Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Infantylizacja społeczeństw drogą do władzy.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Infantylizacja społeczeństw drogą do władzy.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2017-08-20 14:58:53

Temat: Re: Infantylizacja społeczeństw drogą do władzy.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik XL i...@g...pl ...

>> Czyli Twoim zdaniem wykształcenie np. w kontekscie rozumienia
>> manipulacji nie ma znaczenia dla przeciwstawiania sie tym
>> mechanizmom?
>
> Absolutnie nie ma. Nikomu nie pomoże w niczym wiedza o całkach czy
> chromosomach - w obliczu TECHNIK MANIPULACJI.
>
A wiedza o technikach manipulacji?
Albo co wazniejsze - wiedza o własnej niewiedzy. Na dobry początek.
>
>> Hmm...
>> Czyli własciwie moznaby podsumowac, ze nie ma nadziei?
>
> Ano nie ma.
>>
>> Na szczescie nie zgadzam się z Toba i uwazam, ze wrecz techniki
>> manipulacji a raczej techniki obrony przed manipulacjami powinny być
>> jakims elementem nauki w szkole.
>
> Czyli argumentujemy myśleniem życzeniowym. Fajnie :->
>
>> Tak jak np. logika!
>> Wtedy kazdemu wyszktałconemu ktory oglada jakas reklame albo słucha
>> jakiegos polityka od razu właczałaby sie lampka KLAMSTWO bo
>> wiedziałby na czym ono polega i jak ewentualnie zweryfikowac pewne
>> dane i mechanizmy. Czesto ci sie włącza taka lampka?
>
> Bardzo. Nawet non stop. Ale wiem, że kiedyś się nie włączy. I wtedy
> będą mnie mieli. Nie ma na to siły. A ja to wiem, bo poczytałam sporo
> o technikach manipulacji - ale tez znam przykłady ludzi wokół siebie,
> których (ze względu na ich szacowny wiek i wysokie wykształcenie)
> nigdy nue posądziłabym o to, jak strasznie ulegli manipulacjom
> reklamowym - między innymi np. lokując w AmberGold czy odpowiadając na
> oferty innego rodzaju.
>
Sama zaprzeczasz sobie.
Wczesniej pisałas, ze wiedza nie pomaga, a tu prosze - poczytałas i
twierdzisz ze potrafisz sie bronic...
>>
>> Tylko czy wtedy kolejny proszek ktory znow pierze o 10% lepiej albo
>> paliwo ktore daje oszczednosc 3% na paliwie lepiej by sie
>> sprzedawało? Czy takie amber-gold znalazłoby tylu klientów?
>> Albo skoki z czasów przed BFG?
>
> Ubezpieczasz się na życie? Tak, prawda?
> He he.
>
Własciwie to nie.
>>
>> Liczyłem ostatnio sens jazdy autostrada na Kulczykowym odcinku -
>> wychodzi na to ze zeby sie opłacało, jadac samemu, trzeba zarabiac
>> minimum 50zł na godzine. A ludzie jada bo na matematyce w szkole
>> spali. I oczywiście narzekaja jak to drogo.
>
> Jadą ci co spali i ci, co nie spali - BO WYGODNIE.
>
Jakas czesc - byc moze.
Ale wiekszosc po prostu tego nie liczy i sie nad tym nie zastanawia.
>>
>> Rozmawiamy ostatnio o koledze ktory rzucił palenie - kolezanka
>> strzela z koronnego argumentu: Andrzej Grubba był sportowcem, nie
>> palił a jednak zmarł na raka płuc.
>
> Popieram koleżankę. Genetyka forever. Widocznie go po prostu raka tego
> miał mieć. Odmawianie sobie ulubionych rzeczy za życia pod groźbą
> raka... No sorry, nie rozśmieszaj mnie. Najwiecej niepalących ginie na
> drodze, zresztą równo z palaczami. I jakoś nikt ich wszystkich nie
> odwodzi od korzystania ze środków lokomocji.
>
Czyli twoim zdaniem palenie nie zwieksza prawdopodobienstwa zachorowania?
A wyniki badan, to tylko, jak w przypadku szczepien, niezrozumiały zbieg
okolicznosci?

>> Dla mnei to jest dowód ze lekcje o prawdopodobienstwie
>> mineła szerokim łukiem. itp. itd.
>>
> Andżelina Dżoli obcięła sobie cycki niby żeby nie umrzeć na raka - a i
> tak umrze, na inna jego odmianę, bo trzustki ani kości czy płuc sobie
> nie wytnie, skóry nie wymieni...
> Bo rak ma się nijak do tego, co o nim twierdzą "znafcy" tematu,
> gwiżdże sobie nawet na prawdopodobieństwo :->

OJAPIERDOLE...

Chyba jednak sie z toba zgadzam - twierdzisz ze coś tam poczytałas, ze masz
jakas wiedze a jednak w niczym ci ona nie pomaga. Nie ma nadziei.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nigdy nie rozcinaj tego co można rozwiązać"
H. Jackson Brown, Jr.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2017-08-20 16:04:33

Temat: Re: Infantylizacja społeczeństw drogą do władzy.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
> Użytkownik XL i...@g...pl ...
>
>>> Czyli Twoim zdaniem wykształcenie np. w kontekscie rozumienia
>>> manipulacji nie ma znaczenia dla przeciwstawiania sie tym
>>> mechanizmom?
>>
>> Absolutnie nie ma. Nikomu nie pomoże w niczym wiedza o całkach czy
>> chromosomach - w obliczu TECHNIK MANIPULACJI.
>>
> A wiedza o technikach manipulacji?
> Albo co wazniejsze - wiedza o własnej niewiedzy. Na dobry początek.
>>
>>> Hmm...
>>> Czyli własciwie moznaby podsumowac, ze nie ma nadziei?
>>
>> Ano nie ma.
>>>
>>> Na szczescie nie zgadzam się z Toba i uwazam, ze wrecz techniki
>>> manipulacji a raczej techniki obrony przed manipulacjami powinny być
>>> jakims elementem nauki w szkole.
>>
>> Czyli argumentujemy myśleniem życzeniowym. Fajnie :->
>>
>>> Tak jak np. logika!
>>> Wtedy kazdemu wyszktałconemu ktory oglada jakas reklame albo słucha
>>> jakiegos polityka od razu właczałaby sie lampka KLAMSTWO bo
>>> wiedziałby na czym ono polega i jak ewentualnie zweryfikowac pewne
>>> dane i mechanizmy. Czesto ci sie włącza taka lampka?
>>
>> Bardzo. Nawet non stop. Ale wiem, że kiedyś się nie włączy. I wtedy
>> będą mnie mieli. Nie ma na to siły. A ja to wiem, bo poczytałam sporo
>> o technikach manipulacji - ale tez znam przykłady ludzi wokół siebie,
>> których (ze względu na ich szacowny wiek i wysokie wykształcenie)
>> nigdy nue posądziłabym o to, jak strasznie ulegli manipulacjom
>> reklamowym - między innymi np. lokując w AmberGold czy odpowiadając na
>> oferty innego rodzaju.
>>
> Sama zaprzeczasz sobie.
> Wczesniej pisałas, ze wiedza nie pomaga, a tu prosze - poczytałas i
> twierdzisz ze potrafisz sie bronic...

Tak? To wyczytałeś z "Ale wiem, że kiedyś się nie włączy. I wtedy będą mnie
mieli"???
LOL

>>>
>>> Tylko czy wtedy kolejny proszek ktory znow pierze o 10% lepiej albo
>>> paliwo ktore daje oszczednosc 3% na paliwie lepiej by sie
>>> sprzedawało? Czy takie amber-gold znalazłoby tylu klientów?
>>> Albo skoki z czasów przed BFG?
>>
>> Ubezpieczasz się na życie? Tak, prawda?
>> He he.
>>
> Własciwie to nie.

A ja po prostu NIE. Już nie.
Wiesz, dlaczego już nie? Bo mi się po latach ulegania manipulacji lampka
zapaliła.
Ale kiedyś w czymś się nie zapali, wiem o tym - bo to, czy i kiedy każdy
trafi na SKUTECZNĄ reklamę dla jego targetu, to tylko kwestia czasu.
A NIE WYKSZTAŁCENIA.

>>>
>>> Liczyłem ostatnio sens jazdy autostrada na Kulczykowym odcinku -
>>> wychodzi na to ze zeby sie opłacało, jadac samemu, trzeba zarabiac
>>> minimum 50zł na godzine. A ludzie jada bo na matematyce w szkole
>>> spali. I oczywiście narzekaja jak to drogo.
>>
>> Jadą ci co spali i ci, co nie spali - BO WYGODNIE.
>>
> Jakas czesc - byc moze.

Sto procent, a nie "jakaś część".

> Ale wiekszosc po prostu tego nie liczy i sie nad tym nie zastanawia.

Wygoda to luksus, ale i towar jak każdy inny.
Każdy chce go mieć i każdy zapłaci. Najwyżej weźmie kredyt.

>>>
>>> Rozmawiamy ostatnio o koledze ktory rzucił palenie - kolezanka
>>> strzela z koronnego argumentu: Andrzej Grubba był sportowcem, nie
>>> palił a jednak zmarł na raka płuc.
>>
>> Popieram koleżankę. Genetyka forever. Widocznie go po prostu raka tego
>> miał mieć. Odmawianie sobie ulubionych rzeczy za życia pod groźbą
>> raka... No sorry, nie rozśmieszaj mnie. Najwiecej niepalących ginie na
>> drodze, zresztą równo z palaczami. I jakoś nikt ich wszystkich nie
>> odwodzi od korzystania ze środków lokomocji.
>>

> Czyli twoim zdaniem palenie nie zwieksza prawdopodobienstwa zachorowania?

Oczywiście, że nie. Podobnie jak niepalenie go nie zmniejsza.
Mój dziadek, który od 14 roku życia ciężko pracował przy murarce,
codziennie, przez 70 (!!!) lat wypalał 4 paczki Sportów (czy wiesz, jaka
to była trucizna??? - nie to, co dzisiejsze papierosy) - przeżył 84 lata w
zupełnym zdrowiu, pijąc także codziennie rano setkę spirytusu PRZED PRACĄ.
Potem już nawet bez pracy :-))

> A wyniki badan, to tylko, jak w przypadku szczepien, niezrozumiały zbieg
> okolicznosci?

"Wyniki badań" zależą tylko od tego, kto je zleca. Nie istnieją niezależne
instytuty badawcze :-))

>
>>> Dla mnei to jest dowód ze lekcje o prawdopodobienstwie
>>> mineła szerokim łukiem. itp. itd.
>>>
>> Andżelina Dżoli obcięła sobie cycki niby żeby nie umrzeć na raka - a i
>> tak umrze, na inna jego odmianę, bo trzustki ani kości czy płuc sobie
>> nie wytnie, skóry nie wymieni...
>> Bo rak ma się nijak do tego, co o nim twierdzą "znafcy" tematu,
>> gwiżdże sobie nawet na prawdopodobieństwo :->
>
> OJAPIERDOLE...

Zgadzam się :-))

>
> Chyba jednak sie z toba zgadzam - twierdzisz ze coś tam poczytałas, ze masz
> jakas wiedze a jednak w niczym ci ona nie pomaga. Nie ma nadziei.
>

Ważne, że TOBIE pomaga, c'nie? Na DOBRE SAMOPOCZUCIE.

LOL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2017-08-20 18:43:31

Temat: Re: Infantylizacja społeczeństw drogą do władzy.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik XL i...@g...pl ...

>>>> Czyli Twoim zdaniem wykształcenie np. w kontekscie rozumienia
>>>> manipulacji nie ma znaczenia dla przeciwstawiania sie tym
>>>> mechanizmom?
>>>
>>> Absolutnie nie ma. Nikomu nie pomoże w niczym wiedza o całkach czy
>>> chromosomach - w obliczu TECHNIK MANIPULACJI.
>>>
>> A wiedza o technikach manipulacji?
>> Albo co wazniejsze - wiedza o własnej niewiedzy. Na dobry początek.
>>>
>>>> Hmm...
>>>> Czyli własciwie moznaby podsumowac, ze nie ma nadziei?
>>>
>>> Ano nie ma.
>>>>
>>>> Na szczescie nie zgadzam się z Toba i uwazam, ze wrecz techniki
>>>> manipulacji a raczej techniki obrony przed manipulacjami powinny
>>>> być jakims elementem nauki w szkole.
>>>
>>> Czyli argumentujemy myśleniem życzeniowym. Fajnie :->
>>>
>>>> Tak jak np. logika!
>>>> Wtedy kazdemu wyszktałconemu ktory oglada jakas reklame albo słucha
>>>> jakiegos polityka od razu właczałaby sie lampka KLAMSTWO bo
>>>> wiedziałby na czym ono polega i jak ewentualnie zweryfikowac pewne
>>>> dane i mechanizmy. Czesto ci sie włącza taka lampka?
>>>
>>> Bardzo. Nawet non stop. Ale wiem, że kiedyś się nie włączy. I wtedy
>>> będą mnie mieli. Nie ma na to siły. A ja to wiem, bo poczytałam
>>> sporo o technikach manipulacji - ale tez znam przykłady ludzi wokół
>>> siebie, których (ze względu na ich szacowny wiek i wysokie
>>> wykształcenie) nigdy nue posądziłabym o to, jak strasznie ulegli
>>> manipulacjom reklamowym - między innymi np. lokując w AmberGold czy
>>> odpowiadając na oferty innego rodzaju.
>>>
>> Sama zaprzeczasz sobie.
>> Wczesniej pisałas, ze wiedza nie pomaga, a tu prosze - poczytałas i
>> twierdzisz ze potrafisz sie bronic...
>
> Tak? To wyczytałeś z "Ale wiem, że kiedyś się nie włączy. I wtedy będą
> mnie mieli"???
> LOL
>
Nie moja wina ze bawi cie własna niekonsekwencja.
Przeciez dokładnie to ci wytykam - ze raz piszesz, ze wiedza pomaga ale juz
wczesniej ze wiedza absolutnie nie ma znaczenia...
>>>>
>>>> Tylko czy wtedy kolejny proszek ktory znow pierze o 10% lepiej albo
>>>> paliwo ktore daje oszczednosc 3% na paliwie lepiej by sie
>>>> sprzedawało? Czy takie amber-gold znalazłoby tylu klientów?
>>>> Albo skoki z czasów przed BFG?
>>>
>>> Ubezpieczasz się na życie? Tak, prawda?
>>> He he.
>>>
>> Własciwie to nie.
>
> A ja po prostu NIE. Już nie.

Ok.

> Wiesz, dlaczego już nie? Bo mi się po latach ulegania manipulacji
> lampka zapaliła.

Mi to tak wyszło od samego poczatku, zaczeło się w sumie od AC
samochodowego.

> Ale kiedyś w czymś się nie zapali, wiem o tym - bo to, czy i kiedy
> każdy trafi na SKUTECZNĄ reklamę dla jego targetu, to tylko kwestia
> czasu. A NIE WYKSZTAŁCENIA.
>
Alez ja tez to rozumeim. Przeciez nie trabię jak to poniektorzy ze reklama
na mnie nie działa - zapewne działa.
Ale uwazam, ze wiedza jest nie do przecenienia i tak jak marketingowcy
szkola sie jak przekonywac klientów, tak samo klienci powinni sie szkolic
na co uwazac.
A ze zawsze tamci beda przed klientami - pełna zgoda. dlatego wazne sa tez
regulacje odgórne i ewentualne kary za działania nieuczciwe (patrz kredyty
frankowe, czy wiele innych produktów finansowych)

I zeby było jasne - nie uwazam ze marketing przynosi ze soba tylko coś
negatywnego.
>>>>
>>>> Liczyłem ostatnio sens jazdy autostrada na Kulczykowym odcinku -
>>>> wychodzi na to ze zeby sie opłacało, jadac samemu, trzeba zarabiac
>>>> minimum 50zł na godzine. A ludzie jada bo na matematyce w szkole
>>>> spali. I oczywiście narzekaja jak to drogo.
>>>
>>> Jadą ci co spali i ci, co nie spali - BO WYGODNIE.
>>>
>> Jakas czesc - byc moze.
>
> Sto procent, a nie "jakaś część".

ROTFL...
Podasz jakies zrodło tych rewelacji?
Moze robiłas jakies badania?
Chcesz powiedziec, ze według ciebie kazdy kto jedzie autostrada zdaje sobie
sprawe z tego w wymiarze finansowym jest to opłacalne jak sie zarabia
conajmniej 50zł na godzine? Nie sadze.
Najczesciej usłyszysz zapewne odpowiedz ze jada dlatego bo jest WYGODNIEJ
(zgoda) ale tez czesto BO SZYBCIEJ. A ze czas ma swój koszt to juz nie
pomysla...
>
>> Ale wiekszosc po prostu tego nie liczy i sie nad tym nie zastanawia.
>
> Wygoda to luksus, ale i towar jak każdy inny.
> Każdy chce go mieć i każdy zapłaci. Najwyżej weźmie kredyt.
>
Gdyby to była prawda, to wszyscy kupowaliby nowe wypasione fury,
ewentualnie jakies 2-3 letnie poleasingowe a nie 15-20letnie autka z
importu.
>>>>
>>>> Rozmawiamy ostatnio o koledze ktory rzucił palenie - kolezanka
>>>> strzela z koronnego argumentu: Andrzej Grubba był sportowcem, nie
>>>> palił a jednak zmarł na raka płuc.
>>>
>>> Popieram koleżankę. Genetyka forever. Widocznie go po prostu raka
>>> tego miał mieć. Odmawianie sobie ulubionych rzeczy za życia pod
>>> groźbą raka... No sorry, nie rozśmieszaj mnie. Najwiecej niepalących
>>> ginie na drodze, zresztą równo z palaczami. I jakoś nikt ich
>>> wszystkich nie odwodzi od korzystania ze środków lokomocji.
>>>
>
>> Czyli twoim zdaniem palenie nie zwieksza prawdopodobienstwa
>> zachorowania?
>
> Oczywiście, że nie. Podobnie jak niepalenie go nie zmniejsza.
> Mój dziadek, który od 14 roku życia ciężko pracował przy murarce,
> codziennie, przez 70 (!!!) lat wypalał 4 paczki Sportów (czy wiesz,
> jaka to była trucizna??? - nie to, co dzisiejsze papierosy) - przeżył
> 84 lata w zupełnym zdrowiu, pijąc także codziennie rano setkę
> spirytusu PRZED PRACĄ. Potem już nawet bez pracy :-))
>
ROTFL
Dziekuje ci ze dokładnie udowodniłas ze czesc ludzi jest z
prawdopodobienstwem na bakier...

W sumie to sie boje zapytac ale co mi tam - to jak tłumaczysz to ze wsród
palaczy prawdopodobienstwo raka pluc jest wielokrotnie wieksze?

>> A wyniki badan, to tylko, jak w przypadku szczepien, niezrozumiały
>> zbieg okolicznosci?
>
> "Wyniki badań" zależą tylko od tego, kto je zleca. Nie istnieją
> niezależne instytuty badawcze :-))
>
OMG...
Ziemia jest według Ciebie płaska?
Bo chyba nie wierzysz agencjom kosmicznym...?
I z ciekawości - komu zalezy na tym zeby z badan wynikało ze palenie
szkodzi?
>>
>>>> Dla mnei to jest dowód ze lekcje o prawdopodobienstwie
>>>> mineła szerokim łukiem. itp. itd.
>>>>
>>> Andżelina Dżoli obcięła sobie cycki niby żeby nie umrzeć na raka - a
>>> i tak umrze, na inna jego odmianę, bo trzustki ani kości czy płuc
>>> sobie nie wytnie, skóry nie wymieni...
>>> Bo rak ma się nijak do tego, co o nim twierdzą "znafcy" tematu,
>>> gwiżdże sobie nawet na prawdopodobieństwo :->
>>
>> OJAPIERDOLE...
>
> Zgadzam się :-))
>
>> Chyba jednak sie z toba zgadzam - twierdzisz ze coś tam poczytałas,
>> ze masz jakas wiedze a jednak w niczym ci ona nie pomaga. Nie ma
>> nadziei.
>>
> Ważne, że TOBIE pomaga, c'nie? Na DOBRE SAMOPOCZUCIE.
>
> LOL
>



--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
Frank Herbert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2017-08-21 02:03:39

Temat: Re: Infantylizacja społeczeństw drogą do władzy.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Budzik
>
> W sumie to sie boje zapytac ale co mi tam - to jak tłumaczysz to ze wsród
> palaczy prawdopodobienstwo raka pluc jest wielokrotnie wieksze?

Większe niż u niepalących strażaków, niepalących pracowników wytwórni
azbestu, niepalących palaczy kotłowych itp. ?

Bo zapewne takie samo jak prawdopodobieństwo, że osoby zagrożone rakiem
płuc mają ciągoty do papierosów=nikotyny. Czy to niemożliwe? Jak
najbardziej możliwe. Tylko czy TĘ hipotetyczną korelację ktoś kiedykolwiek
zbadał?
:-|

>>> A wyniki badan, to tylko, jak w przypadku szczepien, niezrozumiały
>>> zbieg okolicznosci?
>>
>> "Wyniki badań" zależą tylko od tego, kto je zleca. Nie istnieją
>> niezależne instytuty badawcze :-))
>>
> OMG...
> Ziemia jest według Ciebie płaska?
> Bo chyba nie wierzysz agencjom kosmicznym...?

Cóż, jak zawsze w sytuacjach, kiedy istnieje tylko jedno źródło informacji
i nie jest nim moje własne doświadczenie, nie do końca temu źródłu wierzę.
Nie żebym chciała czy mogła cokolwiek podważać, ale mój margines zaufania
do agencji kosmicznych jest bardzo wąski.
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/o_czym_nie_mowi_n
am_nasa_wyklad_krzysztofa_rogali_242087.html

> I z ciekawości - komu zalezy na tym zeby z badan wynikało ze palenie
> szkodzi?

Nikomu. Te badania są po to, aby wykazać jakakolwiek racjonalną podstawę do
umieszczania na papierosach tzw. dupochronów. Jeśli komuś przyjdzie do
głowy oskarżyć producenta papierosów o spowodowanie choroby, to producent
jest kryty, bo ostrzegał.
Nauczyły tego producentów procesy ze strony palaczy. Odkąd wprowadzono
dupochrony, trudniej założyć proces, choć się zdarza.

No a powiedz mi - czy na butelkach z wódką czy winem są takie napisy? Bo
chyba nie spotkałam się z tym. A przecież jakieś badania wykazują, że
alkohol powoduje marskość prowadzącą do raka wątroby... A ile wypadków
drogowych powoduje! I zabójstw!
A co z samochodami? Spaliny są rakotwórcze! Czy na Twoim samochodzie
znalazłeś jakiś napis o tym mówiący?

Dlaczego więc tylko te papierosy takie napiętnowane? TO jest ciekawe, a nie
że takie są.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2017-08-21 07:20:10

Temat: Re: Infantylizacja społeczeństw drogą do władzy.
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-08-21 o 02:03, XL pisze:
> Budzik

>>>
>> OMG...
>> Ziemia jest według Ciebie płaska?
>> Bo chyba nie wierzysz agencjom kosmicznym...?
>
> Cóż, jak zawsze w sytuacjach, kiedy istnieje tylko jedno źródło informacji
> i nie jest nim moje własne doświadczenie, nie do końca temu źródłu wierzę.
> Nie żebym chciała czy mogła cokolwiek podważać, ale mój margines zaufania
> do agencji kosmicznych jest bardzo wąski.
> http://www.wiadomosci24.pl/artykul/o_czym_nie_mowi_n
am_nasa_wyklad_krzysztofa_rogali_242087.html

"Mars nie jest czerwony, jest tam zieleń i woda, a na Księżycu ruiny
budowli."

LOL :)

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2017-08-21 13:10:50

Temat: Re: Infantylizacja społeczeństw drogą do władzy.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<Kviat> wrote:
> W dniu 2017-08-21 o 02:03, XL pisze:
>> Budzik
>
>>>>
>>> OMG...
>>> Ziemia jest według Ciebie płaska?
>>> Bo chyba nie wierzysz agencjom kosmicznym...?
>>
>> Cóż, jak zawsze w sytuacjach, kiedy istnieje tylko jedno źródło informacji
>> i nie jest nim moje własne doświadczenie, nie do końca temu źródłu wierzę.
>> Nie żebym chciała czy mogła cokolwiek podważać, ale mój margines zaufania
>> do agencji kosmicznych jest bardzo wąski.
>> http://www.wiadomosci24.pl/artykul/o_czym_nie_mowi_n
am_nasa_wyklad_krzysztofa_rogali_242087.html
>
> "Mars nie jest czerwony, jest tam zieleń i woda, a na Księżycu ruiny
> budowli."
>
> LOL :)
>

A co TY tam widziałeś?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2017-08-21 13:44:57

Temat: Re: Infantylizacja społeczeństw drogą do władzy.
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-08-21 o 13:10, XL pisze:
> <Kviat> wrote:
>> W dniu 2017-08-21 o 02:03, XL pisze:
>>> Budzik
>>
>>>>>
>>>> OMG...
>>>> Ziemia jest według Ciebie płaska?
>>>> Bo chyba nie wierzysz agencjom kosmicznym...?
>>>
>>> Cóż, jak zawsze w sytuacjach, kiedy istnieje tylko jedno źródło informacji
>>> i nie jest nim moje własne doświadczenie, nie do końca temu źródłu wierzę.
>>> Nie żebym chciała czy mogła cokolwiek podważać, ale mój margines zaufania
>>> do agencji kosmicznych jest bardzo wąski.
>>> http://www.wiadomosci24.pl/artykul/o_czym_nie_mowi_n
am_nasa_wyklad_krzysztofa_rogali_242087.html
>>
>> "Mars nie jest czerwony, jest tam zieleń i woda, a na Księżycu ruiny
>> budowli."
>>
>> LOL :)
>>
>
> A co TY tam widziałeś?

Ja? Nic. To nie ja twierdzę, że na Marsie coś jest, więc jak zwykle
zadałaś pytanie od czapy.
Ja się pytam kiedy na Marsie pan Krzysztof widział zieleń i wodę? Nikt
nie zauważył kiedy tam poleciał i wrócił? Ma jakieś lepsze od NASA
sondy, satelity z teleskopami czy coś? No musi być jakiś racjonalny
powód, że bardziej wierzysz jemu niż NASA...

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2017-08-21 13:59:59

Temat: Re: Infantylizacja społeczeństw drogą do władzy.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik XL i...@g...pl ...


>> W sumie to sie boje zapytac ale co mi tam - to jak tłumaczysz to ze
>> wsród palaczy prawdopodobienstwo raka pluc jest wielokrotnie wieksze?
>
> Większe niż u niepalących strażaków, niepalących pracowników wytwórni
> azbestu, niepalących palaczy kotłowych itp. ?
>
Musisz sie zapytac tych ktorzy twierdza, ze palenie jest jedynym czynnikiem
rakotwórczym.
Reszta to prawdopodobienstwo o ktorym, co wykazałas po raz kolejny, nie
masz zielonego pojecia.

> Bo zapewne takie samo jak prawdopodobieństwo, że osoby zagrożone
> rakiem płuc mają ciągoty do papierosów=nikotyny. Czy to niemożliwe?
> Jak najbardziej możliwe. Tylko czy TĘ hipotetyczną korelację ktoś
> kiedykolwiek zbadał?
>:-|

Wiadomo, swiatowy spisek naukowców, ktorzy akurat tego badania nie chca
zrobić za zadne pieniadze.
>
>>>> A wyniki badan, to tylko, jak w przypadku szczepien, niezrozumiały
>>>> zbieg okolicznosci?
>>>
>>> "Wyniki badań" zależą tylko od tego, kto je zleca. Nie istnieją
>>> niezależne instytuty badawcze :-))
>>>
>> OMG...
>> Ziemia jest według Ciebie płaska?
>> Bo chyba nie wierzysz agencjom kosmicznym...?
>
> Cóż, jak zawsze w sytuacjach, kiedy istnieje tylko jedno źródło
> informacji i nie jest nim moje własne doświadczenie, nie do końca temu
> źródłu wierzę. Nie żebym chciała czy mogła cokolwiek podważać, ale mój
> margines zaufania do agencji kosmicznych jest bardzo wąski.
> http://www.wiadomosci24.pl/artykul/o_czym_nie_mowi_n
am_nasa_wyklad_krzy
> sztofa_rogali_242087.html
>
Coraz lepiej...

>> I z ciekawości - komu zalezy na tym zeby z badan wynikało ze palenie
>> szkodzi?
>
> Nikomu. Te badania są po to, aby wykazać jakakolwiek racjonalną
> podstawę do umieszczania na papierosach tzw. dupochronów. Jeśli komuś
> przyjdzie do głowy oskarżyć producenta papierosów o spowodowanie
> choroby, to producent jest kryty, bo ostrzegał.
> Nauczyły tego producentów procesy ze strony palaczy. Odkąd wprowadzono
> dupochrony, trudniej założyć proces, choć się zdarza.
>
ROTFL
Producenci papierosów udowodnili ze papierosy szkodza po to zeby moc o tym
ostrzegac co broni ich przed procesami o szkodliwośc papierosów.
No po prostu mistrzyni swiata!

> No a powiedz mi - czy na butelkach z wódką czy winem są takie napisy?
> Bo chyba nie spotkałam się z tym. A przecież jakieś badania wykazują,
> że alkohol powoduje marskość prowadzącą do raka wątroby... A ile
> wypadków drogowych powoduje! I zabójstw!

To nie alkohol powoduje wypadki tylko kierowcy.
A o szkodliwości alkoholu mowi sie cały czas. Dlaczego nie ma ostrzezen -
bo nie sa az tak szkodliwe.

> A co z samochodami? Spaliny są rakotwórcze! Czy na Twoim samochodzie
> znalazłeś jakiś napis o tym mówiący?
>
Czyzbys nie zauwazyła przetaczajacej sie dyskusji na ten temat?

> Dlaczego więc tylko te papierosy takie napiętnowane? TO jest ciekawe,
> a nie że takie są.
>
Bardzo ciekawe, własnie to. Pewnie to spisek producentów papierosów ktorzy
sami siebie napietnowali!


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż
najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2017-08-22 00:00:18

Temat: Re: Infantylizacja społeczeństw drogą do władzy.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<Kviat> wrote:
> W dniu 2017-08-21 o 13:10, XL pisze:
>> <Kviat> wrote:
>>> W dniu 2017-08-21 o 02:03, XL pisze:
>>>> Budzik
>>>
>>>>>>
>>>>> OMG...
>>>>> Ziemia jest według Ciebie płaska?
>>>>> Bo chyba nie wierzysz agencjom kosmicznym...?
>>>>
>>>> Cóż, jak zawsze w sytuacjach, kiedy istnieje tylko jedno źródło informacji
>>>> i nie jest nim moje własne doświadczenie, nie do końca temu źródłu wierzę.
>>>> Nie żebym chciała czy mogła cokolwiek podważać, ale mój margines zaufania
>>>> do agencji kosmicznych jest bardzo wąski.
>>>> http://www.wiadomosci24.pl/artykul/o_czym_nie_mowi_n
am_nasa_wyklad_krzysztofa_rogali_242087.html
>>>
>>> "Mars nie jest czerwony, jest tam zieleń i woda, a na Księżycu ruiny
>>> budowli."
>>>
>>> LOL :)
>>>
>>
>> A co TY tam widziałeś?
>
> Ja? Nic.

No. Wreszcie coś konstruktywnego. Może takimi jak powyższy małymi kroczkami
dojdziesz kiedyś do tego, co mądrzy ludzie wiedzą od razu: że niczego NIE
WIESZ, a jedynie masz wszystko PODANE DO WIERZENIA.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2017-08-22 00:01:12

Temat: Re: Infantylizacja społeczeństw drogą do władzy.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
> Użytkownik XL i...@g...pl ...
>
>
>>> W sumie to sie boje zapytac ale co mi tam - to jak tłumaczysz to ze
>>> wsród palaczy prawdopodobienstwo raka pluc jest wielokrotnie wieksze?
>>
>> Większe niż u niepalących strażaków, niepalących pracowników wytwórni
>> azbestu, niepalących palaczy kotłowych itp. ?
>>
> Musisz sie zapytac tych ktorzy twierdza, ze palenie jest jedynym czynnikiem
> rakotwórczym.
> Reszta to prawdopodobienstwo o ktorym, co wykazałas po raz kolejny, nie
> masz zielonego pojecia.
>
>> Bo zapewne takie samo jak prawdopodobieństwo, że osoby zagrożone
>> rakiem płuc mają ciągoty do papierosów=nikotyny. Czy to niemożliwe?
>> Jak najbardziej możliwe. Tylko czy TĘ hipotetyczną korelację ktoś
>> kiedykolwiek zbadał?
>> :-|
>
> Wiadomo, swiatowy spisek naukowców, ktorzy akurat tego badania nie chca
> zrobić za zadne pieniadze.
>>
>>>>> A wyniki badan, to tylko, jak w przypadku szczepien, niezrozumiały
>>>>> zbieg okolicznosci?
>>>>
>>>> "Wyniki badań" zależą tylko od tego, kto je zleca. Nie istnieją
>>>> niezależne instytuty badawcze :-))
>>>>
>>> OMG...
>>> Ziemia jest według Ciebie płaska?
>>> Bo chyba nie wierzysz agencjom kosmicznym...?
>>
>> Cóż, jak zawsze w sytuacjach, kiedy istnieje tylko jedno źródło
>> informacji i nie jest nim moje własne doświadczenie, nie do końca temu
>> źródłu wierzę. Nie żebym chciała czy mogła cokolwiek podważać, ale mój
>> margines zaufania do agencji kosmicznych jest bardzo wąski.
>> http://www.wiadomosci24.pl/artykul/o_czym_nie_mowi_n
am_nasa_wyklad_krzy
>> sztofa_rogali_242087.html
>>
> Coraz lepiej...
>
>>> I z ciekawości - komu zalezy na tym zeby z badan wynikało ze palenie
>>> szkodzi?
>>
>> Nikomu. Te badania są po to, aby wykazać jakakolwiek racjonalną
>> podstawę do umieszczania na papierosach tzw. dupochronów. Jeśli komuś
>> przyjdzie do głowy oskarżyć producenta papierosów o spowodowanie
>> choroby, to producent jest kryty, bo ostrzegał.
>> Nauczyły tego producentów procesy ze strony palaczy. Odkąd wprowadzono
>> dupochrony, trudniej założyć proces, choć się zdarza.
>>
> ROTFL
> Producenci papierosów udowodnili ze papierosy szkodza po to zeby moc o tym
> ostrzegac co broni ich przed procesami o szkodliwośc papierosów.
> No po prostu mistrzyni swiata!
>
>> No a powiedz mi - czy na butelkach z wódką czy winem są takie napisy?
>> Bo chyba nie spotkałam się z tym. A przecież jakieś badania wykazują,
>> że alkohol powoduje marskość prowadzącą do raka wątroby... A ile
>> wypadków drogowych powoduje! I zabójstw!
>
> To nie alkohol powoduje wypadki tylko kierowcy.
> A o szkodliwości alkoholu mowi sie cały czas. Dlaczego nie ma ostrzezen -
> bo nie sa az tak szkodliwe.
>
>> A co z samochodami? Spaliny są rakotwórcze! Czy na Twoim samochodzie
>> znalazłeś jakiś napis o tym mówiący?
>>
> Czyzbys nie zauwazyła przetaczajacej sie dyskusji na ten temat?
>
>> Dlaczego więc tylko te papierosy takie napiętnowane? TO jest ciekawe,
>> a nie że takie są.
>>
> Bardzo ciekawe, własnie to. Pewnie to spisek producentów papierosów ktorzy
> sami siebie napietnowali!
>
>

Nudzisz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dlaczego kura przeszła ulicę?
Aborcja u zgwałconej 10-latki?
Neo-naziści w Charlottesville
sztuka wychowania zaradnych dzieci :-)
Jak to "po bożemu" możemy zinterpretować?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »