Jak postąpić

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-08-28 15:26:31

Temat: Re: Jak postąpić
Od: "Vicky" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Guru" <B...@c...pl> napisał w wiadomości
news:bil6gg$jt0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nic co by mnie niepokoiło. Zawsze była wybuchowa. Ale teraz to już
> przekracza granice.
>
Może miała "trudne dni" :))

> Już tak się zachowywała gdy byłem u niej.

A dużo wcześniej CIę zaprosiła?

Pozdrawiam
Vicky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-08-28 15:27:31

Temat: Re: Jak postąpić
Od: "Vicky" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paweł Niezbecki" <p...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:bil4ps$o7n$1@foka1.acn.pl...
> Vicky
> <b...@a...pl>
> news:bil4cq$lpf$1@atlantis.news.tpi.pl:
>
> > Może to brutalnie zabrzmi - ale pewnie ktoś już zajął Twoje miejsce w
jej
> > życiu ...
> > to oczywiście jedna z opcji ...
>
> Ano, ano. A agresja wynikać może ze zbliżającej się konieczności
powiedzenia
> mu o tym, co wywoła prawdopodobnie nieprzyjemną, a może nawet, aj waj,
> gwałtowną sytuację. Poza tym, gdyby to on dał się sprowokować do odejścia,
> byłoby jej łatwiej :)
>
>
> > inna to taka że była sama długi czas i może ma o to do Ciebie pretensje?
>
> Czy również wtedy, gdy to ona była za granicą? :)

Nie :)
W takim wypadku nie - to był jej wybór :)
Ale to zdanie można zrozumieć dwuznacznie :)

Chociaż z drugiej strony .. jeśli miała choć nutę nadziei na jego przyjazd
i wiedziała że On może a nie przyjechał .. to zmienia postać rzeczy :)

No ale .. teraz dowiadujemy się że nie są razem .. ( nie wiem tylko czy w
ogóle kidykolwiek byli (?) :) )
Jeśli nie są to znaczyłoby że :
albo Guru się zdawało że coś z tego będzie i był "natarczywy" a Ona
traktowała go jak kolegę
albo Ona bardzo chciała by Guru przyjechał z nadzieją że cos z tego wyjdzie
a w międzyczasie poznała kogoś innego

Pozdrawiam
Vicky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-28 15:28:27

Temat: Re: Jak postąpić
Od: "Guru" <B...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vicky" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:bil73b$443$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Guru" <B...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:bil6gg$jt0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Nic co by mnie niepokoiło. Zawsze była wybuchowa. Ale teraz to już
> > przekracza granice.
> >
> Może miała "trudne dni" :))
>
> > Już tak się zachowywała gdy byłem u niej.
>
> A dużo wcześniej CIę zaprosiła?

miesiąc.

Guru

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-28 15:39:01

Temat: Re: Jak postąpić
Od: "Vicky" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Guru" <B...@c...pl> napisał w wiadomości
news:bil7e3$5fq$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Vicky" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:bil73b$443$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Guru" <B...@c...pl> napisał w wiadomości
> > news:bil6gg$jt0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > Nic co by mnie niepokoiło. Zawsze była wybuchowa. Ale teraz to już
> > > przekracza granice.
> > >
> > Może miała "trudne dni" :))
> >
> > > Już tak się zachowywała gdy byłem u niej.
> >
> > A dużo wcześniej CIę zaprosiła?
>
> miesiąc.

Przez miesiąc wiele mogło się zmienić....
chociaż wszystko też mogło się zmienić w dniu Twojego przyjazdu ..
o ile nie widzieliście się nigdy przedtem :)

Pozdrawiam
Vicky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-28 15:47:26

Temat: Re: Jak postąpić
Od: "Guru" <B...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vicky" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:bil7vl$o2u$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Przez miesiąc wiele mogło się zmienić....
> chociaż wszystko też mogło się zmienić w dniu Twojego przyjazdu ..
> o ile nie widzieliście się nigdy przedtem :)

Znamy się już dość długo. Prwie dwa lata. W rzeczywistosci.
Myślę ze mi chyba pomogliście dojść do przyczyny jej zachowania...

Guru

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-28 21:40:48

Temat: Re: Jak postąpić
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) szukaj wiadomości tego autora

"Guru" <B...@c...pl> writes:

> Jak postapić wobec osoby która zaczęła reagowac na mnie agresją? Traktuje
> mnie niedobrze, wszystko jej przeszkadza, jest nerwowa i podenerwowana. Stan
> ten nastąpił po powrocie do kraju po długim pobycie za granicą. Nie za
> bardzo wiem jaką postawę przyjąć. Na poczatku lekceważyłem teraz krytykuję.
> mozliwości rozmowy są ograniczone.
> To czas na zerwanie znajomosci czy jakoś inaczej?
> Może potrzebna jest konsekwencja a może powinienem zamilknąc? Tak robiłem
> przez tydzień ale niewiele zmieniło się po tym czasie. Na pytanie czemu się
> do mnei nei oddzywała odpowiedziała ze jakoś tak wyszło.
> To kobieta - co może być pomocne.
> Za wyjątkiem kilku krótkich momentów reaguje dystansem emocjonalnym i
> fizycznym. Wręcz zachowuje się odpychająco.

Kim dla Ciebie jest ta kobieta?

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-28 21:53:34

Temat: Re: Jak postąpić
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) szukaj wiadomości tego autora

"Guru" <B...@c...pl> writes:

> Nie jesteśmy razem. To też ważne.
> Koeżanki napomykały coś o jakimś facecie, na moje wypytywania odparła
> wymijająco.
> No dobra, nie jest ze mną , nie będzie, ale czy agresja wynika z tęsknoty za
> nim i z chęci znalezienia sobie woreczka treningowego żeby się wyżyć?

Jesli nie jest z Toba i nie bedzie - to w takim razie po postu
wyjasnij jej uprzejmie ale wyraznie, ze nie zamierzasz z nia
kontynuowac znajomosci, poniewaz zachowuje sie wobec Ciebie
agresywnie, mimo tego, ze nie dajesz jej zadnych powodow ku temu i ze
nie zamierzasz tego tolerowac.
Powiedz jej dowidzenia, a jak zmieni zdanie, niech sie do Ciebie
odezwie.

jej agresywnosc moze sie brac z powodu frustracji - moze za granica
zylo jej sie lepiej wrocila tutaj i sobie nie radzi, albo moze podjela
zla decyzje o powrocie a teraz zaluje, moze nie umie sobie znalezc
miejsca spowrotem w kraju? a moze jest to cos, o czym nie wiesz?

Pamietaj, ze zrodla agresji moga byc rozne.

a. biologoiczne: nadaktywnosc ciala migdalowatego, podwyzszone stezenie
testosteronu;
b. zewnetrzne: bol i niewygoda
c. sytuacje spoleczne prowadzace do agresji, np. frustracja,
deprywacja relatywna (poczucie jednostki lub gruby spolecznej ze
posiada mniej niz zasluguje lub mniej niz pozwolono jej cozekiwac)
d. bezposrednia prowokacja.
e. obecnosc przedmiotow wyzwalajacych agresje
f. wyuczone postawy/reakcje agresywne
g. redukcja dysonansu poznawczego (w wypadku kiedy krzywdzi sie dana
osobe a potem zeby zredukowac powstaly dysonas przekonuje sie
samego siebie, ze ta osoba wcale nie byla tak niewinna, ze
zasluzyla na to a twoje postepowanie wcale nie bylo tak niegodne).

W zyciu realnym zwykle zachowania agresywne sa wypadkowa czy splotem
powyzej wymienionych przyczyn.
Jedyne, co sensownego mozesz w tym momencie zrobic, to w sposob jasny,
otwarty i pozbawiony pretensji powiedziec o swoich negatywnych
uczuciach zwiazanych z jej postepowaniem.
Jesli to nie dotrze, to nie zostaje Ci nic innego jak odizolowac sie
od tej osoby, zeby Cie dalej nie ranila.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-29 07:36:50

Temat: Re: Jak postąpić
Od: "oscar" <o...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Guru" <B...@c...pl> napisał w wiadomości
news:bil32b$g3k$1@atlantis.news.tpi.pl...

> To czas na zerwanie znajomosci czy jakoś inaczej?

Powiedz ze nie zyczysz sobie takiego zachowania.
Wyjasnij o co chodzi, i jesli to sie nie zmieni, to zagroz zerwaniem
kontaktow.
A w razie czego zerwij.

oscar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-29 11:00:28

Temat: Re: Jak postąpić
Od: "Guru" <B...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m2d6ep31gf.fsf@pierdol.ninka.net...
> "Guru" <B...@c...pl> writes:
>
> > Jak postapić wobec osoby która zaczęła reagowac na mnie agresją?
Traktuje
> > mnie niedobrze, wszystko jej przeszkadza, jest nerwowa i podenerwowana.
Stan
> > ten nastąpił po powrocie do kraju po długim pobycie za granicą. Nie za
> > bardzo wiem jaką postawę przyjąć. Na poczatku lekceważyłem teraz
krytykuję.
> > mozliwości rozmowy są ograniczone.
> > To czas na zerwanie znajomosci czy jakoś inaczej?
> > Może potrzebna jest konsekwencja a może powinienem zamilknąc? Tak
robiłem
> > przez tydzień ale niewiele zmieniło się po tym czasie. Na pytanie czemu
się
> > do mnei nei oddzywała odpowiedziała ze jakoś tak wyszło.
> > To kobieta - co może być pomocne.
> > Za wyjątkiem kilku krótkich momentów reaguje dystansem emocjonalnym i
> > fizycznym. Wręcz zachowuje się odpychająco.
>
> Kim dla Ciebie jest ta kobieta?

Była moim dobrym aniołem i moim najlepszym przyjacielem. Zawsze
wyrozumiałym. I moim ukojeniem i wogóle wszystkim tym co dobre.
Teraz jest już bublem, jakby mi ją ktoś podmienił. Tak teraz to czuję.

Guru

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-29 11:46:22

Temat: Re: Jak postąpić
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Guru" <B...@c...pl> napisał w wiadomości
news:binc3u$43c$1@atlantis.news.tpi.pl...

> > Kim dla Ciebie jest ta kobieta?

> Była moim dobrym aniołem i moim najlepszym przyjacielem. Zawsze
> wyrozumiałym. I moim ukojeniem i wogóle wszystkim tym co dobre.
> Teraz jest już bublem, jakby mi ją ktoś podmienił. Tak teraz to czuję.

A może za dużo od niej wymagasz?
Czy tylko przyjaźni?
Zastanów się.. To trudne!
Czy dajesz jej możliwość wyrażania tego co czuje?
Czy to możliwe by była bublem, jeśli tak długo była TYM
co napisałeś wyżej? Czyżbyś aż tak mógł się pomylić?
Może jej teraz potrzebny jest dobry, nie wymuszający niczego Anioł?

E.