Jaka gaśnica do domu?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-07-17 10:17:45
Temat: Jaka gaśnica do domu?Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
Czy lepsza do zastosowań domowych będzie gaśnica proszkowa czy śniegowa?
Śniegowa chyba sama z siebie powoduje większe straty związane z rozpylaniem
oblepiającego proszku.
Ale jak jest ze skutecznością gaszenia porównując np. 2kg gaśnicę proszkową i
śniegową?
I jeszcze jedno pytanie zupełnie niezwiązane z poprzednim problemem.
Do gaszenia samochodów o ile mi wiadomo bardzo skuteczne są gaśnice halonowe,
których z powodów ekologicznych już się nie produkuje i nie atestuje.
Czy stara (jakieś 20 lat) gaśnica halonowa będzie skutecznie działać?
Słyszałem 2 opinie - jedna taka, że jeżeli gaśnica była szczelna to halonowa
nigdy nie straci swoich właściwości, a drugą taką że halonowe gaśnice owszem
dość długo zachowują przydatność do użycia, ale jednak po jakiś 15-tu latach
należy ją przeserwisować.
Jak myślicie?
Taką gaśnicę trzymać sobie w samochodzie (jako drugą), oddać do serwisowania
strażakom (teraz zastępują halon jakimś innym czynnikiem), czy raczej oddać do
utylizacji?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-07-17 10:35:09
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w
wiadomości news:e9fo4v$7iv$1@news.task.gda.pl...
> Czy lepsza do zastosowań domowych będzie gaśnica proszkowa czy
> śniegowa?
IMO śniegowa. Zwłaszcza taka starszego typu, z zaworem zakręcanym,
można ją niecałkiem zużytą zakręcić i jeszcze trzymać (pamiętając
oczywiście, że jest niepełna!)
> Śniegowa chyba sama z siebie powoduje większe straty związane z
> rozpylaniem oblepiającego proszku.
A w życiu, sniegowa gasi zestalonym dwutlenkiem węgla, ona ci żadnych
szkód nie spowoduje, chyba że przez zamrożenie czegoś, a sam dwutlenek
węgla sobie potem zniknie bez śladu. Sprzątanie mieszkania po użyciu
gaśnicy proszkowej natomiast to czynność, przy której można się
zapłakać rzewnymi łzami z powodu beznadziejności tej roboty.
> Ale jak jest ze skutecznością gaszenia porównując np. 2kg gaśnicę
> proszkową i śniegową?
Proszkowa jest _chyba_ skuteczniejsza.
> Czy stara (jakieś 20 lat) gaśnica halonowa będzie skutecznie
> działać?
> Słyszałem 2 opinie - jedna taka, że jeżeli gaśnica była szczelna to
> halonowa nigdy nie straci swoich właściwości, a drugą taką że
> halonowe gaśnice owszem dość długo zachowują przydatność do użycia,
> ale jednak po jakiś 15-tu latach należy ją przeserwisować.
Jeśli jeszcze ma ciśnienie w zbiorniku, powinna działać.
> Taką gaśnicę trzymać sobie w samochodzie (jako drugą), oddać do
> serwisowania strażakom (teraz zastępują halon jakimś innym
> czynnikiem), czy raczej oddać do utylizacji?
Trzymać jako rezerwę, a kupić coś pewnego.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-07-17 11:16:13
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
Jarek P. napisał(a):
>
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
> news:e9fo4v$7iv$1@news.task.gda.pl...
>> Czy lepsza do zastosowań domowych będzie gaśnica proszkowa czy śniegowa?
>
> IMO śniegowa. Zwłaszcza taka starszego typu, z zaworem zakręcanym, można
> ją niecałkiem zużytą zakręcić i jeszcze trzymać (pamiętając oczywiście,
> że jest niepełna!)
>
>> Śniegowa chyba sama z siebie powoduje większe straty związane z
>> rozpylaniem oblepiającego proszku.
>
> A w życiu, sniegowa gasi zestalonym dwutlenkiem węgla, ona ci żadnych
> szkód nie spowoduje, chyba że przez zamrożenie czegoś, a sam dwutlenek
> węgla sobie potem zniknie bez śladu. Sprzątanie mieszkania po użyciu
> gaśnicy proszkowej natomiast to czynność, przy której można się zapłakać
> rzewnymi łzami z powodu beznadziejności tej roboty.
Tak tak.
Pisząc o oblepiającej miałem na myśli proszkową, a napisałem śniegowa.
>> Taką gaśnicę trzymać sobie w samochodzie (jako drugą), oddać do
>> serwisowania strażakom (teraz zastępują halon jakimś innym
>> czynnikiem), czy raczej oddać do utylizacji?
>
> Trzymać jako rezerwę, a kupić coś pewnego.
Z tego co czytałem to właśnie ta gaśnica halonowa ma robić za "coś pewnego",
bo podobno te gaśnice proszkowe w zasadzie do niczego się nie nadają, i
jedynie gaśnicą halonową można sobie jakoś poradzić z pożarem w samochodzie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-07-17 11:43:01
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w
wiadomości news:e9frij$7cg$1@news.task.gda.pl...
> Z tego co czytałem to właśnie ta gaśnica halonowa ma robić za "coś
> pewnego", bo podobno te gaśnice proszkowe w zasadzie do niczego się
> nie nadają, i jedynie gaśnicą halonową można sobie jakoś poradzić z
> pożarem w samochodzie.
Pisząc "coś pewnego" miałem raczej na myśli cos co w krytycznym
momencie zacznie wogóle działać :-)
Ewentualnie może warto się zainteresować, czym też strażaki nabijają
takie oddane do serwisu stare gaśnice halonowe.
A co do gaśnicy proszkowej, to ona jest naprawdę wystarczająca, tylko
trzeba jej z głową używać. 90% osób, którym auto się zaczyna palić pod
maską, pierwsze co robi, to usiłuje tą maskę otworzyć, podczas gdy to
jest najgorsze, co można zrobić. Po otwarciu maski do pożaru dostaje
się powietrze i całość jest już do ugaszenia raczej jedynie przez
straż pożarną (albo kogoś z duuużą gaśnicą), podczas gdy nawet taka
malutka samochodowa gaśnica proszkowa wpsikana w szczelinę ledwie
ledwie uchylonej maski spokojnie wystarczy do ugaszenia nawet całkiem
solidnego pożaru (wiem co piszę, "testowałem" w praktyce gasząc na
ulicy gościa, któremu się już paliła cała komora silnika, szczęśliwie
jakoś niedługo po obejrzeniu programu automoto, w którym strażak mówił
o tym podstawowym błędzie z podnoszeniem maski).
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-07-17 11:58:35
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
Jarek P. napisał(a):
>
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
> news:e9frij$7cg$1@news.task.gda.pl...
>
>> Z tego co czytałem to właśnie ta gaśnica halonowa ma robić za "coś
>> pewnego", bo podobno te gaśnice proszkowe w zasadzie do niczego się
>> nie nadają, i jedynie gaśnicą halonową można sobie jakoś poradzić z
>> pożarem w samochodzie.
>
> Pisząc "coś pewnego" miałem raczej na myśli cos co w krytycznym momencie
> zacznie wogóle działać :-)
Z tego co przeczytałem o zasadzie działania gaśnicy halonowej to raczej nie ma
się tam co zepsuć, zbrylić czy w inny sposób zestarzeć.
Jest sprężony czynnik w postaci płynnej który po otwarciu zaworu zaczyna
gwałtownie wrzeć a pary tego czynnika gaszą.
Czyli jeżeli w środku "chlupie",a waga gaśnicy jest prawidłowa to znaczy że
gaśnica jest pełna.
Testowe otwarcie pokazało że gaśnica działa, zawór jest szczelny więc chyba
jest ok :)
> Ewentualnie może warto się zainteresować, czym też strażaki nabijają
> takie oddane do serwisu stare gaśnice halonowe.
Jakiś jest zamiennik, ale czytałem że nabicie to 200zł.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-07-17 12:25:20
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?Od: "Huckleberry" <n...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:e9fo4v$7iv$1@news.task.gda.pl...
> Czy lepsza do zastosowań domowych będzie gaśnica proszkowa czy śniegowa?
Jeśli rozważasz wszystkie za i przeciw to rozważ jeszcze to że sniegową nie
można gasić ludzi ani zwierząt.
pozdrawiam
PS śniegową można szybko schłodzić piwo :D
W TV pokazywali
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-07-17 12:29:55
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?Od: "Adam" <adamus1272{nospam}@tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Huckleberry" <n...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e9fvk7$p8r$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> PS śniegową można szybko schłodzić piwo :D
> W TV pokazywali
i nie tylko, mój brat będąc strażakiem wykożystywał takową jako zasialnie
saturatora.
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-07-17 17:51:03
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?Od: "Tomek" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Czy lepsza do zastosowań domowych będzie gaśnica proszkowa czy śniegowa?
>
> Śniegowa chyba sama z siebie powoduje większe straty związane z rozpylaniem
> oblepiającego proszku.
> Ale jak jest ze skutecznością gaszenia porównując np. 2kg gaśnicę proszkową i
> śniegową?
>
> I jeszcze jedno pytanie zupełnie niezwiązane z poprzednim problemem.
> Do gaszenia samochodów o ile mi wiadomo bardzo skuteczne są gaśnice halonowe,
> których z powodów ekologicznych już się nie produkuje i nie atestuje.
>
> Czy stara (jakieś 20 lat) gaśnica halonowa będzie skutecznie działać?
> Słyszałem 2 opinie - jedna taka, że jeżeli gaśnica była szczelna to halonowa
> nigdy nie straci swoich właściwości, a drugą taką że halonowe gaśnice owszem
> dość długo zachowują przydatność do użycia, ale jednak po jakiś 15-tu latach
> należy ją przeserwisować.
>
> Jak myślicie?
> Taką gaśnicę trzymać sobie w samochodzie (jako drugą), oddać do serwisowania
> strażakom (teraz zastępują halon jakimś innym czynnikiem), czy raczej oddać do
> utylizacji?
Halonową można używać w pomieszczeniach zamkniętych pod warunkiem ze używa się
do oddychania powietrza z butli. Dokladniej masz na " samochody".
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-07-17 19:38:02
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
Tomasz Pyra napisał(a):
> Czy lepsza do zastosowań domowych będzie gaśnica proszkowa czy śniegowa?
Mam już w domu gaśnicę proszkową 4kg.
Polecam każdemu kupno takiej gaśnicy, bo jak się coś zacznie w domu
palić to bez gaśnicy szanse na ugaszenie ognia są marne.
Niedawno pomagałem sprzątać po "małym" pożarze w kuchni.
Zapalił się tłuszcz na patelni, płomień wysoki do sufitu zapalił okap, i
tył lodówki.
Na szczęście brat zamknął drzwi do kuchni nim uciekli, a strażacy
przyjechali dość szybko i zgasili ogień.
Pożar się nie rozniósł dzięki zamkniętym drzwiom i szczelnym oknom -
tlen się skończył i ogień nie mógł tak hulać.
Czasu na zorganizowanie jakiegoś gaszenia nie było, bo od góry bardzo
szybko obniżała się warstwa duszącego dymu.
Niemniej cała kuchnia z przyległościami do remontu (łącznie z
nadtopionymi oknami i spalonymi kaflami), prawie całe mieszkanie,
łącznie z klatką schodową czeka przynajmniej malowanie sufitów.
Do tego mozolne czyszczenie wszystkiego z sadzy i smród który bardzo
trudno wywietrzyć a który wszedł we wszystkie ubrania, dywany i co tylko
w domu jest.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-07-17 21:00:38
Temat: Re: Jaka gaśnica do domu?Od: "Piotr_boncza" <o...@m...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w
wiadomości news:e9govi$ln9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tomasz Pyra napisał(a):
> > Czy lepsza do zastosowań domowych będzie gaśnica proszkowa czy
śniegowa?
> Niedawno pomagałem sprzątać po "małym" pożarze w kuchni.
> Zapalił się tłuszcz na patelni, płomień wysoki do sufitu zapalił
okap, i
Mąka Panie i Panowie. Pożary kuchenne, szczególnie patelnie gasi się
mąką.
pozdrawiam Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |