Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Impreza

Grupy

Szukaj w grupach

 

Impreza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 75


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-12-10 01:01:19

Temat: Re: Impreza
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora


" bazzzant" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:fjes6g$o9o$1@inews.gazeta.pl...

> A dziewczyna z laptopem jest zbyt koścista.

Beznadziejna jest, nie spojrzalbym na taka...
--

Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-12-10 01:46:44

Temat: Re: Impreza
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam pytanie OT. Oczywiscie nie musisz odpowidac (o czym doskonale
wiesz, wiec niepotrzebnie w ogole o tym wspominam), ale chetnie poznam
odpowiedz. Czy jestes pedantyczny?

--
Fra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-12-10 05:39:54

Temat: Re: Impreza
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Marek Krużel" <f...@g...pl> wrote in message
news:fjhm8b$j5b$4@inews.gazeta.pl...
> Dnia Sun, 09 Dec 2007 20:33:12 +0100, bazzzant napisze:
>
>> Pokusiłbym o komentarz ale za bardzo mnie absorbuje powstrzymywanie
>> łez wściekłości. Zresztą czy ja wiem, może to i prawdziwe.
>> Nie chadzam na orgie, nikt mnie nie zaprasza.
>
> nie ma harlequinów dla facetów?

Są - filmy porno.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-12-10 05:41:55

Temat: Re: Impreza
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Bluzgacz" <p...@w...org> wrote in message
news:fji320$6dn$1@news.albasani.net...
>
> "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
> news:fjhf7n$9np$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Przecież napisał - śpią. Pewnie wywaliły go z sypialni i kazały się rano
>> obudzić na śniadanie. :)
>
> Zadna kobieta nie potraktowala mnie kiedykolwiek jak szmate albo meska
> pizde.
> Trzeba miec swoja godnosc, gdyby tylko jakakolwiek potraktowala mnie tak
> jak piszesz to wylecialyby w mig z domu.

To dlatego nikt ciebie nie zaprasza. Pokazały ci drzwi i złożyły publiczną
reklamację do mamuski. Pozostało tylko bluzganie na marny życia los.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-12-10 05:42:58

Temat: Re: Impreza
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
news:29551582-bbe9-4ea4-97d0-ece679bc17ad@y5g2000hsf
.googlegroups.com...
> Mam pytanie OT. Oczywiscie nie musisz odpowidac (o czym doskonale
> wiesz, wiec niepotrzebnie w ogole o tym wspominam), ale chetnie poznam
> odpowiedz. Czy jestes pedantyczny?

Zle pytanie. Nalezalo zapytac o stopien pedantycznosci.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-12-10 17:34:56

Temat: Re: Impreza
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora


"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:fjijl7$4l4$1@atlantis.news.tpi.pl...

> To dlatego nikt ciebie nie zaprasza. Pokazały ci drzwi i złożyły publiczną
> reklamację do mamuski. Pozostało tylko bluzganie na marny życia los.

Skad wiesz?
Czyzby jedna z nich byla z twojej rodziny i skarzyla sie swojemu tatele?
Hehe
--

Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-12-10 18:14:04

Temat: Re: Impreza
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora


"Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
news:29551582-bbe9-4ea4-97d0-

> odpowiedz. Czy jestes pedantyczny?

Nie widze kogo pytasz, bo nie cytujesz przedmowcy, ale byc moze jest to
skierowane pytanie do mnie, wiec odpowiadam.

Nie calkowicie, bo to przesada, ale zwracam uwage na drobiazgi.
Przyklady:
staram sie co do ulamka milimetra rowno skladac kartke papieru, jak ja
zginam.
Lubie na koncu przeciagnac tym grzbietem miedzy paznokciami, zeby zgiecie
bylo bardziej trwale.
Zdarzylo mi sie tez przeciagac nozyczkami - dla pewnosci, ale to jak bylem
mlodszy.
Zawsze lubilem miec uporzadkowane miejsce pracy, dlugopis tu i tylko tu,
olowek tu, komputer ulozony raz ale tak, zeby zawsze pasowal, wiedzialem w
jakiej odleglosci jest od krancow stolu i zawsze tak go ustawialem. Papiery
to samo - oczywiscie z uplywem dnia, burdel robil sie na biurku, bo kurwa
praca, ale pod zaczynalem w idealnym porzadku i jak konczylem staralem sie
zostawic taki sam.

Zwijam kazdy kabel np od telefonu, kompa, przedluzacz, sluchawki itp, tak,
az czasem bawi to ludzi.
Jak sie przeprowadzalem, to na kable mialem specjalny kartonik, i byly
poukladane lepiej niz ubranie. Ale dzieki temu kazdy od razu znalazlem i
podlaczylem.
Przewod musi byc zwiniety ladnie i odpowiedzialnie, czyli nie na lokciu, ani
nie na dloni jak jebane wiesniactwo z Polski B by to zrobilo, tylko tak, aby
sie nie pozwijal i nie powyginal - bo wtedy dluzej mi sluzy. Dostaje
kurwicy, jak ide do urzedu a tam stoi telefon i kabel jest powywijany, nie
moge na to patrzec.
Kiedys jak pracowalem w jednej firmie to kolezanka tez tak miala i zapytalem
czy jej to nie wkurwia. Powiedzialem, ze mnie tak i czy moge to rozkrecic,
wyprostowac itp. Tak samo ladnie mam zwiniete sluchawki do skype, jak je
zabieram z pracy do domu i odwrotnie, na koncu zawijam dookola, zeby sie nie
rozpierdolilo moje misterne ulozenie. Nie chce mi sie fotki robic, ale jakby
ktos bardzo chcial to moge pozniej.
Staram sie wszystkie kable od kompa zwinac tak, aby bylo rozwiniete tyle ile
trzeba - moim ulubionym elementem jest drucik w plastiku, ktorym sciskam
kable i dzieki temu sie nie rozwijaja. Kabel od laptopa (z zasilaczem)
zwijam jeszcze inaczej: zeby nie wyginac tych miejsc przy samym zasilaczu,
bo z czasem sie pozrywaja albo popekaja.

Jak wpierdalalem pieczywo, to musialem miec ladnie wszystko rozsmarowane. W
ogole, gdy cos przyrzadzalem w kuchni musialo to byc dokladnie pokrojone.
Jezeli jakies przyprawy trzymam w torebkach to sa one porzadnie i szczelnie
zamykane - w taki trojkat, ale tak, zeby mialy mniej wiecej te sama
wysokosc.
Dziewczyny uwielbialy to u mnie, jak one tylko scisnely torebke i wkladaly
do szafki a ja wyjmowalem i skladalem po swojemu - czyli perfekcyjnie.
Zawsze dziewczeta w takich momentach patrzac na faceta maja maslany wzrok,
jakby chcialy powiedziec: "moj ty kochany porzadniacho/pedancie" i dodaja ze
to jest slodkie. W sumie powinienem powiedziec "chuj mnie to", ale wtedy
zawsze bylem zajety skladaniem, podczas gdy one sie do mnie dostawialy.

Nie znosze upierdolonej pasta tubki - jak trzeba to czyszcze ja pod biezaca
woda, albo szczotka.
Ktos kiedys pisal na tej grupie, ze wlasnie wkurwia go jak jego kobieta
wyciskajac paste do zebow sciska cala tubke w dloni - no i sie nie dziwie,
ale tylko kobiety (czyt. idiotki) potrafia takie cos zrobic. U mnie mialaby
przejebane, zawsze staram sie zwijac tubke badz przemieszczac zawartosc
tubki, tak aby sie nic nie zmarnowalo.
Jak juz jest na wykonczeniu jej zawartosc to przyciskam do sciany i czyms
twardym oraz plaskim naciskam, i przesuwam do samego wyjscia - ale tutaj
dochodzi dodatkowy element: poznanska zlotowa ze mnie, i chuj mnie obchodzi
co o tym mysla inni.

Jezeli zdarzy sie tak, ze mam poukladane w pokoju, to lubie jak posciel,
koce czy cokolwiek jest dokladnie rowno zlozone - tak jak ta kartka o ktorej
pisalem.

Jak skladam reklamowki po przyjsciu ze sklepu albo po zakupach to robie to
na podlodze albo na duzym stole, zeby kazda z osobna zlozyc dokladnie,
wczesniej starajac sie wypuscic z niej powietrze. Idioci tylko gniota to i
rzucaja w kat, bo mi dzieki temu nie zajmuje to duzo miejsca i jest mniejszy
burdel.

Uwielbiam miec czyste rece, myje je nawet po tym, jak otwieram drzwi
jakiemus pierdolonemu domokrazcy. Zawsze myje rece po tym, jak listonosz mi
kaze cos podpisywac. Za chuja nie wezme jedzenia do nieumytych rak.
Za cholere nie zrobie kobiecie dobrze z reki, dopoki nie bede mial
wyszorowanych dloni i paznokci. O wlasnie - paznokcie, to mnie dopiero
wkurwia. Nic nie robie jadac samochodem - rece caly czas na kierownicy,
kilkadziesiat km dalej wysiadam i mam juz jakis brud za paznokciami, chociaz
sa ladnie przyciete - no kurwa, skad to sie bierze? Niby kurz, czy co? Ale
mnie wkurwia strasznie. W pociagach to nawet nie mowie co sie dzieje i nie
trzeba wcale czegokolwiek dotykac...

Tyle na razie sobie przypomnialem, jak bedzie cos jeszcze to dopisze.
Ogolnie nie jestem zbyt pedantyczny - to sa jedynie elementy, ktore
pasowalyby do tej cechy.
--

Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-12-10 19:56:54

Temat: Re: Impreza
Od: "JaKasia" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Bluzgacz" <p...@w...org> napisal w wiadomosci
news:fjjvkv$46p$1@news.albasani.net

> Nie widze kogo pytasz, bo nie cytujesz przedmowcy, ale byc moze jest
> to skierowane pytanie do mnie, wiec odpowiadam.
>
> Nie calkowicie, bo to przesada, ale zwracam uwage na drobiazgi.
> Przyklady:
(...)

Dawno zaden post mnie tak nie ubawil!
Przeczytalam go, chachajac sie, od poczatku do konca.
Jestes naprawde niezwyklym egzemplarzem!

:)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2007-12-10 20:19:52

Temat: Re: Impreza
Od: "bazzzant" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik "bazzzant" napisał:
>
>
> Czy mam rozumieć, że ta chudzina z laptopem również jest facetem i
> szuka dwóch lasek na tydzień?

Sympatyczna fizjonomia chudziny jest dodatkowym wabikiem dla napaleńców.
Niewprawny czytelnik nie zauważy że niedożywiona.

> A jeśli o mnie chodzi - dwie to może niekoniecznie, ale jedna raz na
> jakiś czas... hmmm... ;)))

Taką właśnie chciałbym Cię zapamiętać

> Trzeba wiedzieć, jak się wkręcić ;>
>

Wkręć mnie, wkręć mnie! Nie będę Cię na siłę wyciągał z kłębu rozgrzanych ciał,
umiem się zachować.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2007-12-10 20:21:13

Temat: Re: Impreza
Od: "bazzzant" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dnia Sun, 09 Dec 2007 20:33:12 +0100, bazzzant napisze:
>
> > Pokusiłbym o komentarz ale za bardzo mnie absorbuje powstrzymywanie
> > łez wściekłości. Zresztą czy ja wiem, może to i prawdziwe.
> > Nie chadzam na orgie, nikt mnie nie zaprasza.
>
> nie ma harlequinów dla facetów?
>

Podsuwasz mi alternatywne sposoby spędzania wolnego czasu?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Psychologia wina
Z SCP - przylaczam sie
Z SCP
umysł
psychologia kaszlu :)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »