Ojciec choruje na serce, ostatnio coraz szybciej sie meczy. Na ostatniej
wizycie u kardiologa, u ktorego sie leczy, wspominal o tym, jednak nie dostal
zadnego skierowania na badania, a jedynie dodatkowe leki (polyka juz tego dosc
duzo). Po wejściu na pierwsze pietro dyszy jak lokomotywa i odpoczywa 5 minut,
nie jest nic lepiej a nawet gorzej. Jakie badania powinien zrobić? Skąd
skierowanie? Ile moga kosztowac wlasciwe badania prywatnie? Gdzie najlepiej
sie udac na Gornym Slasku? Bylbym bardzo wdzieczny za wskazowki.
Pozdrawiam,
Miecio.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl