaczego majty mokre.

Globalne ocieplenie to fakt i ten fakt ma dwa stronictwa naukowe, czy CO2 czy
aktywność słońcy. Nikt nie zaprzecza oczywistości, tylko jest spór o przyczyny.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2013-11-13 20:12:58

Temat: Re: Hunia prawdę ci powie...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 12 Nov 2013 19:41:00 -0800 (PST), Adrenalinka napisał(a):

> Globalne ocieplenie to fakt

Tia, takie p... kotka za pomoca młotka :->





"Jak wiadomo, obowiązujący aksjomat potwierdzony przez ONZ, zakłada, że
globalne ocieplenie zwane tez niekiedy neutralnie "zmianami klimatycznymi"
to niekorzystne zjawisko wywołane działaniem człowieka. Już obecnie
większość środowiska naukowego wie dobrze, że nie opłaca się badać
prawdziwości twierdzeń propagandystów klimatycznych, bo grozi to
relegowaniem z uczelni i zamknięciem możliwości prowadzenia kariery
naukowej.



Okazuje się, że gdy pojawiają się nowe dowody na temat globalnego
ocieplenia, którego jak się okazuje nie ma od 15 lat, to zamiast rewizji
stanowiska ONZ następuje charakterystyczne dla środowisk kojarzonych z
lewica zwieranie szeregów. Emanacją tego procesu był ostatni raport IPCC
stwierdzający, że ta jak to określono "pauza w ociepleniu" nie ma
znaczenia, bo według naukowców współpracujących z klimatycznymi
propagandystami jest aż 95% szans, że zmiany klimatu wywołuje działalność
człowieka, a nie jakieś Słońce.



Wszystko wskazuje na to, że to zwieranie szeregów będzie przybierało
wkrótce zupełnie nowe formy. Następuje swoisty ostracyzm wszystkich, którzy
twierdzą, że z "globalnego ocieplenia" uczyniono narzędzie do opodatkowania
ludzkości. Ludzi takich nazywa się "sceptykami" lub "kłamcami
klimatycznymi". Zastosowano tu pewną analogię do tego jak określa się
nieprawomyślnych historyków badających holokaust.



Ostatnio okazało się, że media odmawiają publikacji jakichkolwiek opinii
przeciwników antropogenicznego globalnego ocieplenia. Na przykład gazeta
Los Angeles Times oświadczyła, ze nie będzie więcej publikować listów
czytelników, którzy twierdzą, że nie ma dowodów na wywołane przez człowieka
zmiany klimatu.



Jeśli fakty wskazują inaczej niż chce tego ideologia to tym gorzej dla
faktów. Metoda rugowania z mediów całego dyskursu naukowego oraz
niewygodnych opinii znana jest od lat i stosują ją różne reżimy. Jest to
metoda utrzymywania ludzi w niewiedzy. Gdy pojawiają się jakieś nowe dowody
wskazujące na nieprawdziwość promowanych teorii to po prostu się o tym nie
mówi, a jeśli już przebije się to do mediów to jest dezawuowane, wyśmiewane
lub po prostu usuwane z przestrzeni publicznej.



Nie można wykluczyć, że wkrótce za wyrażanie poglądów na temat innych niż
antropogeniczne przyczyn zmian klimatu będzie się wtrącało do więzienia.
Teraz brzmi to może nieprawdopodobnie, ale jak wiadomo w miarę postępów w
budowie nowego porządku świata walka klasowa zaostrza się






Źródło:
http://www.theguardian.com/environment/planet-oz/201
3/oct/16/climate-change-lett...
"

--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2013-11-13 20:23:47

Temat: Re: Hunia prawdę ci powie...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 13 Nov 2013 20:12:58 +0100, Ikselka napisał(a):

> Dnia Tue, 12 Nov 2013 19:41:00 -0800 (PST), Adrenalinka napisał(a):
>
>> Globalne ocieplenie to fakt
>
> Tia, takie p... kotka za pomoca młotka :->
>
> "Jak wiadomo, obowiązujący aksjomat potwierdzony przez ONZ, zakłada, że
> globalne ocieplenie zwane tez niekiedy neutralnie "zmianami klimatycznymi"
> to niekorzystne zjawisko wywołane działaniem człowieka. Już obecnie
> większość środowiska naukowego wie dobrze, że nie opłaca się badać
> prawdziwości twierdzeń propagandystów klimatycznych, bo grozi to
> relegowaniem z uczelni i zamknięciem możliwości prowadzenia kariery
> naukowej.
>
>
>
> Okazuje się, że gdy pojawiają się nowe dowody na temat globalnego
> ocieplenia, którego jak się okazuje nie ma od 15 lat, to zamiast rewizji
> stanowiska ONZ następuje charakterystyczne dla środowisk kojarzonych z
> lewica zwieranie szeregów. Emanacją tego procesu był ostatni raport IPCC
> stwierdzający, że ta jak to określono "pauza w ociepleniu" nie ma
> znaczenia, bo według naukowców współpracujących z klimatycznymi
> propagandystami jest aż 95% szans, że zmiany klimatu wywołuje działalność
> człowieka, a nie jakieś Słońce.
>
>
>
> Wszystko wskazuje na to, że to zwieranie szeregów będzie przybierało
> wkrótce zupełnie nowe formy. Następuje swoisty ostracyzm wszystkich, którzy
> twierdzą, że z "globalnego ocieplenia" uczyniono narzędzie do opodatkowania
> ludzkości. Ludzi takich nazywa się "sceptykami" lub "kłamcami
> klimatycznymi". Zastosowano tu pewną analogię do tego jak określa się
> nieprawomyślnych historyków badających holokaust.
>
>
>
> Ostatnio okazało się, że media odmawiają publikacji jakichkolwiek opinii
> przeciwników antropogenicznego globalnego ocieplenia. Na przykład gazeta
> Los Angeles Times oświadczyła, ze nie będzie więcej publikować listów
> czytelników, którzy twierdzą, że nie ma dowodów na wywołane przez człowieka
> zmiany klimatu.
>
>
>
> Jeśli fakty wskazują inaczej niż chce tego ideologia to tym gorzej dla
> faktów. Metoda rugowania z mediów całego dyskursu naukowego oraz
> niewygodnych opinii znana jest od lat i stosują ją różne reżimy. Jest to
> metoda utrzymywania ludzi w niewiedzy. Gdy pojawiają się jakieś nowe dowody
> wskazujące na nieprawdziwość promowanych teorii to po prostu się o tym nie
> mówi, a jeśli już przebije się to do mediów to jest dezawuowane, wyśmiewane
> lub po prostu usuwane z przestrzeni publicznej.
>
>
>
> Nie można wykluczyć, że wkrótce za wyrażanie poglądów na temat innych niż
> antropogeniczne przyczyn zmian klimatu będzie się wtrącało do więzienia.
> Teraz brzmi to może nieprawdopodobnie, ale jak wiadomo w miarę postępów w
> budowie nowego porządku świata walka klasowa zaostrza się
>
>
>
>
>
>
> Źródło:
> http://www.theguardian.com/environment/planet-oz/201
3/oct/16/climate-change-lett...
> "



"(...)W wymienionym okresie przejściowym, który rozpoczął się około 1,25
mln lat temu i trwał przez 600 000 lat nastąpiła istotna zmiana w dynamice
i okresach zlodowaceń. Jeżeli przedtem wahania pomiędzy szczytami ciepła i
zimna występowały, co 41 tysięcy lat, to potem interwał wzrósł do 100
tysięcy lat. W jednym z tych przedziałów, w ciepłej fazie cyklu klimatu,
żyjemy aktualnie.



Dzięki pozyskaniu tak dokładnych danych można było poszukać zależności
cyklu i pozycji orbitalnej Ziemi. Jak się okazało, polarne pokrywy lodowe
bardzo gwałtownie zareagowały na precesję orbity Ziemi i w konsekwencji
zmianę trybu nasłonecznienia oceanów. Od długotrwałego oddziaływania
Słońca rośnie temperatura, co zmniejsza poziom zasolenia oceanu. Słona
woda, w tym przypadku służy, jako bufor cieplny, a grubość pokrywy lodowej
stale, ale powoli wzrasta.



Teraz autorzy, używając metody monitorowania temperatury oceanu w
przeszłości, będą się starali wzbogacić istniejące modele komputerowe
studiując jak zmiany orbity Ziemi wpływają na lokalny klimat w różnych
częściach naszej planety.


Źródło:
http://www.gazeta.ru/science/2012/08/10_a_4719789.sh
tml
(...)





No i baranie, takim namacalnym przykładem okresowości występowania fal
ocieplenia i oziębienia jest Grenlandia, na której za ludzkiej pamięci
rosła trawa i hodowano bydło, tępaku... W 9 wieku papież w swej bulli
wymienił ją jako jeden z krajów chrzescijańskich ochrzczonych, był tam
klasztor, uprawiali mnisi tam nawet winorośl na mszalne wino, handlowano
bydłem itp. A teraz tam masz co masz, durrrrrrniu 3-]




I przestań już bździć te bzdety o globalnym ociepleniu jako skutku
działalności człowieka, trutniu.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2013-11-13 20:43:20

Temat: Re: Hunia prawdę ci powie...
Od: Adrenalinka <7...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka
Tak się ma mentalność zaścianka do świata, jest niezrównoważona, bo nigdy nie ruszyła
kultury uniwersalnej i tym samym to co nieznane, a ogólne, ploblemy szerokie, jest
wrogie i buraczysko ma kolejną powódź i drze chorego ryja iż nie ma ocieplenia. Co
pokazuje nierównoważenie zaścianka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dziś prawdziwych...
Czeste mycie skraca...motywację?!
Respiratory i pampersy.
Eksperyment Piteşti -Rumuńska reedukacja przez tortury
POlacy skazani na biedę...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »