Strona główna Grupy pl.sci.psychologia JP2 o Jaruzelskim

Grupy

Szukaj w grupach

 

JP2 o Jaruzelskim

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 96


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2018-05-01 04:50:35

Temat: Re: JP2 o Jaruzelskim
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 21 kwietnia 2018 09:05:13 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> <j...@o...pl> wrote:
> > W dniu wtorek, 17 kwietnia 2018 20:11:12 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >> pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
> >>> https://pikio.pl/jan-pawel-ii-o-jaruzelskim/
> >>> - Stosunki między Jaruzelskim a Janem Pawłem II były bardzo ciepłe,
> >>> wielokrotnie papież wyrażał się o generale z wielkim szacunkiem. Mówił,
> >>> że jest to polski patriota - wyjawił polityk.
> >>> Reakcja współczesnych katolików
> >>>
> >>> Wielu wiernych jest zadziwionych stosunkiem legendarnego duchownego do
> >>> Jaruzelskiego. Jak się bowiem okazuje, papież miał być niezwykle ciepły
> >>> oraz otwarty wobec kontrowersyjnego wojskowego.
> >>>
> >>
> >> Na Jaruzelskiego też (jak JPII) wolę patrzeć jako na mędrca, który wybrał
> >> mniejsze zło dla ratowania kraju. Wszak radzieckie wojska już stały przy
> >> naszej granicy - gdyby wkroczyły, nie byłoby z czego klecić tej
> >> Solidarności... Zbrodniarzem jest Kiszczak. Także Wałęsa ma za uszami dosyć
> >> - nie czarujmy się.
> >>
> >> --
> >> XL
> >
> > jaruzelski, tym wymienionym przez Ciebie na koncu, dwum mendrcom, w niczym
> > nie ustepowal; to są zwykli zdrajcy narodu - to tylko tyle i wszystko.
> >
>
> Skoro JPII Jaruzelskiego szanował, to musieli obaj wiedzieć o czymś, o czym
> nikt poza nimi dwoma nie wie - i ja wierzę JPII, a nie Tobie. Sorry :-)
>
> --
> XL

juz Ci mowilem, ze mozesz wierzyc komu chcesz:)
Bog tez szanuje, nawet Szatana, co nie ma nic wspolnego z szacunkiem:)

jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2018-05-01 06:19:30

Temat: Re: JP2 o Jaruzelskim
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 21 kwietnia 2018 09:08:15 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> <j...@o...pl> wrote:
> > W dniu wtorek, 17 kwietnia 2018 20:11:12 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >> pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
> >>> https://pikio.pl/jan-pawel-ii-o-jaruzelskim/
> >>> - Stosunki między Jaruzelskim a Janem Pawłem II były bardzo ciepłe,
> >>> wielokrotnie papież wyrażał się o generale z wielkim szacunkiem. Mówił,
> >>> że jest to polski patriota - wyjawił polityk.
> >>> Reakcja współczesnych katolików
> >>>
> >>> Wielu wiernych jest zadziwionych stosunkiem legendarnego duchownego do
> >>> Jaruzelskiego. Jak się bowiem okazuje, papież miał być niezwykle ciepły
> >>> oraz otwarty wobec kontrowersyjnego wojskowego.
> >>>
> >>
> >> Na Jaruzelskiego też (jak JPII) wolę patrzeć jako na mędrca, który wybrał
> >> mniejsze zło dla ratowania kraju. Wszak radzieckie wojska już stały przy
> >> naszej granicy - gdyby wkroczyły, nie byłoby z czego klecić tej
> >> Solidarności... Zbrodniarzem jest Kiszczak. Także Wałęsa ma za uszami dosyć
> >> - nie czarujmy się.
> >>
> >> --
> >> XL
> >
> > jaruzelski, tym wymienionym przez Ciebie na koncu, dwum mendrcom, w niczym
> > nie ustepowal; to są zwykli zdrajcy narodu - to tylko tyle i wszystko.
> >
>
> ,,Konrada Wallenroda" czytałeś? To o Jaruzelskim było. Chyba nie wiesz?
> :-)
>
> --
> XL

nie, nie czytalem. co oczywiscie nie przeczy temu,
ze sam, w mlodosci, kombinowalem ze jakby tak udac pezetpeerowca,
a pozniej rozwalac system od srodka, to mialoby sens.
tylko, ze jakby przyszlo co do czego, to, o czym wowczas nie wiedzialem,
zostalbym bardzo szybko wykryty, bo na zadne niegodziwosci zgodzic
nie bylbym sie po prostu w stanie.

oczywiscie pisze to tylko biorac pod uwage swoja nieskomplikowana nature.

rozumiem, ze wy, stojacy na o wiele wyzszym poziomie moralnym
i intelektualnym, moglibydcie to zrobic bez wiekszych uszczebkow na sumieniu,
w miare wyzszej idei - i nie przecze, ze na niektorych poziomach
bedzie to postepowanie sluszne - jednak, jesli to od mojej woli
uzaleznione mialoby byc zabicie choc jednego, niewinnego czlowieka,
w imie "wyzszych" idei, na pewno bym tego nie uczynil.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2018-05-01 12:54:51

Temat: Re: JP2 o Jaruzelskim
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 25 kwietnia 2018 11:08:28 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 2018-04-25 o 10:51, i...@g...pl pisze:
>
> > Niewierzący autorytetów ,,nie potrzebują". Są sami dla siebie najwyższymi
autorytetami.
>
> Bzdura. Nie można znać się na wszystkim.

i tak, i nie. Bog przykladowo zna SIE NA WSZYSTKIM.
MY, ludzie, to taka jakby fragmentarycznosc.
i ja, np. osobiscie, jestem z tego bardzo zadowolony.

> > Gorzej, że roszczą sobie nimi być też dla wierzących - mając ich za gorszych od
siebie.
>
> Czemu znowu kłamiesz?
> Przecież jest dokładnie odwrotnie. To religianci uważają wszystkich
> innych za gorszych. Niewierzących i wierzących w inne religie.
> Religiantom nikt nie zabrania żyć w/g swoich zasad religijnych (dopóki
> nie łamią prawa), za to religianci na siłę chcą swoje zasady religijne
> wprowadzać obowiązkowo dla wszystkich.

religianci uwazaja za gorszych-glupszych od siebie nawet tych, ktorzy wierza.
niewierzacy najczesciej wszystkich, ktorzy maja stycznosc z Bogiem.
niewierzacy rozumni tylko religiantow, ktorzy stycznosci z Bogiem nie mieli.


> > Jednak dziwna rzecz - zdobycie tego ich zaufania bardzo jest dla nich cenne,
chcieliby zastąpić im i Boga, i ludzkie autorytety.
>
> Bredzisz jak zwykle.
> Twoje urojenia na temat tego czego chcą ludzie niewierzący są zabawne i
> dziecinne.

to powiedz mi, co chcesz; moze prawie nic nie trzeba byloby dostosowywac?




>
> > A przecież mogliby po prostu w cichości (bo nie powiem, że w cichości ducha -
wszak nie wierzą) cieszyć się sobą i wysławiać przed samym sobą ten swoj najwyższy
ludzki autorytet...
>
> A czemu religianci nie mogę w cichości wysławiać tego swojego boga?
> Przestaniecie atakować ludzi niewierzących, to ludzie niewierzący nie
> będą mięli powodu żeby się bronić.
> Tłumaczyłem ci to już wielokrotnie, nawet dzieci to rozumieją.


Piotrze, zaden wierzacy czlowiek nie bedzie atakowal niewierzacych.
To po prostu nie te czasy, zeby religianci byli w stanie takie metody stosowac.
Tez nie czasy fanatyzmu, ani papiezy przez szatana powolywanych.
Nie sa oczywiscie to tez czasy, w ktorych Bog, czy Trojca Przenajswietsza,
papiezy powolywuje.

to tyle na yemat Papieskosci i Kosciola, jesli ci o to chodzi.

jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2018-05-01 13:01:58

Temat: Re: JP2 o Jaruzelskim
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 25 kwietnia 2018 14:57:47 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> > Zacznij sprzątanie od własnego podwórka.
>
> Nie ma to jak jak tacy jak ty i ich ,,wytyczne" na moim podwórku.
> Zawsze zaczynam od takich śmieci.

oba stwierdzenia sa rownie trywialne, jak bezczelne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2018-05-01 18:13:45

Temat: Re: JP2 o Jaruzelskim
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 1 maja 2018 03:23:28 UTC+2 użytkownik j...@o...pl napisał:

> O BOGU MA BYC MOWIONA PRAWDA.

Tylko czy taka jest możliwa, kiedy nie ma współmierności między człowiekiem
a metafizyką? Oczywiście można pomyśleć o istnieniu czegoś takiego jak awatar,
inkarnacja Boga, ale to jest znowu patrząc na budowę materii i umysłu - tylko
styczność albo przekrój, a nie współmierność.

"O czym nie można mówić, o tym należy milczeć" - Wittgenstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2018-05-07 01:49:52

Temat: Re: JP2 o Jaruzelskim
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 1 maja 2018 18:13:46 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki napisał:
> W dniu wtorek, 1 maja 2018 03:23:28 UTC+2 użytkownik j...@o...pl napisał:
>
> > O BOGU MA BYC MOWIONA PRAWDA.
>
> Tylko czy taka jest możliwa, kiedy nie ma współmierności między człowiekiem
> a metafizyką? Oczywiście można pomyśleć o istnieniu czegoś takiego jak awatar,
> inkarnacja Boga, ale to jest znowu patrząc na budowę materii i umysłu - tylko
> styczność albo przekrój, a nie współmierność.


No jaka Jakubie inkarnacja Boga?
Bog istnieje, tylko ze nie kazdemu objawiac sie chce.
Musi jednak, znaczy powinien, objawic sie tym, ktorzy w zaden inny sposob
nie moga uwierzyc, chociaz chcieliby calym soba.

> "O czym nie można mówić, o tym należy milczeć" - Wittgenstein

o wszystkim mozna mowic otwarcie,
choc oczywiscie takie mowienie oznacza mozliwosc podjecia wszystkich,
jawnych i pozakulisowych dzialan,
ktore storpeduja otwarcie przedstawiane idee.

Znasz zapewne "wyzszokregowa" maksyme:
Mowienie jest srebrem, a milczenie zlotem.

Dawno, dawno temu, napisalem taki wiersz:

Zycie jest piekniejsze,
kiedy bol w nim tkwi.
Zycie najpiekniejsze,
gdy je pisza sny.

(...) - poczatek pamietam, zakonczenie tez,
jednak jesli zechcesz odszukam zeszyt i calosc napisze.

Wybacz wiec, ze mowie wierszem
uzywajac slow,
bo, choc milczenie jest zlotem,
to nie ma w nim snow...

jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Freud miał troszkę racji
Badania długofalowe "Dunedin"
Uzależnienie od cukru jak heroinowe
Świat potępił żydowski rasizm!
Trzeba uruchomić Narodowy Program Ojciec-Polak.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »