| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2015-08-15 18:06:23
Temat: Re: Jak pomóc ofierze socjopaty?"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:mqnmg5$5rh$1@news.icm.edu.pl...
>> Nie jestem, jestem kolegą.
>> To dobre pytanie, sam się od roku zastanawiam dlaczego zostałem
>> wtajemniczony. Bardzo nieliczni wiedzą.
>> Może dlatego, że sprawdziłem się jako kolega przez ponad ćwierć wieku, a
>> może dlatego, że stwierdziła, że już go nie będzie kryć.
>> Ale bene dignoscitur bene curatur. Dopiero teraz widzę co konkretnie
>> jest grane, zanim poznałem prawdę, to przypisywałem raczej jakieś
>> zaburzenia tej koleżance. Ci co nie znają prawdy twierdzą, że on jest
>> idealnym mężem!
>
> Jedyne, co możesz zrobić, to po prostu w razie potrzeby _być_. Takie
> spokojne i akceptujące wsparcie daje najwięcej. Zostałeś wtajemniczony,
> więc może najbardziej w tym momencie zależy tej kobiecie na tym, żeby
> sobie z kimś o problemie porozmawiać. Może dzięki tym rozmowom (m.in.
> z Tobą) chce sobie coś poukładać i dojrzeć do działania. Jeśli teraz
> spokojnie i cierpliwie wysłuchasz, to zwróci się do Ciebie także, gdy
> będzie potrzebowała czegoś więcej.
> Natomiast nie ma nic gorszego niż próba przyspieszenia czegoś, ponaglania
> w działaniu itd. To mogłoby się dla wszystkich zainteresowanych źle
> skończyć.
Otórz to - "bycie" dla kogoś, oferować się w potrzebie to jedno,
a aktywne udzielanie się, czesto na siłę, to drugie...
Troszkę niepokojące jest że to kolega a nie koleżanka...
Taka przyjaźń może niestety zwiększyć napięcia w związku
pary z problemami, mimo że intencje są zupełnie przeciwne.
Nic gorszego gdyby zaplątały się z tego powodu między nimi
jakieś jeszcze sprawy zazdrości, konkurencji o kobietę, itp.
Ja chyba szukałbym pomocy u kolegi, nie u koleżanki, gdybym
sam miał problemy ze swoim związkiem. Właśnie po to aby
nie dodawać napięć do już napiętej sytuacji.
> Jeśli byłaby przemoc fizyczna, to co innego.
> Wtedy policja, niebieska linia itp.
Dokładnie się zgadzam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2015-08-15 18:23:32
Temat: Re: Jak pomóc ofierze socjopaty?
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mqniik$ra8$...@d...me...
"belzebóbbb666" <f...@w...pl> wrote in message
news:mqni9g$i92$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 15.08.2015 o 12:08, Chiron pisze:
>
>>> Nie rozumiem. W tytule pytasz, jak pomóc. Potem linkujesz artykuł, gdzie
>>> jest odpowiedź:
>
>> Po pierwsze ona tego czytać nie chce, po drugie nie chodzi mi o poradę
>> dla tych co padli ofiarą takiego kolesia, ale dla tych co chcą wesprzeć.
>> Tam niby jest taka zakładka, ale bardzo niewiele.
>Rozumiem, że Ty jesteś tą osobą, która chce wesprzeć...
>A możesz napisać dlaczego uważasz, że tej osobie dzieje się krzywda?
>Jakie OBJAWY krzywdy widzisz u tej osoby?
>Piszesz o tym, że nie mieszkają ze sobą, a więc nie ma jakiegoś
>przymusu mieszkaniowego, może nie ma też finansowego aby
>być razem - więc skoro chce z nim być to może tylko Tobie się
>wydaje że ten ktoś jest dla niej złym partnerem - ona go chce.
No to już mamy drugiego, obok chirka, specjalistę od terapii tutaj.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2015-08-15 18:47:35
Temat: Re: Jak pomóc ofierze socjopaty?Pszemol
"glob" <r...@g...com> wrote in message
news:7018aa0f-194e-45dc-9e83-fcad1d2bc335@googlegrou
ps.com...
- pokaż cytowany tekst -
Piszę, że nie zrozumiałeś - zamiast się skorygować, dopytać, Ty idziesz
dalej tą samą, błędną ścieżką domysłów i brniesz dalej w niezrozumienie tego
co napisałem. Dodatkowo próbujesz mnie obrażać insynuując jakieś tarzanie
się z kibolami. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem wcześniej - i spróbuj
zauważyć że nie mówiłem o preferencjach mężczyzny tylko o preferencjach
kobiety.
Ale już wiem, że nie porozmawiamy sobie - wpadłeś w koleiny z których już
prawdopodobnie nie wyjdziesz. Tak samo było w rozmowie na temat prób
prewencji gwałtów.
Jesteś autorytarny i w takich wątkach to ofiara będzie dla ciebie winna a co to
przemocowca będziesz stosował.....a bo kombinerki były brutalne ....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2015-08-15 19:24:45
Temat: Re: Jak pomóc ofierze socjopaty?W dniu 15.08.2015 o 17:39, FEniks pisze:
>
> Jedyne, co możesz zrobić,słuchas to po prostu w razie potrzeby _być_. Takie
> spokojne i akceptujące wsparcie daje najwięcej. Zostałeś wtajemniczony,
> więc może najbardziej w tym momencie zależy tej kobiecie na tym, żeby
> sobie z kimś o problemie porozmawiać. Może dzięki tym rozmowom (m.in. z
> Tobą) chce sobie coś poukładać i dojrzeć do działania. Jeśli teraz
> spokojnie i cierpliwie wyz, to zwróci się do Ciebie także, gdy
> będzie potrzebowała czegoś więcej.
Tak mniej więcej robię. Lecz pewne sugestie, a wręcz zadania z mojej
strony okazały się dobre. Bo siedziała w domu na 4 literach, więc
zasugerowałem, żeby sobie wyszła gdzieś i trochę tego pilnowałem.
No i dało to bardzo pozytywny rezultat, zaczęła robić sobie wycieczki,
odwiedzać koleżanki, sama do sklepu chodzić...
To jeszcze zanim się wyprowadził było, teraz nie ma wyjścia musi sobie
sama robić zakupy. W ogóle stała się aktywniejsza. Może dlatego się
wyprowadził, bo zobaczył znacznie silniejszą psychicznie osobę.
Niestety, nie mogę jej namówić na wizytę u psychologa, to drażliwy temat.
Staram się nie narzucać niczego, ale nie mogę tylko potakiwać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2015-08-17 22:12:34
Temat: Re: Jak pomóc ofierze socjopaty?Dnia Sat, 15 Aug 2015 08:33:25 -0500, Pszemol napisał(a):
> "glob" <r...@g...com> wrote in message
> news:cc7e9c51-b6fc-40e7-84f8-ce093ac84db8@googlegrou
ps.com...
>> Pszemol
>> "glob" <r...@g...com> wrote in message
>> news:fa49b12e-78dc-4d3e-be98-079def22b63a@googlegrou
ps.com...
>>> Trzeba jej pokazać że silny jest nic nie warty,
>>> lepiej znaleźć faceta co się nie napina,
>>> będzie empatyczny.
>>
>> Takie rady to jak dawać rady facetowi aby sobie
>> szukał brzydkiej i niezgrabnej dziewczyny :-)
>>
>>
>> Nie to etam rozwoju, dziewuchy ze wsi są dzikie i szukają silnych, bo on
>> ma im zapewnić mamuta, a tak naprawdę w obecnym świecie to frustraci co je
>> leją, bo do mamuta jest potrzebna w cywilizacji mózgownica. Cywilizowane
>> dziewczyny nie szukają napinaczy czy popisujących się, tylko wrażliwych i
>> myślących, bo ten myślący przyniesie mamuta, a w domu będzie przytulanie i
>> takie tam wrażliwości.
>
> A ja myślę że nie doceniasz elementu fizyczności oceniając wybory kobiet.
>
Fizyczność fizycznoscią, ale inteligencja i osobowość to podstawowy
afrodyzjak :)
Bardzo dużo zależy też od tego, jaką "rolę" w życiu kobiety ma pełnić
konkretny mężczyzna. Na partnerów życiowych kobiety bowiem zwykle wybierają
inny typ mężczyzny niż np. na przelotny "związek" (te, które w ogóle
przelotne związki uznają). I niekoniecznie dzieje się to w sposób w pełni
uświadomiony.
>
> Załóż sobie tak, że duże mięśnie u faceta dla kobiety to tak jak duże,
> zgrabne piersi u kobiety dla faceta a być może zrozumiesz to lepiej niż te
> Twoje próby z analogiami o mamutach :-)
>
Również sporo innych cech fizycznych odgrywa znaczącą rolę w wyborze
partnera. Mięśnie i piersi to krolpa w morzu. Żuchwa i biodra mają większe
znaczenie :) Dodajmy do tego inteligencję, charakter, osobowość oraz cel
związku, i już sytuacja nie wygląda tak "banalnie" :)
--
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2015-08-18 00:44:47
Temat: Re: Jak pomóc ofierze socjopaty?Użytkownik "Fragi" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:y9obvcobl212.19xufeglq5283$.dlg@40tude.net...
> Fizyczność fizycznoscią, ale inteligencja i osobowość to podstawowy
> afrodyzjak :)
> Bardzo dużo zależy też od tego, jaką "rolę" w życiu kobiety ma pełnić
> konkretny mężczyzna. Na partnerów życiowych kobiety bowiem zwykle
> wybierają
> inny typ mężczyzny niż np. na przelotny "związek" (te, które w ogóle
> przelotne związki uznają). I niekoniecznie dzieje się to w sposób w pełni
> uświadomiony.
[...]
> Również sporo innych cech fizycznych odgrywa znaczącą rolę w wyborze
> partnera. Mięśnie i piersi to krolpa w morzu. Żuchwa i biodra mają większe
> znaczenie :) Dodajmy do tego inteligencję, charakter, osobowość oraz cel
> związku, i już sytuacja nie wygląda tak "banalnie" :)
Nie wiem jakie sa dokladne statystyki, ale odsetek starych kawalerow i
starych panien wielki raczej nie jest. Co oznacza, ze w praktyce dziala
tylko jedno prawo pt.kazda potwora znajduje swego amatora. A inteligencje,
osobowosc itd ... to mu mozna wmowic temu kazdemu potworu ;)
Debska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2015-08-18 01:07:25
Temat: Re: Jak pomóc ofierze socjopaty?"Fragi" <s...@o...pl> wrote in message
news:y9obvcobl212.19xufeglq5283$.dlg@40tude.net...
>>> Nie to etam rozwoju, dziewuchy ze wsi są dzikie i szukają silnych, bo on
>>> ma im zapewnić mamuta, a tak naprawdę w obecnym świecie to frustraci co
>>> je
>>> leją, bo do mamuta jest potrzebna w cywilizacji mózgownica. Cywilizowane
>>> dziewczyny nie szukają napinaczy czy popisujących się, tylko wrażliwych
>>> i
>>> myślących, bo ten myślący przyniesie mamuta, a w domu będzie przytulanie
>>> i
>>> takie tam wrażliwości.
>>
>> A ja myślę że nie doceniasz elementu fizyczności oceniając wybory kobiet.
>>
> Fizyczność fizycznoscią, ale inteligencja i osobowość to podstawowy
> afrodyzjak :)
> Bardzo dużo zależy też od tego, jaką "rolę" w życiu kobiety ma pełnić
> konkretny mężczyzna.
> Na partnerów życiowych kobiety bowiem zwykle wybierają
> inny typ mężczyzny niż np. na przelotny "związek" (te, które w ogóle
> przelotne związki uznają). I niekoniecznie dzieje się to w sposób w pełni
> uświadomiony.
No popatrz... to tak samo jak u nas, mężczyzn.
Niezaprzeczalnie inne cechy są atrakcyjniejsze u przyszłej żony
a inne u przelotnej kochanki ;-)
>> Załóż sobie tak, że duże mięśnie u faceta dla kobiety to tak jak duże,
>> zgrabne piersi u kobiety dla faceta a być może zrozumiesz to lepiej niż
>> te
>> Twoje próby z analogiami o mamutach :-)
>>
> Również sporo innych cech fizycznych odgrywa znaczącą rolę w wyborze
> partnera. Mięśnie i piersi to krolpa w morzu. Żuchwa i biodra mają większe
> znaczenie :) Dodajmy do tego inteligencję, charakter, osobowość oraz cel
> związku, i już sytuacja nie wygląda tak "banalnie" :)
Widzisz - dokładnie to samo jest od mojej strony - ja tylko na bardzo
"jaskrawym" przykładzie analogii mięści do piersi chciałem mu coś
uświadomić, coś z czym się ogólnie zgadzasz również Ty, ale jak sama
widzisz - niestety nie udało się... Glob jest dosyć odporny na argumenty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2015-08-18 01:09:33
Temat: Re: Jak pomóc ofierze socjopaty?"Przemysław Dębski" <p...@g...pl> wrote in message
news:mqto5m$b1s$1@node1.news.atman.pl...
> Użytkownik "Fragi" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:y9obvcobl212.19xufeglq5283$.dlg@40tude.net...
>
>> Fizyczność fizycznoscią, ale inteligencja i osobowość to podstawowy
>> afrodyzjak :)
>> Bardzo dużo zależy też od tego, jaką "rolę" w życiu kobiety ma pełnić
>> konkretny mężczyzna. Na partnerów życiowych kobiety bowiem zwykle
>> wybierają
>> inny typ mężczyzny niż np. na przelotny "związek" (te, które w ogóle
>> przelotne związki uznają). I niekoniecznie dzieje się to w sposób w pełni
>> uświadomiony.
>
> [...]
>
>> Również sporo innych cech fizycznych odgrywa znaczącą rolę w wyborze
>> partnera. Mięśnie i piersi to krolpa w morzu. Żuchwa i biodra mają
>> większe
>> znaczenie :) Dodajmy do tego inteligencję, charakter, osobowość oraz cel
>> związku, i już sytuacja nie wygląda tak "banalnie" :)
>
> Nie wiem jakie sa dokladne statystyki, ale odsetek starych kawalerow i
> starych panien wielki raczej nie jest. Co oznacza, ze w praktyce dziala
> tylko jedno prawo pt.kazda potwora znajduje swego amatora. A inteligencje,
> osobowosc itd ... to mu mozna wmowic temu kazdemu potworu ;)
Jaki ten odsetek? Bo moim zdaniem (na wyczucie) to dosyć spory...
Poza tym - mówimy chyba tylko o tych, którzy są sami na tyle szczęśliwie
wyposażeni przez naturę że mogą wybierać i przebierać, bo pewnie
sam wiesz że są tacy co muszą brać cokolwiek się im nawinie... ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2015-08-18 16:06:02
Temat: Re: Jak pomóc ofierze socjopaty?W dniu 2015-08-18 o 00:44, Przemysław Dębski pisze:
> Nie wiem jakie sa dokladne statystyki, ale odsetek starych kawalerow i
> starych panien wielki raczej nie jest. Co oznacza, ze w praktyce dziala
> tylko jedno prawo pt.kazda potwora znajduje swego amatora. A
> inteligencje, osobowosc itd ... to mu mozna wmowic temu kazdemu potworu ;)
http://ising.pl/grazyna-lobaszewska-brzydcy-tekst
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2015-08-18 21:44:02
Temat: Re: Jak pomóc ofierze socjopaty?
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mqtpg6$bks$...@d...me...
>Jaki ten odsetek? Bo moim zdaniem (na wyczucie) to dosyć spory...
To wąchaj mocniej, stary kawalerze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |