Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.straub-
nv.de!proxad.net!feeder1-2.proxad.net!74.125.46.134.MISMATCH!postnews.google.co
m!x7g2000vbc.googlegroups.com!not-for-mail
From: glob <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Ja też dostałem Maila;)
Date: Mon, 19 Apr 2010 14:37:10 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 46
Message-ID: <7...@x...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 74.86.222.73
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1271713031 27622 127.0.0.1 (19 Apr 2010 21:37:11 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Mon, 19 Apr 2010 21:37:11 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: x7g2000vbc.googlegroups.com; posting-host=74.86.222.73;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE;
PPC)/UCWEB7.0.0.41/31/352,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:534118
Ukryj nagłówki
Wypadku, którego mogłoby nie być gdyby prezydent nie strzelił focha i
zwyczajnie poleciał razem z premierem na uroczystości katyńskie kilka
dni wcześniej.Z ostatnich doniesień wynika, że na przylot Putina i
Tuska była wtedy zainstalowana (tymczasowo) na lotnisku specjalna,
nowoczesna aparatura nawigacyjna. Ta katastrofa jest symbolicznym
podsumowaniem miernej prezydentury Lecha Kaczyńskiego, która zaczęła
się słynnym "melduję o wykonaniu zadania". Prezydent był bierny,
pozbawiony własnej inicjatywy, działał z podszeptu swojego brata,
najczęściej metodą wsadzania kija w szprychy. Żenujące kłótnie z
Tuskiem o to kto i czym ma lecieć do Brukseli, dla kogo wystarczy
krzeseł, blamaż z odznaczeniem dla Jaruzelskiego, operetkowa misja
wsparcia do Gruzji z przedwczesnym lądowaniem, za które rozsądny pilot
dostał niezły opieprz (komentarz Necro: zgodnie z moją wiedzą, pilot
zdegradowany, siedzi na poligonie w Drawsku Pomorskim i patrzy na
przeloty helikopterów 3 razy w tygodniu, ma trzymać mordę na kłódkę),
nieustająca polityka historyczna uwieńczona przekomarzaniami kto i z
kim poleci lub nie na defiladę zwycięstwa do Moskwy.Teraz już nikt
tam nie poleci, bo nie ma komu i czym, a poniżany przez kancelarię
prezydencką Jaruzelski da sobie radę, pojedzie pociągiem ze zniżką dla
kombatanta.Liczne wpadki i potknięcia wizerunkowe, choćby słynny
"Irasiad", brak charyzmy i małostkowość L. Kaczyńskiego spowodowała,
że poparcie społeczne spadło do minimum, szanse na reelekcję były
znikome.Uratowała go katastrofa, która w istocie była zwykłym
wypadkiem komunikacyjnym wynikłym ze zignorowania elementarnych zasad
bezpieczeństwa lotów pasażerskich. Pycha, buńczuczność i lekkomyślność
spowodowały tragedię, której całkowicie można było uniknąć.
Wystarczyło nie lądować, polecieć na inne lotnisko, dojechać na
miejsce , autobusami i już. Proste, aż za proste.I znów, jak nie raz w
polskiej historii, z absurdalnej nieodpowiedzialności, graniczącej z
głupotą, uczyniono cnotę.Tylko dlatego, że decyzja, a raczej jej
skutki zostały obficie podlane krwią. Krew w tym kraju usprawiedliwia
wszystko, byleby dostatecznie dużo jej się polało, co najmniej z
kilkudziesięciu ciał.
http://oto-polska.blogspot.com/
|