« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-06 11:31:55
Temat: Re: Jajka do koszyczka ?Martka wrote:
> Użytkownik "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:c4u2tp$7lh$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> Hmm, ja bym poprostu wlozyla je do goracej wody, wosk powinien
>> splynac. Ewentualnie zetrzec wtedy szmatka.
>> (Tylko teoretyzuje.)
>
> :) bo w teorii to latwo jest. ten moj (pszczeli) nie chcial w goracej
> wodzie sie rozpuszczac. gdy zagotowalam to rozplywal sie po
> powierzchni jajka robiac brzydkie plamy.... tyle czasu praktykuje i
> nic....
Acha, no to przepraszam za wymadrzanie sie ;)
--
Pozdrawiam,
Ania
www.biblioNETka.pl - Sprawdź, co lubisz czytać!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-04-07 06:30:03
Temat: Re: Jajka do koszyczka ?gdaMa wrote:
> U mnie są na bazarku (Piaseczno k/W-wy)
> Poszukaj w budach na bazarkach
Hej, to koło mnie, bo ja z Ursynowa jestem! :) Będę szukać, może też
będą na bazarku przy Wałbrzyskiej?
Tymczasem mam już sześć beżowych jaj ugotowanych na twardo i
udekorowanych eksperymentalnie. Zamierzam wykorzystać je dzisiaj do
upieczenia mazurka z gotowanymi żółtkami. Ale co się robi z białkiem?
Może do sałatki jakiejś?
Nessie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |