Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Hydroponika

Grupy

Szukaj w grupach

 

Hydroponika

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-07-15 15:46:12

Temat: Hydroponika
Od: Marek Nazarko <m...@n...bigfoot.com> szukaj wiadomości tego autora

Przeszukalem internet, ale znalazlem b. malo wiadomosci nt uprawy
hydroponicznej roslin.
Pytajac w sklepach, znalazlem pozywke, ale niestety nie znalazlem
specjalnych doniczek.
I tu moje pytania:
- ktos zna sensowne adresy z opisami takiej hodowli roslin
doniczkowych
- czy jako podloze mozna stosowac keramzyt
- czy musi byc naczynie podwojne, czy wystarczy zwykla doniczka
wypelniona keramzytem i zalana nie do pelna odzywka?
--
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-07-15 21:57:30

Temat: Re: Hydroponika
Od: f...@q...pl (Faber) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Marek Nazarko" <m...@n...bigfoot.com>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, July 15, 2001 5:46 PM
Subject: Hydroponika


> Przeszukalem internet, ale znalazlem b. malo wiadomosci nt uprawy
> hydroponicznej roslin.
> Pytajac w sklepach, znalazlem pozywke, ale niestety nie znalazlem
> specjalnych doniczek.

> I tu moje pytania:
> - ktos zna sensowne adresy z opisami takiej hodowli roslin
> doniczkowych

Zobacz tu: www.hydroponika.rober.com.pl i
http://wiem.onet.pl/wiem/00bd8e.html
Jest tez bardzo dobra ksiazka, tlumaczenie z czeskiego - niestety dosc dawno
wydana, ale moze do nabycia w antykwariatach - Jan Pribyl, Hydroponika dla
kazdego, PWRiL, W-wa 1990.

> - czy jako podloze mozna stosowac keramzyt

Jako podloza mozna uzywac keramzytu (jest to najlepsze podloze). Jesli
chcesz posadzic rosliny, które w przyszlosci stana sie duze i ciezkie (np.
Dracena marginata), to do keramzytu powinienes domieszac tluczen bazaltowy.
Zarówno keramzyt jak i bazalt trzeba bardzo dokladnie wyplukac z wszelkich
pylów i ewentualnych innych zanieczyszczen. W ogóle czystosc to w
hydroponice podstawa sukcesu.

> - czy musi byc naczynie podwojne, czy wystarczy zwykla doniczka
> wypelniona keramzytem i zalana nie do pelna odzywka?

Naczynie musi byc podwójne lub przynajmniej miec podwójne dno. Roztwór
wlewasz wówczas tylko pomiedzy te dwa dna - tego typu doniczki przeznaczone
sa do uprawy roslin w ziemi i maja zawsze specjalna pionowa rurke o srednicy
2-3 cm sluzaca do podlewania. W rurce tej umieszczony jest zawsze plywak
pokazujacy poziom wody - w przypadku uprawy hydroponicznej - roztworu
pozywki. Ja sama od przeszlo 10 lat uprawiam w takiej wlasnie doniczce
wspomniana wczesniej dracene.
W tradycyjnej doniczce nie ma mozliwosci kontrolowania poziomu pozywki, ale
to nie jedyna wada.
Mozna takze uprawiac rosliny w naczyniach wykonanych wlasnym przemyslem (mam
kilka takich i roslinki je lubia). Bierzesz kuliste naczynie, najlepiej nie
biale i nie bezbarwne - glony, kiepska estetyka - i w jego wnetrzu, na
krawedzi otworu zawieszasz zwykla doniczke z otworami w dnie. Musisz
odpowienio dopasowac srednice doniczki i srednice otworu w naczyniu
kulistym, aby doniczka nie wpadala do srodka i bylo za co ja zlapac celem
podniesienia i wyjecia. Raz w miesiacu bedziesz musial umyc naczynie kuliste
wewnatrz i wymienic roztwór na swiezy.
Powodzenia - Danusia

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-07-16 05:46:28

Temat: Re: Hydroponika
Od: Marek Nazarko <m...@n...bigfoot.com> szukaj wiadomości tego autora

On 15 Jul 2001 23:57:30 +0200, f...@q...pl (Faber) wrote:
>Zobacz tu: www.hydroponika.rober.com.pl i
tu praktycznie nic nie ma

>http://wiem.onet.pl/wiem/00bd8e.html
a tu jeszcze mniej

>Jest tez bardzo dobra ksiazka, tlumaczenie z czeskiego - niestety dosc dawno
>wydana, ale moze do nabycia w antykwariatach - Jan Pribyl, Hydroponika dla
>kazdego, PWRiL, W-wa 1990.
ja mam ksiazke tlumaczona z niemieckiego, jest tam sporo o
hydroponice, ale nie wszystko co chce wiedziec

>pylów i ewentualnych innych zanieczyszczen. W ogóle czystosc to w
>hydroponice podstawa sukcesu.
mozesz rozwinac?

>Naczynie musi byc podwójne lub przynajmniej miec podwójne dno. Roztwór
>wlewasz wówczas tylko pomiedzy te dwa dna - tego typu doniczki przeznaczone
>sa do uprawy roslin w ziemi i maja zawsze specjalna pionowa rurke o srednicy
>2-3 cm sluzaca do podlewania.
a skad wziasc taka doniczke? o co pytac w sklepie ogrodniczym, bo o
uprawie hydroponicznej to nikt nie slyszal.

>W rurce tej umieszczony jest zawsze plywak
>pokazujacy poziom wody - w przypadku uprawy hydroponicznej - roztworu
Czy mozesz opisac zasade dzialania tego plywaka? Czy jest mozliwosc
dokupic go lluzem lub skonstruowac samemu?

>pozywki. Ja sama od przeszlo 10 lat uprawiam w takiej wlasnie doniczce
>wspomniana wczesniej dracene.
>W tradycyjnej doniczce nie ma mozliwosci kontrolowania poziomu pozywki, ale
>to nie jedyna wada.
a jakie sa jeszcze?

>Mozna takze uprawiac rosliny w naczyniach wykonanych wlasnym przemyslem (mam
>kilka takich i roslinki je lubia). Bierzesz kuliste naczynie, najlepiej nie
>biale i nie bezbarwne - glony, kiepska estetyka - i w jego wnetrzu, na
nie podoba mi sie szklane naczynie i w dodatku przezroczyste - wolabym
zwykle doniczkopodobne

>krawedzi otworu zawieszasz zwykla doniczke z otworami w dnie. Musisz
a w jaki sposob zawiesic? przy pomocy drutu (zardzewieje)? Czy po
prostu srednica ma byc na tyle duza? Czy jak doniczke mniejsza wloze w
wieksza i beda do siebie scisle przylegac, to nie bedzie to hamowac
dostepu powietrza? Ile i jakie otwory zrobic w doniczce wewnetrznej?

>odpowienio dopasowac srednice doniczki i srednice otworu w naczyniu
>kulistym, aby doniczka nie wpadala do srodka i bylo za co ja zlapac celem
>podniesienia i wyjecia. Raz w miesiacu bedziesz musial umyc naczynie kuliste
>wewnatrz i wymienic roztwór na swiezy.
A czemu zmieniac?
Myslalem ze wystarczy dolewanie wody, lub wody z pozywka (apropo -
jakiej pozywki uzywasz?)
--
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-07-16 17:07:38

Temat: Re: Hydroponika
Od: "Zygmunt Mikuszewski" <z...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Niedawno kupilem w ksiegarni ksiazke pod tytulem - "Rosliny ozdobne w uprawie bez
ziemi" autor Hans-August Rotter. Dosc dobra ksiazka, duzo praktycznych uwag jak
prowadzic uprawe hydroponiczna. Sam ostatnio zajalem sie hydroponika i mam podobne
problemy. Tobie przynajmniej udalo sie kupic pozywke - ja takiego szczescia nie mam.
Pytalem w sklepach ogrodniczych o doniczki ze wskaznikiem wody, o pozywke do upraw
hydroponicznych, ale zawsze konczy sie na rozmowie. Jedynie moglem kupic keramzyt do
upraw hydroponicznych, poniewaz wlasciciel sklepu w hurtowni kupil ten keramzyt jako
drenaz do doniczek (drobny 2-4 mm srednicy - nikt tego nie chcial kupowac, bo zbyt
drobny), ale do hydroponiki super. Postanowilem metoda drobnych kroków brnac w temat
i mam pierwsze momenty satysfakcji. Zakwitl mi skrzydlokwiat, wlasnie posadzony w
doniczce z keramzytem. Doniczke z roslinka wpasowalem do oslonki (taka plastikowa
doniczka bez otworów w dnie) i mam doniczke w oslonce. Przydalby sie jeszcze
wskaznik wody. To mozna zrobic z plastikowej rurki w miare cienkiej ok. 12 mm a jako
wskaznika wody mozna wykorzystac przerobiony splawik wedkarski. Moze kolezanki i
koledzy z Grupy podpowiedza jak sie do hydroponiki zabrac. Czy mozna pozywke
sporzadzic z dostepnych na rynku nawozów ? Czy pozywka moze zawierac skladniki
humusowe ? Do tej pory leje metoda "kij razy oko i do kwadratu". Na dluzsza mete tak
nie mozna, dlatego bede i ja wdzieczny za kazda pomoc.

Serdecznie pozdrawiam, Zygmunt.



Uzytkownik "Marek Nazarko" <m...@n...bigfoot.com> napisal w wiadomosci
news:lle3ltse891ldo934gesjk50vfaoetv57d@4ax.com...
> Przeszukalem internet, ale znalazlem b. malo wiadomosci nt uprawy
> hydroponicznej roslin.
> Pytajac w sklepach, znalazlem pozywke, ale niestety nie znalazlem
> specjalnych doniczek.
> I tu moje pytania:
> - ktos zna sensowne adresy z opisami takiej hodowli roslin
> doniczkowych
> - czy jako podloze mozna stosowac keramzyt
> - czy musi byc naczynie podwojne, czy wystarczy zwykla doniczka
> wypelniona keramzytem i zalana nie do pelna odzywka?
> --
> Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-07-16 17:19:43

Temat: Re: Hydroponika
Od: Marek Nazarko <m...@n...bigfoot.com> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 16 Jul 2001 19:07:38 +0200, "Zygmunt Mikuszewski"
<z...@i...pl> wrote:

>Tobie przynajmniej udalo sie kupic pozywke -
z ta pozywka to ciekawa historia - jako producent jest podany adres z
Gliwic, ale pod podanym adresem jest tylko willa i nic wiecej. A
pozywka kosztuje 2zl.

>Przydalby sie jeszcze wskaznik wody.
A ja wymyslilem cos innego (choc jeszcze nie zrealizowalem) - kupie
banke szklana przezroczysta, zakleje waski pasek tasma malarska, cala
doniczke - banke zamaluje od zewnatrz na czarno. Po wyschnieciu
odkleje pasek i niezamalowana przestrzen bedzie sluzyc jako wskaznik.
Nie wiem na ile to dobry pomysl.

>To mozna zrobic z plastikowej rurki w miare cienkiej ok. 12 mm a jako wskaznika wody
mozna wykorzystac przerobiony splawik wedkarski.
A to ciekawy pomysl

>zabrac. Czy mozna pozywke sporzadzic z dostepnych na rynku nawozów ?
Z tego co wyczytalem, to nie bardzo sie nadaje, gdyz taka pozywka
zawiera zbyt duzo azotanow (?) powodujacyh nadmierny rozrost korzeni.
Ale pewien nie jestem - musialbym siegnac do ksiazki.
--
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-07-16 20:04:08

Temat: Re: Hydroponika
Od: f...@q...pl (Faber) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Marek Nazarko" <m...@n...bigfoot.com>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, July 16, 2001 7:46 AM
Subject: Re: Hydroponika


>Jest tez bardzo dobra ksiazka, tlumaczenie z czeskiego - niestety dosc
dawno
>wydana, ale moze do nabycia w antykwariatach - Jan Pribyl, Hydroponika dla
>kazdego, PWRiL, W-wa 1990.
ja mam ksiazke tlumaczona z niemieckiego, jest tam sporo o
hydroponice, ale nie wszystko co chce wiedziec
Nie wiem, o której książce piszesz. Ta, którą polecam jest zdecydowanie
BARDZO DOBRA. Napisał ją na pewno fachowiec i wytłumaczył wszystko "od
jajka".

>pylów i ewentualnych innych zanieczyszczen. W ogóle czystosc to w
>hydroponice podstawa sukcesu.
mozesz rozwinac?
Na przykład przy przenoszeniu rośliny z ziemi do kultury wodnej. Musisz
naprawdę bardzo dokładnie usunąć z korzeni wszelkie resztki ziemi, bo to co
pozostanie może później gnić w roztworze.

>Naczynie musi byc podwójne lub przynajmniej miec podwójne dno. Roztwór
>wlewasz wówczas tylko pomiedzy te dwa dna - tego typu doniczki przeznaczone
>sa do uprawy roslin w ziemi i maja zawsze specjalna pionowa rurke o
srednicy
>2-3 cm sluzaca do podlewania.
a skad wziasc taka doniczke? o co pytac w sklepie ogrodniczym, bo o
uprawie hydroponicznej to nikt nie slyszal.
O doniczkę z podwójnym dnem, tzw. samonawadniającą. Ja kiedyś kupiłam kilka
takich, pamiętam, że były polskiej produkcji - chyba ze Słupska, ale głowy
nie dam.

>W rurce tej umieszczony jest zawsze plywak
>pokazujacy poziom wody - w przypadku uprawy hydroponicznej - roztworu
Czy mozesz opisac zasade dzialania tego plywaka? Czy jest mozliwosc
dokupic go lluzem lub skonstruowac samemu?
Można go bardzo prosto zrobić samemu. Weź kawałek styropianu, wymiary musi
mieć takie, żeby swobodnie mógł się przesuwać w pionowej rurce. Umocuj w nim
coś, np. kawałek plastiku. Na plastiku zaznaczysz 3 wartości poziomu:
minimum, optimum, maximum. Kalibracji dokonasz do konkretnej doniczki,
jeszcze przed posadzeniem rośliny. Optimum, to poziom, przy którym pożywka
dotyka do dna naczynia wewnętrznego, minimum, to załóżmy 1 cm ponad poziom
dna naczynia zewnętrznego, maximum - 1 cm ponad dno naczynia wewnętrznego.
Zastanawiam się tylko nad jednym - właściwie po co masz robić wskaźnik. W
doniczce samonawadniającej wskaźnik jest, a jeśli umieścisz zwykłą doniczkę
w naczyniu kulistym, to poziom roztworu sprawdzisz własnym okiem, po prostu
unosząc doniczkę i zaglądając do naczynia kulistego.

>pozywki. Ja sama od przeszlo 10 lat uprawiam w takiej wlasnie doniczce
>wspomniana wczesniej dracene.
>W tradycyjnej doniczce nie ma mozliwosci kontrolowania poziomu pozywki, ale
>to nie jedyna wada.
a jakie sa jeszcze?
Nie ma w zasadzie możliwości wymienienia roztworu. Poza tym dolewając
roztwór lejesz go po całym keramzycie, co powoduje nadmierne jego zasolenie.
Bezpośrednio w keramzyt dolewa się tylko czystą wodę - w okresie między
jedną a drugą wymianą roztworu. Roztwór powinno się wlewać albo przez rurkę,
w której porusza się wskaźnik poziomu roztworu, albo bezpośrednio do
naczynia zewnętrznego po uprzednim wyjęciu naczynia wewnętrznego.

>Mozna takze uprawiac rosliny w naczyniach wykonanych wlasnym przemyslem
(mam
>kilka takich i roslinki je lubia). Bierzesz kuliste naczynie, najlepiej nie
>biale i nie bezbarwne - glony, kiepska estetyka - i w jego wnetrzu, na
nie podoba mi sie szklane naczynie i w dodatku przezroczyste - wolabym
zwykle doniczkopodobne
Naczynie może być fajansowe, albo z barwnego szkła (bywają czasem wazony w
kształcie kuli, ewentualnie dużego kielicha), albo z czegoś innego
szczelnego i obojętnego chemicznie, żeby nie zachodziły reakcje z roztworem.

>krawedzi otworu zawieszasz zwykla doniczke z otworami w dnie. Musisz
a w jaki sposob zawiesic? przy pomocy drutu (zardzewieje)? Czy po
prostu srednica ma byc na tyle duza? Czy jak doniczke mniejsza wloze w
wieksza i beda do siebie scisle przylegac, to nie bedzie to hamowac
dostepu powietrza?
Właśnie tak - musisz dopasować średnice. Nie używasz drutu, ani niczego w
tym rodzaju. Nie będzie to hamować dostępu powietrza, bo keramzyt jest dla
powietrza przepuszczalny.

Ile i jakie otwory zrobic w doniczce wewnetrznej?
Doniczki zwykle mają otwory. Ich ilość i średnice trzeba dopasować do
systemu korzeniowego konkretnej rośliny, która ma w tej doniczce rosnąć.
Korzenie muszą dać się przeciągnąć przez te otwory bez uszkodzeń, tak by
mogły dosięgnąć do roztworu. Pamiętaj, że część korzeni z czasem może trochę
zgrubieć. Otwory nie mogą być jedna tak wielkie, żeby wypadał przez nie
keramzyt.

>odpowienio dopasowac srednice doniczki i srednice otworu w naczyniu
>kulistym, aby doniczka nie wpadala do srodka i bylo za co ja zlapac celem
>podniesienia i wyjecia. Raz w miesiacu bedziesz musial umyc naczynie
kuliste
>wewnatrz i wymienic roztwór na swiezy.
A czemu zmieniac?
Myslalem ze wystarczy dolewanie wody, lub wody z pozywka
Gdybyś tylko dolewał pożywki, to nie zapanujesz nad właściwym jego
stężeniem. Nie mówiąc o tym, że roślina część składników zużywa, część
zostaje niezużyta i po którymś kolejnym dolaniu roztworu jego skład stałby
się daleki od optymalnego.

(apropo -
jakiej pozywki uzywasz?)
Ja używam nawozu Wuxal Super firmy Schering (Niemcy) kupionej kiedyś na
Słowacji, ale widziałam też coś polskiego, na czym było napisane, że nadaje
się do upraw hydroponicznych. Jak spotkam w sklepie, to Ci napiszę.
Pozdrawiam i powodzenia - Danusia



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-07-17 05:55:03

Temat: Re: Hydroponika
Od: Marek Nazarko <m...@n...bigfoot.com> szukaj wiadomości tego autora

On 16 Jul 2001 22:04:08 +0200, f...@q...pl (Faber) wrote:

Szukalem wczoraj doniczki ktora bys sie nadala ale nic nie znalazlem
:(

>Nie ma w zasadzie możliwości wymienienia roztworu. Poza tym dolewając
>roztwór lejesz go po całym keramzycie, co powoduje nadmierne jego zasolenie.
zasolenie? czy pozywka jest slona? Czy moze masz na mysli sle
mineralne?

>Właśnie tak - musisz dopasować średnice.
Z tym mam troche problemow - ciezko znalezc cos ladnego i w
odpowiednim ksztalcie.

>zgrubieć. Otwory nie mogą być jedna tak wielkie, żeby wypadał przez nie
>keramzyt.
A jaka granulacja keramzytu powinna byc?

--
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-07-17 12:50:08

Temat: Re: Hydroponika
Od: "Kamas" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek Nazarko" <m...@n...bigfoot.com> napisał w
wiadomości news:lle3ltse891ldo934gesjk50vfaoetv57d@4ax.com...
> Przeszukalem internet, ale znalazlem b. malo wiadomosci nt uprawy
> hydroponicznej roslin.
> Pytajac w sklepach, znalazlem pozywke, ale niestety nie znalazlem
> specjalnych doniczek.

Od dwóch lat hoduje w ten sposób scindapsusa,rośnie wspaniale. Zwykła
doniczka, jako podłoże 2mm keramzyt, jako pożywka woda z akwarium wzbogacona
florowitem. Doniczka w takim małym 1,5 ltr plastykowym wiaderku, chyba po
śledziach, albo po farbie, już nie pamiętam. W wiaderku na odpowiednim
poziomie wypalona jest dziurka przez którą wylewa się nadmiar pożywki.

--
pozdrawiam:-))
Sławomir J. Marusiński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2001-07-17 17:43:00

Temat: Re: Hydroponika
Od: f...@q...pl (Faber) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Marek Nazarko" <m...@n...bigfoot.com>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, July 17, 2001 7:55 AM
Subject: Re: Hydroponika



>Nie ma w zasadzie możliwości wymienienia roztworu. Poza tym dolewając
>roztwór lejesz go po całym keramzycie, co powoduje nadmierne jego
zasolenie.
zasolenie? czy pozywka jest slona? Czy moze masz na mysli sle
mineralne?
Mam na myśli sole mineralne. Nie próbowałam roztworu, ale przypuszczam, że
faktycznie jest słony.

>Właśnie tak - musisz dopasować średnice.
Z tym mam troche problemow - ciezko znalezc cos ladnego i w
odpowiednim ksztalcie.
Uzbrój się w cierpliwość.

>zgrubieć. Otwory nie mogą być jednak tak wielkie, żeby wypadał przez nie
>keramzyt.
A jaka granulacja keramzytu powinna byc?
Mój ma średnice od 0,5 cm do 1,5 cm, a kształt od zbliżonego do kulistego do
cylindrycznego.
Pozdr. - Danusia

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2001-07-18 08:08:48

Temat: Re: Hydroponika
Od: Marek Nazarko <m...@n...bigfoot.com> szukaj wiadomości tego autora

On 17 Jul 2001 19:43:00 +0200, f...@q...pl (Faber) wrote:
>A jaka granulacja keramzytu powinna byc?
>Mój ma średnice od 0,5 cm do 1,5 cm, a kształt od zbliżonego do kulistego do
>cylindrycznego.
Z tym moim to smieszna sprawa - kupilem go jako wypelnienie filtra do
akwarium, a ze w sklepie ogrodniczym lezal na dworze, to nasiaknal
woda i byl ciezki jak ch..... Mysle sobie - to chyba nie ten keramzyt,
ponoc mial byc taki leciutki - i wylecial do piwnicy.
Wczoraj zszedlem do pwiwnicy i okazalo sie ze po wysuszeniu jest taki
jak byc powinien. Udalo mi sie tez kupic "Miska 1l do miksowania" -
takie naczynie z kolnierzem u gory - bedzie sluzyc jako doniczka
wewenetrzna. Teraz tylko dopasowac doniczke zewnetrzna i
zalewam :)

--
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pnącza w bibliotece.
Głupie ptaszki
Cięcie agrestu
Tyton ozdobny
Datura choruje

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »