| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-01 19:47:04
Temat: Jarkowi by miał co poczytać...Był sad. -
Drzewa owocne, zasadzone w rzędy,
Ocieniały szerokie pole; spodem grzędy.
Tu kapusta, sędziwe schylając łysiny,
Siedzi i zda się dumać o losach jarzyny;
Tam, plącząc strąki w marchwi zielonej warkoczu,
Wysmukły bób obraca na nią tysiąc oczu;
Owdzie podnosi złotą kitę kukuruza;
Gdzieniegdzie otyłego widać brzuch harbuza,
Który od swej łodygi aż w daleką stronę
Wtoczył się jak gość między buraki czerwone.
Grzędy rozjęte miedzą; na każdym przykopie
Stoją jakby na straży w szeregach konopie,
Cyprysy jarzyn; ciche, proste i zielone.
Ich liście i woń służą grzędom za obronę,
Bo przez ich liście nie śmie przecisnąć się źmija,
A ich woń gąsienice i owad zabija.
Dalej maków białawe górują badyle;
Na nich, myślisz, iż rojem usiadły motyle
Trzepiocąc skrzydełkami, na których się mieni
Z rozmaitością tęczy blask drogich kamieni;
Tylą farb żywych, różnych, mak źrenicę mami.
W środku kwiatów, jak pełnia pomiędzy gwiazdami,
Krągły słonecznik licem wielkiem, gorejącem
Od wschodu do zachodu kręci się za słońcem.
cdn.
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-12-01 20:19:32
Temat: Re: Jarkowi by miał co poczytać...W wiadomości news:bqg5uh$jdu$1@nemesis.news.tpi.pl Janusz Czapski
<j...@t...pl> napisał(a):
>
> W środku kwiatów, jak pełnia pomiędzy gwiazdami,
> Krągły słonecznik licem wielkiem, gorejącem
> Od wschodu do zachodu kręci się za słońcem.
> cdn.
>
Hejka
Pod płotem wąskie, długie, wypukłe pagórki
Bez drzew, krzewów i kwiatów: ogród na ogórki.
Pięknie wyrosły; liściem wielkim, rozłożystym,
Okryły grzędy jakby kobiercem fałdzistym.
Pozdrawiam zamkowo Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-12-02 10:35:22
Temat: Re: Jarkowi by miał co poczytać...W wiadomości news:bqg5uh$jdu$1@nemesis.news.tpi.pl Janusz Czapski
<j...@t...pl> napisał(a):
>
> Był sad. -
>
Hejka. Komendancie wal dalej. :-)
Był maleńki ogródek, ścieżkami porżnięty,
Pełen bukietów trawy angielskiej i mięty.
Drewniany, drobny, w cyfrę powiązany płotek
Połyskał się wstążkami jaskrawych stokrotek.
Grządki, widać, że świeżo polewane;
Tuż stało wody pełne naczynie blaszane,
Ale nigdzie nie widać było ogrodniczki;
Pozdrawiam wstążkami stokrotek i dzięcieliną ;-) Ja...cki
P.S. Jak ty recytujesz? Nie cielęcina pała, ale dzięcielina pała!
Siadaj,pała!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |