« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-01-10 07:51:34
Temat: Iglak sie puszczaCzesc!
Mam troche galazek jakiegos iglaka (pamiatka po swietach) - stoi totoj w
wodzie, w cieplym pokoju, ale z dala od grzejnikow, siwatlo srednio i...
I sobie wypuscilo paczki. Czy jest sznsa, ze cos milego z tego bedzie,
zanim galazki sie calkiem obsypia? Moj iglaczek balkonowy jest na razie
bardzo maly a i do wiosny daleko, wiec byloby milo, gdyby chociaz jakas
namiastka wiosny...
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-01-17 14:06:49
Temat: Re: Iglak sie puszcza
Gamon' napisał(a):
> Czesc!
>
> Mam troche galazek jakiegos iglaka (pamiatka po swietach) - stoi totoj w
> wodzie, w cieplym pokoju, ale z dala od grzejnikow, siwatlo srednio i...
> I sobie wypuscilo paczki. Czy jest sznsa, ze cos milego z tego bedzie,
> zanim galazki sie calkiem obsypia? Moj iglaczek balkonowy jest na razie
> bardzo maly a i do wiosny daleko, wiec byloby milo, gdyby chociaz jakas
> namiastka wiosny...
>
> Pozdrawiam,
> robal.
Mnie też się puściło!
Późnš jesieniš włożyłem do doniczki patyk (oczywiście łoza winorośli), żeby
jakos przezimował, postawiłem na parapecie i czekałem na wiosnę.
Tymczasem... 5 stycznia toto wypuściło pški, a dzisiaj nowe pędy majš po 15
cm dlugości.
Pierwszy raz mam takie doświadczenie i boję się co będzie dalej. Żal by mi
było gdyby miało to zmarniec bo odmiana rzadka i z trudem pozyskana.
Może ktoś podpowie mi co z tym robić? Podlewać, nawozić?
Normalnie okres wegetacji winorośli to około 4-5 miesięcy.
Tymczasem tu zapowiada się 10.
Zdechnie to czy uchowa się jakos przez te 10 miesięcy????? ;-0
Pozdrawiam
Janusz
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-01-17 15:11:35
Temat: Re: Iglak sie puszcza
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@l...pl> napisał w wiadomości
news:3A65A704.C84FE2D9@ltz.pl...
>
> Mnie też się puściło!
> Późną jesienią włożyłem do doniczki patyk (oczywiście łoza winorośli),
żeby
> jakos przezimował, postawiłem na parapecie i czekałem na wiosnę.
> Tymczasem... 5 stycznia toto wypuściło pąki, a dzisiaj nowe pędy mają po
15
> cm dlugości.
> Pierwszy raz mam takie doświadczenie i boję się co będzie dalej. Żal by mi
> było gdyby miało to zmarniec bo odmiana rzadka i z trudem pozyskana.
> Może ktoś podpowie mi co z tym robić? Podlewać, nawozić?
> Normalnie okres wegetacji winorośli to około 4-5 miesięcy.
> Tymczasem tu zapowiada się 10.
> Zdechnie to czy uchowa się jakos przez te 10 miesięcy????? ;-0
Pytanie podstawowe: dasz radę przeciągnąć do wiosny, czyli okresu, kiedy
można wysadzić? Bo jeśli tak, to okres wegetacyjny roślina sama sobie
ustali - miałam kiedyś takie doświadczenie z orzechem włoskim posadzonym w
listopadzie w doniczce. Po wysadzeniu w maju chyba do gruntu "zmarniał" -
zero liści aż do zimy - a od następnej wiosny już szło "normalnie" (a na
marginesie czekam na bezmroźną pogodę, żeby przyciąć monstrum;) )
A rośliny teraz w doniczce w żadnym razie nie nawozić.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-01-17 15:13:55
Temat: RE: loza sie puszcza
Mnie też się puściło!
Późnš jesieniš włożyłem do doniczki patyk (oczywiście łoza winorośli), żeby
jakos przezimował, postawiłem na parapecie i czekałem na wiosnę.
Tymczasem... 5 stycznia toto wypuściło pški, a dzisiaj nowe pędy majš po 15
cm dlugości.
Pierwszy raz mam takie doświadczenie i boję się co będzie dalej. Żal by mi
było gdyby miało to zmarniec bo odmiana rzadka i z trudem pozyskana.
Może ktoś podpowie mi co z tym robić? Podlewać, nawozić?
Normalnie okres wegetacji winorośli to około 4-5 miesięcy.
Tymczasem tu zapowiada się 10.
Zdechnie to czy uchowa się jakos przez te 10 miesięcy????? ;-0
Pozdrawiam
Janusz
Witam.
Nie znam sie na winoroslach ale sadze ze teraz to powinienes obnizyc
temperature do +5C
troche zachamujesz wegetacje,a do wiooooosny juz niedaleko :)
Pozdrawiam,Bogusław Radzimierski
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-01-17 16:16:02
Temat: Re: Iglak sie puszcza> Mnie też się puściło!
> Późną jesienią włożyłem do doniczki patyk (oczywiście łoza winorośli), żeby
> jakos przezimował, postawiłem na parapecie i czekałem na wiosnę.
> Tymczasem... 5 stycznia toto wypuściło pąki, a dzisiaj nowe pędy mają po 15
> cm dlugości.
Hmm, powiadasz 15 cm? No to wg mnie czas na uszczykiwanie zbednych
latorosli:)
A powaznie, to powinienes chyba w jak najlepszych warunkach
(odpowiednie swiatlo) przetrzymac do wiosny a wiosna pozwolic rosnac razem
z innymi.
D.P.
P.S.
A jaka to odmiana?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-01-17 16:51:45
Temat: Re: wino sie puszcza
Janusz Czapski napisał:
>
> Pierwszy raz mam takie doświadczenie i boję się co będzie dalej. Żal by mi
> było gdyby miało to zmarniec bo odmiana rzadka i z trudem pozyskana.
> Może ktoś podpowie mi co z tym robić? Podlewać, nawozić?
> Normalnie okres wegetacji winorośli to około 4-5 miesięcy.
> Tymczasem tu zapowiada się 10.
> Zdechnie to czy uchowa się jakos przez te 10 miesięcy????? ;-0
Trochę za wcześnie wsadziłeś, ale może wytrzyma.
U mnie w pracy kolega miewa cały parapet zastawiony takimi pędami,
sadzonki robi. Ale chyba trochę później zaczyna.
Podobno się przyjmują w 100%.
Sam spróbuję podobnie, bo z sadzonkowanych w torfie w ubiegłym roku
tylko jedna się ukorzeniła.
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |