Witam,

Zastanawiałem się jak rozpocząć, ale doszedłem do wniosku, że to nie będzie
miało większego znaczenia, ponieważ Ci którzy nie będą mieli zamiaru pomóc
i tak nie pomogą, a życzliwe osoby powinny mnie zrozumieć.

'Jak powstaje pojęcie JAKOŚCI w ludzkim mózgu' to wstępny temat mojej pracy
inżynierskiej w katedrze Zarządzania Jakością na Akademii Ekonomicznej.

Po lekturze książki Geralda Zaltmana "Jak myślą klienci - Podróż w głąb
umysłu rynku" jestem tak zafascynowany tematyką dotyczącą mózgu, jego
funkcjonowania, powstawania myśli, że postanowiłem dać temu wyraz w swojej
pracy inżynierskiej. Aktualnie czytam książkę Geralda M. Edelmana
"Przenikliwe powietrze, jasny ogień - O materii umysłu" i powiem szczerze,
że mam wrażenie jakby cały świat stanął przede mną w zupełnie innym
świetle...

Mimo wielu zachwytów będę zmierzał do meritum: Wiem o czym chciałbym
napisać (przynajmniej wydaje mi się to mniej więcej sprecyzowane), ale mam
duży problem ze stworzeniem planu takiej pracy. Jest to dla mnie po prostu
spora porcja, bardzo ciekawych i absolutnie nowych informacji i nie jestem
w stanie ich na tyle zanalizować, by wyciągnąć z tego plan.

Meritum: Chciałbym poprosić Was, ludzi, którzy moje upojenie "mózgiem" mają
już pewnie za sobą, o jakieś sugestie co do planu takiej pracy...

P.S. Być może pomocnym będzie stwierdzenie, które padło podczas jednych
konsultacji z moją Panią promotor: "Czyli chce Pan udowodnić, że jeśli ktoś
mówi, że to jest wyrób dobrej/ złej jakości, to tak naprawdę nie wie co
mówi ?".
--
Pozdrawiam,
Tomek