Pisze ten post bo ten niby Narodowy Test Inteligencji zamieszal mi w glowie
i czuje sie zagubiony, zdowlowany itd. Zawsze uwazalem zie za czlowieka
inteligentnego i taka mam opinie wsrod przyjaciol. Spodziewalem sie wyniku
gdzies120-130. Otoz moj wynik to 102.-robilem 2 razy pod rzad w onecie
otrzymujac ten sam wynik. Nie bylo by w tym nic zlego jakbym byl np.
elektromonterem lub kierowca tira. ale skonczylem studia na polibudzie i
... mysle o doktoracie.
Ten test stal sie dla mnie kloda na drodze zycia. Mam teraz zamiar zbadac
sie u psychologa profesjonalnie. . Jesli wyniki okaza sie wysokie to mysle
nawet o zaskarzeniu TVN o odszkodowanie za straty psychiczne jakie ponioslem
w zwiazku z fauszywymi wynikami.

Czy ktos z Was mial podobna sytuacje, tzn. zdobyl wyzsze wyksztalcenie, moze
i stopien naukowy a w tym tescie wypadl kiepsko.
Prosze pocieszcie albo sprowadzcie na ziemie bo nie moge od 2 tygodni o
niczym innym myslec. Nigdy nie dostalem takiego w zyciu policzka.