« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-04 19:28:10
Temat: Re: Jajka do koszyczka ?Dnia 4/4/04 7:08 PM, niespodziewanie eksplodowała kurząca się w kącie
ubiegłoroczna pisanka. Z jej wnętrza wylazło coś, co atlas dziwolągów
identyfikuje jako 'Marianka' i zapiszczało falsetem: :
> Też wykorzystuję tylko sposób z cebulą.
> Teraz pomyślałam, czy dobry efekt dałoby gotowanie jajek z pokrojonym burakiem
> lub ze szpinakiem... Już byłyby 3 kolory...
Zeby zabarwić na zielono, to raczej w młodym życie
trzeba gotować. Babcia tak opowiadała. Ale efektów
nie widziałem, bo o łupiny cebuli było jednak łatwiej...
--
Dusiołek
http://www.szpinak.prv.pl
szpinak w temacie sprawi, że przeczytam twój list...
---
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-04-04 20:41:52
Temat: Re: Jajka do koszyczka ?
Użytkownik "Maria P(w)" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c4oum5$5a0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam pytanie jak ozdabiacia jajka do koszyczka?
Zapytało mnie kiedyś dziecko :
Jeżeli ksiądz święci jaja w skorupkach to czemu je potem wyrzucamy
?(skorupki znaczy) ;-)
Moja odpowiedź brzmiała : NIE WIEM ;-o
Po głębokim namyśle przypomniałem sobie "jaja marmurkowe"
Należy ugotować na bardzo twardo 15-20min małe jajka,
następnie obtłuc na nich delikatnie skorupkę i gotować w esencji z czarnej
herbaty
jeszcze 20min, następnie delikatnie obrać. Efekt całkiem niezły
Może w szpinaku też tak można ?
pozdr.Alex
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-04 20:59:59
Temat: Re: Jajka do koszyczka ?
Użytkownik "Aleksander Kłosiewicz" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c4prur$864$1@as3-227.starogard.dialup.inetia.pl
...
>
> Użytkownik "Maria P(w)" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c4oum5$5a0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Mam pytanie jak ozdabiacia jajka do koszyczka?
>
> Zapytało mnie kiedyś dziecko :
> Jeżeli ksiądz święci jaja w skorupkach to czemu je potem wyrzucamy
> ?(skorupki znaczy) ;-)
skorupki u mnie się spala, po to żeby się nie "walały" po śmietniku
tak jak wszystkie rzeczy poświęcone, a już niepotrzebne.
> Moja odpowiedź brzmiała : NIE WIEM ;-o
> Po głębokim namyśle przypomniałem sobie "jaja marmurkowe"
> Należy ugotować na bardzo twardo 15-20min małe jajka,
> następnie obtłuc na nich delikatnie skorupkę i gotować w esencji z czarnej
> herbaty
> jeszcze 20min, następnie delikatnie obrać. Efekt całkiem niezły
> Może w szpinaku też tak można ?
nie wiem jak ze szpinakiem ale polecam jagody
pozdrawiam
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-05 06:32:44
Temat: Re: Jajka do koszyczka ?Aleksander Kłosiewicz ( s...@w...pl ) napisał:
> Po głębokim namyśle przypomniałem sobie "jaja marmurkowe"
> Należy ugotować na bardzo twardo 15-20min małe jajka,
> następnie obtłuc na nich delikatnie skorupkę i gotować w esencji z czarnej
> herbaty
> jeszcze 20min, następnie delikatnie obrać. Efekt całkiem niezły
Jajka gotowane powyżej 10 min robią sie zielone (żółtka) prawdopodobnie jest
to dla nas szkodliwe.
Jeśli twoje gotuje się 40 min, to chyba nie za bardzo nadają się do
jedzenia?
Chyba, że pełnią tylko i wyłącznie ozdobę - szkoda.
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-05 07:13:33
Temat: Re: Jajka do koszyczka ?> > Też wykorzystuję tylko sposób z cebulą.
> > Teraz pomyślałam, czy dobry efekt dałoby gotowanie jajek z pokrojonym
burakiem
> > lub ze szpinakiem... Już byłyby 3 kolory...
>
> Zeby zabarwić na zielono, to raczej w młodym życie
> trzeba gotować. Babcia tak opowiadała. Ale efektów
> nie widziałem, bo o łupiny cebuli było jednak łatwiej...
A może by tak spróbować z kurkumą ?
Powinien wyjść piękny, intensywny żółty kolor.
W każdym razie ryż barwi się bardzo ładnie.
Pozdrawiam :)
Renia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-05 07:46:44
Temat: Re: Jajka do koszyczka ?
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:20040404210159486+0200@news.onet.pl...
> In <c4plmb$2kk$1@news.onet.pl> Martka wrote:
> Chyba żartujesz? Nadmanganian potasu ma wprawdzie ładny kolor, ale nie
> barwi na taki. Jest silnym utleniaczem i prędzej spali na brązowo albo
> wybieli.
nie zartuje, po prostu nie mam pojecia. nie wrzucalam nigdy jajek do
nadmanganianu :)
ale przy okazji, mysle ze bedziesz wiedzial jaka substancja jest w olowku
kopiowym, bo pamietam jak moja ciotka ze 100 lat temu farbowala jajka na
fioletowo tymze
pzdr
marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-05 08:08:18
Temat: Re: Jajka do koszyczka ?Martka wrote:
> ale przy okazji, mysle ze bedziesz wiedzial jaka substancja jest w
> olowku kopiowym, bo pamietam jak moja ciotka ze 100 lat temu
> farbowala jajka na fioletowo tymze
Fiolet metylowy, ale nie sadze, by byl to barwnik spozywczy. Raczej nie
polecam do barwienia zywnosci.
--
Pozdrawiam,
Ania
www.biblioNETka.pl - Sprawdź, co lubisz czytać!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-05 08:17:32
Temat: Re: Jajka do koszyczka ?Maria P(w) wrote:
> A czy wogole sa jakies jadalne farby ?:))) czy cos takiego wtedy rowniez
> dziecko mialo by troche zabawy
Znalazłam kiedyś taką stronę:
http://snm.org.pl/wotwarty/galoli/
Bardzo chciałam spróbować takiego zdobienia jajek, ale... trudne okazało
się nabycie BIAŁYCH jaj. :( Już łatwiej zdobyć wosk pszczeli...
"Farbki wielkanocne", sprzedawane teraz właściwie wszędzie, są jak
najbardziej 'jadalne' - są to barwniki spożywcze, używane poza tym do
kolorowania napojów, ciast, itd. Chyba jeden z nich to nawet kurkumina.
Dla dziecka fajne mogą być też tzw. kalkomanie na jajka - gotowe wzorki
na termokurczliwej folii, które się odkładają na jajku. Całkiem ładne.
A może ktoś ma pomysły, czym malować wzory na jajkach, takie
'pisankowe'? Nic mi nie przychodzi do głowy poza farbą olejną... a to
chyba jednak nie to. :/
Nessie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-05 08:30:19
Temat: Re: Jajka do koszyczka ?Nessie ( n...@b...com ) napisał:
> A może ktoś ma pomysły, czym malować wzory na jajkach, takie
> 'pisankowe'? Nic mi nie przychodzi do głowy poza farbą olejną... a to
> chyba jednak nie to. :/
>
> Nessie
Chyba ciepłym woskiem, nie robiłam tego nigdy...
Można je też okleić kolorowym sznurkiem, bądź jakąś pasmanterią i
cekinami...wychodzą oryginalnie.
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-05 08:57:53
Temat: Re: Jajka do koszyczka ?
Iwona wrote:
> Chyba ciepłym woskiem, nie robiłam tego nigdy...
Ciepłym woskiem maluje się jajka przed farbowaniem, żeby w miejscach
nawoskowanych zostały białe - ja też nigdy nie próbowałam, ale
chciałabym. Muszę tylko zdobyć białe jajka i wosk pszczeli.
Mnie chodziło raczej o to, czego się używa do malowania już ufarbowanych
jaj w te różne kwiatki i gałązki :)
> Można je też okleić kolorowym sznurkiem, bądź jakąś pasmanterią i
> cekinami...wychodzą oryginalnie.
Dzięki, spróbuję! Brzmi ciekawie.
Nessie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |