« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2020-08-27 21:42:40
Temat: Re: Jaka krajalnica do frytek?On 01/08/2020 23:41, heby wrote:
> Widze na ten przykąłd krajalnicę WESTMARK w mediaexpert.
Kupiłem. Ani polecam, ani nie polecam.
Przy ziemniaku średnich rozmiarów zacina sie, a dzwignia, choć jest
dostatecznie duża, wywiera taki nacisk na plastik, że ten się odkształca
i strach się siłować dalej. Ziemniak utyka, jak jest za duży i tyle.
> Potrzebuje troche informacji o tym czy nie padnie na
> trzecim ;)
Popchnę wiedzę ludzkości to troche do przodu: nie padła po ósmym.
Ale sądząc po tym z projektował to nie inzynier tylko jakiś miszczu od
designu - pewnie padnie szybciej niż była warta :/ Chyba nastały nowe
czasy wiktoriańskie: wtedy chodziło o to jakie rzeczy są łade w sposob
nieprzeszkadzający, teraz chodzi o to aby zużyć jak najmniej kopozytu
plastikowo-ryżowego ale dalej ma wyglądać ładnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2020-09-08 17:54:02
Temat: Re: Jaka krajalnica do frytek?W dniu 02.08.2020 o 06:37, heby pisze:
> On 01/08/2020 23:49, 4...@g...com wrote:
>> Przy takim zużyciu frytek kup paczkę mrożonych.
>
> To nie to samo w smaku.
Ja akurat wolę smak mrożonych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2020-09-08 19:38:10
Temat: Re: Jaka krajalnica do frytek?robot napisał:
>>> Przy takim zużyciu frytek kup paczkę mrożonych.
>>
>> To nie to samo w smaku.
>
> Ja akurat wolę smak mrożonych.
Ale po podgrzaniu?
--
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2020-09-08 19:55:45
Temat: Re: Jaka krajalnica do frytek?W dniu 08.09.2020 o 19:38, Jarosław Sokołowski pisze:
> robot napisał:
>
>>>> Przy takim zużyciu frytek kup paczkę mrożonych.
>>>
>>> To nie to samo w smaku.
>>
>> Ja akurat wolę smak mrożonych.
>
> Ale po podgrzaniu?
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2020-09-08 20:52:12
Temat: Re: Jaka krajalnica do frytek?wtorek, 8 września 2020 o 19:38:12 UTC+2 Jarosław Sokołowski napisał(a):
> robot napisał:
> >>> Przy takim zużyciu frytek kup paczkę mrożonych.
> >>
> >> To nie to samo w smaku.
> >
> > Ja akurat wolę smak mrożonych.
> Ale po podgrzaniu?
>
> --
> Jarek
Po podgrzaniu to każdy mięczak woli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2020-09-26 15:59:47
Temat: Re: Jaka krajalnica do frytek?Użytkownik 4...@g...com ...
> Daleko mam do Lidla to nie wiedziałem jakie mają ziemniaki na
> ryneczku. Ale jest net i jak czegos nie ma w necie to znaczy że
> tego nie ma. Sprawdziłem Lidla w różnych kombinacjach pod kątem
> ziemniaków. I mają różne. Mają wczesne, krajowe, importowane,
> najtańsze itd. O tym że któreś Etiuda albo inaczej się nazywają
> nie napisali. No dobra. Są na ryneczku Lidla. A obok tego ryneczku
> zamrażarki a w nich z 5 różnych rodzajów paczkowanych frytek plus
> jedne na wage.
>
Ja myslałem ze ty masz wszedzie blisko dzieki hulajnodze... :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy dyplomata mówi "tak", oznacza to "może"; kiedy mówi "może",
ma na myśli "nie"; kiedy mówi "nie", nie jest dyplomatą."
Henry Louis Mencken
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2020-09-27 15:07:38
Temat: Re: Jaka krajalnica do frytek?sobota, 26 września 2020 o 15:59:48 UTC+2 Budzik napisał(a):
> Użytkownik 4...@g...com ...
> > Daleko mam do Lidla to nie wiedziałem jakie mają ziemniaki na
> > ryneczku. Ale jest net i jak czegos nie ma w necie to znaczy że
> > tego nie ma. Sprawdziłem Lidla w różnych kombinacjach pod kątem
> > ziemniaków. I mają różne. Mają wczesne, krajowe, importowane,
> > najtańsze itd. O tym że któreś Etiuda albo inaczej się nazywają
> > nie napisali. No dobra. Są na ryneczku Lidla. A obok tego ryneczku
> > zamrażarki a w nich z 5 różnych rodzajów paczkowanych frytek plus
> > jedne na wage.
> >
> Ja myslałem ze ty masz wszedzie blisko dzieki hulajnodze... :)
>
> --
> Pozdrawia... Budzik
> b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
> "Kiedy dyplomata mówi "tak", oznacza to "może"; kiedy mówi "może",
> ma na myśli "nie"; kiedy mówi "nie", nie jest dyplomatą."
> Henry Louis Mencken
Już myślałem że na grupie kuchnia dasz parę zmodyfikowanych pod kątem oszczędzania
wody przepisów na gotowanie zupy. Albo o myciu talerzy w wodzie po myciu nóg albo
odwrotnie. Albo że w ramach oszczędzania wody i co za tym idzie całej planety
poradzisz żeby talerze myć co drugie użycie. Oczywiście powinieneś opowiedzieć co
robisz z zaoszczędzona woda. Jeśli fizycznie nie masz zaoszczędzonej wody to znaczy
że jej nie oszczędzasz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2020-09-27 17:59:44
Temat: Re: Jaka krajalnica do frytek?Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
> Już myślałem że na grupie kuchnia dasz parę zmodyfikowanych pod
> kątem oszczędzania wody przepisów na gotowanie zupy. Albo o myciu
> talerzy w wodzie po myciu nóg albo odwrotnie. Albo że w ramach
> oszczędzania wody i co za tym idzie całej planety poradzisz żeby
> talerze myć co drugie użycie. Oczywiście powinieneś opowiedzieć co
> robisz z zaoszczędzona woda. Jeśli fizycznie nie masz
> zaoszczędzonej wody to znaczy że jej nie oszczędzasz.
Jeżeli ty nadal nie zrozumiałes ze nigdy nie proponowałem oszczedzania
wody pod tytułem rzadziej sie myc, myc talerze co drugi dzien tudziez
myc zeby w kiblu to naprawde nigdy juz nie zrozumiesz o czym pisałem.
Wiec niepotrzebnie sie meczysz, jeszcze cie głowa rozboli.
Siedz sobie w tych obskurnych blokach gdzie nigdy nikomu nie
przeszkadzały brudne i odrapane klatki schodowe i tam rozmyslaj o tym
jak to mozliwe ze robimy coraz mniej testów a mamy coraz wiecej
chorych... Chociaz od tego tez moze cie rozbolec głowa... ;-DDD
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Wątroba była cały dzień śledziona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2020-09-27 22:49:46
Temat: Re: Jaka krajalnica do frytek?niedziela, 27 września 2020 o 17:59:46 UTC+2 Budzik napisał(a):
> Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
> > Już myślałem że na grupie kuchnia dasz parę zmodyfikowanych pod
> > kątem oszczędzania wody przepisów na gotowanie zupy. Albo o myciu
> > talerzy w wodzie po myciu nóg albo odwrotnie. Albo że w ramach
> > oszczędzania wody i co za tym idzie całej planety poradzisz żeby
> > talerze myć co drugie użycie. Oczywiście powinieneś opowiedzieć co
> > robisz z zaoszczędzona woda. Jeśli fizycznie nie masz
> > zaoszczędzonej wody to znaczy że jej nie oszczędzasz.
> Jeżeli ty nadal nie zrozumiałes ze nigdy nie proponowałem oszczedzania
> wody pod tytułem rzadziej sie myc, myc talerze co drugi dzien tudziez
> myc zeby w kiblu to naprawde nigdy juz nie zrozumiesz o czym pisałem.
> Wiec niepotrzebnie sie meczysz, jeszcze cie głowa rozboli.
> Siedz sobie w tych obskurnych blokach gdzie nigdy nikomu nie
> przeszkadzały brudne i odrapane klatki schodowe i tam rozmyslaj o tym
> jak to mozliwe ze robimy coraz mniej testów a mamy coraz wiecej
> chorych... Chociaz od tego tez moze cie rozbolec głowa... ;-DDD
> --
> Pozdrawia... Budzik
> b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
> Wątroba była cały dzień śledziona
Różnimy się tym że ja nie naśmiewam się z kulawych tylko z głupich na ich osobiste
zyczenie. Nie miałeś żadnego powodu pisać tutaj o hulajnodze. Zwłaszcza w się nie
kryje że ja mam. A wręcz przeciwnie. Do tego uważam że trzeba mieć jaja żeby po
sześćdziesiątce kupić sobie hulajnogę i praktycznie codziennie ją wykorzystywać. Ty
masz jaja żeby kłamać a jak zostaniesz złapany na kłamstwie żeby mącić. Oczywiście że
pisałeś o oszczędzaniu wody. Dlatego się czepiałem bo jak napisałem wcześniej
kulawego się nie czepie a idioty tak. Złapany za jaja tłumaczysz się za każdym razem
co utwierdza mnie w przekonaniu że wtedy z oszczędzaniem zajebales jak chory
populista w kubeł. Twój drugi wpis za dobrze o Tobie nie świadczy. Tuwim był
wizjonerem. Umieścił nas w tym samym wierszu. O mnie napisał " I lodzermensche, bycze
chłopy." O Tobie "I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupe".
Jak mam rozumieć co pisałeś skoro sam nie rozumiesz. Bo jak byś rozumiał to byś nie
napisał na przykład bzdury że praca kuriera wymaga sporych kwalifikacji. W historii
świata nigdy do noszenia worów nie brali mądrych. Również mądrzy nigdy z własnej woli
do noszenia u kogoś worów się nie garnęli bo potrafili sobie lepszą pracę załatwić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2020-09-30 16:59:54
Temat: Re: Jaka krajalnica do frytek?Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
>> > Już myślałem że na grupie kuchnia dasz parę zmodyfikowanych pod
>> > kątem oszczędzania wody przepisów na gotowanie zupy. Albo o
>> > myciu talerzy w wodzie po myciu nóg albo odwrotnie. Albo że w
>> > ramach oszczędzania wody i co za tym idzie całej planety
>> > poradzisz żeby talerze myć co drugie użycie. Oczywiście
>> > powinieneś opowiedzieć co robisz z zaoszczędzona woda. Jeśli
>> > fizycznie nie masz zaoszczędzonej wody to znaczy że jej nie
>> > oszczędzasz.
>> Jeżeli ty nadal nie zrozumiałes ze nigdy nie proponowałem
>> oszczedzania wody pod tytułem rzadziej sie myc, myc talerze co
>> drugi dzien tudziez myc zeby w kiblu to naprawde nigdy juz nie
>> zrozumiesz o czym pisałem. Wiec niepotrzebnie sie meczysz,
>> jeszcze cie głowa rozboli. Siedz sobie w tych obskurnych blokach
>> gdzie nigdy nikomu nie przeszkadzały brudne i odrapane klatki
>> schodowe i tam rozmyslaj o tym jak to mozliwe ze robimy coraz
>> mniej testów a mamy coraz wiecej chorych... Chociaz od tego tez
>> moze cie rozbolec głowa... ;-DDD
> Różnimy się tym że ja nie naśmiewam się z kulawych tylko z głupich
> na ich osobiste zyczenie. Nie miałeś żadnego powodu pisać tutaj o
> hulajnodze. Zwłaszcza w się nie kryje że ja mam. A wręcz
> przeciwnie. Do tego uważam że trzeba mieć jaja żeby po
> sześćdziesiątce kupić sobie hulajnogę i praktycznie codziennie ją
> wykorzystywać.
Dlaczego moje wtracenie o hulajnodze odebrałes jako nasmiewanie sie z
kulawego?
Przeciez ja dokładnie o tym wspomniałem dlatego, ze wielokrotnie o tym
pisałes piszac ze hyc i wszedzie masz blisko.
A teraz piszesz, ze do lidla masz daleko.
Wiec zazartowałem, bez podtekstu, bez nasmiewania sie (bo i z czego?)
Wiec skad ta reakcja?
> Ty masz jaja żeby kłamać a jak zostaniesz złapany
> na kłamstwie żeby mącić. Oczywiście że pisałeś o oszczędzaniu
> wody.
Oczywiście ze pisałem.
Ale nie w taki sposób jak raczyłes to zrozumieć.
> Dlatego się czepiałem bo jak napisałem wcześniej kulawego
> się nie czepie a idioty tak. Złapany za jaja tłumaczysz się za
> każdym razem co utwierdza mnie w przekonaniu że wtedy z
> oszczędzaniem zajebales jak chory populista w kubeł. Twój drugi
> wpis za dobrze o Tobie nie świadczy. Tuwim był wizjonerem.
> Umieścił nas w tym samym wierszu. O mnie napisał " I
> lodzermensche, bycze chłopy." O Tobie "I ty, co mieszkasz dziś w
> pałacu, A srać chodziłeś pod chałupe". Jak mam rozumieć co pisałeś
> skoro sam nie rozumiesz. Bo jak byś rozumiał to byś nie napisał na
> przykład bzdury że praca kuriera wymaga sporych kwalifikacji. W
> historii świata nigdy do noszenia worów nie brali mądrych. Również
> mądrzy nigdy z własnej woli do noszenia u kogoś worów się nie
> garnęli bo potrafili sobie lepszą pracę załatwić.
>
Praca kuriera wymaga jakichs tam kwalifikacji.
Trzeba miec prawko, być ogarnietym, skoncentrowanym, uczciwym (to tylko
w teorii bo na róznych trafiam). Pewnie odrobine wiecej niz pani na
kasie ale nie przesadzałbym ze znowu takich wielkich.
Ale ze ja pisałem gdzies ze trzeba duzych kwalifikacji do pracy jako
kurier? Mozesz przytoczyc kontekst albo mid?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Cytaty zostały pocięte tendencyjnie,
a odpowiedzi nie uwzględniają innego niż mój punktu widzenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |