Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jestem gruba!!!!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jestem gruba!!!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 125


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2001-03-21 05:53:59

Temat: Re: Jestem gruba!!!!
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

pk <p...@g...pl> writes:


> Obawiam sie ze przedmowca mimo ze plotl bzdury byl przyjemniej odebrany
> przez okragla Saanale niz Ty Droga Nino, mimo ze bylas jak zwykle
> perfekcyjna. :) Moim niegodnym zdaniem taki psycholog jak Ty niewielu
> ludziom by pomogl,...chyba ze sie do konca zalamac ;-P Ludzie IMO czasem
> plota bzdury tak zwyczajnie by sie nawzajem wspierac.

1. nie jestem psychologiem i nie w ten sposob zarabiam na chleb, wiec
dywagowanie coby byly gdyby nie ma wiekszego sensu
2. zawsze preferowalam bycie szczera i mowienie ludziom prawdy, nawet
jesli jest ona niemila - niz mowienie milobrzmiacych klamstewek
3. to jest grupa dyskusyjna a nie poradnia psychologiczna wiec jakby
to powiedziec - nie czuje sie w obowiazku mowic rzeczy majacych na
celu pocieszenie pacjentow, a mowie to co mysle na dany temat - od
tego jest forum dyskusyjne.

tyle formalnosci. Wracajac zas do tematu. Co da pocieszanie osoby
cierpiacej z powodu nadwagi (cierpiacej podwojnie - raz, fizycznie dwa
- psychicznie) i wmawianie jej ze grube jest piekne? Nie widzialam
jeszcze zeby komus sie od takiego pocieszania polepszylo, a to z tego
wzgledu ze jednak na pare "pocieszen" przypada znacznie wiecej
niemilych spojrzen i komentarzy w zyciu pozanewsowym. Poza tym taka
osoba zwykle swojego ciala nie lubi i nie akceptuje, i zamiast sie tym
dreczyc lepiej usunac przyczyne dreczenia sie.

odchudzanie sie nie jest najprzyjemniejsze ani specjalnie latwe - ale
na litosv boska, mozliwe! i wiem co mowie bo sama sie odchudzalam.
problem zwykle polega na tym (poza przypadkami chorobowymi, ale
zakladam ze o tym nie rozmawiamy), ze trzeba troche zmienic tryb zycia
i wlasne nawyki. Kontrolowac sie z jedzeniem, cwiczyc i byc upartym.

od samego gadania to jeszcze nikt nie schudl.

No i kolezanka Sanaale zaczela swoj post od tego, ze ma problem bo
jest gruba a nie ze ma problem bo sie nie akceptuje... po co jej wiec
radzic jak ma sie zaakceptowac zamiast poradzic jak ma sie odchudzic?

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2001-03-21 09:35:53

Temat: Re: Jestem gruba!!!!
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

> ------ zapytam - nie dali Ci do czytania Pinokia ?
> - dowiedzialabys sie, co jeszcze dzieje sie tym, którzy klamia..)))

Cos Ty? Nawet ogladalem w tv. :)

> a nastepny post zaczniesz zapewne
> tak " moim problemem jest baaardzo dlugi nos"

No chyba ze sie okaze iz wymyslasz, bo za kare zrobisz sie.....
gruba i brzydka. ;)))))

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2001-03-21 10:58:06

Temat: Re: Jestem gruba!!!!
Od: "DeStroyer" <d...@r...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "spider" <s...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3ab781f8@news.vogel.pl...
> > > Moj problem jest taki. Otoz jestem cholernie gruba...
> >
> > Ja tez.
>
> Tez jestes gruba? ;)

No, ja swinia, wiec rodzaju zenskiego ;)

JGrabowski


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2001-03-21 11:17:44

Temat: Re: Jestem gruba!!!!
Od: pk <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Rozumiem wypunktowane przez Ciebie argumenty. Moja slaboscia [?] jest
identyfikowanie sie z emocjami rozmowcy z ktorym rozmawiam ew. ktorego
czytam. Zgaduje ze niektore zwierzenia moga byc dla niektorych trudne
nawet pod oslona anonimowosci a fakt ze adresuje sie je na grupe
psychologiczna moze byc nie checia uczestniczenia w dyskusji a proba
poszukania porady czy moze nawet rodzajem spowiedzi.


> tyle formalnosci. Wracajac zas do tematu. Co da pocieszanie osoby
> cierpiacej z powodu nadwagi (cierpiacej podwojnie - raz, fizycznie dwa
> - psychicznie) i wmawianie jej ze grube jest piekne? Nie widzialam
> jeszcze zeby komus sie od takiego pocieszania polepszylo, a to z tego
> wzgledu ze jednak na pare "pocieszen" przypada znacznie wiecej
> niemilych spojrzen i komentarzy w zyciu pozanewsowym. Poza tym taka
> osoba zwykle swojego ciala nie lubi i nie akceptuje, i zamiast sie tym
> dreczyc lepiej usunac przyczyne dreczenia sie.

Pewnie, tyle tylko ze osoba moze byc juz w tym stanie w ktorym nie
potrafi poradzic sobie z przyczyna, sama zreszta przyznaje sie ze nie
potrafi sie odchudzac. Nalezy wiec poszukac przyczyny przyczyny ;) W tym
moze pomoc akceptacja aktualnego stanu i cierpliwosc. Moim zdaniem jesli
komus wydaje sie ze za pomoca Internetu moze komus wytlumaczyc jak
dotrzec do siebie jest fantasta.
Ten natomiast ktory bez ilosci dostatecznych danych w chlody sposob da
takiej osobie do zrozumienia ze sytuacja jest fatalna jest sadysta.
Dziewczyna wyraznie przeciez napisala ze aktualnie nie potrafi sie
odchudzic. Przedmiotem uwagi powinno wiec byc moim zdaniem nie schudnij,
ale dlaczego nie potrafisz sie odchudzic.

> odchudzanie sie nie jest najprzyjemniejsze ani specjalnie latwe - ale
> na litosv boska, mozliwe! i wiem co mowie bo sama sie odchudzalam.
> problem zwykle polega na tym (poza przypadkami chorobowymi, ale
> zakladam ze o tym nie rozmawiamy), ze trzeba troche zmienic tryb zycia
> i wlasne nawyki. Kontrolowac sie z jedzeniem, cwiczyc i byc upartym.

Czyli zdyscyplinowanym i opanowanym. Nalezy zalozyc ze istnieja osoby
ktore bez chwilowej pomocy psychoterapeuty nie potrafia takimi byc - co
na litosc boska nie oznacza, *ze wogole nie potrafia*! I to trzeba
wyraznie powiedziec a nie liczyc ze ktos sam sie domysli. ;)

> No i kolezanka Sanaale zaczela swoj post od tego, ze ma problem bo
> jest gruba a nie ze ma problem bo sie nie akceptuje... po co jej wiec
> radzic jak ma sie zaakceptowac zamiast poradzic jak ma sie odchudzic?

IMO prawie nikt potrzebujacy pomocy tak nie zaczyna. Jesli tak by
zaczynal to moim zdaniem znaczyc juz by prawie moglo ze sam wie jak
sobie pomoc.
pozdrawiam
pk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2001-03-21 12:37:03

Temat: Re: Jestem gruba!!!!
Od: "spider" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> No, ja swinia, wiec rodzaju zenskiego ;)

A czego obrazasz swinie? ;)
Widziales kiedys chuda swinie? :)
dla nich to normalne.



--
spider
s...@c...pl
http://www.eps.gda.pl/spider


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2001-03-21 15:10:31

Temat: Re: Jestem gruba!!!!
Od: "DeStroyer" <d...@r...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "spider" <s...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3ab8a5ea@news.vogel.pl...
> > No, ja swinia, wiec rodzaju zenskiego ;)
>
> A czego obrazasz swinie? ;)
> Widziales kiedys chuda swinie? :)
> dla nich to normalne.

No wlasnie. To dlaczego obrazam? Przeciez to normalne ;)

JGrabowski


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2001-03-21 15:28:25

Temat: Re: Jestem gruba!!!!
Od: "Faraon" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Poza tym wiekszosc ludzi grubych nie lubi i nie akceptuje.
> tutaj nikogo nie oszukasz.
>

Tu się muszę wtrącić bo ja na przykład przepadam za ludźmi grubymi (ale tak
porządnie). Nie będę się odwoływał do stereotypów że są weseli i towarzyscy
bo to tak samo prawdziwe dla grubych jak i dla chudych. Po prostu ich
uwielbiam.

Faraon


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2001-03-21 19:47:21

Temat: Re: Jestem gruba!!!!
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Powiem ci szczerze,ze ja od kiedy urodzilam dzieciaczka pierwszego(mam
dwoje)caly czas jestem na diecie czyli bedzie to juz 9 lat.Po prostu po
porodzie nie moglam pozwolic sobie na "wielkie zarcie" jak przedtem,cos mi
sie poprzestawialo w organizmie.Moja dietka polega na tym:
1,Jesc 5 posilkow dziennie(malych)
2.nie wstawac od stolu nazartym,tylko miec uczucie ze jeszcze cos by sie
wsunelo
3,Na sniadanie ciemne pieczywo,lub pelnoziarniste,wedlina drobiowa,chudy ser
bialy,mleko chude,itp
4,na drugie sniadanie jogurt lub owoc
5,na obiad zupa lub jak jest to drugie danie ziemniaki bez sosu,sporo
salatki i chude mieso
6,podwieczorek:owoc lub gotowane warzywko
7,kolacji nie ma
8,pic duzo wody niegazowanej i herbaty zielonej
9,2razy w tyg.silownia po 1,5 godz.
10,ograniczyc :slodycze,frytki,pizze,hamburgery,ser
zolty,parowki,salami,tluste kielbachy,alkohol,sosy,
Najwazniejsza jest silna wola.Trzeba sobie wmowic,ze to co niskokaloryczne
jest smaczne,a reszta to paskudztwo.Musze przyznac,ze mam takie dni kiedy
MUSZE zjesc cos kalorycznego,ale nie moze to byc czesciej niz raz na
tydzien( w twoim przypadku -raz na miesiac)np.dzisiaj owalilam deser lodowy
z bita smietana,ale na tym koniec,Przez najblizszy czas znowu musze sie
pilnowac.
Wierze ze Ci sie uda zwalic zbedne kilosy.Dobrze by bylo,aby ktos Cie
wspieral w tym odchudzaniu-jak chcesz to moge to byc ja.Napisz do mnie na
priv.Pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki.Magda.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2001-03-21 21:09:12

Temat: Re: Jestem gruba!!!!
Od: "Ewa po prostu" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> No chyba ze sie okaze iz wymyslasz, bo za kare zrobisz sie.....
> gruba i brzydka. ;)))))

---- ej, chnet - sorry - za bardzo wycielam cytaty....
przeciez nie Tobie radzilam poczytac Pinokia ale Saanale, która
juz miala wejscie o klamstwie i Big glupocie ( TVN)
Nie bierz tych uwag do siebie, prosze..
( nie chce byc gruba i brzydka.....))))
Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2001-03-21 23:07:47

Temat: Re: Jestem gruba!!!!
Od: "Gosia" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> >Oglądasz czasami Jagielskiego w "Wieczorze z wampirem"? Facet potrafi
> >natrząsać się ze swojego wyglądu,


> Bo to facet.

Chcesz powiedzieć że faceci nie przejmują się swoim wyglądem?
Założę się że puszyści panowie w głębi duszy też mają z tym problem. Tylko
nie każdy okazuje to otoczeniu.



> Szkaradny przeciez tez nie jest.

To jest zdanie Twoje (moje też) i wielu innych ludzi - ale on może odbierać
się inaczej.



>Inny przyklad to Wojciech Mann.

No właśnie - nawet bardziej adekwatny do wątku :-)




> Nie tylko, ale jest wazny ;)
> Zreszta... od dawna wiadomo, ze faceci leca na wyglad a kobiety na
> forse. Pewnie zaraz uslysze, ze to nieprawda.

Usłyszysz, bo nieprawda - tzn druga część zdania, co do pierwszej to nie
wiem, chyba że zmienię płeć to się dowiem :-)



> Pozdr. Pio72

Pozdrawiam również :-)

Gosia




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

help
testy na psychologie Uniwersytet Wroclawski
Help3 !!!
Help2 !!!
Help !!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »