Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Incepcja

Grupy

Szukaj w grupach

 

Incepcja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 516


« poprzedni wątek następny wątek »

501. Data: 2012-02-26 00:10:03

Temat: Re: Incepcja
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 26 Feb 2012 00:22:01 +0100, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 25 Feb 2012 23:41:42 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-02-24 10:42, olo pisze:
>>>> Muzyka klasyczna akurat jest najtańsza, bo jest gratis.
>>> Muzyka jest gratis, ale wykonanie już niekoniecznie.
>>
>> Jak też możliwość i warunki słuchania w tymże wykonaniu.
>
> Odkopmy Szopena, niech nam zagra :P

Masz wymagania. Mnie wystarczy bilet na koncert w filharmonii.
Na Szopena w wykonaniu Blechacza na przykład. A już gdy gra Nigel Kennedy,
to kompozytor w sumie odpływa na plan dalszy... Opera też moze być.
To kosztuje - sala, solista, orkiestra, więc bilety nietanie.
A tak tanio miało być wg niektórych. Ba - gratis!

--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


502. Data: 2012-02-26 00:17:51

Temat: Re: Incepcja
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 26 Feb 2012 00:22:01 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 25 Feb 2012 23:41:42 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-02-24 10:42, olo pisze:
>>>>> Muzyka klasyczna akurat jest najtańsza, bo jest gratis.
>>>> Muzyka jest gratis, ale wykonanie już niekoniecznie.
>>> Jak też możliwość i warunki słuchania w tymże wykonaniu.
>> Odkopmy Szopena, niech nam zagra :P
>
> Masz wymagania. Mnie wystarczy bilet na koncert w filharmonii.
> Na Szopena w wykonaniu Blechacza na przykład. A już gdy gra Nigel Kennedy,
> to kompozytor w sumie odpływa na plan dalszy... Opera też moze być.
> To kosztuje - sala, solista, orkiestra, więc bilety nietanie.
> A tak tanio miało być wg niektórych. Ba - gratis!

Och napisałabym Ci elaborat o tym co i ile w instytucjach kultury
kosztuje, ale po co. Czuj, chłoń, baw się sztuką.
Proza życia w takich miejscach jest porażająca.
Mi odebrała na ten przykład ogólną radość z przedstawień teatralnych.
Bardzo mało mnie teraz rzeczy zadziwia i wzrusza. Ostatni naprawdę
fantastyczny spektakl to 'Nakręcona Pomarańcza'. Na nieszczęście tytuł
jest już zamknięty.
Ale powzięłam pomysł, że Ewę na Galapagos WTP zaproszę wiosną, jak się
uda. To też mały bastion dobrej sztuki.


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


503. Data: 2012-02-26 00:57:32

Temat: Re: Incepcja
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paulinka pisze:
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 26 Feb 2012 00:22:01 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 25 Feb 2012 23:41:42 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-02-24 10:42, olo pisze:
>>>>>> Muzyka klasyczna akurat jest najtańsza, bo jest gratis.
>>>>> Muzyka jest gratis, ale wykonanie już niekoniecznie.
>>>> Jak też możliwość i warunki słuchania w tymże wykonaniu.
>>> Odkopmy Szopena, niech nam zagra :P
>>
>> Masz wymagania. Mnie wystarczy bilet na koncert w filharmonii.
>> Na Szopena w wykonaniu Blechacza na przykład. A już gdy gra Nigel
>> Kennedy,
>> to kompozytor w sumie odpływa na plan dalszy... Opera też moze być. To
>> kosztuje - sala, solista, orkiestra, więc bilety nietanie.
>> A tak tanio miało być wg niektórych. Ba - gratis!
>
> Och napisałabym Ci elaborat o tym co i ile w instytucjach kultury
> kosztuje, ale po co. Czuj, chłoń, baw się sztuką.
> Proza życia w takich miejscach jest porażająca.
> Mi odebrała na ten przykład ogólną radość z przedstawień teatralnych.
> Bardzo mało mnie teraz rzeczy zadziwia i wzrusza. Ostatni naprawdę
> fantastyczny spektakl to 'Nakręcona Pomarańcza'. Na nieszczęście tytuł
> jest już zamknięty.
> Ale powzięłam pomysł, że Ewę na Galapagos WTP zaproszę wiosną, jak się
> uda. To też mały bastion dobrej sztuki.

BTW Ewo wybacz, ze tak bezceremonialnie wyszło.



--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


504. Data: 2012-02-26 01:35:05

Temat: Re: Incepcja
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 26 Feb 2012 01:17:51 +0100, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 26 Feb 2012 00:22:01 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 25 Feb 2012 23:41:42 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-02-24 10:42, olo pisze:
>>>>>> Muzyka klasyczna akurat jest najtańsza, bo jest gratis.
>>>>> Muzyka jest gratis, ale wykonanie już niekoniecznie.
>>>> Jak też możliwość i warunki słuchania w tymże wykonaniu.
>>> Odkopmy Szopena, niech nam zagra :P
>>
>> Masz wymagania. Mnie wystarczy bilet na koncert w filharmonii.
>> Na Szopena w wykonaniu Blechacza na przykład. A już gdy gra Nigel Kennedy,
>> to kompozytor w sumie odpływa na plan dalszy... Opera też moze być.
>> To kosztuje - sala, solista, orkiestra, więc bilety nietanie.
>> A tak tanio miało być wg niektórych. Ba - gratis!
>
> Och napisałabym Ci elaborat o tym co i ile w instytucjach kultury
> kosztuje, ale po co. Czuj, chłoń, baw się sztuką.

Ja się "bawię" ostatnim biletem do opery za 145 zets sztuka. Dla dwóch osob
3 stówy bez mala.
Pewnie, że kosztuje.


> Proza życia w takich miejscach jest porażająca.
> Mi odebrała na ten przykład ogólną radość z przedstawień teatralnych.
> Bardzo mało mnie teraz rzeczy zadziwia i wzrusza. Ostatni naprawdę
> fantastyczny spektakl to 'Nakręcona Pomarańcza'. Na nieszczęście tytuł
> jest już zamknięty.
> Ale powzięłam pomysł, że Ewę na Galapagos WTP zaproszę wiosną, jak się
> uda. To też mały bastion dobrej sztuki.


Małe bastiony u nas też są - chadzam.
--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


505. Data: 2012-02-26 15:27:10

Temat: Re: Incepcja
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-02-26 00:18, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 25 Feb 2012 23:41:42 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-02-24 10:42, olo pisze:
>>> Muzyka klasyczna akurat jest najtańsza, bo jest gratis.
>> Muzyka jest gratis, ale wykonanie już niekoniecznie.
> Jak też możliwość i warunki słuchania w tymże wykonaniu.

Przecież o to mi chodziło - o wykonanie i wykorzystanie tegoż.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


506. Data: 2012-02-26 15:38:25

Temat: Re: Incepcja
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-02-26 01:57, Paulinka pisze:
> Paulinka pisze:
>>
>> Ale powzięłam pomysł, że Ewę na Galapagos WTP zaproszę wiosną, jak
>> się uda. To też mały bastion dobrej sztuki.
>
> BTW Ewo wybacz, ze tak bezceremonialnie wyszło.

A po co ceremonie? Ja bardzo chętnie. Mam nadzieję, że uda nam się zgrać
termin. :)

Co do sztuki - ostatnio byłam (w piątek) w filharmonii z okazji
festiwalu "Od Maroka do Hiszpanii" na pokazach różnych rodzajów tańca
(flamenco, taniec arabski, tańce romskie) w wykonaniu dzieci z
młodzieżowych domów kultury i zaproszonych gości. A trafiłam tam, bo
moja córka została nagrodzona w towarzyszącym całej imprezie konkursie
plastycznym (zajęła pierwsze miejsce w swojej grupie wiekowej, a jej
praca jest wystawiona w filharmonii :) ). Strasznie byłam dumna.
Oczywiście nie był to bastion dobrej sztuki, ale na pewno przynajmniej
jakieś powijaki. Naprawdę z wielką przyjemnością patrzę na dzieci, które
robią coś ciekawego. Marzy mi się, żeby i moja tańczyła, ale jak na
razie to tylko zajęcia plastyczne ją naprawdę pasjonują.

Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


507. Data: 2012-02-26 20:52:48

Temat: Re: Incepcja
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> W dniu 2012-02-26 01:57, Paulinka pisze:
>> Paulinka pisze:
>>>
>>> Ale powzięłam pomysł, że Ewę na Galapagos WTP zaproszę wiosną, jak
>>> się uda. To też mały bastion dobrej sztuki.
>>
>> BTW Ewo wybacz, ze tak bezceremonialnie wyszło.
>
> A po co ceremonie? Ja bardzo chętnie. Mam nadzieję, że uda nam się zgrać
> termin. :)

Powinnam z pomysłem najpierw na priv wyjechać.
Też mam nadzieję, że się zgramy :)

> Co do sztuki - ostatnio byłam (w piątek) w filharmonii z okazji
> festiwalu "Od Maroka do Hiszpanii" na pokazach różnych rodzajów tańca
> (flamenco, taniec arabski, tańce romskie) w wykonaniu dzieci z
> młodzieżowych domów kultury i zaproszonych gości. A trafiłam tam, bo
> moja córka została nagrodzona w towarzyszącym całej imprezie konkursie
> plastycznym (zajęła pierwsze miejsce w swojej grupie wiekowej, a jej
> praca jest wystawiona w filharmonii :) ). Strasznie byłam dumna.

No, no. gratulacje, miło jak nasze dzieci osiągają sukcesy :)

> Oczywiście nie był to bastion dobrej sztuki, ale na pewno przynajmniej
> jakieś powijaki. Naprawdę z wielką przyjemnością patrzę na dzieci, które
> robią coś ciekawego. Marzy mi się, żeby i moja tańczyła, ale jak na
> razie to tylko zajęcia plastyczne ją naprawdę pasjonują.

Tak mi się coś czuje, że przy jej delikatności i wrażliwości to taka
pasja jest strzałem w dziesiątkę.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


508. Data: 2012-02-26 21:38:58

Temat: Re: Incepcja
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 26 Feb 2012 01:17:51 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 26 Feb 2012 00:22:01 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Sat, 25 Feb 2012 23:41:42 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-02-24 10:42, olo pisze:
>>>>>>> Muzyka klasyczna akurat jest najtańsza, bo jest gratis.
>>>>>> Muzyka jest gratis, ale wykonanie już niekoniecznie.
>>>>> Jak też możliwość i warunki słuchania w tymże wykonaniu.
>>>> Odkopmy Szopena, niech nam zagra :P
>>> Masz wymagania. Mnie wystarczy bilet na koncert w filharmonii.
>>> Na Szopena w wykonaniu Blechacza na przykład. A już gdy gra Nigel Kennedy,
>>> to kompozytor w sumie odpływa na plan dalszy... Opera też moze być.
>>> To kosztuje - sala, solista, orkiestra, więc bilety nietanie.
>>> A tak tanio miało być wg niektórych. Ba - gratis!
>> Och napisałabym Ci elaborat o tym co i ile w instytucjach kultury
>> kosztuje, ale po co. Czuj, chłoń, baw się sztuką.
>
> Ja się "bawię" ostatnim biletem do opery za 145 zets sztuka. Dla dwóch osob
> 3 stówy bez mala.
> Pewnie, że kosztuje.

A ja nie w tym kontekście napisałam. Kosztuje w sensie funkcjonowania
takiego państwowego najczęściej przybytku. Ile kasy kosztuje
zorganizowanie premiery, ile zarabiają aktorzy (dramatycznie mało), ile
kosztuje utrzymanie teatru i jak bardzo jest to niedochodowe... ;(
Dlatego wyrosła cała masa celebrytów i innych dziwnych ludzi, którzy z
pracy twórczej sensu stricte mogą sobie co najwyżej mieszkanie wynająć.

>> Proza życia w takich miejscach jest porażająca.
>> Mi odebrała na ten przykład ogólną radość z przedstawień teatralnych.
>> Bardzo mało mnie teraz rzeczy zadziwia i wzrusza. Ostatni naprawdę
>> fantastyczny spektakl to 'Nakręcona Pomarańcza'. Na nieszczęście tytuł
>> jest już zamknięty.
>> Ale powzięłam pomysł, że Ewę na Galapagos WTP zaproszę wiosną, jak się
>> uda. To też mały bastion dobrej sztuki.
>
>
> Małe bastiony u nas też są - chadzam.

I dobrze.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


509. Data: 2012-02-28 07:46:21

Temat: Re: Incepcja
Od: Lebowski <lebowski@*****.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-02-26 16:38, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak pierdolnie:
> W dniu 2012-02-26 01:57, Paulinka pisze:
>> Paulinka pisze:
>>>
>>> Ale powzięłam pomysł, że Ewę na Galapagos WTP zaproszę wiosną, jak
>>> się uda. To też mały bastion dobrej sztuki.
>>
>> BTW Ewo wybacz, ze tak bezceremonialnie wyszło.
>
> A po co ceremonie? Ja bardzo chętnie. Mam nadzieję, że uda nam się zgrać
> termin. :)

hehe i twoj maz nie bedzie mial nic przeciwko wspolnej rozrywce
intelektualnej z fizolami?
Zebys sie nie zdziwila.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


510. Data: 2012-03-13 12:02:05

Temat: Re: Incepcja
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 25 Feb 2012 01:32:15 +0100, Ikselka napisał(a):

> Dnia Sat, 25 Feb 2012 00:53:28 +0100, Fragile napisał(a):
>
>> Rocznik '72.
>
> Śpisz na lodzie?
>
Lody pochłaniam :) Truskawkowe, waniliowe, śmietankowe, pomarańczowe,
wiśniowe, malinowe, kawowe, pistacjowe... :)
>
> "Generałowa Zajączkowa
> Spała w nieogrzewanym pokoju, w którym nie zapalała nawet świec - dla
> ,,zaszanowania" cery. Pod łóżkiem stały chłodzące balie z lodem. Aby
> zupełnie nie zamarznąć, na noc opatulała się sarnią skórką. Dzień
> rozpoczynała od kąpieli w wannie z piekielnie zimną wodą. Wczesnym rankiem
> odbywała dość długi pieszy spacer szybkim krokiem.
> Była wegetarianką: żywiła się owocami, mlekiem i warzywami, najczęściej
> surowymi lub ochłodzonymi po ugotowaniu, bo gorących potraw nie brała do
> ust. Ten przeszywający dreszczem reżim, jaki sobie narzuciła, przynosił
> jednak rezultaty: jak wieść niesie, w wieku 70 lat miała kochanka młodszego
> od niej o połowę. Dożyła sędziwego wieku 94 lat. Można by ją uznać za
> prekursorkę dzisiejszej krioterapii."
> http://polki.pl/moda_stylgwiazd_artykul,10000405.htm
l
>
> :-)
>
Sarnia skórka rządzi :))

Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 40 ... 50 . [ 51 ] . 52


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

...i czipsy & popcorn!
Czy ktoś przeprosi za wyzwiska?
ratujmaluchy - czy rzeczywiście?
Zima
Gdzie znikneły szkoły? To jest jakiś obłęd?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »