« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-15 11:11:10
Temat: Jeszcze raz w sprawie sznycla :)Wzięłam sobie bardzo mądrą książkę "Leksykon sztuki kulinarnej" znalazłam
hasło sznycel, a tam stoi, że:
- sznycel - płat mięsa cielęcego lub wieprzowego z frykanda - rozbity,
panierowany i usmażony z obu stron
- sznycel górski - panierowany sznycel cielęcy, niekiedy również wieprzowy,
podawany wprost z patelni - obłożony kaparami lub ogórkiem kwaszonym,
obranym ze skórki i pokrajanym w kostkę (...).
- sznycel ministerski - potrawa ze ZMIELONEJ masy mięsnej (!) (cielęcina,
drób, ryby) z dodatkiem namoczonej bułki i jajek, odpowiednio przyprawionej,
opanierowanej w tartej bułce wymieszanej z grzankami. Powinny mięć kształt
prostokąta o grubości 1,5 cm (...). - Może o taki sznycel chodzi Kasi Nowak
???
- sznycel po wiedeńsku - płat mięsa z udźca (frykando II i III) (...).
Podaje się przybrany plasterkiem cytryny, z ziemniakami puree i marchewką z
zielonym groszkiem. NIE NALEŻY podawać z sadzonym jajkiem, której jest
garniturem tzw. Holsteiner Schnitzel (!) - to z kolei dla Alexa
To chyba zamyka sprawę :)
Anka - stsal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |