Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jak sie Go pozbyc?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak sie Go pozbyc?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-02-02 11:56:31

Temat: Re: Jak sie Go pozbyc?
Od: "Valérie" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Zalamana" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3c51a973@news.vogel.pl...
> Prosze pomozcie mi, mam taki dosyc duzy problem. Jakis rok temu zerwalam z
> facetem, bo bardzo mnie zranil, bylismy razem trzy lata, ale mowi sie
> trudno...po prostu nie moglam dluzej z Nim byc... no i problem polega na
> tym, ze On teraz po tym roku(byl za granica) nagle zaczal do mnie
wydzwaniac

co powoduje ze kategorycznie nie mozesz powiedziec mu spadaj
czego sie boisz?
Moze juz gdzies to napisalas ale wstyd przyznac nie doczytalam

Waleria


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-02-02 14:42:20

Temat: Re: Jak sie Go pozbyc?
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marek N. <m...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a3gjao$v3l$...@n...lublin.pl...
> Super! Jak wazne sa obustronnie dobre intencje :-)

> Jesli jakos upraszac sposob oceny, to moze:
~~
ojoj, jakos mi tu nie pasuje ten termin - ocena
IMO ocena to zazwyczaj przymiotnik/epitet, oceniając wartościujesz, przykładasz
etykietę, a tutaj na miły Bóg nic takiego się nie wydarzyło, a tym bardziej nie ma to
nic wspólnego z poniższym:

> 1. nie lubie Cie (w ogole)...
> 2. nie lubie Cie, gdy posługujesz się ...
> 3. nie lubie takiej sytuacji, tego zwrotu, tego zachowania...
> I chyba kazdy wybiera przy roznych okolicznosciach rozne sposoby... Tych
> sposobow pewnie moze byc wiecej...
to co powyzej pokazujesz to raczej formy zachowań dotyczące asertywności,
od egocentrycznego, histerycznego komunikatu emocjonalnego począwszy,
na w pełni wyważonym, asertywnym skończywszy.
Dlaczego ja wybrałam wariant 2 : ponieważ zareagowałam emocjonalnie, chciałam
lekko dotknąć P. M., chciałam, daj Boże kiedyś z tego wyrosnę ;)

> > Jeśli zaś chodzi o Twoją Marku osobę - dzięki Tobie w mojej świadomości
> powstał
> > obraz "człowieka życzliwego bez granic" :o)
> Ej! Bez przesady ;-) Wydaje mi sie, ze jest to obraz widziany w "lustrze". A
> to lusto musi byc calkiem krzywym zwierciadlem ;-) Te granice sa, isnieja...
> I sa zmienne ;-) I mysle sobie, bym sam przed soba umial je sprawnie
> znajdowac ;-)
~~
tak nam kilka razy juz wymieniony dopomóż :)

> Serdecznosci z Lublina
> Marek
Mania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-02 21:01:53

Temat: Re: Sympatie Mani są do bani :-)[Re: Jak sie Go pozbyc?]
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Littełe Dorrit tako rzecze:

>Użytkownik "Saulo" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>news:a3dkrt$4pl$1@news.tpi.pl...
>> "Mania" <c...@w...pl> wrote in message news:a3djne$kpj$1@news.tpi.pl...
>> >
>> > Użytkownik Saulo <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
>dyskusyjnych
>> napisał:a3co9i$qhe$...@n...tpi.pl...
>> >
>>
>> A teraz ja zadam Ci osobiste pytanie:
>> dlaczego darzysz sympatią w necie ludzi o "wyrazistych" poglądach, w
>rodzaju cbneta i Dorrit,
>> których, gdyby zachowywali sie w RL tak jak w necie, zapewne traktowałabyś
>tak jak na to
>> zasługują, czyli jak chamowatych buców?
>
>
>Zawsze podejrzewałam Saulo, że brak Ci poczucia realizmu. i mylisz
>rzeczywistość realną z wirtualną. Może jesteś po prostu człowiekiem bardzo
>samotnym? Ze zdumieniem upewniłam się również w od dawna żywionych
>podejrzeniach, że Grupę traktujesz jak teren walki, zamiast dyskusji: "żeby
>inni nie tracili tyle czasu i energii na jałowe walki z Dorrit, ile ja
>kiedyś traciłem".

Tak, Dorrit - jestem strasznie samotnym człowiekiem. Właściwie od pół roku nie
wychodzę ze swojej nory. Żywię się wyłącznie pizzami dostarczanymi na telefon.
Mam światłowstręt i moczę się na widok listonosza. Czasami wyję do księżyca.
Ale mimo długiego obcowania z tak doskonałym zawodnikiem jak Ty, O! Mała
Wielka Dorrit, nie nauczyłem się jeszcze tak odwracać kota ogonem jak Twoja
nieskromna osoba :-)

>
>> Istnienie na grupie zadowolonej z siebie, bezkarnej, nieuczciwej
>intelektualnie, ograniczonej, nieuważnej, prostackiej Dorrit woła o pomstę
>> także i do mnie :-),
>
>
>Osobliwa filozofia :). I jakże zamierzasz się na mnie zemścić Saulo, i za
>co? S.J.Lec napisał kiedyś: "Kwiaty na grobie wroga pachną upajająco"
>Zapraszam Cię więc na swój pogrzeb. Kwiatów zapewne nie zabraknie :).

Ani to filozofia, ani zemsty nie ma tu żadnej. Znowu widzisz to, czego nie ma?
IMO łamiesz zasady przyzwoitego porozumiewania się między ludźmi. Ja tylko
zdaję z tego sprawę, bo widzę taką konieczność.

>Dorrit

Ozdrawiam

Rajcowny Saulo

PS: Pomyśl o tym, co Cię boli.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-07 14:32:54

Temat: Re: Za i przeciw Dorrit [Re: Jak sie Go pozbyc?]
Od: "poranna mgła" <porannamgla=NOSPAM=@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Saulo"
> Nieuczciwosc intelektualna polega m.in. na umyslnym pomijaniu pewnych
> (niewygodnych) aspektów sprawy, rozprawianiu się z_wymyslonymi przez
siebie_
> pogladami przeciwnika, nieumiejetnosci przyznania przeciwnikowi racji mimo
> przedstawienia przezeń oczywistych dowodów na to, że jest się w błędzie
itd.
>
> To, o czym piszesz, to tzw. "wyrazistość" poglądów i sposobu ich
wyrażania,
> a nie uczciwość intelektualna.

Mozesz nazwac to wyrazistoscia. Dla mnie nie usypianie czujnosci czula
pieszczota swiadczy o uczciwosci wobec rozmowcow.
>
> Nie smaruje
> > miodem, aby pod ta slodkoscia przekazac dziegciel,
>
> Co to jest dziegciel?

Wielkie dzieki Saulo :) Uswiadomiles mi bardzo wazna rzecz, a mianowicie, ze
stalam sie gruboskorna, jak slon ;)

> No pewnie, że niesie, co nie znaczy, że sama Dorrit nie może byc
prostaczką
> i złym człowiekiem.

Wiesz, jak jest z tym 'mozem'. Nigdy nic pewnego ;)

> Nie - to kwestia osobistych doświadczeń i skal porównawczych. Dla mnie
> Dorrit to postać skrajna - dla Ciebie nie. I tyle.

To Twoj wybor, ale tak sobie mysle, ze wiele traci rowniez ten, ktory
podpala stos ;)

--
pozdrawiam cieplo
poranna mgla








› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-07 14:32:55

Temat: Re: Jak sie Go pozbyc?
Od: "poranna mgła" <porannamgla=NOSPAM=@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mania"
> wiesz co?
> pomimo Twojej pozycji proDorritowej (czyli zbieżnej z moją) jakoś Cię
> _w tym poście_ nie lubię.
> KTO?
> miejże odwagę kobieto powiedzieć prosto i logicznie kto, co i dlaczego
> Ci się nie podoba
> bo takie zachowanie budzi po prostu niesmak (błee) obrzydzenie wręcz;
> po stokroć bardziej wolę otwartą napastliwość Dorrit niż domniemywane
> mniemanologie stosowane w takim wydaniu
> chyba nie muszę wyjaśniać ile szkody niosą
>
> pozdrawiam
> licząc na to, że ta zagrywka była spowodowana raczej skrótem myślowym
> niż Twoimi rzeczywistymi cechami

Wiesz co Maniu ;) wyobraz sobie, ze nie mam nic wspolnego z Twoja potrzeba
postrezgania swiata i ludzi ;) Poniewaz Twoj post jest pelen strachow, to
pragne Cie zapewnic, ze nie mialam na mysli Ciebie. Konkretnie kojarze jedna
osobe i nie mam ochoty jej demaskowac, chociazby dlatego, ze bardzo ja
lubie. Poza tym mialam na mysli sytuacje/zdarzenia/watki (byc moze moglabym
pokojarzyc z osobami, tylko po co?), w ktorych Dorrit wypada korzystnie.

--
pozdrawiam cieplo
poranna mgla






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-07 23:27:53

Temat: Re: Za i przeciw Dorrit [Re: Jak sie Go pozbyc?]
Od: "Saulo" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"poranna mgła" <porannamgla=NOSPAM=@poczta.onet.pl> wrote in message
news:3c6290f5@news.vogel.pl...
> Użytkownik "Saulo"
> > Nieuczciwosc intelektualna polega m.in. na umyslnym pomijaniu pewnych
> > (niewygodnych) aspektów sprawy, rozprawianiu się z_wymyslonymi przez
> siebie_
> > pogladami przeciwnika, nieumiejetnosci przyznania przeciwnikowi racji
mimo
> > przedstawienia przezeń oczywistych dowodów na to, że jest się w błędzie
> itd.
> >
> > To, o czym piszesz, to tzw. "wyrazistość" poglądów i sposobu ich
> wyrażania,
> > a nie uczciwość intelektualna.
>
> Mozesz nazwac to wyrazistoscia. Dla mnie nie usypianie czujnosci czula
> pieszczota swiadczy o uczciwosci wobec rozmowcow.

Zgoda. Dorrit jest jak uczciwy zbójca, który wali rohatynką między oczy
zamiast udawać niewiniątko lub tylko markować cios. :-)

[cut]

> > Nie - to kwestia osobistych doświadczeń i skal porównawczych. Dla mnie
> > Dorrit to postać skrajna - dla Ciebie nie. I tyle.
>
> To Twoj wybor, ale tak sobie mysle, ze wiele traci rowniez ten, ktory
> podpala stos ;)

Biedna, przesladowana przeze mnie Dorrit. :-)

No dobrze poranna mglo, zwana przez Dorrit również poranną wilgocią, jeżeli
chodzi o stosunek do Madame von Iperrit, życzę Ci przejścia podobnej
ewolucji jak Mesje ... z Gormenghast.

Z mojej strony EOT

> --
> pozdrawiam cieplo
> poranna mgla

pozdrawiam z pewnym zadziwieniem
Saulo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 6 . [ 7 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Papiery na depresje potrzebne...
materiały na stronie SWPS
hipnoza a piersi!
odp. swps
Wypalenie zawodowe

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »